Mariusz Kamiński opuścił areszt

We wtorek wieczorem były szef MSWiA Mariusz Kamiński, który przebywał w areszcie śledczym w Radomiu, na skutek decyzji prezydenta RP Andrzeja Dudy o zakończeniu procesu ułaskawieniowego, opuścił mury więzienia. 

Bardzo dziękuję, z całego serca. Codziennie z wami byłem, słuchałem

– powiedział przejęty Mariusz Kamiński. Wówczas tłum zaczął skandować "zwyciężymy", "Ruda wrona orła nie pokona". 

Czytaj więcej: Mariusz Kamiński: Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy! 

Maciej Wąsik również na wolności

Media donoszą, że na wolność wyszedł również zastępca Mariusza Kamińskiego, poseł Maciej Wąsik. Polityk miał opuścić już zakład w Przytułach Starych.

Codziennie odliczałem godziny, aby się z wami pomodlić, aby was usłyszeć. Dziękuję mojej żonie. Walczyła o mnie jak lwica. I zniosła to bardzo dzielnie, dodawało mi to siły (...) Nogi mam jak z waty i jestem głodny. Chcę jechać do domu, zobaczyć się z dziećmi 

– powiedział Maciej Wąsik.

Radom. Na szczęście już ostatni raz. pic.twitter.com/HWEwo19IIQ

— Komitet Obrony Więźniów Politycznych (@komitetowp) January 23, 2024

Radom. Czekamy na @Kaminski_M_ pic.twitter.com/jZEAdC6GJN

— Komitet Obrony Więźniów Politycznych (@komitetowp) January 23, 2024

Nakaz zwolnienia min. @Kaminski_M_ z więzienia trafił do zakładu karnego w Radomiu. Czekamy na Ministra Mariusza Kamińskiego. pic.twitter.com/04gl8e6Wdb

— Komitet Obrony Więźniów Politycznych (@komitetowp) January 23, 2024

Andrzej Duda: Postanowienie wydane. Panowie Kamiński i Wąsik są ułaskawieni

Akta [procedury ułaskawieniowej z kpk – red.] wróciły dzisiaj z Ministerstwa Sprawiedliwości wraz z opinią negatywną Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Niemniej jednak ta opinia jest, procedura została wykonana w całości. Chcę w związku z tym powiedzieć, że postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie [Kamiński i Wąsik – red.] są ułaskawieni, potwierdzam to z całą mocą. Apeluję do pana ministra, do prokuratora generalnego o natychmiastowe procedowanie w tej sprawie dalej, ponieważ w trybie natychmiastowym wysyłamy dokumenty do Prokuratora Generalnego. Apeluję o natychmiastowe zwolnienie obydwu panów ministrów z zakładu karnego 

– powiedział w wydanym we wtorek oświadczeniu prezydent RP Andrzej Duda.

Wiele "wiodących" mediów, w związku z rzekomo "ponownym" ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, informuje triumfalnie, że oto prezydent Andrzej Duda "ugiął się" i ponownie zastosował akt łaski, niejako przyznając się tym samym, że zastosowane przez niego w 2015 roku ułaskawienie nie miało mocy prawnej. 

Tymczasem nie jest to prawda. Procedura ułaskawieniowa, którą zastosował Andrzej Duda w styczniu 2024 r., i na skutek której Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostaną niebawem zwolnieni z więzienia, to inna procedura niż ta, którą prezydent zastosował w 2015 roku.

Pisał o tym szerzej na naszych łamach red. naczelny "Tygodnika Solidarność" Michał Ossowski. 

Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie z jednej strony Panowie Kamiński i Wąsik dalej są posłami, ponieważ skuteczne jest ułaskawienie prezydenta w trybie konstytucyjnym z 2015 roku, a z drugiej strony wobec rażącego naruszenia prerogatywy prezydenta przez rząd Donalda Tuska, zdecydował się on na zainicjowanie trybu z kpk, mając na względzie życie i zdrowie osadzonych, a także wykazując czysto ludzką wrażliwość wobec prośby skierowanej przez ich małżonki

– tłumaczył red. Michał Ossowski.

Czytaj więcej: Michał Ossowski: Nie, w sprawie ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika prezydent Andrzej Duda się NIE UGIĄŁ