Dziennikarka Radia Szczecin: Podałam informację o Grodzkim. Kilka godzin później zostałam zwolniona

Dziennikarka Radia Szczecin Joanna Gralka straciła pracę. Uważa, że może mieć to związek z opublikowaniem przez nią tekstu o byłym marszałku Senatu Tomaszu Grodzkim.
Tomasz Grodzki  Dziennikarka Radia Szczecin: Podałam informację o Grodzkim. Kilka godzin później zostałam zwolniona
Tomasz Grodzki / fot. Tomasz Paczos / Kancelaria Senatu

Z ustaleń stacji RMF FM wynika, że prokurator generalny poprosił marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską o czas na decyzję ws. przekazania wniosku o uchylenie immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu. Bodnar miał stwierdzić, że do tej pory nie zdążył się z nim zapoznać i prosi o dwa tygodnie na podjęcie decyzji.

„[Bodnar – przyp. red.] Zaczął on analizować dokumentację nadesłaną przez szczecińskich śledczych. Wniosek został sporządzony przez prokuratorów pod koniec września zeszłego roku” – pisze RMF FM.

Informację podało wiele mediów w całym kraju. Pojawiła się także na stronie Radia Szczecin, regionalnego oddziału Polskiego Radia.

CZYTAJ TAKŻE: W czwartek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ws. emerytur stażowych. Wiemy, jak zagłosuje Lewica

Akt oskarżenia

Chodzi m.in. o akt oskarżenia dot. rzekomej korupcji w Specjalistycznym Szpitalu im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie-Zdunowie, kierowanym przez prof. Tomasza Grodzkiego. Według prokuratury były marszałek Senatu miał być „inicjatorem i pomysłodawcą takiego działania”.

Pełnomocnik Grodzkiego mec. Jacek Dubois przekazał, że „oświadczenie prokuratury zawiera próbę manipulacji, ponieważ sugeruje, jakoby prof. Tomaszowi Grodzkiemu postawiono zarzuty karne, co jest nieprawdą”.

Adwokat podkreślił również, że „w ocenie prof. Tomasza Grodzkiego działanie prokuratury stanowi kolejną próbę zdyskredytowania go przez prokuraturę związaną z byłym ministrem sprawiedliwości poprzez połączenia jego nazwiska z procederem korupcyjnym”.

CZYTAJ TAKŻE: Tusk zabrał głos ws. CPK. Jego słowa wywołały burzę

Dziennikarka Radia Szczecin

Tymczasem, jak przekazała autorka tekstu opublikowanego na stronie szczecińskiej rozgłośni Joanna Gralka, po publikacji materiału została zwolniona z pracy.

Nie mam zwyczaju komentować. Ale tym razem to zrobię. Być może zostałam zwolniona z radio szczecin bo jestem związana z „dobra zmianą”. Natomiast kluczowe wydaje mi się to, ze wczoraj po RMF przepisałam informacje o próbach uchylenia immunitetu senatora Grodzkiego. Nie bez powodu informacja zniknęła ze strony Radio Szczecin poranku. Na życzenie pana likwidatora. Kilka godzin później zostałam zwolniona [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– przekazała w mediach społecznościowych Gralka.


 

POLECANE
Pożar składowiska odpadów z niebezpiecznymi materiałami pod Radomskiem Wiadomości
Pożar składowiska odpadów z niebezpiecznymi materiałami pod Radomskiem

W gminie Radomsko w woj. łódzkim doszło do pożaru składowiska odpadów z niebezpiecznymi materiałami.

Wiadomości
Samsung S25. Powrót kultowej serii S

Dzisiaj miała miejsce premiera flagowego smartfona ze stajni Samsunga. Nowy model telefonu należący do popularnej serii S z pewnością zadziwi nie tylko fanów marki. Czy Samsung Galaxy S25 ma szansę zatrząść rynkiem? Sprawdź!

Trzaskowski bił na alarm ws. 800 plus dla Ukraińców. Ministerstwo: Nie wpłynęła żadna propozycja Wiadomości
Trzaskowski bił na alarm ws. 800 plus dla Ukraińców. Ministerstwo: Nie wpłynęła żadna propozycja

Do resortu rodziny nie wpłynęły ze sztabu prezydenta Rafała Trzaskowskiego żadne oficjalne informacje ani propozycje zmian przepisów dotyczących 800 plus dla Ukraińców – informuje Wirtualną Polskę Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Krzysztof Stanowski ogłosił start w wyborach. Jest pierwszy sondaż polityka
Krzysztof Stanowski ogłosił start w wyborach. Jest pierwszy sondaż

Dziennikarz Krzysztof Stanowski zapowiedział, że wystartuje w wyborach prezydenckich. Co sądzą o nim Polacy?

Minister Kotula skłamała w sprawie wykształcenia? Jest reakcja gorące
Minister Kotula skłamała w sprawie wykształcenia? Jest reakcja

"Przez pięć lat Katarzyna Kotula na swoim koncie w Sejmie przedstawiała, że posiada stopień magistra Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Okazało się jednak, że minister ds. równości takiego dyplomu nie posiada" – informuje Telewizja Republika. Teraz do całej sprawy odniosła się sama minister.

Jest pan politykiem-memem. Tak Zajączkowska-Hernik zaorała Tuska przed Parlamentem Europejskim [WIDEO] z ostatniej chwili
"Jest pan politykiem-memem". Tak Zajączkowska-Hernik "zaorała" Tuska przed Parlamentem Europejskim [WIDEO]

– Powiedzieć można o panu bardzo wiele i najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie można o panu powiedzieć absolutnie nic dobrego. A szkoda, bo jednak rządzi pan moim krajem – mówiła europoseł Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik po wystąpieniu polskiego premiera Donalda Tuska.

Nie pozostanie mi nic innego. Trump postawił ultimatum Putinowi pilne
"Nie pozostanie mi nic innego". Trump postawił ultimatum Putinowi

"Zakończmy tę wojnę, która nigdy by się nie rozpoczęła, gdybym był prezydentem! Możemy to zrobić w łatwy lub trudny sposób, a łatwy sposób jest zawsze lepszy" – zwrócił się do Władimira Putina prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

Telewizja Republika: Minister Kotula skłamała w sprawie wykształcenia Wiadomości
Telewizja Republika: Minister Kotula skłamała w sprawie wykształcenia

Minister ds. równości Katarzyna Kotula skłamała w sprawie wykształcenia. Nie jest magistrem anglistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu – wynika z informacji Telewizji Republika.

Polska zacieśnia współpracę z Prokuraturą Europejską. Ostra reakcja PiS z ostatniej chwili
Polska zacieśnia współpracę z Prokuraturą Europejską. Ostra reakcja PiS

PiS złożył w środę wniosek o odrzucenie projektu ustawy nowelizującej przepisy w związku z przystąpieniem Polski do Prokuratury Europejskiej, uznając, że jest on "obarczony błędem konstytucyjnym".

Zapadł wyrok w sprawie Dody. Surowa kara Wiadomości
Zapadł wyrok w sprawie Dody. Surowa kara

Po ośmiu latach zapadł prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki Doroty R., znanej jako Doda, i jej byłego męża Emila S.

REKLAMA

Dziennikarka Radia Szczecin: Podałam informację o Grodzkim. Kilka godzin później zostałam zwolniona

Dziennikarka Radia Szczecin Joanna Gralka straciła pracę. Uważa, że może mieć to związek z opublikowaniem przez nią tekstu o byłym marszałku Senatu Tomaszu Grodzkim.
Tomasz Grodzki  Dziennikarka Radia Szczecin: Podałam informację o Grodzkim. Kilka godzin później zostałam zwolniona
Tomasz Grodzki / fot. Tomasz Paczos / Kancelaria Senatu

Z ustaleń stacji RMF FM wynika, że prokurator generalny poprosił marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską o czas na decyzję ws. przekazania wniosku o uchylenie immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu. Bodnar miał stwierdzić, że do tej pory nie zdążył się z nim zapoznać i prosi o dwa tygodnie na podjęcie decyzji.

„[Bodnar – przyp. red.] Zaczął on analizować dokumentację nadesłaną przez szczecińskich śledczych. Wniosek został sporządzony przez prokuratorów pod koniec września zeszłego roku” – pisze RMF FM.

Informację podało wiele mediów w całym kraju. Pojawiła się także na stronie Radia Szczecin, regionalnego oddziału Polskiego Radia.

CZYTAJ TAKŻE: W czwartek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ws. emerytur stażowych. Wiemy, jak zagłosuje Lewica

Akt oskarżenia

Chodzi m.in. o akt oskarżenia dot. rzekomej korupcji w Specjalistycznym Szpitalu im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie-Zdunowie, kierowanym przez prof. Tomasza Grodzkiego. Według prokuratury były marszałek Senatu miał być „inicjatorem i pomysłodawcą takiego działania”.

Pełnomocnik Grodzkiego mec. Jacek Dubois przekazał, że „oświadczenie prokuratury zawiera próbę manipulacji, ponieważ sugeruje, jakoby prof. Tomaszowi Grodzkiemu postawiono zarzuty karne, co jest nieprawdą”.

Adwokat podkreślił również, że „w ocenie prof. Tomasza Grodzkiego działanie prokuratury stanowi kolejną próbę zdyskredytowania go przez prokuraturę związaną z byłym ministrem sprawiedliwości poprzez połączenia jego nazwiska z procederem korupcyjnym”.

CZYTAJ TAKŻE: Tusk zabrał głos ws. CPK. Jego słowa wywołały burzę

Dziennikarka Radia Szczecin

Tymczasem, jak przekazała autorka tekstu opublikowanego na stronie szczecińskiej rozgłośni Joanna Gralka, po publikacji materiału została zwolniona z pracy.

Nie mam zwyczaju komentować. Ale tym razem to zrobię. Być może zostałam zwolniona z radio szczecin bo jestem związana z „dobra zmianą”. Natomiast kluczowe wydaje mi się to, ze wczoraj po RMF przepisałam informacje o próbach uchylenia immunitetu senatora Grodzkiego. Nie bez powodu informacja zniknęła ze strony Radio Szczecin poranku. Na życzenie pana likwidatora. Kilka godzin później zostałam zwolniona [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– przekazała w mediach społecznościowych Gralka.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe