Sprawa Imana Khelifa jest bardziej skomplikowana

Świat jest w szoku: włoska bokserka przerwała walkę z Imanem Khelifem z Algierii, twierdząc, że walka była niesprawiedliwa. Khelif ma być bowiem mężczyzną i transseksualistą. Tak twierdzą media, stające po stronie Włoszki. Ta sprawa jest jednak nieco bardziej skomplikowana.
Imar Khelif i Angela Carini Sprawa Imana Khelifa jest bardziej skomplikowana
Imar Khelif i Angela Carini / EPA/YAHYA ARHAB Dostawca: PAP/EPA

Imane Khelif, algierski bokser – lub bokserka! - znalazł się w centrum burzy medialnej i sportowej po swoim kontrowersyjnym udziale w tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Po wycofaniu się z walki Angeli Carini, Włoszki, która miała zmierzyć się z Khelifem, wybuchła debata na temat sprawiedliwości i bezpieczeństwa w sportach walki.

Carini przerwała walkę po zaledwie 46 sekundach walki. "To niesprawiedliwe" – komentowała Włoszka, sugerując, że przyszło jej mierzyć się z... mężczyzną.

 

Interseksualność

Określenie tożsamości sportowca, który zdążył wymierzyć parę ciosów Carini, nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Imane Khelif NIE jest bowiem osobą transseksualną, jak sugerowano w niektórych doniesieniach medialnych. Khelif to interseksualista, co oznacza, że urodził się z cechami obu płci. Interseksualizm to termin, który zastępuje najczęściej dawne określenia typu “hermafrodyta” czy „obojnak” i obejmuje różne zaburzenia rozwoju płciowego, jak np. zespół niewrażliwości na androgeny (AIS) czy Zespół Swyera.

Osoby interseksualne mogą mieć chromosomy XY, ale rozwijać się fizycznie jako kobiety. W przypadku pełnego AIS, osoby te mają żeński wygląd zewnętrzny, ale nie mają macicy ani jajników. W przypadku częściowego AIS, mogą występować różne stopnie rozwoju cech męskich i żeńskich. W Zespole Swyera, osoby z chromosomami XY mają żeńskie cechy zewnętrzne, ale ich gonady są niedorozwinięte. Takim przypadkiem zdaje się być właśnie Algierczyk. Mężczyzna ma męskie chromosomy płciowe, ale nie dojrzewał prawdopodobnie w typowy dla chłopców sposób.

Kwestia, czy osoby interseksualne powinny rywalizować w kategoriach kobiecych, jest skomplikowana. Wysoki poziom testosteronu może dawać przewagę fizyczną, co budzi obawy o sprawiedliwość i bezpieczeństwo, szczególnie w sportach takich jak boks. To nie jest jednak problem wyłącznie psychologiczny, jak w przypadku transseksualizmu, ale biologiczny. Transseksualiści mają normalnie rozwinięte ciała i tylko identyfikują się z płcią przeciwną – to inny przypadek.

Imane Khelif jest, jak podkreślają media, jest „doświadczoną bokserką”, która zdobyła srebrny medal na Mistrzostwach Świata IBA w 2022 roku. Khelif został jednak zdyskwalifikowany z zeszłorocznych mistrzostw tuż przed walką finałową z powodu podwyższonego poziomu testosteronu. Jego obecność na Igrzyskach w Paryżu była możliwa dzięki decyzji Komitetu Olimpijskiego, który zezwolił mu na udział mimo wcześniejszych kontrowersji. Niezależne komisje potwierdziły też jego męski kariotyp.

Sprawa podobnych sportowców to aktualne wyzwanie omawiane w ostatnich latach przez różnych ekspertów. Wiele organizacji sportowych, w tym World Athletics i Międzynarodowa Unia Kolarska, zaktualizowało swoje zasady dotyczące płci w ciągu ostatnich kilku lat. Niektóre pozwalają na udział osób z zaburzeniami rozwoju płciowego, inne go zabraniają.

 

Trans kontra inter

Problem „obojnactwa” jest jednocześnie wykorzystywany przez aktywistów gender, którzy przedstawiają interseksualizm jako dowód na to, że płeć jest niby spektrum. Że jest jakąś trzecią płcią i udowadnia założenia skrajnie lewicowych ideologii. Tego rodzaju twierdzenia są jednak absurdalne.

Interseksualizm nie jest bowiem zjawiskiem jednolitym, a terminem zbiorczym na różne aberracje chromosomalne i wady rozwojowe, które trzeciej płci nie wytwarzają, zamiast tego prowadząc raczej do problemów zdrowotnych.

Interseksualiści nie produkują też żadnej trzeciej gamety – w naszym gatunku istnieją tylko plemniki i jajeczka, a zaburzenia rozwoju płciowego skutkują często bezpłodnością.


 

POLECANE
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

REKLAMA

Sprawa Imana Khelifa jest bardziej skomplikowana

Świat jest w szoku: włoska bokserka przerwała walkę z Imanem Khelifem z Algierii, twierdząc, że walka była niesprawiedliwa. Khelif ma być bowiem mężczyzną i transseksualistą. Tak twierdzą media, stające po stronie Włoszki. Ta sprawa jest jednak nieco bardziej skomplikowana.
Imar Khelif i Angela Carini Sprawa Imana Khelifa jest bardziej skomplikowana
Imar Khelif i Angela Carini / EPA/YAHYA ARHAB Dostawca: PAP/EPA

Imane Khelif, algierski bokser – lub bokserka! - znalazł się w centrum burzy medialnej i sportowej po swoim kontrowersyjnym udziale w tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Po wycofaniu się z walki Angeli Carini, Włoszki, która miała zmierzyć się z Khelifem, wybuchła debata na temat sprawiedliwości i bezpieczeństwa w sportach walki.

Carini przerwała walkę po zaledwie 46 sekundach walki. "To niesprawiedliwe" – komentowała Włoszka, sugerując, że przyszło jej mierzyć się z... mężczyzną.

 

Interseksualność

Określenie tożsamości sportowca, który zdążył wymierzyć parę ciosów Carini, nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Imane Khelif NIE jest bowiem osobą transseksualną, jak sugerowano w niektórych doniesieniach medialnych. Khelif to interseksualista, co oznacza, że urodził się z cechami obu płci. Interseksualizm to termin, który zastępuje najczęściej dawne określenia typu “hermafrodyta” czy „obojnak” i obejmuje różne zaburzenia rozwoju płciowego, jak np. zespół niewrażliwości na androgeny (AIS) czy Zespół Swyera.

Osoby interseksualne mogą mieć chromosomy XY, ale rozwijać się fizycznie jako kobiety. W przypadku pełnego AIS, osoby te mają żeński wygląd zewnętrzny, ale nie mają macicy ani jajników. W przypadku częściowego AIS, mogą występować różne stopnie rozwoju cech męskich i żeńskich. W Zespole Swyera, osoby z chromosomami XY mają żeńskie cechy zewnętrzne, ale ich gonady są niedorozwinięte. Takim przypadkiem zdaje się być właśnie Algierczyk. Mężczyzna ma męskie chromosomy płciowe, ale nie dojrzewał prawdopodobnie w typowy dla chłopców sposób.

Kwestia, czy osoby interseksualne powinny rywalizować w kategoriach kobiecych, jest skomplikowana. Wysoki poziom testosteronu może dawać przewagę fizyczną, co budzi obawy o sprawiedliwość i bezpieczeństwo, szczególnie w sportach takich jak boks. To nie jest jednak problem wyłącznie psychologiczny, jak w przypadku transseksualizmu, ale biologiczny. Transseksualiści mają normalnie rozwinięte ciała i tylko identyfikują się z płcią przeciwną – to inny przypadek.

Imane Khelif jest, jak podkreślają media, jest „doświadczoną bokserką”, która zdobyła srebrny medal na Mistrzostwach Świata IBA w 2022 roku. Khelif został jednak zdyskwalifikowany z zeszłorocznych mistrzostw tuż przed walką finałową z powodu podwyższonego poziomu testosteronu. Jego obecność na Igrzyskach w Paryżu była możliwa dzięki decyzji Komitetu Olimpijskiego, który zezwolił mu na udział mimo wcześniejszych kontrowersji. Niezależne komisje potwierdziły też jego męski kariotyp.

Sprawa podobnych sportowców to aktualne wyzwanie omawiane w ostatnich latach przez różnych ekspertów. Wiele organizacji sportowych, w tym World Athletics i Międzynarodowa Unia Kolarska, zaktualizowało swoje zasady dotyczące płci w ciągu ostatnich kilku lat. Niektóre pozwalają na udział osób z zaburzeniami rozwoju płciowego, inne go zabraniają.

 

Trans kontra inter

Problem „obojnactwa” jest jednocześnie wykorzystywany przez aktywistów gender, którzy przedstawiają interseksualizm jako dowód na to, że płeć jest niby spektrum. Że jest jakąś trzecią płcią i udowadnia założenia skrajnie lewicowych ideologii. Tego rodzaju twierdzenia są jednak absurdalne.

Interseksualizm nie jest bowiem zjawiskiem jednolitym, a terminem zbiorczym na różne aberracje chromosomalne i wady rozwojowe, które trzeciej płci nie wytwarzają, zamiast tego prowadząc raczej do problemów zdrowotnych.

Interseksualiści nie produkują też żadnej trzeciej gamety – w naszym gatunku istnieją tylko plemniki i jajeczka, a zaburzenia rozwoju płciowego skutkują często bezpłodnością.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe