Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje

W sprawie chorego na nowotwór byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry pojawiły się nowe informacje. Szczegóły zdradzili dziennikarze portalu Gazeta.pl.
Zbigniew Ziobro Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje
Zbigniew Ziobro / fot. Ministerstwo Sprawiedliwości / Twitter

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o poważnej chorobie Zbigniewa Ziobry. Polityk Suwerennej Polski z racji trudnej sytuacji musiał zrezygnować z obowiązków publicznych. Sam w mediach społecznościowych poinformował o skomplikowanym zabiegu, który musiał przejść.

Po udanym, choć ciężkim zabiegu usunięcia większości przełyku i części żołądka, przede mną długa droga do odzyskania pełni sił

– pisał na portalu X.

Burza wokół Zbigniewa Ziobry

Wielu nie uwierzyło w słowa byłego ministra sprawiedliwości, zarzucając mu kłamstwo i uciekanie przed odpowiedzialnością. Ziobro oskarżany był m.in. o to, że nie chce stawić się przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. 

Istotą sprawy, która nie może ulec rozmyciu, jest, że Ziobrze potencjalnie grozi za jego przestępstwa wiele lat więzienia. Jest spore ryzyko, że jego rak przełyku uniemożliwiający mu zeznania to kłamstwo, dlatego należy to bardzo wnikliwe zbadać 

– atakowała polityka dziennikarka Eliza Michalik. 

Lider Suwerennej Polski w związku z licznymi pomówieniami wystąpił w Polsat News, gdzie rozmawiał z dziennikarką Agnieszką Gozdyrą. Przyznał, że „nie tylko chce, ale musi stawić się przed komisją”. W czasie tej rozmowy nie dało się ukryć, że polityk jest w ciężkim stanie i ma problemy z mówieniem. Ujawnił wówczas wiele szczegółów dotyczących jego nadszarpniętego zdrowia. 

Choroba Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje

W sprawie byłego ministra sprawiedliwości pojawiły się nowe informacje dotyczące operacji, jaką miał przejść za granicą. Ziobro pewien czas temu informował, że zdecydował się na ten krok ze względu na groźby, jakie mieli dostawać lekarze chcący mu pomóc. Początkowo operację miał planować m.in. w Lublinie, gdzie liczył na pomoc wybitnych specjalistów. 

Poczułem dużą przykrość, że przeze mnie ma takie nieprzyjemności. Uznałem, że nie mogę narażać lekarzy i szpitali na takie szykany. Zdecydowałem się na operację za granicą, którą opłaciłem z własnych oszczędności. Był to zwykły szpital, nie żadna, jak niektórzy sugerują, ekskluzywna klinika. Operacja wstępnie była zaplanowana bądź w Lublinie, bądź w Zakopanem, u doskonałych specjalistów. Ale potem uznałem, że dalej muszę leczyć się za granicą. Punktem przełomowym była rozmowa ze śp. prof. Starosławską, która przyszła do mnie przerażona, mówiąc, iż dostaje e-maile z groźbami, nie tylko wobec niej, lecz także całego szpitala

– mówił Ziobro w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”.

Serwis Gazeta.pl podał, że operacja, którą przeszedł Zbigniew Ziobro, odbyła się w Brukseli.

Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry

14 grudnia Suwerenna Polska wydała oświadczenie, w którym przekazała, że „w związku z tymczasową nieobecnością wynikającą z przyczyn zdrowotnych w najbliższym czasie pracami partii kierować będzie Prezydium, któremu przewodniczyć będzie w zastępstwie Zbigniewa Ziobro Patryk Jaki”.

Nowa rola Patryka Jakiego

W związku z nieobecnością Zbigniewa Ziobry pracami Suwerennej Polski kieruje obecnie europoseł Patryk Jaki.

– Formalnie, w zastępstwie Zbigniewa Ziobry, koordynuję tylko prace prezydium partii. U nas zawsze decyzje wypracowywało się demokratycznie – tłumaczył europoseł.

Polityk zapytany, czy rozmawia teraz częściej z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim, odparł twierdząco.

– Obecnie kontakt siłą rzeczy się zintensyfikował. Mamy wspólne cele, jestem dobrej myśli. Współpracujemy z PiS-em. Posłowie Suwerennej Polski okazali się jednymi z najdzielniejszych i najodważniejszych. To nasi posłowie byli pierwsi i nagrali nielegalne wejście do siedziby przy ul. Woronicza oraz osiłka, który przepychał Joannę Borowiak – mówił europoseł.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przypomniano słowa Sienkiewicza: „Jesteśmy wewnętrzną gospodarką Niemiec”


 

POLECANE
Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. Sławka, uczestniczka Powstania Warszawskiego z ostatniej chwili
Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. Sławka, uczestniczka Powstania Warszawskiego

Nie żyje Halina Jędrzejewska „Sławka” – sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim, lekarka i działaczka kombatancka.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie I stopnia przed burzami dla miasta Lublin. Alert obowiązuje w czwartek 31 lipca 2025 roku w godzinach od 12:00 do 21:00.

Przez tę decyzję ludzie byli wściekli na Zełenskiego. Parlament zmienił wszystko z ostatniej chwili
Przez tę decyzję ludzie byli wściekli na Zełenskiego. Parlament zmienił wszystko

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w czwartek ustawę, przywracającą uprawnienia organów antykorupcyjnych - Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP).

Waldemar Żurek wycofał z Komisji Weneckiej projekt tzw. weryfikacji sędziów z ostatniej chwili
Waldemar Żurek wycofał z Komisji Weneckiej projekt tzw. "weryfikacji sędziów"

Szef MS Waldemar Żurek poinformował, że jedną z jego pierwszych decyzji jest wycofanie z Komisji Weneckiej projektu tzw. ustawy praworządnościowej. Zapowiedział, że zmienia styl pracy nad projektami ustaw dot. przywracania praworządności.

Piotr Woyciechowski: Jolanta Lange, wiązana z otruciem ks. Blachnickiego, szkoli urzędników z mowy nienawiści tylko u nas
Piotr Woyciechowski: Jolanta Lange, wiązana z otruciem ks. Blachnickiego, szkoli urzędników z "mowy nienawiści"

- Przypadek Jolanty Lange pokazuje przede wszystkim, jak ułomną i na błędnych założeniach mieliśmy przeprowadzaną w 1990 transformację służb specjalnych – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Piotr Woyciechowski, publicysta, ekspert ds. służb specjalnych, inicjator petycji w sprawie pozbawienia Jolanty Lange vel Gontarczyk TW ps. Panna odznaczenia państwowego nadanego jej przez Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego w 1997.

Rośnie napięcie: Straż Graniczna, obrzucona koktajlami Mołotowa, używa broni gładkolufowej  Wiadomości
Rośnie napięcie: Straż Graniczna, obrzucona koktajlami Mołotowa, używa broni gładkolufowej

Migranci próbujący nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusi do Polski coraz częściej stosują niebezpieczne środki – używają profesjonalnych proc, butelek z piaskiem, a nawet tzw. koktajli Mołotowa. Tak sytuacje na granicy opisuje komendant Straży Granicznej,  gen. Robert Bagan. W odpowiedzi funkcjonariusze odpowiadają strzałami z broni gładkolufowej. 

Katastrofa F-35 w Kalifornii. Trwa śledztwo Wiadomości
Katastrofa F-35 w Kalifornii. Trwa śledztwo

W pobliżu bazy lotnictwa morskiego w Lemoore w centralnej Kalifornii rozbił się amerykański myśliwiec piątej generacji F-35C. Jak przekazała Marynarka Wojenna USA, do zdarzenia doszło w środę wieczorem czasu lokalnego, a pilot zdołał się katapultować i nie odniósł obrażeń.

tylko u nas
Byliśmy na MEGA w Kiszyniowie. Ostrzeżenie dla Mai Sandu

W dniach 28-30 lipca 2025 r. w Kiszyniowie odbyła się 4. edycja konferencji MEGA, czyli Make Europe Great Again. Fundacja Promocji Solidarności była obecna na wydarzeniu by brać aktywny udział w debatach i dyskusjach dotyczących europejskiej polityki, a także poznać kulisy mołdawskiej sceny politycznej.

Stanisław Gawłowski winny. Sąd skazał senatora KO na 5 lat więzienia pilne
Stanisław Gawłowski winny. Sąd skazał senatora KO na 5 lat więzienia

Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał senatora Stanisława Gawłowskiego na 5 lat więzienia w tzw. aferze melioracyjnej. Został uznany winnym m.in. przyjęcia łapówek. Sąd orzekł mu też m.in. karę 180 tys. zł grzywny i zakazał zajmowania kierowniczych stanowisk w państwowych instytucjach i spółkach przez 10 lat. Wyrok jest nieprawomocny.

Demolował maczetą samochody w Sosnowcu, padły strzały Wiadomości
Demolował maczetą samochody w Sosnowcu, padły strzały

Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach poinformowała, że w czwartek rano na jednej z ulic Sosnowca doszło do groźnego incydentu z udziałem agresywnego mężczyzny. Napastnik, uzbrojony w ostre narzędzie - najprawdopodobniej maczetę - został postrzelony przez mundurowych. Trafił do szpitala, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

REKLAMA

Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje

W sprawie chorego na nowotwór byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry pojawiły się nowe informacje. Szczegóły zdradzili dziennikarze portalu Gazeta.pl.
Zbigniew Ziobro Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje
Zbigniew Ziobro / fot. Ministerstwo Sprawiedliwości / Twitter

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o poważnej chorobie Zbigniewa Ziobry. Polityk Suwerennej Polski z racji trudnej sytuacji musiał zrezygnować z obowiązków publicznych. Sam w mediach społecznościowych poinformował o skomplikowanym zabiegu, który musiał przejść.

Po udanym, choć ciężkim zabiegu usunięcia większości przełyku i części żołądka, przede mną długa droga do odzyskania pełni sił

– pisał na portalu X.

Burza wokół Zbigniewa Ziobry

Wielu nie uwierzyło w słowa byłego ministra sprawiedliwości, zarzucając mu kłamstwo i uciekanie przed odpowiedzialnością. Ziobro oskarżany był m.in. o to, że nie chce stawić się przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. 

Istotą sprawy, która nie może ulec rozmyciu, jest, że Ziobrze potencjalnie grozi za jego przestępstwa wiele lat więzienia. Jest spore ryzyko, że jego rak przełyku uniemożliwiający mu zeznania to kłamstwo, dlatego należy to bardzo wnikliwe zbadać 

– atakowała polityka dziennikarka Eliza Michalik. 

Lider Suwerennej Polski w związku z licznymi pomówieniami wystąpił w Polsat News, gdzie rozmawiał z dziennikarką Agnieszką Gozdyrą. Przyznał, że „nie tylko chce, ale musi stawić się przed komisją”. W czasie tej rozmowy nie dało się ukryć, że polityk jest w ciężkim stanie i ma problemy z mówieniem. Ujawnił wówczas wiele szczegółów dotyczących jego nadszarpniętego zdrowia. 

Choroba Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje

W sprawie byłego ministra sprawiedliwości pojawiły się nowe informacje dotyczące operacji, jaką miał przejść za granicą. Ziobro pewien czas temu informował, że zdecydował się na ten krok ze względu na groźby, jakie mieli dostawać lekarze chcący mu pomóc. Początkowo operację miał planować m.in. w Lublinie, gdzie liczył na pomoc wybitnych specjalistów. 

Poczułem dużą przykrość, że przeze mnie ma takie nieprzyjemności. Uznałem, że nie mogę narażać lekarzy i szpitali na takie szykany. Zdecydowałem się na operację za granicą, którą opłaciłem z własnych oszczędności. Był to zwykły szpital, nie żadna, jak niektórzy sugerują, ekskluzywna klinika. Operacja wstępnie była zaplanowana bądź w Lublinie, bądź w Zakopanem, u doskonałych specjalistów. Ale potem uznałem, że dalej muszę leczyć się za granicą. Punktem przełomowym była rozmowa ze śp. prof. Starosławską, która przyszła do mnie przerażona, mówiąc, iż dostaje e-maile z groźbami, nie tylko wobec niej, lecz także całego szpitala

– mówił Ziobro w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”.

Serwis Gazeta.pl podał, że operacja, którą przeszedł Zbigniew Ziobro, odbyła się w Brukseli.

Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry

14 grudnia Suwerenna Polska wydała oświadczenie, w którym przekazała, że „w związku z tymczasową nieobecnością wynikającą z przyczyn zdrowotnych w najbliższym czasie pracami partii kierować będzie Prezydium, któremu przewodniczyć będzie w zastępstwie Zbigniewa Ziobro Patryk Jaki”.

Nowa rola Patryka Jakiego

W związku z nieobecnością Zbigniewa Ziobry pracami Suwerennej Polski kieruje obecnie europoseł Patryk Jaki.

– Formalnie, w zastępstwie Zbigniewa Ziobry, koordynuję tylko prace prezydium partii. U nas zawsze decyzje wypracowywało się demokratycznie – tłumaczył europoseł.

Polityk zapytany, czy rozmawia teraz częściej z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim, odparł twierdząco.

– Obecnie kontakt siłą rzeczy się zintensyfikował. Mamy wspólne cele, jestem dobrej myśli. Współpracujemy z PiS-em. Posłowie Suwerennej Polski okazali się jednymi z najdzielniejszych i najodważniejszych. To nasi posłowie byli pierwsi i nagrali nielegalne wejście do siedziby przy ul. Woronicza oraz osiłka, który przepychał Joannę Borowiak – mówił europoseł.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przypomniano słowa Sienkiewicza: „Jesteśmy wewnętrzną gospodarką Niemiec”



 

Polecane
Emerytury
Stażowe