„Gowin ma interes w tym, żeby wrócić do bieżącej polityki i porozumieć się z Tuskiem”

Były wicepremier w rządzie Zjednoczonej Prawicy i lider Porozumienia Jarosław Gowin we wtorek 9 stycznia stanie przed komisją śledczą do spraw tzw. wyborów kopertowych. Jeden z członków komisji w rozmowie z „Super Expressem” twierdzi, że polityk zamierza „przynieść polityczną petardę”.
Jarosław Gowin „Gowin ma interes w tym, żeby wrócić do bieżącej polityki i porozumieć się z Tuskiem”
Jarosław Gowin / PAP/Tomasz Gzell

Jarosław Gowin ma we wtorek przynieść polityczną petardę, żeby nie użyć słowa „bombę”. Z tego, co wiem, były wicepremier przygotowuje się na wtorek już od dłuższego czasu. Niewykluczone, że przyniesie ze sobą na komisję mocną opowieść o najważniejszych politykach PiS

– twierdzi anonimowo w rozmowie z „Super Expressem” jeden z członków komisji. Przypomnijmy, że Jarosław Gowin oponował przeciwko organizacji wyborów z powodu trwającej pandemii COVID-19.

Czytaj więcej: Poseł Maciej Wąsik poinformował, kiedy wraca do sejmowych obowiązków

Jarosław Gowin wróci do bieżącej polityki?

Rewelacje te skomentował wiceszef tej komisji z ramienia PiS Waldemar Buda. Jak podkreślił, Jarosław Gowin „miał swój prywatny interes w tym, żeby blokować wówczas wybory korespondencyjne, bo starał się wówczas o marszałka Sejmu”. 

A dziś ma interes w tym, żeby porozumieć się z Donaldem Tuskiem i wrócić do czynnej polityki. I to jest przykre, że najważniejsze decyzje, jakie podejmował w swojej karierze Gowin, były wyłącznie kierowane jego prywatnym interesem, jego ambicjami i ego

– podsumował Waldemar Buda dla „Super Expressu”.

Czytaj również: Potężne rolnicze protesty w Niemczech, polityk CDU z polskimi korzeniami poparł protestujących

Komisja śledcza ds. „wyborów kopertowych” – kontekst

Sprawa dotyczy wyborów prezydenckich, które miały się odbyć 10 maja 2020 roku. Trwała wówczas pandemia koronawirusa; mimo to rząd starał się przeprowadzić wybory w pierwotnym terminie, ale ze względu na bezpieczeństwo – korespondencyjnie. Wyborcy mieli głosować poza lokalami wyborczymi, wkładając arkusze do kopert. Na wydrukowanie stosownych dokumentów wydano 70 milionów złotych, a do wyborów ostatecznie nie doszło.

Jak czytamy na stronach Sejmu, zadaniem komisji śledczej ds. wyborów kopertowych ma być przede wszystkim „zbadanie i ocena legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego przez organy administracji rządowej, w szczególności działań podjętych przez członków Rady Ministrów, w tym Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina, i podległych im funkcjonariuszy publicznych”.


 

POLECANE
Niemieckie medium, w którym publikowano instrukcję stosowania wobec PiS metod policyjnych na liście niemieckich służb gorące
Niemieckie medium, w którym publikowano "instrukcję" stosowania wobec PiS "metod policyjnych" na liście niemieckich służb

Bawarski Urząd Ochrony Konstytucji opublikował analizę rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej nazywanej w dokumencie "DOPPELGÄNGER". Co ciekawe przewija się w niej nazwa medium, które publikowało artykuły Klausa Bachmanna, który wzywał do stosowania "metod policyjnych" wobec PiS i Andrzeja Dudy.

Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz z ostatniej chwili
Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz

Armię dotyka seria tragicznych wydarzeń. Tym razem o śmierci żołnierza poinformowała 18. Dywizja Zmechanizowana.

Adam Bodnar podziękował za przewrócenie państwa konstytucyjnego gorące
Adam Bodnar podziękował za "przewrócenie państwa konstytucyjnego"

Donald Tusk i Adam Bodnar odbyli wielogodzinne spotkanie z przedstawicielami ściśle wyselekcjonowanych i najbardziej upolitycznionych środowisk sędziowskich.

Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców tylko u nas
Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców

Niemiecki rząd przyznaje w publikacji Bundestagu, ze w Niemczech średnie miesięczne wynagrodzenie dla pracujących na pełen etat wynosi 3 945 euro dla Niemców i 3 034 euro dla obcokrajowców. Mediana wynagrodzeń obcokrajowców była zatem o 911 euro lub 23 procent niższa niż w przypadku Niemców.

Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie z ostatniej chwili
Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie

W sobotę na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie doszło do tragicznego wypadku. 36-letni mężczyzna stracił życie, próbując uratować swojego siedmioletniego syna, który wpadł do wody podczas zabawy na pontonie.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Media obiegła informacja o śmierci byłego piłkarza reprezentacji Szkocji. Ron Yeats miał 86 lat.

Technicy działają. Potężna awaria na niemieckiej kolei z ostatniej chwili
"Technicy działają". Potężna awaria na niemieckiej kolei

W sobotę, 7 września doszło do poważnej awarii systemu łączności Deutsche Bahn, która sparaliżowała ruch kolejowy w środkowych Niemczech.

Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach z ostatniej chwili
Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach

Jak poinformował IMGW, Europa wschodnia, północna oraz częściowo centralna znajdują się w zasięgu słabnącego wyżu znad zachodniej Rosji, pozostała część kontynentu pod wpływem rozległego niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią. Zachodnia i centralna Polska będzie w zasięgu zatoki niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią, a wschodnie obszary kraju pozostaną na skraju wyżu z centrum nad zachodnią Rosją. Na przeważający obszar kraju z południa będzie napływać powietrze pochodzenia zwrotnikowego, jedynie wschód pozostanie w powietrzu polarnym, kontynentalnym.

Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji z ostatniej chwili
Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji

Anna Lewandowska podzieliła się w mediach społecznościowych radosną wiadomością.

Kiedy się Pan dowiedział? Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska z ostatniej chwili
"Kiedy się Pan dowiedział?" Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska

Lufthansa w niedawnym komunikacie prasowym informowała, że firma ma planach poczynić wielką wartą 600 milionów euro inwestycję. Chodzi o gruntowną modernizację hubu cargo na lotnisku we Frankfurcie. Wszystko miałoby odbyć się do 2030 roku. W związku z tymi ambitnymi planami poseł PiS Sebastian Łukaszewicz zwrócił się do Premiera Donalda Tuska z interpelacją w której zawarł 4 ważne pytania.

REKLAMA

„Gowin ma interes w tym, żeby wrócić do bieżącej polityki i porozumieć się z Tuskiem”

Były wicepremier w rządzie Zjednoczonej Prawicy i lider Porozumienia Jarosław Gowin we wtorek 9 stycznia stanie przed komisją śledczą do spraw tzw. wyborów kopertowych. Jeden z członków komisji w rozmowie z „Super Expressem” twierdzi, że polityk zamierza „przynieść polityczną petardę”.
Jarosław Gowin „Gowin ma interes w tym, żeby wrócić do bieżącej polityki i porozumieć się z Tuskiem”
Jarosław Gowin / PAP/Tomasz Gzell

Jarosław Gowin ma we wtorek przynieść polityczną petardę, żeby nie użyć słowa „bombę”. Z tego, co wiem, były wicepremier przygotowuje się na wtorek już od dłuższego czasu. Niewykluczone, że przyniesie ze sobą na komisję mocną opowieść o najważniejszych politykach PiS

– twierdzi anonimowo w rozmowie z „Super Expressem” jeden z członków komisji. Przypomnijmy, że Jarosław Gowin oponował przeciwko organizacji wyborów z powodu trwającej pandemii COVID-19.

Czytaj więcej: Poseł Maciej Wąsik poinformował, kiedy wraca do sejmowych obowiązków

Jarosław Gowin wróci do bieżącej polityki?

Rewelacje te skomentował wiceszef tej komisji z ramienia PiS Waldemar Buda. Jak podkreślił, Jarosław Gowin „miał swój prywatny interes w tym, żeby blokować wówczas wybory korespondencyjne, bo starał się wówczas o marszałka Sejmu”. 

A dziś ma interes w tym, żeby porozumieć się z Donaldem Tuskiem i wrócić do czynnej polityki. I to jest przykre, że najważniejsze decyzje, jakie podejmował w swojej karierze Gowin, były wyłącznie kierowane jego prywatnym interesem, jego ambicjami i ego

– podsumował Waldemar Buda dla „Super Expressu”.

Czytaj również: Potężne rolnicze protesty w Niemczech, polityk CDU z polskimi korzeniami poparł protestujących

Komisja śledcza ds. „wyborów kopertowych” – kontekst

Sprawa dotyczy wyborów prezydenckich, które miały się odbyć 10 maja 2020 roku. Trwała wówczas pandemia koronawirusa; mimo to rząd starał się przeprowadzić wybory w pierwotnym terminie, ale ze względu na bezpieczeństwo – korespondencyjnie. Wyborcy mieli głosować poza lokalami wyborczymi, wkładając arkusze do kopert. Na wydrukowanie stosownych dokumentów wydano 70 milionów złotych, a do wyborów ostatecznie nie doszło.

Jak czytamy na stronach Sejmu, zadaniem komisji śledczej ds. wyborów kopertowych ma być przede wszystkim „zbadanie i ocena legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego przez organy administracji rządowej, w szczególności działań podjętych przez członków Rady Ministrów, w tym Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina, i podległych im funkcjonariuszy publicznych”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe