Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III ma poważny problem
26 stycznia brytyjski monarcha trafił do szpitala z powodu problemów z prostatą. W czasie dodatkowych badań ujawniono, że cierpi na raka. Do publicznej wiadomości nie podano jednak, o jaki rodzaj nowotworu chodzi ani jak poważny jest stan króla.
W obliczu informacji o chorobie książę Harry wyciągnął dłoń i spotkał się z ojcem. Ostatnio brytyjskie media informowały, że monarcha nie chce kontaktu i relacji z synem i jego rodziną, by oszczędzić sobie nerwów.
CZYTAJ TAKŻE: „Dziewczyno, wyjdź ze studia”. Burza po emisji popularnego programu TVN
Niepokojące doniesienia w sprawie króla Karola III
Tymczasem okazje się, że król Karol III ma powody do zmartwień, a wszystko przez syna księcia Harry'ego i Meghan Markle, którzy właśnie zakończyli prywatną podróż po Nigerii, gdzie spotkali się zarówno z przedstawicielami władzy, jak i organizacji charytatywnych.
To właśnie dlatego monarcha ma być poważnie zmartwiony i zakłopotany.
Król Karol jest w strasznym kłopocie – chciałby pozbawić Meghan i Harry'ego ich królewskich tytułów, ale obawia się, że będzie to wyglądać mściwie. Jednocześnie musi znaleźć sposób na powstrzymanie wszelkich przyszłych podróży Harry'ego i Meghan do innych krajów Wspólnoty Narodów. To stało się jego priorytetem numer jeden
– powiedział dla „The Mirror” królewski ekspert Tom Quinn.
Ostateczną obawą króla Karola i Williama jest to, że buntowniczość Meghan w rzeczywistości czyni ją bardziej atrakcyjną niż skromni członkowie oficjalnego zespołu królewskiego. Dlatego zawsze stara się trzymać Harry'ego za rękę przed kamerami, czego wie, że William i Kate nigdy by nie zrobili
– dodał.
Konflikt w Pałacu Buckingham. Kontekst
Książka księcia Harry’ego „Spare” oraz seria wywiadów dla mediów z całego świata, w których książę wraz z żoną Meghan Markle ujawniają tajemnice Pałacu Buckingham oraz oskarżają rodzinę królewską, na trwałe zepsuły ich stosunki z Pałacem Buckingham. Rozdźwięk w brytyjskiej rodzinie królewskiej pogłębia się z każdym dniem, a doniesienia o tym, że relacje między członkami rodziny stają się coraz bardziej napięte, pojawiają się od kilku miesięcy.