Donald Tusk wygłasza exposé: 15 października przejdzie do historii

Premier podziękował wszystkim, którzy przez ostatnie lata nie zwątpili w to, że Polska może być lepsza, "może być, bo na to zasługuje, najlepszym miejscem na Ziemi".
CZYTAJ TAKŻE: Morawiecki do Gawkowskiego: Kto pana tak skrzywdził?
"Jestem bardzo dumny z mojego kraju"
Chciałbym podziękować Polsce. Jestem bardzo dumny z mojego kraju, Polek i Polaków, także za to, że w kluczowej chwili potrafiliśmy się nadzwyczajnie zmobilizować i doprowadzić do tego, według niektórych niemożliwego, przełomu. Dzięki wam ta kluczowa chwila stała się w pewnym sensie momentem dziejowym
- mówił Donald Tusk.
Wyraził przekonanie, że 15 października dołączy do symbolicznych dat w polskim kalendarzu.
Myślę, że 15 października przejdzie do historii jako dzień, nie pierwszy raz, pokojowego buntu, buntu na rzecz wolności i demokracji, trochę podobnie jak 31 sierpnia 1980 r. czy 4 czerwca, kiedy odzyskiwaliśmy niepodległość, wolność po zwycięstwie Solidarności
- wskazał premier.
I dodał:
Wyborcy wyłonili w głosowaniu nową rządową koalicję, którą będziemy nazywać, jeśli państwo pozwolicie, koalicją 15 października.
CZYTAJ TAKŻE: Donald Tusk jak Hugh Grant? Tak jego córka uczciła zwycięstwo [WIDEO]