Czyżby Trump na autostradzie do Białego Domu?

Czyżby Trump na autostradzie do Białego Domu?

Decyzja Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych Ameryki negująca prawo władz stanowych do wykluczenia kandydata na prezydenta USA z prawyborów w danym stanie jest jak bilet na autostradę do Białego Domu. Donald John Trump triumfuje. Demokracja też powinna triumfować, bo wykluczanie kandydatów z wyborów poprzez różnego rodzaju kruczki prawne to doprawdy cecha dyktatur, a nie ustrojów demokratycznych. Co nie oznacza, że w demokracjach się to nie zdarza, a nawet jest nagradzane. W ostatnich kilkunastu miesiącach zdarzyło się to dwukrotnie w Mołdawii, przy czym drugi raz polegał na poinformowaniu o skreśleniu z listy kandydatów na burmistrzów poszczególnych miast… dwa dni przed wyborami! Kiszyniów nie dostał za to reprymendy od Unii Europejskiej. Wręcz przeciwnie: nagrodę w postaci zaproszenia do negocjacji akcesyjnych w UE...

Mają się z pyszna trzy amerykańskie stany, które pospieszyły się i już wykluczyły byłego prezydenta USA z prawyborów. Chodzi o zamieszkałe przez dużą liczbę Polaków Illinois, ale też New Hampshire i Colorado.

Sąd Najwyższy zinterpretował czternastą poprawkę do amerykańskiej Konstytucji jako możliwą do realizacji nie na poziomie federalnym, ogólnoamerykańskim, tylko na poziomie stanowym.

Partia Demokratyczna, jak chyba każda lewica nie może pogodzić się z przegraną i - uwaga! skąd my to znamy ? – twierdzi, że Sąd Najwyższy jest partyjny, „Republikański”, a liczy się Konstytucja. Znamy te klimaty. Tyle że to właśnie Sąd Najwyższy tę konstytucję interpretuje. Oczywiście w tej sytuacji Demokraci uważają, iż „tym gorzej dla Sądu Najwyższego”.

Zapewne będzie jeszcze szereg batalii prawnych dotyczących choćby spraw karnych eksprezydenta D. J. Trumpa. Jego wrogowie zrobią wszystko, aby wyeliminować go przed wyborami, bo przeczuwają wyborczą porażkę. Jednak wyrok Sądu Najwyższego USA zdaje się potwierdzać, że z demokracją w Stanach Zjednoczonych Ameryki nie jest jeszcze najgorzej. I że trawestując: „Są jeszcze sądy w USA”.

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (05.03.2024)


 

POLECANE
Rewolucja w szkolnych stołówkach. Nowe rozporządzenie wprowadza planetarną dietę ekologiczną z ostatniej chwili
Rewolucja w szkolnych stołówkach. Nowe rozporządzenie wprowadza "planetarną dietę ekologiczną"

"Jest to elastyczna dieta bogata w rośliny, która ma umożliwić wyżywienie globalnej populacji do 2050 roku bez poważnych szkód dla środowiska" – podkreślają autorzy raportu EAT-Lancet. Taki model żywienia, tzw. dietę planetarną, promuje nowe rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia, które wejdzie w życie 1 września 2026 roku.

„Trump wynegocjował z Chinami porozumienie nie tylko dla USA, ale dla całego świata” z ostatniej chwili
„Trump wynegocjował z Chinami porozumienie nie tylko dla USA, ale dla całego świata”

Prezydent USA Donald Trump wynegocjował zawieszenie na rok chińskich kontroli eksportu metali ziem rzadkich dla całego świata, nie tylko dla Stanów Zjednoczonych - poinformował w czwartek amerykański minister finansów Scott Bessent.

Prezes CPK: Nie ma problemu z innymi działkami pod inwestycję. Kwestia Zabłotni jest jednostkowa pilne
Prezes CPK: Nie ma problemu z innymi działkami pod inwestycję. Kwestia Zabłotni jest jednostkowa

Centralny Port Komunikacyjny nie widzi żadnych trudności z pozostałymi nieruchomościami potrzebnymi do budowy inwestycji. Jedynie działka w Zabłotni pozostaje przedmiotem rozmów. Prezes CPK Filip Czernicki zapewnił, że sytuacja jest jednostkowa.

Proces fińskiej polityk oskarżonej o mowę nienawiści. Zacytowała Biblię z ostatniej chwili
Proces fińskiej polityk oskarżonej o mowę nienawiści. Zacytowała Biblię

Fińska parlamentarzystka i była minister spraw wewnętrznych dr Päivi Räsänen stanęła dziś przed Sądem Najwyższym Finlandii. Razem z biskupem Juhaną Pohjolą odpowiada za rzekomą „mowę nienawiści” — chodzi o cytowanie Biblii i publiczne wyrażanie chrześcijańskich przekonań dotyczących małżeństwa i seksualności. Sprawa, znana jako „Bible Tweet”, uznawana jest za precedensową dla wolności słowa i wolności religijnej w Europie.

Nie żyje Rafał Wójcik. Olimpijczyk przegrał walkę z chorobą z ostatniej chwili
Nie żyje Rafał Wójcik. Olimpijczyk przegrał walkę z chorobą

W czwartek w Szczecinie zmarł Rafał Wójcik, jeden z czołowych polskich biegaczy na średnich i długich dystansach przełomu wieków, olimpijczyk z Sydney – poinformował Polski Związek Lekkiej Atletyki. Miał 53 lata.

Jest odpowiedź Rosji na decyzję prezydenta USA o wznowieniu testów nuklearnych z ostatniej chwili
Jest odpowiedź Rosji na decyzję prezydenta USA o wznowieniu testów nuklearnych

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył w czwartek, że Rosja i Stany Zjednoczone nie prowadzą nowego wyścigu zbrojeń, choć Moskwa odpowie symetrycznie, jeśli inne państwa wznowią próby z bronią nuklearną. Oświadczenie padło w reakcji na zapowiedź Donalda Trumpa, który polecił wznowienie amerykańskich testów jądrowych.

Prezydent Nawrocki powołał prof. Grzegorza Berendta na ambasadora ds. dyplomacji historycznej z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki powołał prof. Grzegorza Berendta na ambasadora ds. dyplomacji historycznej

29 października prezydent RP Karol Nawrocki powołał dr. hab. Grzegorza Berendta na ambasadora – specjalnego przedstawiciela Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ds. dyplomacji historycznej.

Wypadek na Wisłostradzie. Kluczowa trasa w Warszawie zablokowana z ostatniej chwili
Wypadek na Wisłostradzie. Kluczowa trasa w Warszawie zablokowana

W czwartek przed południem na Wisłostradzie, przed mostem Grota-Roweckiego na Bielanach, doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Francja wprowadza nową definicję gwałtu z ostatniej chwili
Francja wprowadza nową definicję gwałtu

Francuski parlament ratyfikował poprawkę do kodeksu karnego, która po raz pierwszy w historii kraju włącza pojęcie zgody do prawnej definicji gwałtu i napaści seksualnej. W efekcie tej zmiany każdy akt seksualny bez zgody drugiej osoby będzie uznany za gwałt – niezależnie od użycia przemocy, groźby czy przymusu.

Z niemieckiego magazynu zniknęło porsche, setki pralek i fortepian. Zatrzymani Polacy  z ostatniej chwili
Z niemieckiego magazynu zniknęło porsche, setki pralek i fortepian. Zatrzymani Polacy 

Hamburska policja rozbiła grupę przestępczą podejrzaną o włamania do magazynów i kradzież cennych towarów, w tym setek pralek, elektroniki, luksusowego porsche czy drogiego fortepianu. W sprawie zatrzymano czterech obywateli Polski i jednego Niemca. Jak donosi portal dw.com, śledczy podejrzewają, że grupa działała w sposób zorganizowany i profesjonalny, a skradzione przedmioty przechowywano w kilku lokalizacjach w północnych Niemczech.

REKLAMA

Czyżby Trump na autostradzie do Białego Domu?

Czyżby Trump na autostradzie do Białego Domu?

Decyzja Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych Ameryki negująca prawo władz stanowych do wykluczenia kandydata na prezydenta USA z prawyborów w danym stanie jest jak bilet na autostradę do Białego Domu. Donald John Trump triumfuje. Demokracja też powinna triumfować, bo wykluczanie kandydatów z wyborów poprzez różnego rodzaju kruczki prawne to doprawdy cecha dyktatur, a nie ustrojów demokratycznych. Co nie oznacza, że w demokracjach się to nie zdarza, a nawet jest nagradzane. W ostatnich kilkunastu miesiącach zdarzyło się to dwukrotnie w Mołdawii, przy czym drugi raz polegał na poinformowaniu o skreśleniu z listy kandydatów na burmistrzów poszczególnych miast… dwa dni przed wyborami! Kiszyniów nie dostał za to reprymendy od Unii Europejskiej. Wręcz przeciwnie: nagrodę w postaci zaproszenia do negocjacji akcesyjnych w UE...

Mają się z pyszna trzy amerykańskie stany, które pospieszyły się i już wykluczyły byłego prezydenta USA z prawyborów. Chodzi o zamieszkałe przez dużą liczbę Polaków Illinois, ale też New Hampshire i Colorado.

Sąd Najwyższy zinterpretował czternastą poprawkę do amerykańskiej Konstytucji jako możliwą do realizacji nie na poziomie federalnym, ogólnoamerykańskim, tylko na poziomie stanowym.

Partia Demokratyczna, jak chyba każda lewica nie może pogodzić się z przegraną i - uwaga! skąd my to znamy ? – twierdzi, że Sąd Najwyższy jest partyjny, „Republikański”, a liczy się Konstytucja. Znamy te klimaty. Tyle że to właśnie Sąd Najwyższy tę konstytucję interpretuje. Oczywiście w tej sytuacji Demokraci uważają, iż „tym gorzej dla Sądu Najwyższego”.

Zapewne będzie jeszcze szereg batalii prawnych dotyczących choćby spraw karnych eksprezydenta D. J. Trumpa. Jego wrogowie zrobią wszystko, aby wyeliminować go przed wyborami, bo przeczuwają wyborczą porażkę. Jednak wyrok Sądu Najwyższego USA zdaje się potwierdzać, że z demokracją w Stanach Zjednoczonych Ameryki nie jest jeszcze najgorzej. I że trawestując: „Są jeszcze sądy w USA”.

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (05.03.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe