Polski tenisowy raj w Paryżu?

Polski tenisowy raj w Paryżu?

Kto by pomyślał, że najbardziej utytułowanym polskim tenisistą w pierwszych siedmiu miesiącach Anno Domini 2024 będzie, obok Igi Świątek, nie Hubert Hurkacz, który przez chwilę był  nawet szóstym tenisistą świata, ale Jan Zieliński! Dwa tytuły mistrzowskie w turniejach Wielkiego Szlema – Australian Open i Wimbledon spowodowały, że to właśnie dużo mniej znany od Agnieszki Radwańskiej, Łukasza Kubota, czy wspomnianych Świątek i Hurkacza tenisista pracuje na pomnik tenisowej chwały. To rzeczywiście potrzebne, bo panna Iga nie jest cyborgiem i nie wygrywa wszystkiego ,zatem czasem jest potrzebny taki ktoś, jak Magda Linette czy właśnie Jan Zieliński, aby polscy kibice mieli się czym cieszyć. Tym bardziej było to widać na trawiastych kortach w stolicy Wielkiej Brytanii, w dzielnicy, w której kiedyś mieszkałem, czyli właśnie Wimbledonie. Szybki powrót Świątek i brak sukcesów Hurkacza i seniorek spowodował, że trzymaliśmy kciuki za polsko-tajwańskiego miksta. Ta tenisowa para nie jest parą życiową, bo od roku nasz rodak jest w związku z węgierską tenisistką, jakby potwierdzając tradycję długiej przyjaźni "bratanków": Sarmatów i Madziarów.

 

Kontuzja Huberta Hurkacza spowodowała, że zachwiał się medalowy plan miksta Świątek-Hurkacz. Rzeczywiście, z tenisem wiążemy pod kontem IO w Paryżu wielkie nadzieje. Ba, największe w historii, bo nawet przy Agnieszce Radwańskiej te oczekiwania były zawsze mniejsze. Iga Świątek zapłaciła już frycowe na IO w Tokio 2020 (a de facto 2021). Ma teraz o wiele silniejszą psychikę niż przed trzema laty no i długi odpoczynek po przedwcześnie zakończonym Wimbledonie.

 

Tenisowi eksperci- optymiści dawali nam , „na papierze” oczywiście, nawet dwa-trzy medale na francuskich igrzyskach. Czy zweryfikuje te nadzieje kontuzja najlepszego singlisty rodem z Wrocławia? Czy zdąży się wykurować, bo przecież o ile Iga Świątek miała skoncentrować się na singlu i mikście, o tyle Hurkacz miał stanąć w szranki w trzech tenisowych „konkurencjach” – dodatkowo także w deblu?

 

Czytam, że w Paryżu mamy mieć trzydzieści medalowych szans, co przekłada się realnie na od jedenastu do czternastu medali (choć francuscy dziennikarze dają nam tych medali aż piętnaście).

 

Ile z nich zdobędzie polski tenis?

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (18.07.2024)


 

POLECANE
Postępowy psycholog walczył z Kościołem, teraz jest oskarżony o pedofilię tylko u nas
Postępowy psycholog walczył z Kościołem, teraz jest oskarżony o pedofilię

Między ideologią gender a pedofilią istnieje pewna niepokojąca zależność: i pedofile, i aktywiści trans uważają, że dziecko jest "w stanie wyrazić zgodę" w sprawie seksualności i że rozumie dogłębnie swoją intymność. Nic więc dziwnego, że oba środowiska przyciągają się wzajemnie, a do mediów trafiają potem szokujące informacje o zwolennikach "zmieniania płci", którzy krzywdzili też dzieci. Tym razem takie wieści dochodzą do nas z Kanady.

Administracja Trumpa zwija USAID i nakazuje powrót do USA pracownikom agencji na całym świecie gorące
Administracja Trumpa zwija USAID i nakazuje powrót do USA pracownikom agencji na całym świecie

Z wielu miejsc na świecie, w tym z Polski, dobiegają głosy spanikowanych lewackich organizacji, które nagle zostały odcięte od finansowania przez amerykańską administrację. Trwa szybkie zwijanie USAID. Administracja Trumpa nakazuje powrót pracownikom agencji na całym świecie do Stanów Zjednoczonych.

Feministyczna organizacja z Polski bez pieniędzy z USA. To potworne gorące
Feministyczna organizacja z Polski bez pieniędzy z USA. "To potworne"

Feminoteka, organizacja feministyczna z Polski, przekazała, że nie otrzyma na razie 250 tys. zł, które miała dostać ze Stanów Zjednoczonych. To pokłosie jednej z pierwszych decyzji administracji Donalda Trumpa, by wstrzymać zagraniczną pomoc dla fundacji i NGO-sów.

Nawrocki: Polska rządzona przez Tuska nie podpisała jeszcze tylko paktu z diabłem Wiadomości
Nawrocki: Polska rządzona przez Tuska nie podpisała jeszcze tylko paktu z diabłem

– W perspektywie paktu z Władimirem Putinem, paktu klimatycznego, paktu migracyjnego, może się wydawać, że Polska rządzona przez Donalda Tuska nie podpisała jeszcze tylko paktu z diabłem – powiedział popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, na spotkaniu z mieszkańcami w Sierpcu.

Donald Trump zapowiada walkę z dyskryminacją chrześcijan Wiadomości
Donald Trump zapowiada walkę z dyskryminacją chrześcijan

Prezydent Donald Trump zapowiedział w czwartek, że podpisze dekret o "wykorzenieniu antychrześcijańskiej dyskryminacji" w administracji federalnej. Zapowiedział również stworzenie biura ds. wiary w Białym Domu. Na jego czele ma stanąć kontrowersyjna duchowna Paula White.

Google rezygnuje z polityki różnorodności Wiadomości
Google rezygnuje z "polityki różnorodności"

Amerykański gigant technologiczny Google odchodzi od tzw. polityki różnorodności. To kolejna duża spółka, która zdecydowała się na taki krok.

Przyszły kanclerz Niemiec zaniepokojony wydarzeniami w USA gorące
Przyszły kanclerz Niemiec "zaniepokojony wydarzeniami w USA"

Kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz alarmuje: "USA nie są już takie, jakie znaliśmy".

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Pilne doniesienia ws. księżnej Kate

Media obiegły nowe informacje dotyczące księżnej Kate. Okazuje się, że prawdopodobnie nie pojawi się na ważnym wydarzeniu.

Portal Axel Springer: Rząd Tuska zabiera ostatnią deskę ratunku Wiadomości
Portal Axel Springer: Rząd Tuska zabiera ostatnią deskę ratunku

Rząd Donalda Tuska zapowiada reformę, która likwiduje skargę nadzwyczajną - ostatni środek odwoławczy dla osób, które ucierpiały wskutek niesprawiedliwych orzeczeń sądowych – informuje serwis Business Insider, należący do koncernu Axel Springer SE.

Runął dach w słynnym kościele. Nie żyje turystka Wiadomości
Runął dach w słynnym kościele. Nie żyje turystka

Media obiegły smutne doniesienia z Brazylii. W wyniku zawalenia się dachu w słynnym kościele doszło do nieszczęścia.

REKLAMA

Polski tenisowy raj w Paryżu?

Polski tenisowy raj w Paryżu?

Kto by pomyślał, że najbardziej utytułowanym polskim tenisistą w pierwszych siedmiu miesiącach Anno Domini 2024 będzie, obok Igi Świątek, nie Hubert Hurkacz, który przez chwilę był  nawet szóstym tenisistą świata, ale Jan Zieliński! Dwa tytuły mistrzowskie w turniejach Wielkiego Szlema – Australian Open i Wimbledon spowodowały, że to właśnie dużo mniej znany od Agnieszki Radwańskiej, Łukasza Kubota, czy wspomnianych Świątek i Hurkacza tenisista pracuje na pomnik tenisowej chwały. To rzeczywiście potrzebne, bo panna Iga nie jest cyborgiem i nie wygrywa wszystkiego ,zatem czasem jest potrzebny taki ktoś, jak Magda Linette czy właśnie Jan Zieliński, aby polscy kibice mieli się czym cieszyć. Tym bardziej było to widać na trawiastych kortach w stolicy Wielkiej Brytanii, w dzielnicy, w której kiedyś mieszkałem, czyli właśnie Wimbledonie. Szybki powrót Świątek i brak sukcesów Hurkacza i seniorek spowodował, że trzymaliśmy kciuki za polsko-tajwańskiego miksta. Ta tenisowa para nie jest parą życiową, bo od roku nasz rodak jest w związku z węgierską tenisistką, jakby potwierdzając tradycję długiej przyjaźni "bratanków": Sarmatów i Madziarów.

 

Kontuzja Huberta Hurkacza spowodowała, że zachwiał się medalowy plan miksta Świątek-Hurkacz. Rzeczywiście, z tenisem wiążemy pod kontem IO w Paryżu wielkie nadzieje. Ba, największe w historii, bo nawet przy Agnieszce Radwańskiej te oczekiwania były zawsze mniejsze. Iga Świątek zapłaciła już frycowe na IO w Tokio 2020 (a de facto 2021). Ma teraz o wiele silniejszą psychikę niż przed trzema laty no i długi odpoczynek po przedwcześnie zakończonym Wimbledonie.

 

Tenisowi eksperci- optymiści dawali nam , „na papierze” oczywiście, nawet dwa-trzy medale na francuskich igrzyskach. Czy zweryfikuje te nadzieje kontuzja najlepszego singlisty rodem z Wrocławia? Czy zdąży się wykurować, bo przecież o ile Iga Świątek miała skoncentrować się na singlu i mikście, o tyle Hurkacz miał stanąć w szranki w trzech tenisowych „konkurencjach” – dodatkowo także w deblu?

 

Czytam, że w Paryżu mamy mieć trzydzieści medalowych szans, co przekłada się realnie na od jedenastu do czternastu medali (choć francuscy dziennikarze dają nam tych medali aż piętnaście).

 

Ile z nich zdobędzie polski tenis?

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (18.07.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe