USA. Trump: Jeśli nie wygram wyborów, ten kraj będzie skończony

Jeśli nie wygram wyborów, ten kraj będzie skończony - powiedział we wtorek Donald Trump podczas przemówienia po wygranej w republikańskich prawyborach w New Hampshire. Były prezydent nazwał też swoją rywalkę Nikki Haley oszustką i zasugerował, że się zemści za to, że nie wycofa się z dalszego wyścigu.
Donald Trump USA. Trump: Jeśli nie wygram wyborów, ten kraj będzie skończony
Donald Trump / PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Mimo wyraźnej wygranej w drugim prawyborczym wyścigu o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich, Trump dużą część zwycięskiego przemówienia poświęcił ostrej krytyce swojej konkurentki, byłej ambasador USA przy ONZ Nikki Haley. Wyrażał frustrację z powodu jej zapowiedzi, że nie wycofa się z dalszej rywalizacji.

Czytaj również: Skandaliczna aukcja WOŚP. Straż Graniczna się wycofuje

"Kim do cholery była ta oszustka"

"Mogę tu wyjść i powiedzieć wszystkim: +o, dziękuję za zwycięstwo, to wspaniałe+. Albo mogę wyjść i powiedzieć: +kim do cholery była ta oszustka, która wyszła na scenę przede mną i jak gdyby ogłosiła zwycięstwo?+. Ona tak naprawdę bardzo słabo się spisała. A musiała wygrać" - mówił były prezydent, odnosząc się do wystąpienia Haley, w którym pogratulowała mu zwycięstwa, lecz wbrew oczekiwaniom komentatorów nie ogłosiła wycofania kandydatury. Trump zauważył, że tak właśnie jak jeszcze przed prawyborami w New Hampshire zrobił jego inny rywal, gubernator Florydy Ron DeSantis. DeSantis podjął tę decyzję mimo że w pierwszym wyścigu prawyborczym w stanie Iowa zdobył lepszy od Haley wynik.

"Ron był na drugim miejscu i zrezygnował. Ona była trzecia i wciąż się tu pałęta" - powiedział Trump. Zaraz potem dodał, że mimo to nie jest "zbyt wściekły".

"Ja się nie wściekam, ja wyrównuje rachunki" - oznajmił. Sugerował też, że gdyby Haley wygrała, szybko stałaby się obiektem śledztwa z powodu "małych spraw, o których ona nie chce mówić".

Czytaj także: Mariusz Kamiński: Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy! 

"Wybulić więcej pieniędzy na Ukrainę, by jakiś kleptokrata..."

Trump oddał też głos swojemu byłemu rywalowi, Vivekowi Ramaswamy'emu, który stwierdził, że Haley stawia Amerykę na ostatnim miejscu, odnosząc się do popierania przez Haley dalszej pomocy Ukrainie.

"Jeśli chcesz, by obcięli ci emeryturę i wybulić więcej pieniędzy na Ukrainę, by jakiś kleptokrata mógł kupić sobie nowy dom - idź do Nikki Haley" - mówił.

Były prezydent oskarżył też prezydenta Bidena i jego zespół o to, że nienawidzi Ameryki i chce ją zniszczyć. Podtrzymał też swoje zdanie, że jest prawowitym zwycięzcą wyborów 2020 r.

"Czy to są głupi ludzie? Nie sądzę. Bo nikt nie potrafi tak dobrze oszukiwać, jeśli jest głupi. Czy oni nienawidzą naszego kraju? Muszą nienawidzić nasz kraj" - ciągnął. Po czym stwierdził, że nie ma innego wyboru, niż wygrać wybory. "Jeśli nie wygramy, myślę, że nasz kraj będzie skończony" - skonstatował.

Po podliczeniu wyników z ok. 60 proc. komisji , Trump prowadzi nad Haley stosunkiem 54-45 proc. głosów. Agencja Associated Press i inne ośrodki analizujące wyniki ogłosiły Trumpa zwycięzcą tuż po zakończeniu głosowania, zaś Haley wkrótce potem uznała swoją porażkę. Z uwagi na dużą liczbę umiarkowanych i niezależnych wyborców, stan ten był uważany za najlepszą dla Haley szansę wygrania z Trumpem.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


 

POLECANE
Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli z ostatniej chwili
Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli

Dramat rodziny z Warszawy. Policja odebrała i umieściła w rodzinie zastępczej trzyletnią Lenę i czteromiesięcznego Oskara. Cztery dni później chłopiec zmarł. Policja swoje działania – informuje Polsat News.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Wisłostrada będzie zamknięta 21–23 czerwca podczas Wianków nad Wisłą. Autobusy, tramwaje i metro pojadą objazdami.

Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

REKLAMA

USA. Trump: Jeśli nie wygram wyborów, ten kraj będzie skończony

Jeśli nie wygram wyborów, ten kraj będzie skończony - powiedział we wtorek Donald Trump podczas przemówienia po wygranej w republikańskich prawyborach w New Hampshire. Były prezydent nazwał też swoją rywalkę Nikki Haley oszustką i zasugerował, że się zemści za to, że nie wycofa się z dalszego wyścigu.
Donald Trump USA. Trump: Jeśli nie wygram wyborów, ten kraj będzie skończony
Donald Trump / PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Mimo wyraźnej wygranej w drugim prawyborczym wyścigu o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich, Trump dużą część zwycięskiego przemówienia poświęcił ostrej krytyce swojej konkurentki, byłej ambasador USA przy ONZ Nikki Haley. Wyrażał frustrację z powodu jej zapowiedzi, że nie wycofa się z dalszej rywalizacji.

Czytaj również: Skandaliczna aukcja WOŚP. Straż Graniczna się wycofuje

"Kim do cholery była ta oszustka"

"Mogę tu wyjść i powiedzieć wszystkim: +o, dziękuję za zwycięstwo, to wspaniałe+. Albo mogę wyjść i powiedzieć: +kim do cholery była ta oszustka, która wyszła na scenę przede mną i jak gdyby ogłosiła zwycięstwo?+. Ona tak naprawdę bardzo słabo się spisała. A musiała wygrać" - mówił były prezydent, odnosząc się do wystąpienia Haley, w którym pogratulowała mu zwycięstwa, lecz wbrew oczekiwaniom komentatorów nie ogłosiła wycofania kandydatury. Trump zauważył, że tak właśnie jak jeszcze przed prawyborami w New Hampshire zrobił jego inny rywal, gubernator Florydy Ron DeSantis. DeSantis podjął tę decyzję mimo że w pierwszym wyścigu prawyborczym w stanie Iowa zdobył lepszy od Haley wynik.

"Ron był na drugim miejscu i zrezygnował. Ona była trzecia i wciąż się tu pałęta" - powiedział Trump. Zaraz potem dodał, że mimo to nie jest "zbyt wściekły".

"Ja się nie wściekam, ja wyrównuje rachunki" - oznajmił. Sugerował też, że gdyby Haley wygrała, szybko stałaby się obiektem śledztwa z powodu "małych spraw, o których ona nie chce mówić".

Czytaj także: Mariusz Kamiński: Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy! 

"Wybulić więcej pieniędzy na Ukrainę, by jakiś kleptokrata..."

Trump oddał też głos swojemu byłemu rywalowi, Vivekowi Ramaswamy'emu, który stwierdził, że Haley stawia Amerykę na ostatnim miejscu, odnosząc się do popierania przez Haley dalszej pomocy Ukrainie.

"Jeśli chcesz, by obcięli ci emeryturę i wybulić więcej pieniędzy na Ukrainę, by jakiś kleptokrata mógł kupić sobie nowy dom - idź do Nikki Haley" - mówił.

Były prezydent oskarżył też prezydenta Bidena i jego zespół o to, że nienawidzi Ameryki i chce ją zniszczyć. Podtrzymał też swoje zdanie, że jest prawowitym zwycięzcą wyborów 2020 r.

"Czy to są głupi ludzie? Nie sądzę. Bo nikt nie potrafi tak dobrze oszukiwać, jeśli jest głupi. Czy oni nienawidzą naszego kraju? Muszą nienawidzić nasz kraj" - ciągnął. Po czym stwierdził, że nie ma innego wyboru, niż wygrać wybory. "Jeśli nie wygramy, myślę, że nasz kraj będzie skończony" - skonstatował.

Po podliczeniu wyników z ok. 60 proc. komisji , Trump prowadzi nad Haley stosunkiem 54-45 proc. głosów. Agencja Associated Press i inne ośrodki analizujące wyniki ogłosiły Trumpa zwycięzcą tuż po zakończeniu głosowania, zaś Haley wkrótce potem uznała swoją porażkę. Z uwagi na dużą liczbę umiarkowanych i niezależnych wyborców, stan ten był uważany za najlepszą dla Haley szansę wygrania z Trumpem.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe