Dr Rafał Brzeski: To nie był protest PiS, to był protest Wolnych Polaków

Marsz, który przeszedł 11 stycznia ulicami Warszawy pod setkami tysięcy biało-czerwonych flag, niektórzy chcą widzieć jako „marsz PiS”. Nie jest to prawda.
Protest Wolnych Polaków Dr Rafał Brzeski: To nie był protest PiS, to był protest Wolnych Polaków
Protest Wolnych Polaków / Marcin Żegliński, "Tygodnik Solidarność"

Chcielibyście, ale to nie był marsz partyjny. Inni mówią i piszą, że był to „protest”. Moim zdaniem to też jest fałsz. To nie był marsz protestu tylko demonstracja reprezentacji milionów. Tłum nie protestował. Szedł tak zdyscyplinowanie i z taką godnością, że aż dech zapierało. Z idących ramię w ramię ludzi biła moc. Był to rzeczywiście „Marsz wolnych Polaków” połączonych jedną myślą, a tym, którzy ubolewali na brak wspólnego programu, chcę przypomnieć, że program istnieje. Od dawna. Trzeba go tylko śpiewać. Często i głośno. Z szacunkiem. Stojąc na baczność. To „Rota”. Wszystko w niej jest.

Czytaj również: Burza wokół zmiany lokalizacji elektrowni jądrowej. Jest oświadczenie wojewody

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród!

Nawet nie będziemy myśleć o emigracji ani o tymczasowych wyjazdach na szparagi albo zmywak. Możemy chodzić boso, ale będziemy chodzić w ostrogach, tak jak pisał bard Czerniakowa Stanisław Grzesiuk, którego książki i ballady należy podsuwać nieopierzonym warszawiakom.

Ograniczymy do maksimum sprzedaż ziemi obcokrajowcom oraz uszczelnimy przepisy umożliwiające podmiotom zagranicznym nabycie lub przejęcie polskiej ziemi.

Nie zezwolimy na realizację prowadzonych pod kamuflażem unijnych flag projektów „aglomeracji polsko-niemieckich” w rodzaju wspólnego okręgu Passewalk-Schwedt-Szczecin.

Czytaj także: Kompromitacja znanego dziennikarza? Polityk złożył mu propozycję

Nie damy pogrześć mowy!

Zaprzestaniemy rynsztokowego maciowania i będziemy uprzejmie, ale zdecydowanie, wywierać społeczną presję na osoby posługujące się wulgaryzmami. Niech slogany w rodzaju 8 gwiazdek lub postulatu Strajku Kobiet pozostaną językową domeną ludzi, którzy sami wykluczyli się ze społeczności Polaków.

Pozbędziemy się pseudointelektualnych wyrażeń będących mniej lub bardziej udaną polonizacją terminów obcojęzycznych (głównie angielskich), które mają zamaskować ubogą znajomość przedmiotu, pomóc ukryć kompleks niższości i rozładować frustracje.


Nie damy, by nas gnębił wróg!

Nie pozwolimy na rabunek Polski i Polaków przez ponadnarodowe organizacje, przez korporacje wykręcające się od płacenia podatków, przez mafie vatowskie i narkotyczne, przez podziemie kryminalne oraz przez banki ułatwiające pranie pieniędzy. Będziemy na różne sposoby walczyć z supermarketami i sieciami sprzedającymi niepełnowartościową żywność i pseudoleki, z instytucjami finansowymi i parabankami naciągającymi ludzi na kruczki w umowach oraz wszelkimi zinstytucjonalizowanymi oszustami.

 

Do krwi ostatniej kropli z żył bronić będziemy ducha!

Bronić będziemy naszej tożsamości, religijności i tradycji. Będziemy wspierać tracących wiarę i korzenie, których los lub kompleks niższości pcha do wewnętrznego zaparcia się polskości w imię mirażu awansu do elity. Będziemy im przypominać, że naród bez dbałości o korzenie to jak zeschły chwast niesiony wiatrem, to łajno łatwe do rządzenia i kontrolowania.

 

Twierdzą nam będzie każdy próg!

Chrońmy rodzinę i dom rodzinny. Pomagajmy jedni drugim w utrzymaniu rodziny i rodzinnego domu. Nie dajmy się wziąć na lep mieszkania/domu na wynajem. Wynajem to brak własności, a tylko własność domu daje bezpieczeństwo dnia codziennego. Wynajem wykorzenia i degraduje. Mieszkanie na wynajem, samochód na wynajem, ubrania na wynajem, czasem własny talent i umiejętności na wynajem i już tylko krok do intelektualnej prostytucji.

 

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz

Nie odpuścimy Hansom G. Nie przefrymarczymy za dotacje cierpienia i śmierci pokoleń, które odeszły. Zapamiętamy i będziemy przypominać ukute w Berlinie hasło „musimy ich zagłodzić”.

 

Ni dzieci nam germanił

Jeśli nawet jacyś ministrowie oświaty okroją programy szkolne z historii i geografii Polski oraz polskiej literatury, to uczyć będziemy w domach, że na wschód od Odry i Nysy leżą rdzenne ziemie polskie, a nie tereny pod tymczasową polską administracją. Zdecydowanie przeciwstawimy się eksperymentom w rodzaju „przestrzeni miejskiej bez barier kulturowych”, czyli Słubfurtu, hybrydy, w której mówi się polsko-niemieckim żargonem, funkcjonuje lokalne radio nadające w tym sztucznym języku, a przyjezdnych wita się entuzjastycznym „Szanowni Damen und Panowie, herzlich witamy im Słubfurt”.

Za wyjątkowe naganne uważać będziemy przyzwolenie na występy niemieckich zespołów, które pod płaszczykiem twórczości ludowej prezentują piosenki z przyśpiewem „Heidi, heido, haida” kojarzącym się jednoznacznie w całej Europie z niemiecką okupacją i maszerującymi oddziałami Wehrmachtu lub Waffen SS.


Nie damy miana Polski zgnieść

Będziemy bronić dobrego imienia Polski i Polaków. Nie damy się wpędzić w kompleks winy. Pedagogika wstydu na nas nie zadziała. Będziemy energicznie i szybko interweniować na próby przerzucenia na Polaków odpowiedzialności za zbrodnie ludobójstwa. Niech hasło „polskość to nienormalność” zostanie przy zaprzańcach, którzy siedzą, kiedy inni śpiewają hymn, i już przestali być Polakami, a Europejczykami nigdy nie zostaną, bo takiego narodu nie ma.

 

Nie pójdziem żywo w trumnę

Wszystkich nas nie kupicie. Nie macie dość pieniędzy. Jesteśmy i będziemy wolnymi Polakami!

Tak nam dopomóż Bóg!

- -

Nie rzucim ziemi skąd nasz ród!
Nie damy pogrześć mowy
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep Piastowy

Nie damy, by nas gnębił wróg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha

Twierdzą nam będzie każdy próg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił,
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił

Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę
W Ojczyzny imię, na jej cześć
Podnosi czoła dumne

Odzyska ziemię dziadów wnuk!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!


 

POLECANE
Po 8 miesiącach od zatrzymania ks. Olszewskiego ma wpłynąć akt oskarżenia z ostatniej chwili
Po 8 miesiącach od zatrzymania ks. Olszewskiego ma wpłynąć akt oskarżenia

Pierwszy akt oskarżenia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości Prokuratura Krajowa ma sformułować już w najbliższych tygodniach.

Jan Pietrzak zaprasza. Gala wręczenia nagród Żeby Polska była Polską z ostatniej chwili
Jan Pietrzak zaprasza. Gala wręczenia nagród "Żeby Polska była Polską"

24 listopada odbędzie się gala wręczenia nagród "Żeby Polska była Polską". To już 12. edycja tego wydarzenia, poświęconego wyjątkowym osobom naszego życia społecznego. Finałową galę poprowadzi Jan Pietrzak

Przyszłoroczny budżet się nie spina. Gdzie będą największe cięcia? z ostatniej chwili
Przyszłoroczny budżet się nie spina. Gdzie będą największe cięcia?

Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, 14 instytucji państwowych może stracić niemal 300 mln zł. Budżet jest w coraz gorszej kondycji, konieczne jest więc zmniejszenie wydatków. Najwięcej kwotowo miałby stracić IPN – prawie 70 mln zł.

Zderzyły się dwa pociągi. Służby kryzysowe podały komunikat pilne
Zderzyły się dwa pociągi. Służby kryzysowe podały komunikat

Nawet 24 godziny mogą potrwać utrudnienia po zderzeniu dwóch pociągów towarowych w Kuźni Raciborskiej – podały służby kryzysowe wojewody śląskiego.

Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Polskie systemy obrony w stanie najwyższej gotowości. Poderwano myśliwce z ostatniej chwili
Polskie systemy obrony w stanie najwyższej gotowości. Poderwano myśliwce

W czwartek rano Rosja ponowiła ataki na zachodnią Ukrainę. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poderwało polskie i sojusznicze myśliwce oraz postawiło wszystkie systemy w stan najwyższej gotowości.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak wynika z komunikatu IMGW, dzisiejsza pogoda da nam się we znaki.

Departament Stanu: Ambasada w Kijowie wróci do normalnej pracy z ostatniej chwili
Departament Stanu: Ambasada w Kijowie wróci do normalnej pracy

Spodziewamy się, że ambasada USA w Kijowie w czwartek wróci do normalnej pracy – oznajmił w środę rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller. Odmówił wskazania konkretnych zagrożeń, które doprowadziły do tymczasowego zamknięcia placówki.

Samuel Pereira: Awaria doktryny Neumanna tylko u nas
Samuel Pereira: Awaria "doktryny Neumanna"

Obserwując jak koalicja rządząca reaguje na zatrzymanie swojego kolegi, Jacka Sutryka można dojść do wniosku, że działająca dotychczas doktryna Neumanna uległa pewnej ewolucji. Sondaże nieciekawe, wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami, więc nie wypada przesadzać w obronie, ale też nie porzucać towarzysza, który kompanów dobrze zna i wiedzę ma niemałą.

Zatrucie dzieci na basenie w Ustce. Nowe informacje z ostatniej chwili
Zatrucie dzieci na basenie w Ustce. Nowe informacje

Do słupskiego szpitala trafiło 8 dzieci w wieku od 7 do 9 lat z podejrzeniem zatrucia chlorem. Wcześniej pływały w basenie hotelowym w Ustce (woj. pomorskie). Policjanci przesłuchali już pierwsze osoby. Sanepid podał, że wyniki pobranych próbek powinny być znane w tym tygodniu.

REKLAMA

Dr Rafał Brzeski: To nie był protest PiS, to był protest Wolnych Polaków

Marsz, który przeszedł 11 stycznia ulicami Warszawy pod setkami tysięcy biało-czerwonych flag, niektórzy chcą widzieć jako „marsz PiS”. Nie jest to prawda.
Protest Wolnych Polaków Dr Rafał Brzeski: To nie był protest PiS, to był protest Wolnych Polaków
Protest Wolnych Polaków / Marcin Żegliński, "Tygodnik Solidarność"

Chcielibyście, ale to nie był marsz partyjny. Inni mówią i piszą, że był to „protest”. Moim zdaniem to też jest fałsz. To nie był marsz protestu tylko demonstracja reprezentacji milionów. Tłum nie protestował. Szedł tak zdyscyplinowanie i z taką godnością, że aż dech zapierało. Z idących ramię w ramię ludzi biła moc. Był to rzeczywiście „Marsz wolnych Polaków” połączonych jedną myślą, a tym, którzy ubolewali na brak wspólnego programu, chcę przypomnieć, że program istnieje. Od dawna. Trzeba go tylko śpiewać. Często i głośno. Z szacunkiem. Stojąc na baczność. To „Rota”. Wszystko w niej jest.

Czytaj również: Burza wokół zmiany lokalizacji elektrowni jądrowej. Jest oświadczenie wojewody

Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród!

Nawet nie będziemy myśleć o emigracji ani o tymczasowych wyjazdach na szparagi albo zmywak. Możemy chodzić boso, ale będziemy chodzić w ostrogach, tak jak pisał bard Czerniakowa Stanisław Grzesiuk, którego książki i ballady należy podsuwać nieopierzonym warszawiakom.

Ograniczymy do maksimum sprzedaż ziemi obcokrajowcom oraz uszczelnimy przepisy umożliwiające podmiotom zagranicznym nabycie lub przejęcie polskiej ziemi.

Nie zezwolimy na realizację prowadzonych pod kamuflażem unijnych flag projektów „aglomeracji polsko-niemieckich” w rodzaju wspólnego okręgu Passewalk-Schwedt-Szczecin.

Czytaj także: Kompromitacja znanego dziennikarza? Polityk złożył mu propozycję

Nie damy pogrześć mowy!

Zaprzestaniemy rynsztokowego maciowania i będziemy uprzejmie, ale zdecydowanie, wywierać społeczną presję na osoby posługujące się wulgaryzmami. Niech slogany w rodzaju 8 gwiazdek lub postulatu Strajku Kobiet pozostaną językową domeną ludzi, którzy sami wykluczyli się ze społeczności Polaków.

Pozbędziemy się pseudointelektualnych wyrażeń będących mniej lub bardziej udaną polonizacją terminów obcojęzycznych (głównie angielskich), które mają zamaskować ubogą znajomość przedmiotu, pomóc ukryć kompleks niższości i rozładować frustracje.


Nie damy, by nas gnębił wróg!

Nie pozwolimy na rabunek Polski i Polaków przez ponadnarodowe organizacje, przez korporacje wykręcające się od płacenia podatków, przez mafie vatowskie i narkotyczne, przez podziemie kryminalne oraz przez banki ułatwiające pranie pieniędzy. Będziemy na różne sposoby walczyć z supermarketami i sieciami sprzedającymi niepełnowartościową żywność i pseudoleki, z instytucjami finansowymi i parabankami naciągającymi ludzi na kruczki w umowach oraz wszelkimi zinstytucjonalizowanymi oszustami.

 

Do krwi ostatniej kropli z żył bronić będziemy ducha!

Bronić będziemy naszej tożsamości, religijności i tradycji. Będziemy wspierać tracących wiarę i korzenie, których los lub kompleks niższości pcha do wewnętrznego zaparcia się polskości w imię mirażu awansu do elity. Będziemy im przypominać, że naród bez dbałości o korzenie to jak zeschły chwast niesiony wiatrem, to łajno łatwe do rządzenia i kontrolowania.

 

Twierdzą nam będzie każdy próg!

Chrońmy rodzinę i dom rodzinny. Pomagajmy jedni drugim w utrzymaniu rodziny i rodzinnego domu. Nie dajmy się wziąć na lep mieszkania/domu na wynajem. Wynajem to brak własności, a tylko własność domu daje bezpieczeństwo dnia codziennego. Wynajem wykorzenia i degraduje. Mieszkanie na wynajem, samochód na wynajem, ubrania na wynajem, czasem własny talent i umiejętności na wynajem i już tylko krok do intelektualnej prostytucji.

 

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz

Nie odpuścimy Hansom G. Nie przefrymarczymy za dotacje cierpienia i śmierci pokoleń, które odeszły. Zapamiętamy i będziemy przypominać ukute w Berlinie hasło „musimy ich zagłodzić”.

 

Ni dzieci nam germanił

Jeśli nawet jacyś ministrowie oświaty okroją programy szkolne z historii i geografii Polski oraz polskiej literatury, to uczyć będziemy w domach, że na wschód od Odry i Nysy leżą rdzenne ziemie polskie, a nie tereny pod tymczasową polską administracją. Zdecydowanie przeciwstawimy się eksperymentom w rodzaju „przestrzeni miejskiej bez barier kulturowych”, czyli Słubfurtu, hybrydy, w której mówi się polsko-niemieckim żargonem, funkcjonuje lokalne radio nadające w tym sztucznym języku, a przyjezdnych wita się entuzjastycznym „Szanowni Damen und Panowie, herzlich witamy im Słubfurt”.

Za wyjątkowe naganne uważać będziemy przyzwolenie na występy niemieckich zespołów, które pod płaszczykiem twórczości ludowej prezentują piosenki z przyśpiewem „Heidi, heido, haida” kojarzącym się jednoznacznie w całej Europie z niemiecką okupacją i maszerującymi oddziałami Wehrmachtu lub Waffen SS.


Nie damy miana Polski zgnieść

Będziemy bronić dobrego imienia Polski i Polaków. Nie damy się wpędzić w kompleks winy. Pedagogika wstydu na nas nie zadziała. Będziemy energicznie i szybko interweniować na próby przerzucenia na Polaków odpowiedzialności za zbrodnie ludobójstwa. Niech hasło „polskość to nienormalność” zostanie przy zaprzańcach, którzy siedzą, kiedy inni śpiewają hymn, i już przestali być Polakami, a Europejczykami nigdy nie zostaną, bo takiego narodu nie ma.

 

Nie pójdziem żywo w trumnę

Wszystkich nas nie kupicie. Nie macie dość pieniędzy. Jesteśmy i będziemy wolnymi Polakami!

Tak nam dopomóż Bóg!

- -

Nie rzucim ziemi skąd nasz ród!
Nie damy pogrześć mowy
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep Piastowy

Nie damy, by nas gnębił wróg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha

Twierdzą nam będzie każdy próg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił,
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił

Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę
W Ojczyzny imię, na jej cześć
Podnosi czoła dumne

Odzyska ziemię dziadów wnuk!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!



 

Polecane
Emerytury
Stażowe