„Ciepła matka i babcia”. Eurokraci lansują nowy wizerunek Ursuli von der Leyen
To nie pierwszy raz, kiedy Ursula von der Leyen zdecydowała się na taką strategię. „W 2008 roku, kiedy była niemiecką minister rodziny, von der Leyen pozwoliła aktorowi Hugh Jackmanowi wyciągnąć ją z kosza na śmieci. Stanowi to wyraźny kontrast w stosunku do ostatnich pięciu lat, kiedy zasłynęła ze swojej samodyscypliny i sypiania w siedzibie Komisji, pracując po godzinach i w weekendy” – zauważa portal Politico.
Czytaj także: Polacy uwielbiają wakacje all inclusive w Turcji, ale czy jest to bezpieczne?
Czytaj także: Rośnie liczba ofiar izraelskiego ataku na miasto Rafah
Przyjazny wizerunek
Teraz pojawiła się nowa strona internetowa kampanii Ursuli von der Leyen, przygotowana w jasnych barwach, z nowym logo – kręgiem złotych gwiazd i hasłem „Ursula 2024”.
Rzecznik jej kampanii Alexander Winterstein przekonuje, że w kampanii chcą postawić na „osobisty” element. – Ludzie znają ją jako przewodniczącą Komisji – zauważył. – Mogą wiedzieć mniej o tym, kim ona właściwie jest jako osoba… Kim jest Ursula von der Leyen? – dodał.
Na stronie internetowej przewodnicząca KE przedstawia się jako matka siedmiorga dzieci i podkreśla, że chce, aby jej dzieci i wnuki dorastały w bezpiecznej i dostatniej Europie.
Kontekst – przeszłość Ursuli von der Leyen
Wizerunek Ursuli von der Leyen jako przyjaznej matki i babci może być jednak trudny do sprzedania, biorąc pod uwagę, że raczej nie jest ona typem „polityka z sąsiedztwa”.
Jej rodzina zawsze była związana z elitą. Jest córką Ernsta Albrechta, byłego premiera Dolnej Saksonii, natomiast jej mężem jest profesor Heiko von der Leyen, który wywodzi się z niemieckiej rodziny arystokratycznej.