Według niemieckich ekologów dwulicowość niemieckiej Lufthansy szkodzi klimatowi

Niemieccy ekolodzy sprawdzili hasła Lufthansy i doszli do wniosku, że koncern, który w ponad 80 procentach należy do małych akcjonariuszy, stawia głównie na mechanizm rekompensat. Linia lotnicza nazywa to enigmatycznie ofertą “Green Fares”. Emisje gazów cieplarnianych wywołane lotem, mają być bilansowane ograniczeniem emisji w innym zakresie.
Czytaj również: Stan krytyczny i następna operacja. Dramatyczne informacje ws. Roberta Fico
Green Fares - zapomnij, że trujesz!
Lufthansa od 15 lutego 2023 roku oferuje swoim klientom tzn. "zielone taryfy".
— Za pomocą jednego kliknięcia, uruchamiasz kompensację emisji CO2 związanych z lotem. Osiąga się to poprzez wykorzystanie 20 procent zrównoważonych paliw lotniczych (SAF) i 80 procent poprzez wkład w wysokiej jakości projekty ochrony klimatu na całym świecie - tak reklamuje Lufthansa mechanizm, który ma u wrażliwych na kwestie klimatyczne klientów wywołać spokój i przekonanie, że latając z Lufthansą zachowują się proklimatycznie.
Lecz certyfikowane projekty kompensacji emisji dwutlenku węgla, które są tak pozytywnie opisywane przez Lufthansę, nie podlegają właściwie obecnie żadnej kontroli i weryfikacji. Jest to fakt, który oburza ekologów. Ekolodzy mają także poważne zastrzeżenia co do obliczeń emisji CO2 i innych gazów wykazywanych przez Lufthansę. Linia lotnicza korzysta z kalkulatora offsetowego fundacji Myclimate, który zaniża zdaniem ekologów, rzeczywisty wpływ lotów na klimat.
Lufthansa w swojej ofercie rekompensat emisji CO2 w dużej mierze stawia na projekty ochrony lasów, które jednak nie mogą jednak zagwarantować, że będą one realizowane przez tak długi okres czasu. W przypadku emisji lotniczych, które pozostają, jak uważają ekolodzy, setki lat w atmosferze, rekompensacja musiałaby dotyczyć równie długoterminowych przedsięwzięć.
Lufthansa zwraca często uwagę na swoje zaangażowanie w Afryce, gdzie niemiecki koncern dba o klimat, przekazując niskoemisyjne kuchenki. Ekolodzy zbadali efekt tej ofensywy i oceniają ją jako nieskuteczną. Mniemane oszczędności CO2 są podobno zawyżone pod względem potencjału oszczędności, ponieważ opierają się wyłącznie na spekulacjach. Nie mamy możliwości sprawdzenia, w jaki sposób rodziny w Afryce będą korzystać z tych kuchenek w dłuższej perspektywie. Projekty te są generalnie z perspektywy ekologicznej dobre i ważne. Nie powinny być jednak wykorzystywane przez kraje zachodnie do ukrywania wysokich emisji CO2.
— Zamiast ograniczać lub unikać emisji, Lufthansa stawia na nieodpowiednie rekompensaty i sugeruje swoim klientom fałszywy zrównoważony rozwój
- ogłasza niemiecka organizacja Deutsche Umwelthilfe (DUH).
Ekolodzy stawiają Lufthansę przed sądem
DUH złożyła w kwietniu pozew o wydanie natychmiastowego zakazu takich form neutralizacji CO2, jaką stosuje Deutsche Lufthansa AG w Sądzie Okręgowym w Kolonii.
— Lufthansa korzysta z projektów, które nie mogą zagwarantować obiecanej neutralności klimatycznej pod względem emisji CO2. Wiele z nich działa przez zbyt krótki czas, aby nawet zacząć kompensować CO2 emitowany przez samoloty, który pozostaje w atmosferze przez dłuższy czas. Lufthansa zatem bezczelnie oszukuje klientów
- podaje DUH.
[Aleksandra Fedorska – dziennikarka pisząca dla polskich i niemieckich mediów, ekspert ds. gospodarki i Niemiec]