Skandal szpiegowski. Rosyjski profesor na grantach Komisji Europejskiej i MSZ Estonii

Estoński kontrwywiad zatrzymał, a sąd umieścił na dwa miesiące w areszcie naukowca podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Pamiętając o skuteczności estońskiego KAPO, nic dziwnego. Zwraca jednak uwagę postać szpiega i jego kontakty. Wiaczesław Morozow pracuje na najlepszym estońskim Uniwersytecie w Tartu od 2010 roku.
Oko. Ilustracja poglądowa Skandal szpiegowski. Rosyjski profesor na grantach Komisji Europejskiej i MSZ Estonii
Oko. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Przez kilkanaście lat wykazał się aktywnością naukową, wydał dziesiątki artykułów, dostał z MSZ Estonii i z Brukseli pieniądze na swoje projekty, nawiązał mnóstwo kontaktów w środowiskach akademickich i dziennikarskich w całej Europie, ze szczególnym uwzględnieniem naszej części kontynentu. Ile informacji przekazał swoim mocodawcom? Tego wciąż nie wiemy. Ale może to być sprawa przełomowa. Pokazuje, że Rosjanie pracujący naukowo w UE/NATO – nawet deklarujący niezależność czy wręcz krytykę wobec reżimu Putina - muszą być szczególnie sprawdzani przez kontrwywiady zachodnie, zaś naukowcy i dziennikarze mający z nimi styczność powinni zachowywać szczególną ostrożność.

Czytaj również: Klęska Bodnara. Ekspert: Prokuratorzy masakrują próbę przejęcia Prokuratury Krajowej

Prokuratorzy Prokuratury Krajowej odmówili wykonania polecenia Adama Bodnara

 

Zatrzymany obywatel Rosji

Estoński kontrwywiad (Kaitsepolitsei, KAPO) poinformował w komunikacie prasowym, że zatrzymał obywatela Rosji Wiaczesława Morozowa 3 stycznia w związku z podejrzeniami o działalność wywiadowczą skierowaną przeciwko Republice Estońskiej i ułatwianie jej. - Ta sprawa następuje po kilkudziesięciu innych i ilustruje chęć rosyjskich agencji wywiadowczych do infiltracji różnych dziedzin życia w Estonii, w tym środowiska akademickiego – powiedział dyrektor KAPO Margo Palloson. - Ponieważ prokuratura uważa, że mężczyzna może uniknąć postępowania karnego lub nadal popełniać przestępstwa na wolności, wnieśliśmy o jego aresztowanie. Sąd okręgowy w Harju umieścił Morozowa w areszcie na dwa miesiące - powiedziała prokurator Triinu Olev.

Morozow związał się z Uniwersytetem w Tartu w 2010 roku. Wcześniej był związany z Uniwersytetem Petersburskim. W najstarszej i najbardziej cenionej uczelni wyższej Estonii Rosjanin pracował jako profesor studiów UE-Rosja w latach 2016-2023 oraz jako profesor międzynarodowej teorii politycznej od 1 stycznia 2023 r. do stycznia 2024 r.

„Piszę przede wszystkim do tych, którzy mieli kontakt z Wiaczesławem Morozowem, profesorem międzynarodowej teorii politycznej na Uniwersytecie w Tartu. Chciałabym poinformować, że Estońska Służba Bezpieczeństwa Wewnętrznego powiadomiła uniwersytet o wszczęciu dochodzenia przeciwko niemu i o tym, że jest on podejrzany o działania przeciwko Republice Estonii. Stosunek pracy z nim został rozwiązany” – napisała w liście otwartym do absolwentów Instytutu Studiów Politycznych im. Johanna Skytte Uniwersytetu w Tartu jego dyrektor, Kristiina Tõnisson. „Zrozumiałe jest, że jest to szok dla nas wszystkich. Nasze zaufanie zostało poważnie nadużyte. Potwierdzamy, że nie mieliśmy podstaw do kwestionowania wcześniejszej pracy Wiaczesława Morozowa, ale w świetle nowej wiedzy ważne jest, aby krytycznie ją zweryfikować” - dodała szefowa instytutu.

 

Spotkania z oficerami prowadzącymi

KAPO ustaliła, że Morozow dzielił się informacjami z rosyjskimi służbami specjalnymi. Spotkania z oficerami prowadzącymi odbywały się w Rosji, gdzie Morozow podróżował regularnie – pretekstem było zarówno jego pochodzenie, obywatelstwo i związki z uczelnią w Petersburgu, jak też rzekoma praca naukowa. Szef KAPO poinformował, że to, do jakich informacji miał dostęp Morozow i co przekazał rosyjskim służbom specjalnym, zostanie ustalone w toku postępowania. Ani kontrwywiad, ani prokuratura nie chciały powiedzieć, czy informacje, którymi dzielił się z rosyjskimi służbami Morozow, zawierały dane osobowe obywateli Estonii. Prokuratura twierdzi, że działalność wywiadowcza Morozowa miała miejsce na przestrzeni kilku lat. 51-letni Morozow jest jedynym podejrzanym w sprawie karnej.

Wiaczesław Morozow jest politologiem, doktorem historii, dobrze znanym w kręgach akademickich i rosyjskiej opozycji. Brał aktywny udział w licznych dyskusjach medialnych na temat obecnej sytuacji w Rosji i wojny na Ukrainie. Jednak od 2023 r. pojawiał się w mediach znacznie rzadziej niż wcześniej. Jest byłym profesorem nadzwyczajnym na Wydziale Stosunków Międzynarodowych Petersburskiego Uniwersytetu Państwowego oraz byłym dyrektorem Programu Stosunków Międzynarodowych, Nauk Politycznych i Praw Człowieka w Smolnym Kolegium Petersburskiego Uniwersytetu Państwowego.

Ukończył historię na Państwowym Uniwersytecie Petersburskim (1989-1994). W latach 1995-1996 studiował w Irlandii. Uzyskał dyplom Master of Arts in European Integration na Uniwersytecie Limerick. Tytuł pracy dyplomowej? „Dialog społeczny i prawodawstwo UE: stadium krytyczne pewnych aspektów powstającej socjalnej Europy”. W latach 2006-2009 Morozow pracował jako wykładowca rosyjskiej polityki zagranicznej w Norweskim Centrum Uniwersyteckim w Petersburgu. W ramach Programu Fulbrighta był przez cały 2007 rok wykładowcą na University of Denver.

Wiaczesław Morozow jest autorem licznych artykułów naukowych i książek, w tym „Rosja i inni. Tożsamość i granice wspólnoty politycznej” oraz „Przełamując impas historii: paradoksy europejskiej rewolucji demokratycznej. Rosja w globalnej polityce”. Jego najnowsze badania mają na celu wykazanie, w jaki sposób rozwój polityczny i społeczny Rosji był uwarunkowany pozycją tego kraju w systemie międzynarodowym. Morozow jest członkiem Programu Nowych Podejść do Badań i Bezpieczeństwa w Eurazji (PONARS Eurasia) z siedzibą na Uniwersytecie George'a Washingtona. W latach 2007-2010 był członkiem Rady Wykonawczej Stowarzyszenia Studiów Międzynarodowych Europy Środkowej i Wschodniej (CEEISA).

 

"Ekspert"

W ostatnim czasie Morozow był jednym z głównych, jeśli nie najważniejszym, ekspertem od spraw Rosji, który udzielał się naukowo i medialnie w regionie państw bałtyckich. Ale też w innych krajach UE. To współorganizator corocznej czerwcowej wielkiej konferencji na tematy rosyjskie w Tartu. W 2023 był na m. in na stypendium naukowym w Monachium. Także uczestnik konferencji w Oslo. Wpływał nie tylko na środowiska naukowe, ale też udzielał się medialnie. Był ekspertem cytowanym przez wiele mediów rosyjskojęzycznych lub programów rosyjskojęzycznych z Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii. Pracując dla rosyjskich służb mógł mapować akademickie, eksperckie i medialne środowiska zajmujące się Rosją w UE i USA

To tylko część bogatego naukowego CV Rosjanina. Pojawiają się też tam nazwiska polskich naukowców i dziennikarzy, choćby jako współautorów prac i projektów Morozowa. Są granty od MSZ Estonii, od Komisji Europejskiej, od różnych instytucji oficjalnie walczących z reżimem Putina. Niewątpliwie sprawa Morozowa pokazuje skalę zagrożenia ze strony rosyjskiego wywiadu dla akademickich środowisk Zachodu. Sprawa jest – jak to się mówi – rozwojowa. Nie wiemy jeszcze, dla której konkretnie rosyjskiej służby Morozow pracował i od jak dawna. Wydaje się, że KAPO musiało szybko zatrzymać szpiega w obawie przed jego ucieczką do Rosji. Ta sprawa będzie miała ciąg dalszy, ale już wiadomo, że rosyjscy akademicy, także polityczni emigranci, także krytycy Putina, działający na Zachodzie, także w Polsce, powinni być pod szczególnym nadzorem kontrwywiadu.


 

POLECANE
Niebawem rusza ewakuacja Polaków z Izraela. Za transport zapłacą... z własnej kieszeni z ostatniej chwili
Niebawem rusza ewakuacja Polaków z Izraela. Za transport zapłacą... z własnej kieszeni

Polacy przebywający się w Izraelu – kraju niebezpiecznym ze względu na otwarty konflikt wojskowy z Iranem – mogą już szykować się na powrót do kraju. Ewakuacja ponad 200 osób zarejestrowanych w systemie Odyseusz ma ruszyć w poniedziałek lub wtorek. Niestety, na tym koniec dobrych wiadomości. 

Magdalena Środa: Straszny kraj, straszni ludzie, straszny prezydent z ostatniej chwili
Magdalena Środa: "Straszny kraj, straszni ludzie, straszny prezydent"

Prof. Magdalena Środa opowiada o Polsce w rozmowie z zagranicznymi mediami: "Straszny kraj, straszni ludzie, straszny prezydent". Sama to przyznała w jednym z wywiadów, udzielonych po wyborach prezydenckich.  

Iran trafił w strategiczne obiekty Izraela z ostatniej chwili
Iran trafił w strategiczne obiekty Izraela

Ropociągi i linie przesyłowe między poszczególnymi blokami rafinerii ropy naftowej w Hajfie zostały uszkodzone na skutek irańskich ataków rakietowych – poinformował izraelski operator w komunikacie przesłanym giełdzie w Tel Awiwie.

Katastrofa samolotu w Indiach. Wskazano możliwe przyczyny wypadku z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Indiach. Wskazano możliwe przyczyny wypadku

– To mógł być prosty błąd drugiego pilota – komentuje kapitan Steve, pilot linii lotniczych i popularnego komentator katastrof lotniczych w serwisie YouTube, komentując katastrofę lotniczą, do jakiej doszło w Indiach.

Donald Tusk pokazał wykres wzrostu PKB za czasów PiS i chwali się jak swoim z ostatniej chwili
Donald Tusk pokazał wykres wzrostu PKB za czasów PiS i chwali się jak swoim

Dość popularny w sieci jest wykres wzrostu polskiego PKB w porównaniu do wzrostu PKB Japonii i Iranu. Tym razem odniósł się do niego Donald Tusk.

Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego

28 czerwca ruszy tramwaj wodny na stałej trasie między Szczecinem, Nowym Warpnem a Świnoujściem. Ma to być atrakcja zarówno dla turystów, jak i mieszkańców regionu. Znane są już ceny podróży tramwajem. 

Polska truskawkową potęgą. Jesteśmy drugim producentem truskawek w UE z ostatniej chwili
Polska truskawkową potęgą. Jesteśmy drugim producentem truskawek w UE

Polska jest drugim, po Hiszpanii, producentem truskawek w Unii Europejskiej z 15 proc. udziałem w rynku. W 2024 r. produkcja tych owoców wyniosła 159 tys. ton - poinformował Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Truskawki należą do najbardziej lubianych owoców przez naszych rodaków.

IMGW wydał komunikat: Upały do 32°C i gwałtowne burze z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat: Upały do 32°C i gwałtowne burze

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ważne ostrzeżenia pogodowe dla zachodniej części kraju. W niedzielę temperatura może sięgnąć nawet 32°C, a w wielu regionach prognozowane są gwałtowne burze z intensywnymi opadami i silnym wiatrem nawet do 75 km/h.

Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Europoseł KO: Taki scenariusz jest możliwy z ostatniej chwili
Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Europoseł KO: "Taki scenariusz jest możliwy"

Mecenas Michał Wawrykiewicz, europoseł Koalicji Obywatelskiej i współtwórca zaangażowanego politycznie ruchu „Wolne Sądy”, przedstawił w TVP Info kontrowersyjny scenariusz dotyczący przyszłości urzędu prezydenta. Polityk zasugerował, że jeśli nie dojdzie do ważnego zaprzysiężenia zwycięzcy wyborów prezydenckich, obowiązki głowy państwa może tymczasowo przejąć marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

 Policja: coraz więcej kradzieży w sklepach. Co złodzieje wybierają i w jakich regionach kradną najczęściej?  Wiadomości
Policja: coraz więcej kradzieży w sklepach. Co złodzieje wybierają i w jakich regionach kradną najczęściej?

Coraz więcej kradzieży w sklepach - donosi policja, przedstawiając dane z pierwszego kwartału tego roku. Według oficjalnych danych tzw. przestępstw kradzieży o znacznej wartości było o ponad 150 przypadków więcej niż w tym samym czasie w roku ubiegłym. Co złodzieje wybierali najchętniej oraz w jakich sklepach i jakich regionach działali najczęściej? 

REKLAMA

Skandal szpiegowski. Rosyjski profesor na grantach Komisji Europejskiej i MSZ Estonii

Estoński kontrwywiad zatrzymał, a sąd umieścił na dwa miesiące w areszcie naukowca podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Pamiętając o skuteczności estońskiego KAPO, nic dziwnego. Zwraca jednak uwagę postać szpiega i jego kontakty. Wiaczesław Morozow pracuje na najlepszym estońskim Uniwersytecie w Tartu od 2010 roku.
Oko. Ilustracja poglądowa Skandal szpiegowski. Rosyjski profesor na grantach Komisji Europejskiej i MSZ Estonii
Oko. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Przez kilkanaście lat wykazał się aktywnością naukową, wydał dziesiątki artykułów, dostał z MSZ Estonii i z Brukseli pieniądze na swoje projekty, nawiązał mnóstwo kontaktów w środowiskach akademickich i dziennikarskich w całej Europie, ze szczególnym uwzględnieniem naszej części kontynentu. Ile informacji przekazał swoim mocodawcom? Tego wciąż nie wiemy. Ale może to być sprawa przełomowa. Pokazuje, że Rosjanie pracujący naukowo w UE/NATO – nawet deklarujący niezależność czy wręcz krytykę wobec reżimu Putina - muszą być szczególnie sprawdzani przez kontrwywiady zachodnie, zaś naukowcy i dziennikarze mający z nimi styczność powinni zachowywać szczególną ostrożność.

Czytaj również: Klęska Bodnara. Ekspert: Prokuratorzy masakrują próbę przejęcia Prokuratury Krajowej

Prokuratorzy Prokuratury Krajowej odmówili wykonania polecenia Adama Bodnara

 

Zatrzymany obywatel Rosji

Estoński kontrwywiad (Kaitsepolitsei, KAPO) poinformował w komunikacie prasowym, że zatrzymał obywatela Rosji Wiaczesława Morozowa 3 stycznia w związku z podejrzeniami o działalność wywiadowczą skierowaną przeciwko Republice Estońskiej i ułatwianie jej. - Ta sprawa następuje po kilkudziesięciu innych i ilustruje chęć rosyjskich agencji wywiadowczych do infiltracji różnych dziedzin życia w Estonii, w tym środowiska akademickiego – powiedział dyrektor KAPO Margo Palloson. - Ponieważ prokuratura uważa, że mężczyzna może uniknąć postępowania karnego lub nadal popełniać przestępstwa na wolności, wnieśliśmy o jego aresztowanie. Sąd okręgowy w Harju umieścił Morozowa w areszcie na dwa miesiące - powiedziała prokurator Triinu Olev.

Morozow związał się z Uniwersytetem w Tartu w 2010 roku. Wcześniej był związany z Uniwersytetem Petersburskim. W najstarszej i najbardziej cenionej uczelni wyższej Estonii Rosjanin pracował jako profesor studiów UE-Rosja w latach 2016-2023 oraz jako profesor międzynarodowej teorii politycznej od 1 stycznia 2023 r. do stycznia 2024 r.

„Piszę przede wszystkim do tych, którzy mieli kontakt z Wiaczesławem Morozowem, profesorem międzynarodowej teorii politycznej na Uniwersytecie w Tartu. Chciałabym poinformować, że Estońska Służba Bezpieczeństwa Wewnętrznego powiadomiła uniwersytet o wszczęciu dochodzenia przeciwko niemu i o tym, że jest on podejrzany o działania przeciwko Republice Estonii. Stosunek pracy z nim został rozwiązany” – napisała w liście otwartym do absolwentów Instytutu Studiów Politycznych im. Johanna Skytte Uniwersytetu w Tartu jego dyrektor, Kristiina Tõnisson. „Zrozumiałe jest, że jest to szok dla nas wszystkich. Nasze zaufanie zostało poważnie nadużyte. Potwierdzamy, że nie mieliśmy podstaw do kwestionowania wcześniejszej pracy Wiaczesława Morozowa, ale w świetle nowej wiedzy ważne jest, aby krytycznie ją zweryfikować” - dodała szefowa instytutu.

 

Spotkania z oficerami prowadzącymi

KAPO ustaliła, że Morozow dzielił się informacjami z rosyjskimi służbami specjalnymi. Spotkania z oficerami prowadzącymi odbywały się w Rosji, gdzie Morozow podróżował regularnie – pretekstem było zarówno jego pochodzenie, obywatelstwo i związki z uczelnią w Petersburgu, jak też rzekoma praca naukowa. Szef KAPO poinformował, że to, do jakich informacji miał dostęp Morozow i co przekazał rosyjskim służbom specjalnym, zostanie ustalone w toku postępowania. Ani kontrwywiad, ani prokuratura nie chciały powiedzieć, czy informacje, którymi dzielił się z rosyjskimi służbami Morozow, zawierały dane osobowe obywateli Estonii. Prokuratura twierdzi, że działalność wywiadowcza Morozowa miała miejsce na przestrzeni kilku lat. 51-letni Morozow jest jedynym podejrzanym w sprawie karnej.

Wiaczesław Morozow jest politologiem, doktorem historii, dobrze znanym w kręgach akademickich i rosyjskiej opozycji. Brał aktywny udział w licznych dyskusjach medialnych na temat obecnej sytuacji w Rosji i wojny na Ukrainie. Jednak od 2023 r. pojawiał się w mediach znacznie rzadziej niż wcześniej. Jest byłym profesorem nadzwyczajnym na Wydziale Stosunków Międzynarodowych Petersburskiego Uniwersytetu Państwowego oraz byłym dyrektorem Programu Stosunków Międzynarodowych, Nauk Politycznych i Praw Człowieka w Smolnym Kolegium Petersburskiego Uniwersytetu Państwowego.

Ukończył historię na Państwowym Uniwersytecie Petersburskim (1989-1994). W latach 1995-1996 studiował w Irlandii. Uzyskał dyplom Master of Arts in European Integration na Uniwersytecie Limerick. Tytuł pracy dyplomowej? „Dialog społeczny i prawodawstwo UE: stadium krytyczne pewnych aspektów powstającej socjalnej Europy”. W latach 2006-2009 Morozow pracował jako wykładowca rosyjskiej polityki zagranicznej w Norweskim Centrum Uniwersyteckim w Petersburgu. W ramach Programu Fulbrighta był przez cały 2007 rok wykładowcą na University of Denver.

Wiaczesław Morozow jest autorem licznych artykułów naukowych i książek, w tym „Rosja i inni. Tożsamość i granice wspólnoty politycznej” oraz „Przełamując impas historii: paradoksy europejskiej rewolucji demokratycznej. Rosja w globalnej polityce”. Jego najnowsze badania mają na celu wykazanie, w jaki sposób rozwój polityczny i społeczny Rosji był uwarunkowany pozycją tego kraju w systemie międzynarodowym. Morozow jest członkiem Programu Nowych Podejść do Badań i Bezpieczeństwa w Eurazji (PONARS Eurasia) z siedzibą na Uniwersytecie George'a Washingtona. W latach 2007-2010 był członkiem Rady Wykonawczej Stowarzyszenia Studiów Międzynarodowych Europy Środkowej i Wschodniej (CEEISA).

 

"Ekspert"

W ostatnim czasie Morozow był jednym z głównych, jeśli nie najważniejszym, ekspertem od spraw Rosji, który udzielał się naukowo i medialnie w regionie państw bałtyckich. Ale też w innych krajach UE. To współorganizator corocznej czerwcowej wielkiej konferencji na tematy rosyjskie w Tartu. W 2023 był na m. in na stypendium naukowym w Monachium. Także uczestnik konferencji w Oslo. Wpływał nie tylko na środowiska naukowe, ale też udzielał się medialnie. Był ekspertem cytowanym przez wiele mediów rosyjskojęzycznych lub programów rosyjskojęzycznych z Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii. Pracując dla rosyjskich służb mógł mapować akademickie, eksperckie i medialne środowiska zajmujące się Rosją w UE i USA

To tylko część bogatego naukowego CV Rosjanina. Pojawiają się też tam nazwiska polskich naukowców i dziennikarzy, choćby jako współautorów prac i projektów Morozowa. Są granty od MSZ Estonii, od Komisji Europejskiej, od różnych instytucji oficjalnie walczących z reżimem Putina. Niewątpliwie sprawa Morozowa pokazuje skalę zagrożenia ze strony rosyjskiego wywiadu dla akademickich środowisk Zachodu. Sprawa jest – jak to się mówi – rozwojowa. Nie wiemy jeszcze, dla której konkretnie rosyjskiej służby Morozow pracował i od jak dawna. Wydaje się, że KAPO musiało szybko zatrzymać szpiega w obawie przed jego ucieczką do Rosji. Ta sprawa będzie miała ciąg dalszy, ale już wiadomo, że rosyjscy akademicy, także polityczni emigranci, także krytycy Putina, działający na Zachodzie, także w Polsce, powinni być pod szczególnym nadzorem kontrwywiadu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe