Straż Graniczna podpisała umowy. Granica z Białorusią ma być jeszcze szczelniejsza
Jak poinformował PAP mjr Andrzej Juźwiak, wykonawcą inwestycji na Bugu jest konsorcjum firm Elektrotim S.A. z siedzibą we Wrocławiu i Ostoya-DataSystem Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku. Dodał, że na wykonanie zaplanowanych w ramach umowy prac oraz świadczenie usług gwarancyjnych przez okres 109 miesięcy zakontraktowano kwotę przekraczającą 279 mln zł.
"Długość bariery elektronicznej w całości przebiegającej na tym odcinku w zasięgu Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej wyniesie około 172 km. W jej skład wejdzie m.in. około 1800 słupów kamerowych, około 4500 kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych oraz specjalne czujniki zapewniające wykrywanie różnych cech fizycznych obiektów. Przewidywany jest montaż około 200 km kabli zasilających i tyle samo transmisyjnych, a także posadowienie około 10 kontenerów teletechnicznych"
- przekazał Juźwiak.
Czytaj także: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
Szczegóły sprawy
Centrum Nadzoru nad barierą znajdować się będzie w Komendzie Nadbużańskiego Oddziału SG w Chełmie. W skład bariery wejdzie także siedem stanowisk końcowych zlokalizowanych na terenie placówek tego oddziału. Dodatkowo system ma być zintegrowany z już istniejącymi wieżami obserwacyjnymi oraz siecią teleinformatyczną Straży Granicznej.
Barierę elektroniczną na rzekach Świsłocz i Istoczanka, które znajdują się w zasięgu Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, zbuduje natomiast firma Sprint S.A. z Olsztyna. Na odcinku ok. 47 km ustawionych zostanie około 500 słupów kamerowych z tysiącem kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych. Zainstalowane zostaną tam specjalne kontenery i czujniki zapewniające wykrywanie różnych cech fizycznych obiektów.
W ramach inwestycji rozbudowane zostanie funkcjonujące już w Komendzie Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku Centrum Nadzoru, dodatkowo powstaną trzy stanowiska końcowe w placówkach Straży Granicznej.
"Wykonawca ma 10 miesięcy na wykonanie wszystkich zaplanowanych w ramach tej umowy prac, okres gwarancyjny wynosi 144 miesiące. Wartość prac zakontraktowano na kwotę przekraczającą 85 mln zł"
- zaznaczył rzecznik SG.
Rzecznik SG poinformował, że w ramach realizowanych inwestycji wykonawcy zobowiązali się do zapewnienia nadzoru przyrodniczego przez osoby posiadające wiedzę specjalistyczną z zakresu ornitologii, herpetologii (działu zoologii badającego płazy i gady) oraz botaniki, w tym do współpracy z właściwymi terytorialnie Regionalnymi Dyrekcjami Ochrony Środowiska.
"Zapory elektroniczne na rzece Bug, Świsłocz i Istoczanka zapewnią wykrywanie zdarzeń związanych z przestępczością graniczną, w szczególności migracją nieuregulowaną oraz przemytem towarów. Architektura i sposób funkcjonowania wybudowanego zabezpieczenia zapewnią zautomatyzowaną ciągłość i skuteczność monitoringu i ochrony granicy państwowej oraz rozpoznawanie, identyfikację zagrożeń i ich sprawców, gromadzenie materiału dowodowego i podejmowanie działań precyzyjnie ukierunkowanych na zatrzymanie sprawców"
- podkreślił rzecznik.
Czytaj także: W Odrze znaleziono ciało
Kontekst: zapora na granicy
Juźwiak zaznaczył, że bariera elektroniczna została tak zaprojektowana, aby zasięg jej działania obejmował całą zaplanowaną do ochrony długość granicy z Białorusią na rzekach granicznych, bez występowania stref martwych, z uwzględnieniem występujących form ukształtowania terenu, wód powierzchniowych stojących i płynących oraz roślinności.
"Dzięki temu funkcjonariusze Straży Granicznej otrzymają narzędzie do ochrony granicy państwowej wykrywające zdarzenia związane z przekraczaniem granicy i umożliwiające całodobową obserwację pasa drogi granicznej" - przekazał.
Obie inwestycje mają zostać zrealizowane w ciągu 12 miesięcy. Ich budowa wyniesie ponad 364 mln zł, a część środków pokryje Unia Europejska.
Wcześniej, w 2022 roku, na długości 186 km granicy z Białorusią zbudowana została stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Jej uzupełnieniem jest zapora elektroniczna, czyli system kamer i czujników, który powstał na 206 km tej granicy, jednak nie obejmował odcinków rzecznych.