[WIDEO] "Pan przychodzi do pracy i nie wie co robi?". Ciężka przeprawa Bartoszewskiego u red. Mazurka
Czym się pan zajmuje w Ministerstwie Spraw Zagranicznych?
- zapytał red. Mazurek swojego gościa. I się zaczęło...
"Czym się zajmuje siedmiu wiceministrów, skoro nie ma podziału?"
Nie mamy jeszcze dokładnego podziału funkcji
- padła odpowiedź ze strony Władysława Teofila Bartoszewskiego. Red. Mazurek nie był w stanie ukryć zaskoczenia.
W tej chwili? Przepraszam, rozmawiamy pod koniec stycznia, rząd rządzi od grudnia, a pan przychodzi do pracy i nie wie co robi?
- zdziwił się dziennikarz.
Ja mam co robić
- odparł polityk.
Jak pan przychodzi do pracy i nie ma przydzielonej odpowiedzialności... czym się zajmuje siedmiu wiceministrów, skoro nie ma podziału?
- nie odpuszczał redaktor.
Zwracam uwagę, że ostatnich dwóch wiceministrów zostało mianowanych w zeszły piątek. Przez pewien czas jedyną osobą, która pracowała w ministerstwie oprócz Radosława Sikorskiego, byłem ja. Musieliśmy ogarnąć wszystko w dwie osoby, co też nie było łatwe
- padła odpowiedź.
Nie macie przydzielonych obowiązków? To przychodzi siedmiu wiceministrów do pracy i do czego siada, oprócz tego, że kawa?
- spytał red. Mazurek.
Zajmujemy się najrozmaitszymi sprawami
- powiedział Bartoszewski.
A konkretnie?
- nie odpuszczał prowadzący.
Konkretnie zajmowałem się organizowanie pomocy dla Polaków w Strefie Gazy. Udało się część z nich stamtąd wyciągnąć
- odpowiedział wiceszef MSZ.
Czytaj także: Szef gabinetu Andrzeja Dudy dementuje: W kwestii ułaskawienia nic się nie zmienia
To jest dramat. pic.twitter.com/uXAR3J8D9X
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) January 22, 2024
"Zadośćuczynienie od Niemiec częścią planu polityki zagranicznej"
Podczas rozmowy Władysław Teofil Bartoszewski oświadczył też, że MSZ pod egidą Radosława Sikorskiego zajmuje się zadośćuczynieniem od Niemiec za straty wojenne poniesione przez Polskę w czasie II wojny światowej.
Jest to częścią planu polityki zagranicznej. Będzie się tym zajmował podsekretarz stanu odpowiedzialny za Europę. Prawdopodobnie będzie to Marek Prawda, który ma wyjątkowe doświadczenie, jeśli chodzi o politykę europejską
- powiedział polityk. Zapytany, jaka jest szansa na skuteczność takich działań odparł, że "zajmie trochę czasu, ale zadośćuczynienie uzyskamy" i jest to "oficjalna polityka rządu".
Zaczynamy rozmowy w tej materii i my tych rozmów nie zaprzestaniemy. Pan wiceminister Marek Prawda prezentuje polskie interesy i będzie rozmawiał na temat reparacji, czy zadośćuczynienia, czy również odszkodowań z Niemcami i będą to robili również inni ministrowie w MSZ
- podsumował Bartoszewski.