Oświatowa „S” apeluje do Ministerstwa Pracy: Należy skończyć z patologiami w wynagrodzeniach dla budżetówki
Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” stoi na stanowisku, że minimalne wynagrodzenie zasadnicze w każdej kategorii zaszeregowania powinno stanowić kwotę nie mniejszą niż minimalne wynagrodzenie za pracę ustalone dla pracowników zatrudnianych poza sektorem oświatowym, czyli obecnie 4242 zł brutto.
Mimo uwag i propozycji Solidarności Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opublikowało rozporządzenie ze stawkami, które w ocenie związkowców mogą „prowadzić do patologii”, bowiem wynagrodzenie pracowników w niektórych grupach zaszeregowania określono na poziomie nieprzekraczającym 3000 zł brutto.
– Różnice między minimalnym a maksymalnym wynagrodzeniem zasadniczym są zbyt duże i prowadzą do nierównego traktowania pracowników w zakresie wynagrodzenia, dotyczy to w równym stopniu różnych placówek, jak i pracowników w tej samej szkole. Pracownik na tym samym stanowisku, wykonujący tę samą pracę, może otrzymać różne wynagrodzenie zasadnicze – wskazują związkowcy w apelu wystosowanym do resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.
Oświatowa Solidarność zwróciła również uwagę na fakt, że dodatek za wysługę lat liczony jest od minimalnego wynagrodzenia zasadniczego, „przez co każdy z pracowników, który otrzymuje wynagrodzenie zaproponowane w rozporządzeniu, traci miesięcznie kilkaset złotych, a w skali roku kilka tysięcy złotych, jeżeli otrzymuje maksymalny dodatek za wysługę lat liczony do kwoty zaproponowanej przez Ministerstwo”.
ZOBACZ TAKŻE: Redaktor naczelny „TS”: Na demonstrację Solidarności 10 maja zapraszamy wszystkich
„Należy skończyć z patologiami”
– Za niedopuszczalne uważamy potraktowanie tej grupy pracowników jako gorszych niż np. w szkołach samorządowych, zwłaszcza że rząd obiecał 20-procentową podwyżkę dla pracowników państwowej sfery budżetowej i godne ich traktowanie. Należy skończyć z patologiami w wynagrodzeniach budżetówki i ustalić płace tych pracowników na godziwym poziomie – podsumowało Prezydium KSOiW NSZZ „S”.