Raport niemieckiego MON o eskalacji agresji Rosji przeciwko krajom NATO. Nowe informacje

„Wzmożenie działań Rosji przeciwko NATO jest prawdopodobne już w 2024 roku; Bundeswehra przygotowuje się do ataku Putina” – pisze portal dziennika „Bild”, opierając się na poufnym dokumencie ministerstwa obrony, opisującym możliwą eskalację ze strony Rosji wobec sojuszu obronnego Zachodu.
 Raport niemieckiego MON o eskalacji agresji Rosji przeciwko krajom NATO. Nowe informacje
/ Tysol.pl

O głośnym tekście Juliana Roepcke i Georgiosa Xanthopulosa opublikowanego przez niemiecki dziennik "Bild" pisaliśmy już w niedzielę. 

Czytaj więcej: Niemieckie media ujawniają dokumenty, w których mowa o możliwości eskalacji rosyjskiej agresji. Bundeswehra się przygotowuje

W związku z dużym zainteresowaniem czytelników i pojawieniem się dużo szerszego opracowania tekstu "Bilda" zdecydowaliśmy się na kolejną publikację na ten temat.

„Bundeswehra poważnie traktuje zagrożenie ze strony Moskwy”

„Czy rosyjski dyktator Władimir Putin odważy się przeprowadzić hybrydowy atak na NATO następnej zimy? Szwecja, która nie jest członkiem sojuszu, otwarcie już przestrzegła przed atakiem Rosji. To zagrożenie ze strony Moskwy jest najwyraźniej równie poważnie traktowane przez Bundeswehrę” – stwierdził „Bild”.

Obecnie, gdy wojska rosyjskie w dalszym ciągu próbują odrobić straty na terenie wschodniej Ukrainy, „Bundeswehra przygotowuje się na dramatyczny scenariusz: hybrydowy, poważny atak Rosji na wschodnią flankę NATO” – stwierdził „Bild”, powołując się na wewnętrzny, niejawny dokument niemieckiego resortu obrony. Przedstawiono w nim szczegółowy scenariusz potencjalnego rozwoju konfliktu pomiędzy agresorem (Rosją) a krajami Zachodu.

Czytaj także: Mastalerek: Prezydent powie to Tuskowi prosto w oczy

„Rychły wybuch wojny” latem 2025 roku?

Stopniowa eskalacja konfliktu może skutkować „rychłym wybuchem wojny” latem 2025 roku.

Scenariusz Bundeswehry, obejmujący już luty bieżącego roku, przewiduje kolejną falę mobilizacji w Rosji – powołanie dodatkowych 200 tys. żołnierzy. Zapoczątkować ma to wiosenną ofensywę Kremla, czemu towarzyszyć będzie coraz słabsze poparcie Zachodu dla Ukrainy. Dzięki temu już od czerwca 2024 roku „Rosja będzie stopniowo wypierać armię ukraińską”.

„Zgodnie ze scenariuszem początkowo niejawny, a później coraz bardziej otwarty atak Rosji na Zachód rozpocznie się w lipcu” – podkreślił „Bild”. Będą to „poważne ataki cybernetyczne i inne formy wojny hybrydowej, głównie w krajach bałtyckich”, co doprowadzi do nowych kryzysów.

Rosja rozpocznie też „podżeganie przeciwko rosyjskim mniejszościom etnicznym w Estonii, Łotwie i Litwie”. Będzie to mogła wykorzystać jako pretekst do rozpoczęcia we wrześniu na terenie zachodniej Rosji i Białorusi zakrojonych na szeroką skalę ćwiczeń „Zapad 2024”, z udziałem 50 tys. żołnierzy. Podobnie jak w 2021 roku, Rosja wykorzysta „rzekome manewry na Białorusi” do masowego gromadzenia wojsk na granicy z Polską i Litwą.

Wojska i rakiety w Kaliningradzie

Z dokumentu Bundeswehry wynika, że w październiku Rosja przemieści wojska i rakiety średniego zasięgu do Kaliningradu, stosując przy tym „propagandowe kłamstwa o zbliżającym się ataku ze strony NATO” – dodał „Bild”.

Kolejnym celem Kremla będzie zdobycie strategicznego dla NATO tzw. przesmyku suwalskiego – wąskiego korytarza polsko-litewskiego między Białorusią a Kaliningradem. Środkiem do osiągnięcia tego celu przez Rosję może być wywołanie na tym obszarze od grudnia 2024 „konfliktu granicznego” i „zamieszek, w wyniku których zginie wiele osób”.

Jak podkreśla „Bild”, będzie to moment, gdy USA tuż po wyborach prezydenckich będą pozbawione przez kilka tygodni przywódcy.

300 tys. żołnierzy na wschodniej flance NATO

W styczniu 2025 roku podczas specjalnego posiedzenia Rady NATO Polska i kraje bałtyckie zgłoszą rosnące zagrożenie ze strony Rosji. Rosyjska propaganda odwróci tę sytuację, uznając siebie za stronę zagrożoną, i wykorzysta to jako pretekst do rozmieszczenia dodatkowych sił wojskowych bliżej granic z krajami bałtyckimi i na Białorusi do marca 2025 r.

W maju 2025 r. zgodnie ze scenariuszem Bundeswehry NATO podejmie decyzję o „środkach wiarygodnego odstraszania”, aby zapobiec rosyjskiemu atakowi na Przesmyk Suwalski od strony Białorusi i Kaliningradu. W efekcie naczelne dowództwo NATO może nakazać przerzucenie na wschodnią flankę 300 tys. żołnierzy, w tym 30 tys. żołnierzy Bundeswehry.

„To, czy Rosję odstraszy to rozmieszczenie sił przez NATO, pozostaje otwartą kwestią w scenariuszu Bundeswehry” – stwierdził „Bild”.

Niemiecki MON zabiera głos

Rzecznik federalnego ministerstwa obrony nie chciał ocenić prawdopodobieństwa opisanych w scenariuszu zdarzeń – podkreślił „Bild”, przypominając, że „zaledwie kilka tygodni temu minister Boris Pistorius mówił o 5-8 latach, podczas których Niemcy powinny przygotowywać się na możliwą wojnę z Rosją”.

„Mogę stwierdzić, że rozważanie różnych scenariuszy, nawet jeśli są skrajnie mało prawdopodobne, jest częścią codziennej działalności wojskowej, zwłaszcza podczas szkoleń” – skomentował rzecznik resortu obrony. (PAP)


 

POLECANE
I tak będzie pan sobie korespondował. Domański skierował pismo do PKW ws. pieniędzy dla PiS Wiadomości
"I tak będzie pan sobie korespondował". Domański skierował pismo do PKW ws. pieniędzy dla PiS

Minister finansów Andrzej Domański przekazał, że w poniedziałek skierował pismo do szefa PKW Sylwestra Marciniaka.

Rządy zgniłych kompromisów. Bosak zniesmaczony wynikami wyborów w Niemczech polityka
"Rządy zgniłych kompromisów". Bosak zniesmaczony wynikami wyborów w Niemczech

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) uważa, że wyniki wyborów w Niemczech oznaczają kontynuację dryfowania tego kraju bez żadnego wyraźnego programu politycznego czy gospodarczego oraz rządy różnego rodzaju zgniłych kompromisów. Polityk prognozuje dalsze umacnianie się AfD.

Widmo bankructwa krąży nad Greenpeace. Wpłynął pozew Wiadomości
Widmo bankructwa krąży nad Greenpeace. Wpłynął pozew

Pozew złożony w konserwatywnej Dakocie Północnej może oznaczać dla Greenpeace bankructwo. Firma Energy Transfer oskarża organizację o bezprawne i gwałtowne działania przy protestach przeciwko Dakota Access Pipeline i żąda 300 mln dolarów – informuje BBC.

Wyrzucają drzwiami… wracam oknem! Uczestnik Tańca z gwiazdami przekazał niespodziewane wieści Wiadomości
"Wyrzucają drzwiami… wracam oknem!" Uczestnik "Tańca z gwiazdami" przekazał niespodziewane wieści

Michał Kassin nie pojawi się w nowej edycji "Tańca z gwiazdami" jako trener, co rozczarowało wielu jego fanów. Mimo to tancerz znalazł sposób, by powrócić na parkiet show Polsatu.

Tylko niepodległa Ukraina może dzielić się z USA zyskiem z wydobycia metali ziem rzadkich tylko u nas
Tylko niepodległa Ukraina może dzielić się z USA zyskiem z wydobycia metali ziem rzadkich

Tylko niepodległa Ukraina może dzielić się z USA zyskiem z wydobycia cennych metali i innych surowców. Jeżeli Ukraina nie zachowa niezależności od Rosji, to umowa o minerałach pomiędzy Ukrainą a Stanami nie będzie warta papieru, na którym zostanie spisana.

Prezydent: Polityka Donalda Trumpa blokowała imperialne zapędy Rosji polityka
Prezydent: Polityka Donalda Trumpa blokowała imperialne zapędy Rosji

– W poprzedniej kadencji prezydent USA Donald Trump realizował skuteczną politykę blokującą zapędy imperialne Rosji – ocenił prezydent Andrzej Duda. Jak podkreślił, z tego powodu patrzy ze spokojem na politykę realizowaną przez prezydenta USA. Zdaniem Dudy obecne rozmowy z Rosją to tylko "przygotowania do negocjacji pokojowych".

Szykuje się nowy hit? Już niedługo premiera na Netflix Wiadomości
Szykuje się nowy hit? Już niedługo premiera na Netflix

Netflix ponownie zaskoczy polskich widzów. Już 26 lutego na platformę trafi film „U Pana Boga w Królowym Moście”, najnowsza część popularnej serii Jacka Bromskiego.

Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowe informacje Wiadomości
Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowe informacje

Stan kliniczny papieża Franciszka jest krytyczny, ale zanotowano lekką poprawę – poinformował Watykan w poniedziałkowym biuletynie medycznym w 11. dniu hospitalizacji w Poliklinice Gemelli. 88-letni papież ma obustronne zapalenie płuc.

Nie mogłam otworzyć oczu. Dramat byłej gwiazdy TVN Wiadomości
"Nie mogłam otworzyć oczu". Dramat byłej gwiazdy TVN

Choć coraz częściej mówi się o depresji, wciąż nie brakuje osób, które bagatelizują jej powagę, traktując ją jak kaprys czy chwilowy spadek nastroju. Tymczasem ta choroba potrafi doszczętnie wyniszczyć człowieka – o czym boleśnie przekonała się Anna Wendzikowska, była gwiazda TVN i aktorka znana m.in. z „M jak miłość”. W jednym z poruszających wyznań zdradziła, że zdarzało się jej tak intensywnie płakać, iż nie była w stanie otworzyć oczu.

Jesteśmy załamani. Nie żyje znana wokalistka Wiadomości
"Jesteśmy załamani". Nie żyje znana wokalistka

Media obiegła informacja o śmierci znanej wokalistki i pianistki. Odeszła w wieku 88 lat.

REKLAMA

Raport niemieckiego MON o eskalacji agresji Rosji przeciwko krajom NATO. Nowe informacje

„Wzmożenie działań Rosji przeciwko NATO jest prawdopodobne już w 2024 roku; Bundeswehra przygotowuje się do ataku Putina” – pisze portal dziennika „Bild”, opierając się na poufnym dokumencie ministerstwa obrony, opisującym możliwą eskalację ze strony Rosji wobec sojuszu obronnego Zachodu.
 Raport niemieckiego MON o eskalacji agresji Rosji przeciwko krajom NATO. Nowe informacje
/ Tysol.pl

O głośnym tekście Juliana Roepcke i Georgiosa Xanthopulosa opublikowanego przez niemiecki dziennik "Bild" pisaliśmy już w niedzielę. 

Czytaj więcej: Niemieckie media ujawniają dokumenty, w których mowa o możliwości eskalacji rosyjskiej agresji. Bundeswehra się przygotowuje

W związku z dużym zainteresowaniem czytelników i pojawieniem się dużo szerszego opracowania tekstu "Bilda" zdecydowaliśmy się na kolejną publikację na ten temat.

„Bundeswehra poważnie traktuje zagrożenie ze strony Moskwy”

„Czy rosyjski dyktator Władimir Putin odważy się przeprowadzić hybrydowy atak na NATO następnej zimy? Szwecja, która nie jest członkiem sojuszu, otwarcie już przestrzegła przed atakiem Rosji. To zagrożenie ze strony Moskwy jest najwyraźniej równie poważnie traktowane przez Bundeswehrę” – stwierdził „Bild”.

Obecnie, gdy wojska rosyjskie w dalszym ciągu próbują odrobić straty na terenie wschodniej Ukrainy, „Bundeswehra przygotowuje się na dramatyczny scenariusz: hybrydowy, poważny atak Rosji na wschodnią flankę NATO” – stwierdził „Bild”, powołując się na wewnętrzny, niejawny dokument niemieckiego resortu obrony. Przedstawiono w nim szczegółowy scenariusz potencjalnego rozwoju konfliktu pomiędzy agresorem (Rosją) a krajami Zachodu.

Czytaj także: Mastalerek: Prezydent powie to Tuskowi prosto w oczy

„Rychły wybuch wojny” latem 2025 roku?

Stopniowa eskalacja konfliktu może skutkować „rychłym wybuchem wojny” latem 2025 roku.

Scenariusz Bundeswehry, obejmujący już luty bieżącego roku, przewiduje kolejną falę mobilizacji w Rosji – powołanie dodatkowych 200 tys. żołnierzy. Zapoczątkować ma to wiosenną ofensywę Kremla, czemu towarzyszyć będzie coraz słabsze poparcie Zachodu dla Ukrainy. Dzięki temu już od czerwca 2024 roku „Rosja będzie stopniowo wypierać armię ukraińską”.

„Zgodnie ze scenariuszem początkowo niejawny, a później coraz bardziej otwarty atak Rosji na Zachód rozpocznie się w lipcu” – podkreślił „Bild”. Będą to „poważne ataki cybernetyczne i inne formy wojny hybrydowej, głównie w krajach bałtyckich”, co doprowadzi do nowych kryzysów.

Rosja rozpocznie też „podżeganie przeciwko rosyjskim mniejszościom etnicznym w Estonii, Łotwie i Litwie”. Będzie to mogła wykorzystać jako pretekst do rozpoczęcia we wrześniu na terenie zachodniej Rosji i Białorusi zakrojonych na szeroką skalę ćwiczeń „Zapad 2024”, z udziałem 50 tys. żołnierzy. Podobnie jak w 2021 roku, Rosja wykorzysta „rzekome manewry na Białorusi” do masowego gromadzenia wojsk na granicy z Polską i Litwą.

Wojska i rakiety w Kaliningradzie

Z dokumentu Bundeswehry wynika, że w październiku Rosja przemieści wojska i rakiety średniego zasięgu do Kaliningradu, stosując przy tym „propagandowe kłamstwa o zbliżającym się ataku ze strony NATO” – dodał „Bild”.

Kolejnym celem Kremla będzie zdobycie strategicznego dla NATO tzw. przesmyku suwalskiego – wąskiego korytarza polsko-litewskiego między Białorusią a Kaliningradem. Środkiem do osiągnięcia tego celu przez Rosję może być wywołanie na tym obszarze od grudnia 2024 „konfliktu granicznego” i „zamieszek, w wyniku których zginie wiele osób”.

Jak podkreśla „Bild”, będzie to moment, gdy USA tuż po wyborach prezydenckich będą pozbawione przez kilka tygodni przywódcy.

300 tys. żołnierzy na wschodniej flance NATO

W styczniu 2025 roku podczas specjalnego posiedzenia Rady NATO Polska i kraje bałtyckie zgłoszą rosnące zagrożenie ze strony Rosji. Rosyjska propaganda odwróci tę sytuację, uznając siebie za stronę zagrożoną, i wykorzysta to jako pretekst do rozmieszczenia dodatkowych sił wojskowych bliżej granic z krajami bałtyckimi i na Białorusi do marca 2025 r.

W maju 2025 r. zgodnie ze scenariuszem Bundeswehry NATO podejmie decyzję o „środkach wiarygodnego odstraszania”, aby zapobiec rosyjskiemu atakowi na Przesmyk Suwalski od strony Białorusi i Kaliningradu. W efekcie naczelne dowództwo NATO może nakazać przerzucenie na wschodnią flankę 300 tys. żołnierzy, w tym 30 tys. żołnierzy Bundeswehry.

„To, czy Rosję odstraszy to rozmieszczenie sił przez NATO, pozostaje otwartą kwestią w scenariuszu Bundeswehry” – stwierdził „Bild”.

Niemiecki MON zabiera głos

Rzecznik federalnego ministerstwa obrony nie chciał ocenić prawdopodobieństwa opisanych w scenariuszu zdarzeń – podkreślił „Bild”, przypominając, że „zaledwie kilka tygodni temu minister Boris Pistorius mówił o 5-8 latach, podczas których Niemcy powinny przygotowywać się na możliwą wojnę z Rosją”.

„Mogę stwierdzić, że rozważanie różnych scenariuszy, nawet jeśli są skrajnie mało prawdopodobne, jest częścią codziennej działalności wojskowej, zwłaszcza podczas szkoleń” – skomentował rzecznik resortu obrony. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe