Haniebny spot PO. Wiceszef MSZ twierdzi, że... Donald Tusk o nim nie wiedział
Ja zakładam, że premier Donald Tusk tego spotu nie widział nawet, jestem pewien, bo on by się na to nie zgodził. To sztabowcy podgrzali atmosferę. Niefortunność polega na tym, że ten spot zbiegł się ze straszliwym zamachem na premiera Fico
– stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską wiceszef MSZ Andrzej Szejna.
Wiceminister dodał również, że "bał się, iż ilość hejtu wylewanego przez PiS na Donalda Tuska doprowadzi do takiego morderczego gestu, jak na Słowacji ".
CZYTAJ TAKŻE: Płonie park krajobrazowy. W akcji biorą udział samoloty gaśnicze
Skandaliczny spot Platformy
W czwartek Platforma Obywatelska opublikowała spot wyborczy, w którym zaatakowała Prawo i Sprawiedliwość za rzekomą prorosyjskość. Warto zwrócić uwagę, że materiał wyborczy został opublikowany dzień po zamachu na premiera Słowacji Roberta Fico.
Rosja już tu jest. Jej największym sukcesem w Polsce jest PiS
– od tego cytatu gen. Piotra Pytla rozpoczyna się spot Platformy Obywatelskiej.
– Najpierw wygrali wybory, używając nielegalnie zgromadzonych materiałów przez importera ruskiego węgla. A potem zwiększyli jego import. Sprawy wskazujące na narastające wpływy służb białoruskich i rosyjskich były zamiatane pod dywan. Zablokowali inwestycje mające dozbroić polską armię. Dzięki wsparciu i zaangażowaniu polityków PiS zawrotną karierę zrobił Tomasz Szmydt, do niedawna sędzia, a naprawdę szpieg, który uciekł na Białoruś. Wyjaśnimy wpływy rosyjskie i białoruskie na rządy Zjednoczonej Prawicy – głosi narrator na nagraniu. Na zakończenie zacytowana jest wypowiedź samego Donalda Tuska, którą premier wygłosił z mównicy w Sejmie.
CZYTAJ TAKŻE: Przetarg na terminal zbożowy w Gdańsku odwołany. Tymczasem w Niemczech... uroczyście otwierają nowy
Szokujące słowa Tuska
Premier Donald Tusk zwrócił się w czwartek 9 maja w Sejmie do posłów PiS: "Płatni zdrajcy, pachołki Rosji. Nazwa Zjednoczona Prawica może być dokładnie tak odczytana. Od wielu, wielu lat działa tu, w Polsce, pod wpływem rosyjskich interesów". Słowa szefa rządu spotkały się z krytyką w mediach, jak i na sali sejmowej.
Jarosław Kaczyński wyciągnął wnioski z poprzedniego takiego wystąpienia Donalda Tuska. Mam wrażenie, że Donald Tusk chciał sprowokować Kaczyńskiego
– uważa poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak dodając, że plan Tuska nie powiódł się, a on sam "wyszedł na buca politycznego i chyba tego nie przewidział".
CZYTAJ TAKŻE: Nie każdy wie, kim był ojciec Idy Nowakowskiej. Prezydent Andrzej Duda uczcił jego pamięć