CO WARTO PRZECZYTAĆ: “WIDMO WOLNOŚCI”… CZYLI O STANISŁAWIE “STELLI” CALIŃSKIEJ…

Urodziła się w 1925 r. we wsi Opatkowice w powiecie puławskim i dorastała w towarzystwie 3 sióstr i brata. Do siostry w okupowanej Warszawie dotarła w 1940 r., wstępując do podziemnej Armii Krajowej. W czasie powstania była specjalistką od produkcji “koktajli Mołotowa”, zaopatrzenia i opieki nad rannymi. W książce Kuffla znajdziemy relacje z kilku przypadkowych cudownych “ocaleń” Stelli i jej sióstr.

80 lat temu po wymordowaniu ok. 200,000 mieszkańców Warszawy i zrabowaniu ich majątku, Niemcy wyburzyli całe dzielnice, dom po domu, cegła po cegle. Polacy w sferze materialnej odbudowali Warszawę cegła po cegle, dom po domu. O wiele trudniej jest odbudować pamięć o tamtej Warszawie i jej mieszkańcach, którzy po 5 latach poniżenia i terroru prawie bezbronni stanęli do walki ze swoimi oprawcami. Niedawno w bydgoskim wydawnictwie “Koronis”  wyszła książka Józefa Kuffla “Widmo Wolności”, poświęcona uczestniczce Pani Stanisławie “Stelli” Calińskiej (zd.  Walasek). Zmarła w Petalumie w północnej Kalifornii w połowie lipca 2022 r., 97-letnia  Pani Stanisława powróciła we wrześniu do swojej Warszawy i przy asyście honorowej Wojska Polskiego urnę z Jej prochami złożono w rodzinnym grobie na cmentarzu Bródnowskim w stolicy. Książka Józefa Kuffla, poświęcona “dziewczynie z Powstania” jest jedną z tych cegieł zburzonej przez Niemców Warszawy, rozrzuconych po całym świecie, które dopełniają swojego życia i czasem wracają do miejsc swoich heroicznych dni.

   https://cache.legacy.net/legacy/images/cobrands/Batesville/photos/194f6db5-590a-4495-8ff5-cf6a034fc055.jpgx?w=97&h=97 

Książka jest pięknie wydana, bogato ilustrowana zdjęciami tak z prywatnych zbiorów rodziny zmarłej, jak i kopii zdjęć i dokumentów z Powstania i związanych z weteranką środowisk i przedsięwzięć. Trzeba zauważyć, że Autor podszedł do postawionego sobie zadania bardzo poważnie i w każdym rozdziale stara się nakreślić tło ogólnej sytuacji nie stroniąc od ukazania sytuacji międzynarodowej Powstania ilustrowanej kopiami dokumentów i rozkazów. Bardzo interesujące są też kopie powstańczych czasopism, plakatów, kartek żywnościowych i zdjęć. Autor wzbogaca swoje teksty sporą porcją patriotycznej poezji oddającej tragizm ducha uczestników i obserwatorów męczeństwa  tamtych dni.

 

Nie chcę zbyt wiele zdradzać szczegółów z bogatego w wydarzenia życia “Stelli”, bo to można znaleźć w książce, nadmienię tylko, że urodziła się w 1925 r. we wsi Opatkowice w powiecie puławskim i dorastała w towarzystwie 3 sióstr i brata. Do siostry w okupowanej Warszawie dotarła w 1940 r., wstępując do podziemnej Armii Krajowej. W czasie powstania była specjalistką od produkcji “koktajli Mołotowa”, zaopatrzenia i opieki nad rannymi. W książce Kuffla znajdziemy relacje z kilku przypadkowych cudownych “ocaleń” Stelli i jej sióstr.

 

W 1970 r. Stanisława wsiadła na okręt “Stefan Batory” i wylądowała w Nowym Jorku, gdzie spędziła 15 lat. W 1971 r. wyszła za mąż za Bronisława Calińskiego. W 1972 r. sprowadziła do Nowego Jorku córkę Elżbietę i dwie “powstańcze” siostry. W 1986 r. przeprowadziła się do San Francisco i osiadła w 60 tysięcznym starym (założonym ok. 1858 r.) jak na Kalifornię miasteczku Petaluma w powiecie Sonoma, położonym nad rzeką Petaluma. Autor zawarł wiele interesujących informacji o historii Petalumy wspierając tekst bogatym serwisem zdjęciowym.

 

Autor omawia życie Stelli i jej udział w Stowarzyszeniu Polskich Weteranów w rejonie San Francisco i w U.S. Department of Veterans Affairs. Pamiętam, że raz byłem gościem Pani Stanisławy na jej urodzinach w Walnut Creek, posiadała wielu przyjaciół. W książce oglądamy zdjęcia wielu zasłużonych Polaków z rejonu San Francisco, których miałem przyjemność poznać po moim przybyciu do San Francisco w grudniu 1983 r., dziś żyją tylko nieliczni.  W kilka lat później założyłem z nimi i zostałem prezesem Fundacji Armii Krajowej w północnej Kalifornii. Znałem tych ludzi dość dobrze i kiedyś powinienem o tym napisać. Autor pisze też i zamieszcza fotki “Naszej Gazetki” z rejonu San Francisco, kierowanej przez Gabriela Michtę, wywodzącego się z “Solidarności” z Miechowa k/Krakowa. Z Gabrysiem i innymi Polakami razem tworzyliśmy w 1986 r. dwutygodnik “Wiadomości” (wychodził 4 lata), więc znaliśmy się dość dobrze. 

 

Na 75-tą rocznicę “Powstania Warszawskiego” szkoły krakowskie w porozumieniu z Biblioteką na Krowodrzy  i Polskim Radiu w Krakowie zainicjowały program “Kartka dla Powstańca”. Dzieci szkolne, którym przedstawiono walkę Stelli w Powstaniu  rysowały kartki i pisały listy do… Pani Stanisławy Calińskiej z Petalumy w Kalifornii! Akcją kierowały Panie: Halina Nowakowska i poetka Alicja Biedrzycka. Te nadesłane kartki i listy od dzieci ogromnie wzruszyły Stellę i przyniosły jej wiele radości, były łzy szczęścia…

 

Ostatnia chyba najbardziej cenna część książki wypełniona jest korespondencją między Autorem Józefem Kufflem, a Panią Stanisławą i jej córką Elżbietą z Petalumy, aż do dnia pogrzebu w Polsce, gdzie nastąpiło spotkanie Autora z córką śp. Stanisławy Calińskiej. 

 

Wibrująca patriotyzmem cegiełka Stelli trafiła na swoje właściwe miejsce tak w polskiej ziemi, za którą całe życie tęskniła, jak i najpierw przez krakowską akcję “Pocztówka dla Powstańca” i teraz książkę Józefa Kuffla “Widmo Wolności”  pod przysłowiowe polskie strzechy jako przykład też dla dzieci, że Polska to Wielka Sprawa, za którą w razie zagrożenia jej bytu oddać trzeba nawet życie…

 

Gorąco polecam tę pozycję, którą można nabyć w USA pisząc (lub dzwoniąc) pod adres: 

[email protected]

Agata Szymczyk

Polonia Bookstore

www.polonia.com

tel 773-481-6968

 

W Polsce można pisać bezpośrednio do wydawnictwa “Koronis”:

[email protected]  

tel. +48523737988

 

Jacek K. Matysiak                                                                                                     Kalifornia, 2024/07/05

 


 

POLECANE
Ukraińcy wycofali się z Sudży. Sztab Generalny wydał komunikat pilne
Ukraińcy wycofali się z Sudży. Sztab Generalny wydał komunikat

Siły Zbrojne Ukrainy potwierdziły, że wycofały się z rosyjskiego miasteczka Sudża w obwodzie kurskim – podała w sobotę rano agencja Interfax-Ukraina, powołując się na mapy, udostępnione przez Sztab Generalny armii ukraińskiej w Kijowie.

Nie jest mile widziany. Marco Rubio podjął decyzję ws. ambasadora RPA polityka
"Nie jest mile widziany". Marco Rubio podjął decyzję ws. ambasadora RPA

- Ambasador RPA w Stanach Zjednoczonych nie jest już mile widziany w naszym wspaniałym kraju - napisał sekretarz stanu USA Marco Rubio informując, że południowoafrykański dyplomata został uznany za personę non grata.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W najbliższych dniach w północnej i centralnej części Polski wrócą przymrozki. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega także o opadach śniegu na południu kraju, szczególnie w Tatrach.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Miasto Poznań poinformowało, że od 17 marca do 11 maja b.r. na granicy z Suchym Lasem mają potrwać prace remontowe przejazdu kolejowego, które wykona PKP PLK. Ograniczony zostanie także ruch pieszych.

Emmanuel Macron skomentował oświadczenie Kremla ws. zawieszenia broni polityka
Emmanuel Macron skomentował oświadczenie Kremla ws. zawieszenia broni

- Rosyjska agresja na Ukrainę musi się zakończyć - napisał prezydent Francji Emmanuel Macron, komentując propozycję zawieszenia broni na Ukrainie na okres 30 dni. Francuski przywódca poinformował także, że w piątek rozmawiał z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim oraz premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.

Tadeusz Płużański: Adwo-kaci polskich patriotów tylko u nas
Tadeusz Płużański: Adwo-kaci polskich patriotów

15 marca 1948 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazał na karę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego, Tadeusza Płużańskiego (mojego ojca) i Marię Szelągowską. Wyrok, podobnie, jak w innych pokazowych procesach stalinizmu, nie zapadł na sali sądowej, ale w zaciszu ubeckich gabinetów.

Sprawa Ukrainy jest tylko pretekstem tylko u nas
Sprawa Ukrainy jest tylko pretekstem

Jednym z priorytetowych, otwarcie głoszonych celów polityki zarówno Niemiec, jak i Francji jest tzw. autonomia strategiczna Unii Europejskiej. Termin ten ma oznaczać niezależność polityczną, gospodarczą i militarną Unii od innych aktorów światowej polityki.

Znana dziennikarka „Dzień dobry TVN” trafiła do szpitala Wiadomości
Znana dziennikarka „Dzień dobry TVN” trafiła do szpitala

Dziennikarka znana z „Dzień dobry TVN” trafiła do szpitala.

Prezydent Ukrainy: operacja kurska spełniła swoje zadania polityka
Prezydent Ukrainy: operacja kurska spełniła swoje zadania

Operacja ukraińskich wojsk w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji spełniła swoje zadania, gdyż odciągnęła siły rosyjskie z trudnych kierunków frontu; obecnie sytuacja na tym odcinku jest ciężka – powiedział w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Tȟašúŋke Witkó: Kompromitacja szefa niemieckiego wywiadu. Nie pierwsza tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Kompromitacja szefa niemieckiego wywiadu. Nie pierwsza

Nie mam obyczaju publicznie uskarżać się na stan moich osobistych finansów oraz wysokość gaży pobieranej za klecenie felietonów, jednak uważam, że zarabiam zdecydowanie za mało. Naturalnie, wielokrotnie napomykałem o przedmiotowym fakcie redaktorowi naczelnemu, jednakże człek ów pozostał nieugięty w sprawie podniesienia mej płacy.

REKLAMA

CO WARTO PRZECZYTAĆ: “WIDMO WOLNOŚCI”… CZYLI O STANISŁAWIE “STELLI” CALIŃSKIEJ…

Urodziła się w 1925 r. we wsi Opatkowice w powiecie puławskim i dorastała w towarzystwie 3 sióstr i brata. Do siostry w okupowanej Warszawie dotarła w 1940 r., wstępując do podziemnej Armii Krajowej. W czasie powstania była specjalistką od produkcji “koktajli Mołotowa”, zaopatrzenia i opieki nad rannymi. W książce Kuffla znajdziemy relacje z kilku przypadkowych cudownych “ocaleń” Stelli i jej sióstr.

80 lat temu po wymordowaniu ok. 200,000 mieszkańców Warszawy i zrabowaniu ich majątku, Niemcy wyburzyli całe dzielnice, dom po domu, cegła po cegle. Polacy w sferze materialnej odbudowali Warszawę cegła po cegle, dom po domu. O wiele trudniej jest odbudować pamięć o tamtej Warszawie i jej mieszkańcach, którzy po 5 latach poniżenia i terroru prawie bezbronni stanęli do walki ze swoimi oprawcami. Niedawno w bydgoskim wydawnictwie “Koronis”  wyszła książka Józefa Kuffla “Widmo Wolności”, poświęcona uczestniczce Pani Stanisławie “Stelli” Calińskiej (zd.  Walasek). Zmarła w Petalumie w północnej Kalifornii w połowie lipca 2022 r., 97-letnia  Pani Stanisława powróciła we wrześniu do swojej Warszawy i przy asyście honorowej Wojska Polskiego urnę z Jej prochami złożono w rodzinnym grobie na cmentarzu Bródnowskim w stolicy. Książka Józefa Kuffla, poświęcona “dziewczynie z Powstania” jest jedną z tych cegieł zburzonej przez Niemców Warszawy, rozrzuconych po całym świecie, które dopełniają swojego życia i czasem wracają do miejsc swoich heroicznych dni.

   https://cache.legacy.net/legacy/images/cobrands/Batesville/photos/194f6db5-590a-4495-8ff5-cf6a034fc055.jpgx?w=97&h=97 

Książka jest pięknie wydana, bogato ilustrowana zdjęciami tak z prywatnych zbiorów rodziny zmarłej, jak i kopii zdjęć i dokumentów z Powstania i związanych z weteranką środowisk i przedsięwzięć. Trzeba zauważyć, że Autor podszedł do postawionego sobie zadania bardzo poważnie i w każdym rozdziale stara się nakreślić tło ogólnej sytuacji nie stroniąc od ukazania sytuacji międzynarodowej Powstania ilustrowanej kopiami dokumentów i rozkazów. Bardzo interesujące są też kopie powstańczych czasopism, plakatów, kartek żywnościowych i zdjęć. Autor wzbogaca swoje teksty sporą porcją patriotycznej poezji oddającej tragizm ducha uczestników i obserwatorów męczeństwa  tamtych dni.

 

Nie chcę zbyt wiele zdradzać szczegółów z bogatego w wydarzenia życia “Stelli”, bo to można znaleźć w książce, nadmienię tylko, że urodziła się w 1925 r. we wsi Opatkowice w powiecie puławskim i dorastała w towarzystwie 3 sióstr i brata. Do siostry w okupowanej Warszawie dotarła w 1940 r., wstępując do podziemnej Armii Krajowej. W czasie powstania była specjalistką od produkcji “koktajli Mołotowa”, zaopatrzenia i opieki nad rannymi. W książce Kuffla znajdziemy relacje z kilku przypadkowych cudownych “ocaleń” Stelli i jej sióstr.

 

W 1970 r. Stanisława wsiadła na okręt “Stefan Batory” i wylądowała w Nowym Jorku, gdzie spędziła 15 lat. W 1971 r. wyszła za mąż za Bronisława Calińskiego. W 1972 r. sprowadziła do Nowego Jorku córkę Elżbietę i dwie “powstańcze” siostry. W 1986 r. przeprowadziła się do San Francisco i osiadła w 60 tysięcznym starym (założonym ok. 1858 r.) jak na Kalifornię miasteczku Petaluma w powiecie Sonoma, położonym nad rzeką Petaluma. Autor zawarł wiele interesujących informacji o historii Petalumy wspierając tekst bogatym serwisem zdjęciowym.

 

Autor omawia życie Stelli i jej udział w Stowarzyszeniu Polskich Weteranów w rejonie San Francisco i w U.S. Department of Veterans Affairs. Pamiętam, że raz byłem gościem Pani Stanisławy na jej urodzinach w Walnut Creek, posiadała wielu przyjaciół. W książce oglądamy zdjęcia wielu zasłużonych Polaków z rejonu San Francisco, których miałem przyjemność poznać po moim przybyciu do San Francisco w grudniu 1983 r., dziś żyją tylko nieliczni.  W kilka lat później założyłem z nimi i zostałem prezesem Fundacji Armii Krajowej w północnej Kalifornii. Znałem tych ludzi dość dobrze i kiedyś powinienem o tym napisać. Autor pisze też i zamieszcza fotki “Naszej Gazetki” z rejonu San Francisco, kierowanej przez Gabriela Michtę, wywodzącego się z “Solidarności” z Miechowa k/Krakowa. Z Gabrysiem i innymi Polakami razem tworzyliśmy w 1986 r. dwutygodnik “Wiadomości” (wychodził 4 lata), więc znaliśmy się dość dobrze. 

 

Na 75-tą rocznicę “Powstania Warszawskiego” szkoły krakowskie w porozumieniu z Biblioteką na Krowodrzy  i Polskim Radiu w Krakowie zainicjowały program “Kartka dla Powstańca”. Dzieci szkolne, którym przedstawiono walkę Stelli w Powstaniu  rysowały kartki i pisały listy do… Pani Stanisławy Calińskiej z Petalumy w Kalifornii! Akcją kierowały Panie: Halina Nowakowska i poetka Alicja Biedrzycka. Te nadesłane kartki i listy od dzieci ogromnie wzruszyły Stellę i przyniosły jej wiele radości, były łzy szczęścia…

 

Ostatnia chyba najbardziej cenna część książki wypełniona jest korespondencją między Autorem Józefem Kufflem, a Panią Stanisławą i jej córką Elżbietą z Petalumy, aż do dnia pogrzebu w Polsce, gdzie nastąpiło spotkanie Autora z córką śp. Stanisławy Calińskiej. 

 

Wibrująca patriotyzmem cegiełka Stelli trafiła na swoje właściwe miejsce tak w polskiej ziemi, za którą całe życie tęskniła, jak i najpierw przez krakowską akcję “Pocztówka dla Powstańca” i teraz książkę Józefa Kuffla “Widmo Wolności”  pod przysłowiowe polskie strzechy jako przykład też dla dzieci, że Polska to Wielka Sprawa, za którą w razie zagrożenia jej bytu oddać trzeba nawet życie…

 

Gorąco polecam tę pozycję, którą można nabyć w USA pisząc (lub dzwoniąc) pod adres: 

[email protected]

Agata Szymczyk

Polonia Bookstore

www.polonia.com

tel 773-481-6968

 

W Polsce można pisać bezpośrednio do wydawnictwa “Koronis”:

[email protected]  

tel. +48523737988

 

Jacek K. Matysiak                                                                                                     Kalifornia, 2024/07/05

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe