"Takie będzie jutro, jeśli Ukraina nie wygra". Niepokojące słowa prezydenta Zełenskiego

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił przemówienie przed francuskim parlamentem z okazji 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Nawiązał do dramatycznej sytuacji na Ukrainie, uświadamiając, do czego może posunąć się Rosja, jeśli nie zostanie powstrzymana na czas.
Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski / Screen z kanału YouTube

Wołodymyr Zełenski w czasie swojego wystąpienia podkreślił, że czas pokoju dawno się skończył. Przestrzegł kraje NATO przed czarnym scenariuszem, który już niedługo może mieć miejsce. Podziękował również za obiecane myśliwce Mirage 2000-5 dla ukraińskich żołnierzy.

- Żyjemy w czasie, gdy Europa znowu przestała być kontynentem pokoju, gdy znów powraca nazizm, gdy niszczone są do szczętu miasta i palone wsie. W Europie znów pojawiają się obozy filtracyjne, deportacje i nienawiść, która stała się nowym kultem rosyjskim. Europę próbuje się siłą podzielić na nowo i mówi się, że niektóre narody nie zasługują na samodzielny byt

- mówił ukraiński przywódca.

"Reżim rosyjski nie uznaje granic"

Dodał, że Rosja nie zatrzyma się jedynie na Ukrainie, a obierze sobie kolejne cele.

- Reżim rosyjski nie uznaje granic. Kolejnymi ofiarami agresji rosyjskiej mogą paść państwa bałtyckie, Polska, kraje bałkańskie i inne. Władimir Putin znajdzie drogę, żeby zdestabilizować również was. Takie będzie jutro, jeśli Ukraina nie wygra - mówił Zełenski do francuskich deputowanych.

Wojna na Ukrainie

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Atak rozpoczął się nocą, kiedy ok. 200 tys. rosyjskich żołnierzy najechało naszego wschodniego sąsiada. Przeprowadzono ataki rakietowe praktycznie w całym kraju, również w Iwano-Frankowsku i Łucku. Są to miejscowości położone ok. 100 km od naszej granicy, co dodatkowo wzbudzało ogrom niepokoju. Rosjanie od pierwszych dni wojny dopuszczali się okrutnych czynów i szli na całość. W planach mieli błyskawiczne zajęcie Kijowa, sprawy potoczyły się jednak inaczej. Rosjanie nie spodziewali się tak zdecydowanego odwetu i problemów w realizacji swojego planu. Od samego początku nazywali inwazję na Ukrainę „specjalną operacją wojskową”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pół roku rządów i żadnych konkretów: czy doczekamy się w końcu wizji rozwoju Polski ?

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Policjanci służący przy granicy z Białorusią będą mogli mieć broń


 

POLECANE
Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława Wiadomości
Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława

W Krakowie trwają poszukiwania mężczyzny, który w trakcie kursu zaatakował taksówkarza nożem i uciekł. Poszkodowany obcokrajowiec, który prowadził pojazd, z ranami ciętymi trafił do szpitala.

Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję Wiadomości
Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję

Prezydent USA Donald Trump odniósł się w piątek do rosyjskiego ataku na amerykańską firmę działającą na Ukrainie. Podkreślił, że „nie podoba mu się to” i dodał: „Nie podoba mi się wszystko, co się dzieje na tej wojnie”.

Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

Jak poinformował IMGW, przeważający obszar Europy znajdować się będzie pod wpływem niżów z ośrodkami nad północną Norwegią, w okolicach Islandii, w rejonie Bałtyku oraz nad Rosją i Ukrainą i związanych z nimi frontów atmosferycznych. Na zachodzie kontynentu będzie oddziaływać wyż znad Morza Norweskiego i Wysp Brytyjskich.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczna huśtawka nastrojów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczna huśtawka nastrojów

Gdyby spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w alaskańskim Anchorage relacjonował jakiś krytyk teatralny z XIX wieku, to winien on swoją recenzję uwieńczyć takowym akapitem: „Kiedy wreszcie kurtyna opadła – miłosiernie skrywając postacie aktorów – wówczas na widowni rozległy się, najpierw nieśmiałe, potem jednak coraz głośniejsze i natarczywsze gwizdy, a na galeriach zagrzmiały pełne oburzenia głosy, żądające zwrotu pieniędzy za bilety!

Atak nożownika w Chorzowie. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika w Chorzowie. Są nowe informacje

W Chorzowie w piątek po południu 47-letni mężczyzna śmiertelnie ugodził nożem innego mężczyznę. Sprawca, który – jak ustalili policjanci – był pod wpływem alkoholu, został zatrzymany. Droga w rejonie zdarzenia jest już przejezdna.

Nowy gatunek dinozaura odkryty na brytyjskiej wyspie z ostatniej chwili
Nowy gatunek dinozaura odkryty na brytyjskiej wyspie

Brytyjscy naukowcy poinformowali o odkryciu nowego gatunku dinozaura Istiorachis macaruthurae, żyjącego 125 mln lat temu na wyspie Wight przy południowym wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Zwierzę charakteryzowało się kolczastymi wyrostkami na grzbiecie i ogonie, które przypominają żagiel.

Bunt warszawskich prokuratorów Wiadomości
Bunt warszawskich prokuratorów

Prokuratorzy z Warszawy przyjęli uchwałę, w której domagają się zmian w funkcjonowaniu prokuratury. Chcą, aby rozdzielono funkcję Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego oraz by prokuratura miała własny budżet. Według nich tylko takie rozwiązania mogą zagwarantować niezależność i apolityczność instytucji.

Żandarmeria w domu Macierewicza. Były minister oczekuje na przesłuchanie Wiadomości
Żandarmeria w domu Macierewicza. Były minister oczekuje na przesłuchanie

Jak poinformowała niezalezna.pl, w domu Antoniego Macierewicza, byłego ministra obrony narodowej i przewodniczącego podkomisji smoleńskiej, pojawili się dziś funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej. Celem ich wizyty było doręczenie wezwania na przesłuchanie do prokuratury.

Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III stawia warunek synowi Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III stawia warunek synowi

W brytyjskich mediach znów głośno o księciu Harrym i jego relacjach z rodziną królewską. Według doniesień, w lipcu odbyło się dyskretne spotkanie doradców obu stron, aby sprawdzić, czy po latach napięć możliwe jest pojednanie.

Krzysztof Ruchniewicz może wylecieć z Instytutu Pileckiego z ostatniej chwili
Krzysztof Ruchniewicz może wylecieć z Instytutu Pileckiego

Ministerstwo kultury chce wymienić obecnego dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztofa Ruchniewicza. Na razie nikt tej oferty nie przyjął – informuje publicysta Piotr Zaremba.

REKLAMA

"Takie będzie jutro, jeśli Ukraina nie wygra". Niepokojące słowa prezydenta Zełenskiego

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił przemówienie przed francuskim parlamentem z okazji 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Nawiązał do dramatycznej sytuacji na Ukrainie, uświadamiając, do czego może posunąć się Rosja, jeśli nie zostanie powstrzymana na czas.
Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski / Screen z kanału YouTube

Wołodymyr Zełenski w czasie swojego wystąpienia podkreślił, że czas pokoju dawno się skończył. Przestrzegł kraje NATO przed czarnym scenariuszem, który już niedługo może mieć miejsce. Podziękował również za obiecane myśliwce Mirage 2000-5 dla ukraińskich żołnierzy.

- Żyjemy w czasie, gdy Europa znowu przestała być kontynentem pokoju, gdy znów powraca nazizm, gdy niszczone są do szczętu miasta i palone wsie. W Europie znów pojawiają się obozy filtracyjne, deportacje i nienawiść, która stała się nowym kultem rosyjskim. Europę próbuje się siłą podzielić na nowo i mówi się, że niektóre narody nie zasługują na samodzielny byt

- mówił ukraiński przywódca.

"Reżim rosyjski nie uznaje granic"

Dodał, że Rosja nie zatrzyma się jedynie na Ukrainie, a obierze sobie kolejne cele.

- Reżim rosyjski nie uznaje granic. Kolejnymi ofiarami agresji rosyjskiej mogą paść państwa bałtyckie, Polska, kraje bałkańskie i inne. Władimir Putin znajdzie drogę, żeby zdestabilizować również was. Takie będzie jutro, jeśli Ukraina nie wygra - mówił Zełenski do francuskich deputowanych.

Wojna na Ukrainie

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Atak rozpoczął się nocą, kiedy ok. 200 tys. rosyjskich żołnierzy najechało naszego wschodniego sąsiada. Przeprowadzono ataki rakietowe praktycznie w całym kraju, również w Iwano-Frankowsku i Łucku. Są to miejscowości położone ok. 100 km od naszej granicy, co dodatkowo wzbudzało ogrom niepokoju. Rosjanie od pierwszych dni wojny dopuszczali się okrutnych czynów i szli na całość. W planach mieli błyskawiczne zajęcie Kijowa, sprawy potoczyły się jednak inaczej. Rosjanie nie spodziewali się tak zdecydowanego odwetu i problemów w realizacji swojego planu. Od samego początku nazywali inwazję na Ukrainę „specjalną operacją wojskową”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pół roku rządów i żadnych konkretów: czy doczekamy się w końcu wizji rozwoju Polski ?

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Policjanci służący przy granicy z Białorusią będą mogli mieć broń



 

Polecane
Emerytury
Stażowe