Jest nowe oświadczenie premiera Belgii ws. rozbicia przez belgijską policję konferencji konserwatystów
We wtorek brukselska policja na polecenie socjalistycznego burmistrza Emira Kemira po dwóch godzinach obrad wkroczyła do centrum konferencyjnego Claridge w centrum Brukseli i zamknęła obrady spotkania europejskich konserwatystów zwanego NatCon, w którym uczestniczyli m.in. Mateusz Morawiecki, Victor Orban, Nigel Farage i kardynał Gerhard Mueller.
Czytaj również: „To dyplomatyczny skandal”. Beata Szydło nie przebiera w słowach
Premier Belgii ponownie zabiera głos
W środowym oświadczeniu premier Belgii odniósł się do decyzji belgijskiej Rady Stanu, która uchyliła zarządzenie burmistrza.
Belgijska Rada Stanu (zgodnie z art. 160 Konstytucji – naczelny sąd administracyjny) stwierdziła, że zarządzenie Emira Kemira naruszało art. 26 Konstytucji – prawo do pokojowych zgromadzeń.
Belgijska Rada Stanu nie mogła wyrazić się jaśniej: „władze powinny dołożyć wszelkich starań, aby chronić konstytucyjne prawo do zgromadzeń”. Nasza konstytucja stoi po stronie obywateli, ich wolności słowa i wolności zgromadzeń
– podkreślił belgijski premier Alexander De Croo w środowym oświadczeniu.
The Belgian Council of State could not have been clearer: "the authorities should make every effort to protect the constitutional right to assemble."
— Alexander De Croo 🇧🇪🇪🇺 (@alexanderdecroo) April 17, 2024
Our constitution sides with the citizen, their free speech and freedom to assemble.
👉 https://t.co/15o2eCfzRe
Wcześniejsze oświadczenie premiera Belgii
„Nieakceptowalne” – tak we wtorek wieczorem belgijski premier Alexander De Croo określił działania burmistrza jednej z brukselskich dzielnic, który zdecydował o przerwaniu międzynarodowej konferencji NatCon zorganizowanej przez środowiska narodowo-konserwatywne.
To, co wydarzyło się dzisiaj w Claridge (nazwa lokalu, w którym odbywała się konferencja – PAP), jest nieakceptowalne. Autonomia gmin jest kamieniem węgielnym naszej demokracji, ale nigdy nie może stać nad belgijską konstytucją, gwarantującą wolność słowa i pokojowych zgromadzeń od 1830 r. Zakaz spotkań politycznych jest niezgodny z konstytucją. Kropka
– napisał De Croo, flamandzki liberał, na platformie X.
Czytaj także: Tak Donald Tusk uciekł przed pytaniem o benzynę po 5.19 PLN [VIDEO]
Przerwanie konferencji konserwatystów
Brukselska policja przerwała we wtorek konferencję NatCon organizowaną przez europejskie środowiska narodowo-konserwatywne, na której mieli wystąpić m.in. premier Węgier Viktor Orban, były premier RP Mateusz Morawiecki, kandydat na prezydenta Francji Eric Zemmour i były prefekt Kongregacji Nauki Wiary kardynał Gerhard Mueller.
Około godziny 13:00 przed lokalem, gdzie od kilku godzin trwało wydarzenie, pojawiła się policja. Nie zmuszała uczestników do opuszczenia budynku, ale też nie wpuszczała ludzi do środka.
Decyzję o przerwaniu wydarzenia wydał Emir Kir, burmistrz dzielnicy Sainte-Josse-ten-Noode, na terenie której odbywało się sympozjum. Argumentował on na platformie X, że zrobił to w celu ochrony „bezpieczeństwa publicznego” i zadeklarował, że „skrajna prawica nie jest tu mile widziana”.
W nakazie przerwania kongresu z kolei napisał m.in., że „wizja NatCon jest nie tylko etycznie konserwatywna (np. wrogość wobec legalizacji aborcji, związków osób tej samej płci itp.), ale także koncentruje się na obronie «suwerenności narodowej», co oznacza, między innymi, postawę «eurosceptyczną»”. Kir zwrócił uwagę, że niektórzy z zaproszonych prelegentów „są uważani za tradycjonalistów” i że konferencja musi zostać zakazana „w celu uniknięcia przewidywalnych ataków na porządek publiczny”.