Burza po wypowiedzi Scholza. Kanclerz ujawnił, że brytyjscy i francuscy żołnierze już pomagają na Ukrainie

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ujawnił, że żołnierze z Wielkiej Brytanii i Francji "pomagają" siłom zbrojnym Ukrainy w namierzaniu celów i obsłudze systemów SCALP/Storm Shadow dostarczanych na Ukrainę. – To rażące nadużycie informacji wywiadowczych – skomentował ostro Tobias Ellwood, były przewodniczący Komisji Obrony Izby Gmin.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz Burza po wypowiedzi Scholza. Kanclerz ujawnił, że brytyjscy i francuscy żołnierze już pomagają na Ukrainie
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/Filip Singer

O sprawie pisze brytyjski "The Telegraph". Olaf Scholz powiedział w poniedziałek, że Niemcy nie dostarczą Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu Taurus – berlińskiego odpowiednika Storm Shadow – ponieważ wymagałoby to obecności na miejscu niemieckich żołnierzy asystujących. Powołał się przy tym na podejście Wielkiej Brytanii i Francji z ich własnymi systemami dostarczonymi Ukrainie. Scholz argumentował, że podążanie za Wielką Brytanią uczyniłoby Niemcy "uczestnikiem wojny".

Brytyjczycy ostro odpowiedzieli, oskarżając Scholza o "rażące naruszenie informacji wywiadowczych" i prowadzenie działań zagrażających brytyjskiemu personelowi wojskowemu i dyplomatycznemu.

Czytaj także: Szef MON podpisał umowę na system dowodzenia obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową IBCS

Scholz ujawnił, że brytyjscy żołnierze pomagają strzelać Ukraińcom

Kanclerz Niemiec od miesięcy znajduje się pod silną presją, aby dostarczyć Ukrainie pociski dalekiego zasięgu (do 500 km) Taurus, w celu przerwania rosyjskich linii zaopatrzenia i zapobieganiu zajęcia przez Kreml nowych terytoriów na Ukrainie.

Kanclerz najwidoczniej postanowił stawić czoło tej presji w dość osobliwy sposób. Przekazał w poniedziałek, że niemieccy żołnierze nie mogą naśladować swoich brytyjskich i francuskich kolegów w "sposobie kontroli celów i kontroli celów towarzyszących". Przypomnijmy, że chodzi o pociski dalekiego zasięgu Storm Shadow, współprodukowane przez Wielką Brytanię i Francję.

Tym samym Scholz ujawnił, że brytyjscy i francuscy żołnierze biorą czynny udział w wojnie na Ukrainie.

Czytaj również: Gen. Polko: Musimy być gotowi do użycia wojsk lądowych na Ukrainie

Wzburzenie w Wielkiej Brytanii

Jak podaje "The Telegraph", od dawna wiadomo, że Wielka Brytania zapewnia informacje wywiadowcze na temat rosyjskich celów, ale nie jest jasne, jaki poziom wsparcia udzielany jest oddziałom ukraińskim wystrzeliwującym rakiety.

[Słowa Scholza – red.] to rażące nadużycie informacji wywiadowczych, użyte celowo, aby odwrócić uwagę od niechęci Niemiec do uzbrojenia Ukrainy we własny system rakietowy dalekiego zasięgu. Bez wątpienia zostanie to wykorzystane przez Rosję

– powiedział Tobias Ellwood, były przewodniczący Komisji Obrony Izby Gmin.

We wtorek rząd Wielkiej Brytanii ogłosił, że na Ukrainie rozmieszczono „niewielką liczbę” żołnierzy, podając jedynie, że niektórzy z nich uczestniczyli w szkoleniu medycznym.

Spekulacje Scholza na temat roli, jaką odgrywają wojska brytyjskie na Ukrainie, zwiększyły obawy o bezpieczeństwo dyplomatów i innego personelu stacjonującego w kraju, podają źródła obrony 

– informuje "The Telegraph" i podkreśla, iż działanie Scholza "zwiększyło także zagrożenie potencjalnymi operacjami rosyjskiego wywiadu za granicą i na terytorium Wielkiej Brytanii".

Czytaj również: USA: Sędzia z Illinois wydała wyrok wykluczający Trumpa z prawyborów w tym stanie

 


 

POLECANE
Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce? tylko u nas
Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce?

Protestujący przed siedzibą rządu Słowacji w Bratysławie przeciwko podróży Roberta Fico do Moskwy. Oburzenie mediów i europejskiej opinii publicznej. Cisza zaś ze strony polskich władz, które do obalania Victora Orbana pierwsze, a tutaj jakby nie rwą się do rzucania kamieniami. Dziwne, co?

Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia gorące
Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia

Samolot linii Azerbaijan Airlines, który wystartował z Baku i kierował się do miasta Grozny stolicy rosyjskiej Republiki Czeczeńskiej, rozbił się w środę w okolicy miasta Aktau w Kazachstanie - poinformowała agencja Reutera powołując się na ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych Kazachstanu. Według nieoficjalnych doniesień samolot mógł zostać ostrzelany przez Rosjan.

Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

Jakub Porada, znany dziennikarz i miłośnik podróży, podzielił się w mediach społecznościowych wiadomością, która wywołała falę komentarzy i emocji. W świątecznym poście na Instagramie opublikował zdjęcie, które jednoznacznie sugeruje, że jego rodzina wkrótce się powiększy.

Każdemu się zdarza. Burza po słowach senatora Lewicy Wiadomości
"Każdemu się zdarza". Burza po słowach senatora Lewicy

Senator Lewicy Waldemar Witkowski wywołał falę krytyki swoimi wypowiedziami na temat nietrzeźwych kierowców. Na antenie TV Republika polityk, odnosząc się do zdarzenia z udziałem żony Ryszarda Kalisza, bagatelizował problem, stwierdzając, że "każdemu się zdarza".

Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie z ostatniej chwili
Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie

Operator przebiegającego na dnie Bałtyku kabla elektroenergetycznego Estlink 2, łączącego Finlandię z Estonią, poinformował o jego przerwaniu. Do awarii połączenia doszło w środę około południa.

Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych Wiadomości
Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych

77-letni kierowca samochodu osobowego w środę po południu wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy w pow. człuchowskim (Pomorskie). Trzy osoby, w tym dwoje dzieci, zostały poszkodowane. Kierowca był trzeźwy.

„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora Wiadomości
„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora

Piotr Gąsowski, popularny aktor i prezenter, zaskoczył fanów nietypową historią, którą opowiedział w mediach społecznościowych. Przed świętami, podczas zwykłych porządków, znalazł się w potrzasku.

Żałosne standardy. Lewandowski w ogniu krytyki Wiadomości
"Żałosne standardy". Lewandowski w ogniu krytyki

Robert Lewandowski, uznawany za jednego z najlepszych napastników na świecie, znalazł się w centrum ostrej krytyki. Choć jego statystyki bramkowe wciąż robią wrażenie, styl gry Polaka budzi coraz więcej wątpliwości. Głos w sprawie zabrał Graham Hunter, ceniony dziennikarz ESPN, który w swoim artykule nie zostawił na Polaku suchej nitki.

Tragedia w Kutnie. Prokuratura prowadzi dochodzenie Wiadomości
Tragedia w Kutnie. Prokuratura prowadzi dochodzenie

We wtorek w domu w Kutnie odnaleziono zwłoki dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat; ich rodzice w stanie ciężkim oraz kilkutygodniowy brat trafili do szpitali. Według Prokuratury Okręgowej w Łodzi do zatrucia doszło prawdopodobnie w nocy z poniedziałku na wtorek.

Pogoda w Święta. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Pogoda w Święta. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed gęstą mgłą i opadami marznącymi, które obowiązują do czwartkowych godzin porannych.

REKLAMA

Burza po wypowiedzi Scholza. Kanclerz ujawnił, że brytyjscy i francuscy żołnierze już pomagają na Ukrainie

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ujawnił, że żołnierze z Wielkiej Brytanii i Francji "pomagają" siłom zbrojnym Ukrainy w namierzaniu celów i obsłudze systemów SCALP/Storm Shadow dostarczanych na Ukrainę. – To rażące nadużycie informacji wywiadowczych – skomentował ostro Tobias Ellwood, były przewodniczący Komisji Obrony Izby Gmin.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz Burza po wypowiedzi Scholza. Kanclerz ujawnił, że brytyjscy i francuscy żołnierze już pomagają na Ukrainie
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/Filip Singer

O sprawie pisze brytyjski "The Telegraph". Olaf Scholz powiedział w poniedziałek, że Niemcy nie dostarczą Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu Taurus – berlińskiego odpowiednika Storm Shadow – ponieważ wymagałoby to obecności na miejscu niemieckich żołnierzy asystujących. Powołał się przy tym na podejście Wielkiej Brytanii i Francji z ich własnymi systemami dostarczonymi Ukrainie. Scholz argumentował, że podążanie za Wielką Brytanią uczyniłoby Niemcy "uczestnikiem wojny".

Brytyjczycy ostro odpowiedzieli, oskarżając Scholza o "rażące naruszenie informacji wywiadowczych" i prowadzenie działań zagrażających brytyjskiemu personelowi wojskowemu i dyplomatycznemu.

Czytaj także: Szef MON podpisał umowę na system dowodzenia obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową IBCS

Scholz ujawnił, że brytyjscy żołnierze pomagają strzelać Ukraińcom

Kanclerz Niemiec od miesięcy znajduje się pod silną presją, aby dostarczyć Ukrainie pociski dalekiego zasięgu (do 500 km) Taurus, w celu przerwania rosyjskich linii zaopatrzenia i zapobieganiu zajęcia przez Kreml nowych terytoriów na Ukrainie.

Kanclerz najwidoczniej postanowił stawić czoło tej presji w dość osobliwy sposób. Przekazał w poniedziałek, że niemieccy żołnierze nie mogą naśladować swoich brytyjskich i francuskich kolegów w "sposobie kontroli celów i kontroli celów towarzyszących". Przypomnijmy, że chodzi o pociski dalekiego zasięgu Storm Shadow, współprodukowane przez Wielką Brytanię i Francję.

Tym samym Scholz ujawnił, że brytyjscy i francuscy żołnierze biorą czynny udział w wojnie na Ukrainie.

Czytaj również: Gen. Polko: Musimy być gotowi do użycia wojsk lądowych na Ukrainie

Wzburzenie w Wielkiej Brytanii

Jak podaje "The Telegraph", od dawna wiadomo, że Wielka Brytania zapewnia informacje wywiadowcze na temat rosyjskich celów, ale nie jest jasne, jaki poziom wsparcia udzielany jest oddziałom ukraińskim wystrzeliwującym rakiety.

[Słowa Scholza – red.] to rażące nadużycie informacji wywiadowczych, użyte celowo, aby odwrócić uwagę od niechęci Niemiec do uzbrojenia Ukrainy we własny system rakietowy dalekiego zasięgu. Bez wątpienia zostanie to wykorzystane przez Rosję

– powiedział Tobias Ellwood, były przewodniczący Komisji Obrony Izby Gmin.

We wtorek rząd Wielkiej Brytanii ogłosił, że na Ukrainie rozmieszczono „niewielką liczbę” żołnierzy, podając jedynie, że niektórzy z nich uczestniczyli w szkoleniu medycznym.

Spekulacje Scholza na temat roli, jaką odgrywają wojska brytyjskie na Ukrainie, zwiększyły obawy o bezpieczeństwo dyplomatów i innego personelu stacjonującego w kraju, podają źródła obrony 

– informuje "The Telegraph" i podkreśla, iż działanie Scholza "zwiększyło także zagrożenie potencjalnymi operacjami rosyjskiego wywiadu za granicą i na terytorium Wielkiej Brytanii".

Czytaj również: USA: Sędzia z Illinois wydała wyrok wykluczający Trumpa z prawyborów w tym stanie

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe