Norweskie media: Tusk oskarżany o stosowanie metod autorytarnych
Norweskie media wskazują na mocny konflikt Donalda Tusk z prezydentem Andrzejem Dudą.
W ciągu tygodnia od zaprzysiężenia Tusk wymienił już kierownictwo polskich służb. Przed świętami Bożego Narodzenia nowy minister kultury zwolnił kierownictwo państwowej telewizji, państwowego radia i krajowej agencji informacyjnej, aby "przywrócić bezstronność" w polskim krajobrazie medialnym
- relacjonuje portal klassekampen.no.
Portal wskazuje, że w czwartek Sąd Najwyższy w Polsce orzekł, że rządowa zmiana kierownictwa w mediach państwowych była niezgodna z konstytucją.
Platforma Obywatelska (PO) Donalda Tuska startowała na platformie ratowania demokracji i rządów prawa. Teraz sami podważają praworządność, próbując ominąć prezydenta - twierdzi opozycja
- piszą norwescy dziennikarze.
Dalej wskazano, że prezydent Duda i premier Tusk spotkali się w zeszłym tygodniu, aby uspokoić nastroje, ale nie udało im się tego zrobić.
Zdaniem dziennikarzy sytuacja nie może trwać zbyt długo, bo grozi to poważnym kryzysem konstytucyjnym.
Skandaliczne działania rządu Donalda Tuska
Od inauguracji rządu Donalda Tuska 13 grudnia 2023 roku, zapoczątkowano szereg skandalicznych procesów uderzających w porządek prawny państwa.
Ekipa Donalda Tuska usiłuje przejąć media publiczne i PAP przy pomocy sprzecznych z prawem metod i przy użyciu siły fizycznej nawet nie służb państwa, ale wynajętych agencji ochroniarskich. Sądy rejestrowe odmówiły rejestracji nowych zarządów mediów publicznych, a liczni eksperci kwestionują rzekomą procedurę "likwidacji" mediów publicznych, jako czynność pozorną.
Również ignorowanie ułaskawienia przez Andrzeja Dudę Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, oraz tryb w jakim zostali wręcz porwani z Pałacu Prezydenckiego i osadzeni jako więźniowie polityczni w zakładach karnych, spowodował liczne protesty społeczne.
Podobnie jak próba przejęcia przez Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara Prokuratury Krajowej i próba mianowania na nieistniejące w prawie stanowisko p.o. Prokturatora Krajowego Jacka Bilewicza, wywołuje wstrząs pośród ekspertów, według których sam Prokurator Generalny Adam Bodnar w wyniku podjętych przez siebie działąń, powinien utracić mandat senatora.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda: Musimy wspierać Ukrainę i wzmacniać bezpieczeństwo naszej części Europy
CZYTAJ TAKŻE: Euforia w Pałacu Buckingham. Książę William i Kate Middleton potwierdzają radosną nowinę