"To, co robimy, to szaleństwo". Niemiecki finansista nie ma złudzeń
- Odbyłem niedawno 18 spotkanie z naszym wicekanclerzem i ministrem gospodarki, Robertem Habeckiem. Mogę Państwu powiedzieć: to jest po prostu katastrofa - przyznał.
"Nasza reputacja nigdy nie była tak zła"
Theodor Weimer ostrzegł, że polityka Niemiec zmierza ku upadkowi. Wszystko przez politykę imigracyjną i ekologiczną, która może doprowadzić kraj do nieodwracalnej katastrofy. "Nasza reputacja na świecie nigdy nie była tak zła jak teraz" - ocenił. Szef niemieckiej giełdy wyciągnął pesymistyczne wnioski po rozmowach z wieloma międzynarodowymi inwestorami, które coraz częściej nabierają charakteru "fatalistycznego". Zagraniczni inwestorzy, według Weimera, mają fatalne zdanie o kondycji Niemiec, co prowadzi do rosnącej niechęci do inwestowania w kraju. Krytyka ta jest słyszalna nawet w Azji.
Weimer zauważył ponadto, że niemiecka polityka ekologiczna, w tym wysokie ceny energii i ograniczenia emisyjne, zagrażają przemysłowi samochodowemu, który i tak będzie polegał na silnikach spalinowych przez najbliższe dziesięciolecia.
Polityka migracyjna coraz większym problemem
Theodor Weimer dodał, że polityka migracyjna w Niemczech również stanowi ogromny problem i jest coraz częściej "postrzegana jako całkowicie błędna". Podkreślił, że migranci, którzy przybywają do Niemiec nie wykazują chęci asymilacji, która byłaby korzystna dla rozwoju państwa.
- Ściągasz ludzi, kiedy brakuje ci siły roboczej. Ludzi, którzy mówią twoim językiem i tworzą produkt. A nie takich, którzy w 50 procentach inkasują pieniądze od państwa i jeszcze je gdzieś wysyłają
- ubolewał niemiecki finansista.
Theodor Weimer od 2019 roku pełni funkcję dyrektora generalnego Deutsche Börse AG. Wcześniej w latach 2009 - 2017 był rzecznikiem zarządu Unicredit Bank AG (Niemcy). Ukończył Berufliche Schulzentrum Wertheim. Studiował również ekonomię, administrację biznesową i geografię na Uniwersytecie w Tybindze. Napisał pracę doktorską z matematycznej teorii organizacji, a stopień doktora uzyskał w 1987 r..
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Co Pani jeszcze robi w telewizji?" Burza po emisji popularnego programu TVN
— Ulf Poschardt (@ulfposh) June 7, 2024