Gwiazda TVN nowym prowadzącym w TVP
W rozmowie z branżowym serwisem Wirtualne Media Łuczyński potwierdził te informacje.
Gwiazda TVN nowym prowadzącym „19:30”
Dostałem propozycję z Telewizji Polskiej. Wiele lat temu zaczynałem w TVP, więc można to określić powrotem do telewizji publicznej
– powiedział dla Wirtualnych Mediów Łuczyński. Dodał, że „pracuje w tym zawodzie od wielu lat” i zawsze kierował się zasadą, że „dziennikarz przekazujący informacje ma być bezstronny, nawet jeśli ma określone poglądy polityczne”.
Temu chcę być wierny, dopóki ten zawód będę uprawiał. Mam nadzieję, że widzowie, którzy mnie znają, wiedzą, że tymi zasadami się kieruję. W nowym programie pozostanę tym samym prowadzącym, którego polubili za rzetelność, uczciwość i empatię
– podsumował dziennikarz.
Czytaj również: Barierki zniknęły spod Sejmu, ale właśnie pojawiają się pod TVP
Burza po zmianach w TVP
Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie „przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej”.
Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy spółek.
Decyzja ta wywołała prawdziwą burzę. Zdaniem polityków Prawa i Sprawiedliwości, a także licznych komentatorów i ekspertów, działania nowego rządu, który tym sposobem przejął Telewizję Publiczną, są bezprawne.
Sposób przejęcia mediów publicznych przez nową władzę jest nielegalny i niezgodny z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2016 r., na który powołuje się obecna większość
– wskazuje na łamach Wirtualnej Polski dziennikarz Patryk Słowik.