Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada

Od 1 kwietnia nauczyciele nie mogą zadawać prac domowych w klasach I–III. Mogą jedynie zlecać ćwiczenia usprawniające motorykę małą. Pomysł ten nie spodobał się wielu rodzicom, którzy są zdania, że nowe standardy przyczynią się do obniżenia poziomu wiedzy i zaangażowania wśród uczniów. Sytuacja wygląda podobnie w klasach IV–VIII, gdzie nauczyciel co prawda będzie mógł zadać uczniom pracę domową, jednak nie będzie ona obowiązkowa. Niezadowolonym rodzicom odpowiedziała minister Barbara Nowacka, która uważa, że brak prac domowych może pozytywnie wpłynąć na relacje rodzinne. 
Minister edukacji Barbara Nowacka Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada
Minister edukacji Barbara Nowacka / PAP/Rafał Guz

Nowe rozporządzenie MEN wywołało wściekłość wśród części rodziców, którzy są zdania, że ich pociechy nie będą podchodziły do obowiązków szkolnych z należytą odpowiedzialnością. Ich zdaniem brak obowiązku prac domowych może skutkować gorszymi wynikami na sprawdzianach i egzaminach. Ponadto dzieci, które nie są zobligowane do powtarzania materiału, mogą stać się niezdyscyplinowane również w innych obszarach życia. Przeciwnicy rozwiązania, które wspiera minister Nowacka, podkreślają, że ciężko jest namówić dziecko do nauki, kiedy te ma świadomość, że nie musi odrabiać żadnej pracy domowej.

Co na to minister Nowacka?

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka była gościem na antenie TVP Info. Odniosła się do wątpliwości przedstawianych przez grono niezadowolonych rodziców. Podkreśliła, że brak prac domowych jest doskonałą okazją do tego, by rodzice mogli spędzać więcej czasu ze swoimi pociechami, co wcześniej było znacznie utrudnione. Zasugerowała również konieczność zmiany nastawienia co do nowej rzeczywistości.

To jest zmiana, która trochę wymusza inne podejście do pracy w domu, też do pracy dziecka. Do jego czasu wolnego

– zaczęła minister Nowacka. 

To też, mówiąc szczerze, wielkie wyzwanie dla rodziców, którzy widzą, że dziecko ma czas wolny i jest wachlarz możliwości, żeby ten czas spędzić fajnie i wspólnie, bo wielokrotnie żeśmy słyszeli „brakuje nam czasu na czas z dzieckiem, bo robi prace domowe”. To jest ten czas

– dodała minister edukacji. 

„Społeczeństwo ma być głupie”

Niedawno w rozmowie z portalem Tysol.pl była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak stwierdziła, że obniżenie poziomu nauczania jest planem nie bez powodu realizowanym przez nową władzę.

Neomarksiści dążą do tego, aby jedynym kryterium sensowności danego działania było subiektywne odczucie emocjonalne, a nie wybór woli oświeconej rozumem, jak ma to miejsce w modelu chrześcijańskim

– mówiła Barbara Nowak.

Za sprawą takiego modelu kształtowania młodych ludzi społeczeństwo ma być głupie. Ma być dużo głupsze niż dzisiaj. Po to, abyśmy nie byli zagrożeniem dla Europy Zachodniej. Elity Europy Zachodniej też nie kształcą się w szkołach publicznych. Oni mają specjalny system szkolenia w elitarnych szkołach, które są przeznaczone dla wybranych, i nie ma być dla nich żadnej konkurencji, a już na pewno nie ma być to konkurencja z Polski. Pan Tusk dostał takie zadanie i je wykonuje

– dodała.

Likwidacja prac domowych – kontekst

Donald Tusk przekazał, że od kwietnia będą obowiązywały nowe zasady prac domowych. – W klasach od 1 do 3 żadnych prac domowych, no, chyba że czasami jakiś wierszyk. Od 4 do 8 klasy prace domowe tylko dla chętnych i bez oceniania. Jeśli chodzi o szkoły średnie, bawcie się dobrze na feriach – powiedział premier.

Ograniczenie prac domowych minister edukacji narodowej zapowiadała, obejmując urząd. Apelowała wówczas do nauczycieli, by nie zadawali prac domowych na święta.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego


 

POLECANE
Niemal 900 zł oszczędności rocznie. Prezydent Karol Nawrocki zaprezentował projekt ustawy ws. cen energii z ostatniej chwili
Niemal 900 zł oszczędności rocznie. Prezydent Karol Nawrocki zaprezentował projekt ustawy ws. cen energii

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział nową inicjatywę ustawodawczą, która ma przynieść realne korzyści dla polskich rodzin. Projekt ustawy zakłada obniżenie rachunków za energię elektryczną o około 880 zł rocznie, trafi niebawem do Sejmu, a Karol Nawrocki apeluje do posłów o ponadpartyjne poparcie. Na prezentacji obecny był Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

 Znany serial TVN znika z ramówki Wiadomości
Znany serial TVN znika z ramówki

Widzowie TVN mogą być zaskoczeni. W najbliższy poniedziałek popularny serial „Detektywi” zniknie z anteny.

Złe wieści dla PiS. Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Złe wieści dla PiS. Nowy sondaż partyjny

W piątek 7 listopada 2025 r. pracownia CBOS opublikowała nowy sondaż partyjny.

Katastrofa w służbie zdrowia. Rodzice pacjentów organizują zbiórkę na tomograf z ostatniej chwili
Katastrofa w służbie zdrowia. Rodzice pacjentów organizują zbiórkę na tomograf

Rodzice pacjentów szpitala "Zdroje" w Szczecinie uruchomili zbiórkę na nowy tomograf za 3,5 mln zł. Dotychczasowy sprzęt uległ awarii i nie ma środków na zakup nowego.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego. Służby podały także dane dotyczące sytuacji na granicy polsko-niemieckiej.

Katastrofa projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Jest oświadczenie byłego zarządu portu z ostatniej chwili
Katastrofa projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Jest oświadczenie byłego zarządu portu

Byli członkowie zarządu Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście (ZMPSiŚ) – Krzysztof Urbaś, Daniel Stachiewicz i Jacek Cichocki – wydali obszerne oświadczenie w sprawie fiaska projektu budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu. Dokument opublikował były minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

Wiadomości
Aranżacje wnętrz – jak urządzić własne mieszkanie?

Urządzanie mieszkania to proces, który łączy planowanie z wyczuciem stylu. Dobrze zaprojektowana przestrzeń powstaje z połączenia przemyślanych decyzji i praktycznej wiedzy. Osoba, która przystępuje do aranżacji wnętrz, powinna rozpocząć od dokładnego poznania swojego mieszkania – jego wymiarów, układu pomieszczeń i naturalnego światła. Pomiary pozwalają ustalić proporcje oraz uniknąć pomyłek przy ustawianiu mebli czy planowaniu oświetlenia. To pierwszy etap, który nadaje dalszym krokom konkretny kierunek.

To koniec. Król Karol III podjął decyzję z ostatniej chwili
To koniec. Król Karol III podjął decyzję

Król Karol III potwierdził, że skompromitowany brat Andrzej może zachować tylko jedno odznaczenie.

Jak bonie elewacyjne mogą odmienić oblicze budynku? Wiadomości
Jak bonie elewacyjne mogą odmienić oblicze budynku?

Bonie elewacyjne to ozdobne elementy architektoniczne, które od wieków nadają budynkom wyrazistość i harmonię. Pojawiły się już w starożytności, kiedy żłobienia w kamiennych blokach miały wydobyć monumentalny charakter murów obronnych. Z czasem stały się stałym elementem rezydencji, pałaców i kamienic, aby dziś ponownie zyskać popularność w nowoczesnym budownictwie.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

W najbliższy poniedziałek, 10 listopada 2025 r., Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego będzie nieczynny.

REKLAMA

Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada

Od 1 kwietnia nauczyciele nie mogą zadawać prac domowych w klasach I–III. Mogą jedynie zlecać ćwiczenia usprawniające motorykę małą. Pomysł ten nie spodobał się wielu rodzicom, którzy są zdania, że nowe standardy przyczynią się do obniżenia poziomu wiedzy i zaangażowania wśród uczniów. Sytuacja wygląda podobnie w klasach IV–VIII, gdzie nauczyciel co prawda będzie mógł zadać uczniom pracę domową, jednak nie będzie ona obowiązkowa. Niezadowolonym rodzicom odpowiedziała minister Barbara Nowacka, która uważa, że brak prac domowych może pozytywnie wpłynąć na relacje rodzinne. 
Minister edukacji Barbara Nowacka Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada
Minister edukacji Barbara Nowacka / PAP/Rafał Guz

Nowe rozporządzenie MEN wywołało wściekłość wśród części rodziców, którzy są zdania, że ich pociechy nie będą podchodziły do obowiązków szkolnych z należytą odpowiedzialnością. Ich zdaniem brak obowiązku prac domowych może skutkować gorszymi wynikami na sprawdzianach i egzaminach. Ponadto dzieci, które nie są zobligowane do powtarzania materiału, mogą stać się niezdyscyplinowane również w innych obszarach życia. Przeciwnicy rozwiązania, które wspiera minister Nowacka, podkreślają, że ciężko jest namówić dziecko do nauki, kiedy te ma świadomość, że nie musi odrabiać żadnej pracy domowej.

Co na to minister Nowacka?

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka była gościem na antenie TVP Info. Odniosła się do wątpliwości przedstawianych przez grono niezadowolonych rodziców. Podkreśliła, że brak prac domowych jest doskonałą okazją do tego, by rodzice mogli spędzać więcej czasu ze swoimi pociechami, co wcześniej było znacznie utrudnione. Zasugerowała również konieczność zmiany nastawienia co do nowej rzeczywistości.

To jest zmiana, która trochę wymusza inne podejście do pracy w domu, też do pracy dziecka. Do jego czasu wolnego

– zaczęła minister Nowacka. 

To też, mówiąc szczerze, wielkie wyzwanie dla rodziców, którzy widzą, że dziecko ma czas wolny i jest wachlarz możliwości, żeby ten czas spędzić fajnie i wspólnie, bo wielokrotnie żeśmy słyszeli „brakuje nam czasu na czas z dzieckiem, bo robi prace domowe”. To jest ten czas

– dodała minister edukacji. 

„Społeczeństwo ma być głupie”

Niedawno w rozmowie z portalem Tysol.pl była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak stwierdziła, że obniżenie poziomu nauczania jest planem nie bez powodu realizowanym przez nową władzę.

Neomarksiści dążą do tego, aby jedynym kryterium sensowności danego działania było subiektywne odczucie emocjonalne, a nie wybór woli oświeconej rozumem, jak ma to miejsce w modelu chrześcijańskim

– mówiła Barbara Nowak.

Za sprawą takiego modelu kształtowania młodych ludzi społeczeństwo ma być głupie. Ma być dużo głupsze niż dzisiaj. Po to, abyśmy nie byli zagrożeniem dla Europy Zachodniej. Elity Europy Zachodniej też nie kształcą się w szkołach publicznych. Oni mają specjalny system szkolenia w elitarnych szkołach, które są przeznaczone dla wybranych, i nie ma być dla nich żadnej konkurencji, a już na pewno nie ma być to konkurencja z Polski. Pan Tusk dostał takie zadanie i je wykonuje

– dodała.

Likwidacja prac domowych – kontekst

Donald Tusk przekazał, że od kwietnia będą obowiązywały nowe zasady prac domowych. – W klasach od 1 do 3 żadnych prac domowych, no, chyba że czasami jakiś wierszyk. Od 4 do 8 klasy prace domowe tylko dla chętnych i bez oceniania. Jeśli chodzi o szkoły średnie, bawcie się dobrze na feriach – powiedział premier.

Ograniczenie prac domowych minister edukacji narodowej zapowiadała, obejmując urząd. Apelowała wówczas do nauczycieli, by nie zadawali prac domowych na święta.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego



 

Polecane
Emerytury
Stażowe