Abp Skworc: Oby prawo nadal chroniło niedzielę wolną od handlu
Na początku Mszy św. proboszcz parafii ks. Paweł Habrajski zachęcił do modlitwy za cały górniczy stan oraz za górników, którzy zginęli podczas pracy w kopalniach.
W homilii abp Skworc przypomniał, że górnicy przeżywają swoje święto, dzień św. Barbary, zawsze w konkretnym czasie i kontekście społecznym. - Dzisiaj pragnieniem wszystkich jest pokój: na świecie, w ojczyźnie, w tym niezwyczajnym zakładzie pracy, którym jest kopalnia, w rodzinie i w sercu każdego - powiedział duchowny.
Przemysł górniczy
Abp Skworc odwołał się do podpisanej w maju 2012 roku „Umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz wybranych procesów transformacji województwa śląskiego”. Jak stwierdził, przyjęte wtedy propozycje rozwiązań systemowych chronią pracowników kopalń, a jednocześnie zapewniają maksymalny poziom bezpieczeństwa energetycznego Polsce oraz umożliwiają transformację regionów górniczych.
Katowicki arcybiskup senior ocenił, że górnicze gminy i ich mieszkańcy potrzebują specjalnego wsparcia, choćby z uwagi na długotrwałe skutki eksploatacji bogactw naturalnych Górnego Śląska: hałdy, zwałowiska, zapadliska, zrujnowaną zabudowę i infrastrukturę, co wymaga skoordynowanych działań samorządu i rządu oraz środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
Wolne niedziele
Abp Skworc powiedział też, że zasada „pacta sunt servanda” (umów należy dotrzymywać) odnosi się także do porozumień dotyczących wolnej od pracy niedzieli. Przypomniał, że w porozumieniach jastrzębskich podpisanych w 1980 roku na jednym z pierwszych miejsc zapisano w nich postulat: „Wprowadzenie wolnych sobót i niedziel”. - Po latach zmagań doczekał się on spełnienia w postaci ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, z której korzystają przede wszystkim kobiety pracujące w handlu i ich rodziny - dodał hierarcha.
Mamy nadzieję, że uchwalone prawo regulujące handel w niedzielę nie zostanie zmienione i nadal będzie skutecznie chroniło przed niekonieczną niedzielną pracą, zaś wyjątki nie będą nadużywane - powiedział abp Skworc. - Może nawet w obronie istniejących rozwiązań, wynikających z porozumień z roku 1981, murem staną związki zawodowe, a może także organizacje feministyczne, którym obrona praw kobiet bardzo leży na sercu - dodał hierarcha.
Świętowanie niedzieli
Abp Skworc zachęcił do świętowania niedzieli - w myśl Bożego przykazania „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił”! - Bądźmy solidarni z kobietami, którym odbierano to dobro, którym jest niedziela. Wspólnie szanujmy europejski kod kulturowy, a w nim niedzielę jako dzień Boga i człowieka, demokratyczną wartość dla wszystkich. Pamiętajmy też, że życie społeczne w ojczyźnie „Solidarności” powinno się mierzyć miarą solidarności - zaapelował katowicki arcybiskup senior.
Katastrofy górnicze
Abp Skworc nawiązał też do ubiegłorocznych katastrof górniczych w dwóch kopalniach: „Zofiówka” i „Pniówek” i przypomniał, że dopiero w sobotę, 19 listopada br. mógł obyć się w Mszanie, rodzinnej parafii, śp. Łukasza, pogrzeb ostatniego z tragicznie zmarłych sześciu. - Trudno nie wspomnieć i nie dziękować tym, którzy po miesiącach zmagań z żywiołami wydobyli go oraz pięciu pozostałych górników, ratowników z czeluści kopalni, aby można ich było złożyć w grobie - powiedział hierarcha.
Katowicki arcybiskup senior wspomniał o czterech górnikach, którzy zginęli w ostatniej katastrofie w kopalni „Sobieski” w Jaworznie. Zachęcił, by pamiętać o ich rodzinach, żonach i dzieciach. - Górnicze wdowy doczekały się szczególnego pomnika w tympanonie katowickiej katedry, gdzie w grupie składających hołd Chrystusowi Królowi, oprócz pełnej rodziny, jest przedstawiona także samotna wdowa trzymająca górnicze czako - zaznaczył abp Skworc.
"Uczestniczę w życiu Kościoła"
Hierarcha przypomniał, że tegoroczna Barbórka obchodzona jest w pierwszą niedzielę Adwentu. Jest ona początkiem nowego roku liturgicznego i duszpasterskiego, którego hasło brzmi: „Uczestniczę we wspólnocie Kościoła”. Zaznaczył, że współczesny świat często odwraca się od Boga i chełpi się tym, że w życiu Kościoła nie uczestniczy. - Niezależnie od tych bolesnych deklaracji, warto pamiętać, że Kościół jest i pozostanie łodzią ratunkową, rzucającą koła ratunkowe i przyjmującą na pokład każdego ryzykanta i rozbitka - wskazał duchowny.
Hierarcha przypomniał, że chrześcijanin żyjący wiarą jest wezwany do budowania przyszłości własnej i swego narodu, przyszłości opartej na mocnych fundamentach Ewangelii. - To jest wielkie zadanie: pójść odważnie do świata jako świadek Chrystusa. Bądźmy uczestnikami tego dzieła zaangażowanej odpowiedzialności, aby kłaść podwaliny pod przyszłość, by była ona nacechowana poszanowaniem człowieka, by była otwarta na Ewangelię - zachęcił abp Skworc.
asp, tk