Kanclerz Niemiec chce ograniczyć migracje do Niemiec na koszt sąsiadów

Niemcy, które podlegają strefie Schengen, wycofują się z jej założeń. Już w czasach kryzysu migracyjnego, gdy Niemcy otworzyły swoje granice dla osób z Syrii i innych krajów takich jak Afganistan, Jemen i Erytrea, wywołując tym samym prawie milionowy ruch migracyjny w kierunku Środkowej Europy, zaczęły wprowadzać jednostronne stacjonarne kontrole graniczne, aby ta migracje ograniczyć na koszt sąsiedniego kraju. Tak tez granica do Austrii kontrolowana jest stacjonarnie przez stronę niemiecką od września 2015 roku.
Olaf Scholz Kanclerz Niemiec chce ograniczyć migracje do Niemiec na koszt sąsiadów
Olaf Scholz / EPA/ANDRE PAIN Dostawca: PAP/EPA

Linia graniczna i kontrole graniczne na zapleczu

Jednostronne wprowadzenie stacjonarnych kontroli granicznych przez Niemcy umożliwia odstraszanie na samym punkcie kontrolnym poprzez kontrole dokumentów, ale także wzmożenie kontroli na zapleczu granicy. Policja Federalna oraz zwykła niemiecka policja legitymuje i nadzoruje intensywnie tereny położone na terenie Niemiec w odległości nawet do 20 - 30 kilometrów od granicy. 

Czytaj również: Mecenas Bartosz Lewandowski obnaża działania Romana Giertycha

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Dobrym przykładem jest tu bardzo wzmożony nadzór na drogach krajowych takich jak Bundesstrasse 115, w okolicach Görlitz, Niesky i Weißwasser.  Na tej drodze oddalonej o 10 - 25 kilometrów od linii granicznej radiowozy policyjne cały czas są w ruchu i osoby o wygładzę nietypowym dla tego terenu, są zatrzymywane i legitymowane. Jeśli w ocenie niemieckich funkcjonariuszy nie posiadają dokumentów uprawniających ich do pobytu w Niemczech, są one wydalane do Polski. 

Wydalenie może być tylko przeprowadzone, gdy nie ma wniosku o azyl i tu w ostatnim czasie wiele niemieckich mediów zwraca uwagę na to, że niemieccy funkcjonariusze po prostu nie przyjmują takich wniosków lub je ignorują, co oznacza, że Niemcy po prostu stosują pushbacki.

 

Liczba migrantów ma spaść

Temat migrantów przybywających do Niemiec stał się dla samego kanclerza Olafa Scholza oraz niemieckiej koalicji rządzącej kwestia być albo nie być.

— Chcemy ograniczyć nielegalną migrację, to właśnie zapowiedziałem. Liczby muszą spaść

- powiedział Olaf Scholz gazecie Saarbrücker Zeitung.

Nie jest łatwo zrozumieć, dlaczego dla Niemiec, które mają znacznie większe problemy niż migracja, uwaga skupia się właśnie na ilość przybywających do Niemiec migrantów. W 2023 r. o azyl w Niemczech ubiegało się łącznie 351 915 osób.  Nie jest to wcale wysoka liczba, biorąc pod uwagę lata 2015 i 2016, gdy o azyl wnioskowało 745 545 ludzi w skali roku. W 2015 roku o azyl w Niemczech ubiegało się 476 649 osób. 

Może nie chodzi tu o liczby, ale o nastroje, które opanowany Niemicy. Ogólnie niezadowolenie związane z rozwojem gospodarczym, ale także malejącym znaczeniu Niemiec w polityce międzynarodowej po odejściu Angeli Merkel jest teraz mocno koncentrowane na politykę migracyjną, zamiast na tematy bardziej skomplikowane takie jak polityka energetyczna. 

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Hołownia zabrał głos ws. Gajewskiej i Myrchy: Jest coś, z czym mam kłopot gorące
Hołownia zabrał głos ws. Gajewskiej i Myrchy: "Jest coś, z czym mam kłopot"

– Jest jedna rzecz, która budzi moją poważną wątpliwość. To jest oświadczenie posła Myrchy, że zameldował się w Warszawie wyłącznie dla celów podatkowych. To jest coś, z czym mam kłopot – powiedział w środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gwiazda Polsatu potrzebuje pomocy: Nie widzę już prawie niczego z ostatniej chwili
Gwiazda Polsatu potrzebuje pomocy: "Nie widzę już prawie niczego"

– Ciągle jestem uzależniona od kogoś. Nie widzę progów, nie widzę schodów, nie widzę niczego praktycznie. Mam swoje lata i jeszcze mi kręgosłup siada – mówi dziennikowi "Fakt" Elżbieta Zapendowska.

Pałac Buckingham. Pilna decyzja króla z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilna decyzja króla

Król Karol III zdecydował tymczasowo wstrzymać leczenie raka, by wziąć udział w ważnej podróży zagranicznej do Australii i Samoa.

414 lat temu Polacy zajęli moskiewski Kreml Wiadomości
414 lat temu Polacy zajęli moskiewski Kreml

Po bitwie pod Kłuszynem hetman Stanisław Żółkiewski na prośbę bojarów 9 października 1610 roku zajął Kreml, w związku z czym do 7 listopada 1612 roku okupowała go polska załoga wojskowa pod dowództwem Aleksandra Korwina Gosiewskiego i Mikołaja Strusia. Mennica w Moskwie rozpoczęła bicie srebrnych kopiejek z wizerunkiem przyszłego nowego cara, Władysława Zygmuntowicza.

Rewolucyjna zmiana w kodeksie wyborczym. Trwają prace gorące
Rewolucyjna zmiana w kodeksie wyborczym. Trwają prace

Państwowa Komisja Wyborcza oraz senacka Komisja Petycji rozważają zmiany dotyczące ciszy wyborczej.

Kierwiński zapomniał o burmistrzu Kłodzka? Zaskakujące słowa polityka
Kierwiński zapomniał o burmistrzu Kłodzka? Zaskakujące słowa

Marcin Kierwiński, rządowy pełnomocnik do spraw odbudowy po powodzi, odwiedził niedawno Kłodzko. Okazuje się, że burmistrz tego miasta… nie wiedział o tej wizycie.

Zawyją syreny alarmowe. Komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Zawyją syreny alarmowe. Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W ramach Warszawskiego Tygodnia Bezpieczeństwa w środę o godz. 11 zawyją syreny alarmowe.

Mechanik konserwujący windę nie zrozumiał nowoczesnego dzieła sztuki i wyrzucił je do śmieci gorące
Mechanik konserwujący windę "nie zrozumiał nowoczesnego dzieła sztuki" i wyrzucił je do śmieci

Mechanik zajmujący się konserwacją wind w muzeum LAM w Lisse wyrzucił do śmieci dzieło sztuki zatytułowane "All The Good Times We Spent Together" – poinformował we wtorek portal dziennika "The Guardian". Pomyłka wynikła z faktu, że dzieło sztuki wygląda jak… dwie nieco zgniecione puszki po piwie.

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. niewpuszczania Telewizji Republika na konferencje Tuska gorące
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. niewpuszczania Telewizji Republika na konferencje Tuska

Od dłuższego czasu dziennikarze Telewizji Republika nie są wpuszczani na konferencje z udziałem Donalda Tuska. Widzowie Telewizji Republika nie mogli poznać komunikatów wygłaszanych przez Tuska nawet podczas powodzi, co stanowiło zagrożenie dla ich zdrowia, mienia, a nawet życia.

Popatrzcie, co odwaliła Kolenda i TVN z sędzią Kapińskim gorące
"Popatrzcie, co odwaliła Kolenda i TVN z sędzią Kapińskim"

Gościem TVN i red. Kolendy-Zaleskiej był sędzia Sądu Najwyższego Zbigniew Kapiński. Dziennikarka TVN potraktowała go na antenie obcesowo, żeby nie napisać chamsko.

REKLAMA

Kanclerz Niemiec chce ograniczyć migracje do Niemiec na koszt sąsiadów

Niemcy, które podlegają strefie Schengen, wycofują się z jej założeń. Już w czasach kryzysu migracyjnego, gdy Niemcy otworzyły swoje granice dla osób z Syrii i innych krajów takich jak Afganistan, Jemen i Erytrea, wywołując tym samym prawie milionowy ruch migracyjny w kierunku Środkowej Europy, zaczęły wprowadzać jednostronne stacjonarne kontrole graniczne, aby ta migracje ograniczyć na koszt sąsiedniego kraju. Tak tez granica do Austrii kontrolowana jest stacjonarnie przez stronę niemiecką od września 2015 roku.
Olaf Scholz Kanclerz Niemiec chce ograniczyć migracje do Niemiec na koszt sąsiadów
Olaf Scholz / EPA/ANDRE PAIN Dostawca: PAP/EPA

Linia graniczna i kontrole graniczne na zapleczu

Jednostronne wprowadzenie stacjonarnych kontroli granicznych przez Niemcy umożliwia odstraszanie na samym punkcie kontrolnym poprzez kontrole dokumentów, ale także wzmożenie kontroli na zapleczu granicy. Policja Federalna oraz zwykła niemiecka policja legitymuje i nadzoruje intensywnie tereny położone na terenie Niemiec w odległości nawet do 20 - 30 kilometrów od granicy. 

Czytaj również: Mecenas Bartosz Lewandowski obnaża działania Romana Giertycha

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Dobrym przykładem jest tu bardzo wzmożony nadzór na drogach krajowych takich jak Bundesstrasse 115, w okolicach Görlitz, Niesky i Weißwasser.  Na tej drodze oddalonej o 10 - 25 kilometrów od linii granicznej radiowozy policyjne cały czas są w ruchu i osoby o wygładzę nietypowym dla tego terenu, są zatrzymywane i legitymowane. Jeśli w ocenie niemieckich funkcjonariuszy nie posiadają dokumentów uprawniających ich do pobytu w Niemczech, są one wydalane do Polski. 

Wydalenie może być tylko przeprowadzone, gdy nie ma wniosku o azyl i tu w ostatnim czasie wiele niemieckich mediów zwraca uwagę na to, że niemieccy funkcjonariusze po prostu nie przyjmują takich wniosków lub je ignorują, co oznacza, że Niemcy po prostu stosują pushbacki.

 

Liczba migrantów ma spaść

Temat migrantów przybywających do Niemiec stał się dla samego kanclerza Olafa Scholza oraz niemieckiej koalicji rządzącej kwestia być albo nie być.

— Chcemy ograniczyć nielegalną migrację, to właśnie zapowiedziałem. Liczby muszą spaść

- powiedział Olaf Scholz gazecie Saarbrücker Zeitung.

Nie jest łatwo zrozumieć, dlaczego dla Niemiec, które mają znacznie większe problemy niż migracja, uwaga skupia się właśnie na ilość przybywających do Niemiec migrantów. W 2023 r. o azyl w Niemczech ubiegało się łącznie 351 915 osób.  Nie jest to wcale wysoka liczba, biorąc pod uwagę lata 2015 i 2016, gdy o azyl wnioskowało 745 545 ludzi w skali roku. W 2015 roku o azyl w Niemczech ubiegało się 476 649 osób. 

Może nie chodzi tu o liczby, ale o nastroje, które opanowany Niemicy. Ogólnie niezadowolenie związane z rozwojem gospodarczym, ale także malejącym znaczeniu Niemiec w polityce międzynarodowej po odejściu Angeli Merkel jest teraz mocno koncentrowane na politykę migracyjną, zamiast na tematy bardziej skomplikowane takie jak polityka energetyczna. 

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe