[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: PKWN wiecznie żywy

Datowany na 22 lipca 1944 r. Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego nie był ani polski, ani nie zakładał wyzwolenia Polski, tylko jej zniewolenie. Nie powstał również i nie został ogłoszony w Chełmie, ale w Moskwie. Sankcjonował objęcie władzy w naszym kraju przez szajkę komunistycznych zbrodniarzy działających na pasku Stalina.
Tadeusz Płużański  [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: PKWN wiecznie żywy
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Manifest stwierdzał, że jedynym legalnym źródłem władzy w Polsce jest komunistyczna, uzurpatorska Krajowa Rada Narodowa, a powołany przez nią PKWN – „legalną tymczasową władzą wykonawczą”. Jedyny prawdziwie legalny rząd emigracyjny w Londynie owi czerwoni przestępcy określili jako „władzę samozwańczą”. Następował kolejny krwawy etap rozprawy z polskimi niepodległościowcami.

To nie przeszłość 

Błędem byłoby jednak twierdzenie, że PKWN to tylko przeszłość, że odszedł razem z upadkiem komuny. No bo przecież komuna wcale nie upadła, ona trwała w najlepsze, rozkradając nasz kraj. Dzieci i wnukowie owych PKWN-owców dzięki Okrągłemu Stołowi do dziś rządzą Polską. Rzeczywistość III RP jest cały czas podszyta PKWN-em i zbudowana na kłamstwie. Roi się od fałszywych, w tym również (to największa zgroza!) stalinowskich, PKWN-owskich autorytetów. Jednym z nich był socjolog Zygmunt Bauman, oficer Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego w najbardziej zbrodniczych latach czterdziestych, który był fetowany przez władze Wrocławia i ministra Bogdana Zdrojewskiego.

O tym, że po 1989 r. rządzili cały czas ludzie PKWN najlepiej świadczył uroczysty pochówek Wojciecha Jaruzelskiego w miejscu, w którym nigdy nie miał prawa spocząć, czyli na warszawskich Powązkach Wojskowych – nekropolii polskich bohaterów. Przywódcę komunistów polskich władze III RP pożegnały z najwyższymi honorami państwowymi, wojskowymi i kościelnymi. Szkoda, że terminu pogrzebu Jaruzelskiego nie wyznaczono na 4 czerwca. Byłoby jeszcze bardziej symbolicznie. Bo Jaruzelski to symbol zmian, których nie było. To człowiek PKWN. Pierwsza osoba w PRL, a następnie w tej „nowej” Polsce. A miejscem tego architekta III RP powinno było być więzienie, a po śmierci plac Czerwony w Moskwie.

A inny „bohater” III RP Tadeusz Mazowiecki też popierał PKWN. Z Żołnierzami Niezłomnymi walczył słowem. Jako stalinowski propagandysta zachwalał ubeckie tortury wobec biskupa Czesława Kaczmarka. Po śmierci ten „pierwszy niekomunistyczny premier” został niemal kanonizowany.

Czytaj również: Wielka ucieczka kapitału z Polski: dlaczego wielki biznes opuszcza nasz kraj?

Niemiecka kolej nad przepaścia: Deutche Bahn ma kolosalne straty i chce masowo zwalniać pracowników

Współczesność 

Współczesne pseudoelity rodem z PKWN nie chciały rozliczać komunistycznej przeszłości. Nie pozwalano sądzić oprawców za stosowanie drakońskiego prawa, lecz za jego naruszenia. A zatem całkiem prawomocne i legalne było ściganie, strzelanie do AK-owców i WiN-owców, a jedynie odrobinę nieprawomocne wyrywanie im paznokci podczas ubeckich śledztw.

Przedwojenna Polska została wymordowana przez PKWN-owców. O tym, że długo jeszcze żyliśmy w tamtej, zbrodniczej, komunistycznej Polsce, świadczyło zablokowanie – za czasów PO – PSL – prac ekshumacyjnych polskich bohaterów na „Łączce” Powązek Wojskowych. Te czasy niestety wróciły.


 

POLECANE
Magdalena Środa niezadowolona z wyników wyborów: Kompletny dramat gorące
Magdalena Środa niezadowolona z wyników wyborów: "Kompletny dramat"

Na godz. 5:30 oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, po zliczeniu 97,06 proc. obwodów, prezentują się następująco: Rafał Trzaskowski – 31,09 proc., Karol Nawrocki – 29,74 proc. Wyniki dalece odbiegają od wyników w sondażach przedwyborczych. Z wyników wyborów niezadowolenie wyraża prof. Magdalena Środa.

Panika w Onecie: Rafał Trzaskowski pod ścianą. Projekt Tuska może się zawalić gorące
Panika w Onecie: "Rafał Trzaskowski pod ścianą. Projekt Tuska może się zawalić"

Na godz. 5:30 oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, po zliczeniu 97,06 proc. obwodów, prezentują się następująco: Rafał Trzaskowski – 31,09 proc., Karol Nawrocki – 29,74 proc. Wyniki dalece odbiegają od wyników w sondażach przedwyborczych. W tzw. "wiodących mediach" wywołuje to rodzaj paniki.

Dane z 97 proc. obwodów. Oto wyniki z ostatniej chwili
Dane z 97 proc. obwodów. Oto wyniki

Rafał Trzaskowski przed Karolem Nawrockim po pierwszej turze wyborów prezydenckich. PKW podała dane z 97,06 proc. obwodów.

Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos

Tuż po północy pracownia Ipsos opublikowała wyniki late poll. Rafał Trzaskowski zdobył 31,1 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,1 proc. i to oni zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Joe Biden ciężko chory. Agresywna forma raka z ostatniej chwili
Joe Biden ciężko chory. "Agresywna forma raka"

Były prezydent USA Joe Biden zmaga się z agresywnym rakiem prostaty Gleason 9 z przerzutami do kości.

Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała

- Wynik jest z naszego punktu widzenia bardzo korzystny i dający otwarcie na zwycięstwo - powiedział dziś w rozmowie z Tysol.pl Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż z ostatniej chwili
Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż

Rafał Trzaskowski w drugiej turze wyborów prezydenckich może liczyć na 46 proc. głosów. Karol Nawrocki cieszy się poparciem 44 proc. — wynika z sondażu Opinia24 dla TVN24.

Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego pilne
Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Kanadzie - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,65 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - 27,73 proc.

Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy pilne
Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: "Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy"

Jak wynika z sondażu exit poll wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Adrian Zandberg uzyskał 5,2 proc. poparcia zajmując piąte miejsce w niedzielnych wyborach prezydenckich.

Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa z ostatniej chwili
Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa

Sławomir Mentzen zabrał głos po ogłoszeniu wyników exit poll pierwszej tury wyborów prezydenckich.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: PKWN wiecznie żywy

Datowany na 22 lipca 1944 r. Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego nie był ani polski, ani nie zakładał wyzwolenia Polski, tylko jej zniewolenie. Nie powstał również i nie został ogłoszony w Chełmie, ale w Moskwie. Sankcjonował objęcie władzy w naszym kraju przez szajkę komunistycznych zbrodniarzy działających na pasku Stalina.
Tadeusz Płużański  [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: PKWN wiecznie żywy
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Manifest stwierdzał, że jedynym legalnym źródłem władzy w Polsce jest komunistyczna, uzurpatorska Krajowa Rada Narodowa, a powołany przez nią PKWN – „legalną tymczasową władzą wykonawczą”. Jedyny prawdziwie legalny rząd emigracyjny w Londynie owi czerwoni przestępcy określili jako „władzę samozwańczą”. Następował kolejny krwawy etap rozprawy z polskimi niepodległościowcami.

To nie przeszłość 

Błędem byłoby jednak twierdzenie, że PKWN to tylko przeszłość, że odszedł razem z upadkiem komuny. No bo przecież komuna wcale nie upadła, ona trwała w najlepsze, rozkradając nasz kraj. Dzieci i wnukowie owych PKWN-owców dzięki Okrągłemu Stołowi do dziś rządzą Polską. Rzeczywistość III RP jest cały czas podszyta PKWN-em i zbudowana na kłamstwie. Roi się od fałszywych, w tym również (to największa zgroza!) stalinowskich, PKWN-owskich autorytetów. Jednym z nich był socjolog Zygmunt Bauman, oficer Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego w najbardziej zbrodniczych latach czterdziestych, który był fetowany przez władze Wrocławia i ministra Bogdana Zdrojewskiego.

O tym, że po 1989 r. rządzili cały czas ludzie PKWN najlepiej świadczył uroczysty pochówek Wojciecha Jaruzelskiego w miejscu, w którym nigdy nie miał prawa spocząć, czyli na warszawskich Powązkach Wojskowych – nekropolii polskich bohaterów. Przywódcę komunistów polskich władze III RP pożegnały z najwyższymi honorami państwowymi, wojskowymi i kościelnymi. Szkoda, że terminu pogrzebu Jaruzelskiego nie wyznaczono na 4 czerwca. Byłoby jeszcze bardziej symbolicznie. Bo Jaruzelski to symbol zmian, których nie było. To człowiek PKWN. Pierwsza osoba w PRL, a następnie w tej „nowej” Polsce. A miejscem tego architekta III RP powinno było być więzienie, a po śmierci plac Czerwony w Moskwie.

A inny „bohater” III RP Tadeusz Mazowiecki też popierał PKWN. Z Żołnierzami Niezłomnymi walczył słowem. Jako stalinowski propagandysta zachwalał ubeckie tortury wobec biskupa Czesława Kaczmarka. Po śmierci ten „pierwszy niekomunistyczny premier” został niemal kanonizowany.

Czytaj również: Wielka ucieczka kapitału z Polski: dlaczego wielki biznes opuszcza nasz kraj?

Niemiecka kolej nad przepaścia: Deutche Bahn ma kolosalne straty i chce masowo zwalniać pracowników

Współczesność 

Współczesne pseudoelity rodem z PKWN nie chciały rozliczać komunistycznej przeszłości. Nie pozwalano sądzić oprawców za stosowanie drakońskiego prawa, lecz za jego naruszenia. A zatem całkiem prawomocne i legalne było ściganie, strzelanie do AK-owców i WiN-owców, a jedynie odrobinę nieprawomocne wyrywanie im paznokci podczas ubeckich śledztw.

Przedwojenna Polska została wymordowana przez PKWN-owców. O tym, że długo jeszcze żyliśmy w tamtej, zbrodniczej, komunistycznej Polsce, świadczyło zablokowanie – za czasów PO – PSL – prac ekshumacyjnych polskich bohaterów na „Łączce” Powązek Wojskowych. Te czasy niestety wróciły.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe