Konopackiej „Walka o złoto”

Konopackiej „Walka o złoto”

Wszyscy wokół o igrzyskach, a ja dzisiaj jak to ja, na przekór, pod prąd: nie napiszę słowa o paryskich letnich IO. Owszem napiszę, ale za tydzień i będzie to podsumowanie, póki co, kiepskich dla nas igrzysk. Nie piszę „olimpiady”, bo jak wiadomo w czasach starożytnej Grecji było to pojęcie oznaczające czas między zawodami, czyli Igrzyskami, a nie okres samej rywalizacji.

 

Otóż oglądałem ostatnio świetny polski film fabularny „Walka o złoto”, poświęcony wielkiej postaci polskiego sportu. To filmowa biografia Haliny Konopackiej - pierwszej polskiej mistrzyni olimpijskiej z Amsterdamu (1928) i rekordzistce świata. Napisałem „mistrzyni”, ale pani Halina, skądinąd uzdolniona poetka, zdobyła w ogóle pierwsze złoto dla Polski na igrzyskach, cztery lata przed triumfem Janusza Kusocińskiego na IO w Los Angeles. Tytuł filmu, którego reżyserem jest Marek Bukowski jest wieloznaczny, bo owa „Walka o złoto” dotyczy nie tylko sportu, ale także absolutnie hollywoodzkiej (tylko w teorii, niestety) historii, gdy nasza znakomita sportsmenka wraz ze swoim mężem, byłym ministrem skarbu II Rzeczypospolitej Ignacym Matuszewskim wywiozła z okupowanej już przez Niemcy i zaatakowanej przez Rosję Sowiecką Polski zapasy złota ze skarbca Narodowego Banku Polskiego. Film o sporcie, lekkoatletyce, rekordach świata, ale też o patriotyzmie naszych ówczesnych najwybitniejszych sportowców, którzy podjęli walkę z niemieckim okupantem (kolega Konopackiej z reprezentacji Janusz Kusociński zapłacił za to śmiercią przez rozstrzelanie w Palmirach pod Warszawą).

 

Halina Konopacka miała pecha, bo żyła w czasach, gdzie nie było ani telewizji, ani mediów społecznościowych. Miała też swoistego „pecha”, bo była Polką, a nie Amerykanką i goście z Hollywood nie zrobili o niej kasowego przeboju, choć jej życiorys na to absolutnie zasługiwał. Zmarła w USA, gdzie mieszkała przez 49 lat od zakończenia II wojny światowej.

 

Konopacka, w przeciwieństwie do wielu współczesnych polskich sportowców nie opowiadała, że jej szczytem marzeń jest pojechać na igrzyska. Ona chciała je wygrać. I wygrała. Jest różnica?

 

Film powstał w roku 2023. Dobrze, że był czas, kiedy państwo polskie wspierało produkcje takich wartościowych obrazów.

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (08.08.2024)


 

POLECANE
Sprawa Ukrainy jest tylko pretekstem tylko u nas
Sprawa Ukrainy jest tylko pretekstem

Jednym z priorytetowych, otwarcie głoszonych celów polityki zarówno Niemiec, jak i Francji jest tzw. autonomia strategiczna Unii Europejskiej. Termin ten ma oznaczać niezależność polityczną, gospodarczą i militarną Unii od innych aktorów światowej polityki.

Znana dziennikarka „Dzień dobry TVN” trafiła do szpitala Wiadomości
Znana dziennikarka „Dzień dobry TVN” trafiła do szpitala

Dziennikarka znana z „Dzień dobry TVN” trafiła do szpitala.

Prezydent Ukrainy: operacja kurska spełniła swoje zadania polityka
Prezydent Ukrainy: operacja kurska spełniła swoje zadania

Operacja ukraińskich wojsk w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji spełniła swoje zadania, gdyż odciągnęła siły rosyjskie z trudnych kierunków frontu; obecnie sytuacja na tym odcinku jest ciężka – powiedział w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Tȟašúŋke Witkó: Kompromitacja szefa niemieckiego wywiadu. Nie pierwsza tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Kompromitacja szefa niemieckiego wywiadu. Nie pierwsza

Nie mam obyczaju publicznie uskarżać się na stan moich osobistych finansów oraz wysokość gaży pobieranej za klecenie felietonów, jednak uważam, że zarabiam zdecydowanie za mało. Naturalnie, wielokrotnie napomykałem o przedmiotowym fakcie redaktorowi naczelnemu, jednakże człek ów pozostał nieugięty w sprawie podniesienia mej płacy.

Specjalny komunikat produkcji „Tańca z gwiazdami”. Tego nikt się nie spodziewał Wiadomości
Specjalny komunikat produkcji „Tańca z gwiazdami”. Tego nikt się nie spodziewał

Już w najbliższą niedzielę, 16 marca, widzowie Polsatu obejrzą kolejny odcinek programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Tymczasem produkcja show postanowiła sprawić niespodziankę jednej z uczestniczek - Darii Sycie, która 14 marca obchodziła urodziny.

Szokująca reakcja sali na pytanie Trzaskowskiego o relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Jest nagranie polityka
Szokująca reakcja sali na pytanie Trzaskowskiego o relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Jest nagranie

Podczas jednego ze spotkań wyborczych w Krakowie Rafał Trzaskowski zapytał swoich wyborców, co powinno być priorytetem w polskiej polityce zagranicznej: współpraca ze Stanami Zjednoczonymi czy Unią Europejską. Reakcja sali była jednoznaczna - niemal nikt nie opowiedział się za USA, natomiast prawie wszyscy wskazali na Unię Europejską.

Szef Ruchu Kontroli Wyborów: Te wybory będą fałszowane tylko u nas
Szef Ruchu Kontroli Wyborów: Te wybory będą fałszowane

- Dla nas najważniejszą rzeczą jest kontrolowanie całego procesu wyborczego – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Marcin Dybowski, prezes Ruchu Kontroli Wyborów.

Niepokojące doniesienia z Wrocławia. Groźna choroba wraca po 24 latach Wiadomości
Niepokojące doniesienia z Wrocławia. Groźna choroba wraca po 24 latach

We Wrocławiu potwierdzono pierwszy od 24 lat przypadek błonicy w Polsce. Do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego trafił sześciolatek, który prawdopodobnie zaraził się podczas wakacji w Afryce. Dziecko jest w bardzo ciężkim stanie i przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Dramat w Tatrach. Lawina porwała narciarza Wiadomości
Dramat w Tatrach. Lawina porwała narciarza

Ratownicy TOPR przetransportowali poszkodowanego skialpinistę do szpitala w Zakopanem po tym, jak został on częściowo przysypany lawiną w rejonie szlaku na Rysy. Doznał on niegroźnych obrażeń – przekazał naczelnik TOPR Jan Krzysztof.

Służby wtargnęły do domu Ewy Stankiewicz. Jest ruch znanej dziennikarki Wiadomości
Służby wtargnęły do domu Ewy Stankiewicz. Jest ruch znanej dziennikarki

W piątkowy poranek 7 marca dziennikarka Ewa Stankiewicz-Jørgensen poinformowała, że Żandarmeria Wojskowa przeprowadziła przeszukanie w jej mieszkaniu. Znana dziennikarka podjęła zdecydowane kroki. O szczegółach poinformował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

Konopackiej „Walka o złoto”

Konopackiej „Walka o złoto”

Wszyscy wokół o igrzyskach, a ja dzisiaj jak to ja, na przekór, pod prąd: nie napiszę słowa o paryskich letnich IO. Owszem napiszę, ale za tydzień i będzie to podsumowanie, póki co, kiepskich dla nas igrzysk. Nie piszę „olimpiady”, bo jak wiadomo w czasach starożytnej Grecji było to pojęcie oznaczające czas między zawodami, czyli Igrzyskami, a nie okres samej rywalizacji.

 

Otóż oglądałem ostatnio świetny polski film fabularny „Walka o złoto”, poświęcony wielkiej postaci polskiego sportu. To filmowa biografia Haliny Konopackiej - pierwszej polskiej mistrzyni olimpijskiej z Amsterdamu (1928) i rekordzistce świata. Napisałem „mistrzyni”, ale pani Halina, skądinąd uzdolniona poetka, zdobyła w ogóle pierwsze złoto dla Polski na igrzyskach, cztery lata przed triumfem Janusza Kusocińskiego na IO w Los Angeles. Tytuł filmu, którego reżyserem jest Marek Bukowski jest wieloznaczny, bo owa „Walka o złoto” dotyczy nie tylko sportu, ale także absolutnie hollywoodzkiej (tylko w teorii, niestety) historii, gdy nasza znakomita sportsmenka wraz ze swoim mężem, byłym ministrem skarbu II Rzeczypospolitej Ignacym Matuszewskim wywiozła z okupowanej już przez Niemcy i zaatakowanej przez Rosję Sowiecką Polski zapasy złota ze skarbca Narodowego Banku Polskiego. Film o sporcie, lekkoatletyce, rekordach świata, ale też o patriotyzmie naszych ówczesnych najwybitniejszych sportowców, którzy podjęli walkę z niemieckim okupantem (kolega Konopackiej z reprezentacji Janusz Kusociński zapłacił za to śmiercią przez rozstrzelanie w Palmirach pod Warszawą).

 

Halina Konopacka miała pecha, bo żyła w czasach, gdzie nie było ani telewizji, ani mediów społecznościowych. Miała też swoistego „pecha”, bo była Polką, a nie Amerykanką i goście z Hollywood nie zrobili o niej kasowego przeboju, choć jej życiorys na to absolutnie zasługiwał. Zmarła w USA, gdzie mieszkała przez 49 lat od zakończenia II wojny światowej.

 

Konopacka, w przeciwieństwie do wielu współczesnych polskich sportowców nie opowiadała, że jej szczytem marzeń jest pojechać na igrzyska. Ona chciała je wygrać. I wygrała. Jest różnica?

 

Film powstał w roku 2023. Dobrze, że był czas, kiedy państwo polskie wspierało produkcje takich wartościowych obrazów.

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (08.08.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe