GENERAŁOWI HERMASZEWSKIEMU W PIERWSZĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI

GENERAŁOWI HERMASZEWSKIEMU W PIERWSZĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI

Piszę te słowa w rocznicę śmierci generała brygady pilota Mirosława Hermaszewskiego – pierwszego i dotąd jedynego polskiego kosmonauty.

 

Odszedł przedwcześnie. Żył szybko. Poleciał najwyżej z Polaków. Dzięki niemu Polska była czwartym krajem na świecie, który podbił przestrzeń kosmiczną po Związku Radzieckim, USA i Czechosłowacji. Urodzony na Kresach Wschodnich RP, na Wołyniu, jako malutkie dziecko właściwie cudem uniknął śmierci z rąk ukraińskich szowinistów – jego mama została bardzo ciężko ranna, a on sam, będąc jeszcze niemowlęciem, przeleżał półtorej dobry na polu.

 

Utkwiło to w nim do końca życia. Aż 19 osób z rodziny Hermaszewskich, w tym jego ojciec i dwóch stryjów, zginęło z rąk Ukraińców. Do końca życia zabiegał o uczczenie pamięci naszych rodaków, którzy na Kresach Południowo-Wschodnich ginęli tylko dlatego, że byli Polakami.

 

Często mówił o ludobójstwie Polaków na Kresach w różnych wywiadach, a jego głos był donośniejszy – z racji podboju kosmosu - niż wielu innych, których też udało się ocalić z ludobójstwa Polaków na Wołyniu.

 

Zaczynał od szybowców. Latanie było jego wielkim marzeniem. Jako parolatek rysował na kartkach samoloty, pewnie nie myśląc, że stanie się Pierwszym Polskim Lotnikiem. Był komendantem szkoły pilotów wojskowych w Dęblinie, obdarzanym powszechnym szacunkiem przez młodych pilotów i wykładowców. Był też zapalonym myśliwym.

 

Napisał sam, bez żadnej pomocy ghostwritera, dziennikarza fantastyczną książkę „Ciężar nieważkości: opowieść pilota-kosmonauty”. Mam do niego pretensję, że nie napisał kolejnych…

 

W czasach komuny po cichu wziął ślub kościelny, co było wówczas w kadrze oficerskiej rzadkością. Władze komunistyczne próbowały rozgrywać dla własnych korzyści jego popularność, ale Polacy, młodzi i starsi potrafili rozróżnić manipulację i propagandę władz od prawdziwych zasług ich wybitnego rodaka.

 

Był człowiekiem bardzo rodzinnym. Z żoną Emilią przeżył wspólnie sześć dekad. Miał dwoje dzieci – Mirosława i Emilię, trzy wnuczki i ukochanego wnuczka – Stasia.

 

Dobrze służył Polsce. Cześć Jego pamięci!

 

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (13.12.2023)


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

GENERAŁOWI HERMASZEWSKIEMU W PIERWSZĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI

GENERAŁOWI HERMASZEWSKIEMU W PIERWSZĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI

Piszę te słowa w rocznicę śmierci generała brygady pilota Mirosława Hermaszewskiego – pierwszego i dotąd jedynego polskiego kosmonauty.

 

Odszedł przedwcześnie. Żył szybko. Poleciał najwyżej z Polaków. Dzięki niemu Polska była czwartym krajem na świecie, który podbił przestrzeń kosmiczną po Związku Radzieckim, USA i Czechosłowacji. Urodzony na Kresach Wschodnich RP, na Wołyniu, jako malutkie dziecko właściwie cudem uniknął śmierci z rąk ukraińskich szowinistów – jego mama została bardzo ciężko ranna, a on sam, będąc jeszcze niemowlęciem, przeleżał półtorej dobry na polu.

 

Utkwiło to w nim do końca życia. Aż 19 osób z rodziny Hermaszewskich, w tym jego ojciec i dwóch stryjów, zginęło z rąk Ukraińców. Do końca życia zabiegał o uczczenie pamięci naszych rodaków, którzy na Kresach Południowo-Wschodnich ginęli tylko dlatego, że byli Polakami.

 

Często mówił o ludobójstwie Polaków na Kresach w różnych wywiadach, a jego głos był donośniejszy – z racji podboju kosmosu - niż wielu innych, których też udało się ocalić z ludobójstwa Polaków na Wołyniu.

 

Zaczynał od szybowców. Latanie było jego wielkim marzeniem. Jako parolatek rysował na kartkach samoloty, pewnie nie myśląc, że stanie się Pierwszym Polskim Lotnikiem. Był komendantem szkoły pilotów wojskowych w Dęblinie, obdarzanym powszechnym szacunkiem przez młodych pilotów i wykładowców. Był też zapalonym myśliwym.

 

Napisał sam, bez żadnej pomocy ghostwritera, dziennikarza fantastyczną książkę „Ciężar nieważkości: opowieść pilota-kosmonauty”. Mam do niego pretensję, że nie napisał kolejnych…

 

W czasach komuny po cichu wziął ślub kościelny, co było wówczas w kadrze oficerskiej rzadkością. Władze komunistyczne próbowały rozgrywać dla własnych korzyści jego popularność, ale Polacy, młodzi i starsi potrafili rozróżnić manipulację i propagandę władz od prawdziwych zasług ich wybitnego rodaka.

 

Był człowiekiem bardzo rodzinnym. Z żoną Emilią przeżył wspólnie sześć dekad. Miał dwoje dzieci – Mirosława i Emilię, trzy wnuczki i ukochanego wnuczka – Stasia.

 

Dobrze służył Polsce. Cześć Jego pamięci!

 

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (13.12.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe