Rzecznik PO: Donald Tusk nie jest kandydatem na premiera

– Szef PO Donald Tusk nie jest kandydatem na premiera, bo premiera wskaże zwycięska formacja. Będziemy o tym najpierw rozmawiać z naszymi partnerami, uzgodnimy to wspólnie, a później to ogłosimy – powiedział we wtorek w RMF FM rzecznik PO Jan Grabiec.
Donald Tusk Rzecznik PO: Donald Tusk nie jest kandydatem na premiera
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Według Grabca "jest to praktycznie niemożliwe", aby to Mateusz Morawiecki otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy misję stworzenia rządu. "PiS nie ma żadnych szans na stworzenie większości parlamentarnej. Gdyby prezydent wskazał kogoś, kto przychodzi do niego bez większości, wystawiłby się na śmieszność. Ośmieszyłby też PiS i Morawieckiego" - ocenił rzecznik Platformy.

"Byłoby czymś pognębiającym PiS, prezesa (Jarosława) Kaczyńskiego, premiera (Mateusza) Morawieckiego, gdyby Andrzej Duda wyznaczył kogoś z ich środowiska, kto nie jest w stanie utworzyć rządu. Mam wrażenie, że prezydent Andrzej Duda oszczędzi PiS-owi tych upokorzeń" - stwierdził rzecznik PO.

"Tusk nie jest kandydatem"

Pytany o to, czy to - według niego - przesądzone jest, że Donald Tusk zostanie premierem, Grabiec odparł, że Tusk nie jest kandydatem. "Donald Tusk jest liderem tego zwycięskiego obozu, to on doprowadził nas do zwycięstwa, to on wsparł w ostatniej fazie naszych partnerów z Trzeciej Drogi w momencie, gdy te notowania nie gwarantowały wstępu do Sejmu" - mówił.

Zastrzegł jednak, że Tusk nie jest kandydatem na szefa rządu, "bo premiera wskaże zwycięska formacja". "Będziemy o tym najpierw rozmawiać z naszymi partnerami, uzgodnimy to wspólnie, a później to ogłosimy" - zaznaczył.

"Prezydent ma na to czas"

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła we wtorek oficjalne wyniki wyborów: PiS - 35,38 proc., KO - 30,70 proc., Trzecia Droga - 14,40 proc., Nowa Lewica - 8,61 proc., Konfederacja - 7,16 proc., Bezpartyjni Samorządowcy - 1,86 proc.. Jak podała PKW, PiS w wyborach do Sejmu zdobyło 194 mandaty, KO - 157; Trzecia Droga - 65; Nowa Lewica - 26; a Konfederacja - 18.

Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot we wtorek w Studiu PAP pytany o to, kiedy prezydent Andrzej Duda rozpocznie konsultacje ze środowiskami parlamentarnymi w celu wyłonienia nowego rządu stwierdził, że "prezydent ma na to czas", a kadencja obecnego Sejmu upływa 14 listopada. - Zwyczaj wskazuje, że Prezydent RP desygnuje na Prezesa Rady Ministrów osobę wskazaną przez większość parlamentarną, a na tą trzeba poczekać. Wszystko wskazuje na to, że to jednak chwilę potrwa - mówił Szrot.

Co przewiduje Konstytucja?

Konstytucja przewiduje trzy możliwe kroki wyłonienia rządu po wyborach. W pierwszym dużą rolę odgrywa prezydent, który zwołuje posiedzenie Sejmu i Senatu na dzień przypadający w ciągu 30 dni od dnia wyborów. Na pierwszym posiedzeniu Sejmu nowej kadencji dotychczasowy premier musi złożyć dymisję, a prezydent musi taką dymisję przyjąć. Rząd w stanie dymisji sprawuje obowiązki do czasu powołania nowego.

Następnie prezydent desygnuje premiera i powołuje rząd. Dotychczas zwyczajowo prezydenci desygnowali osoby wskazane przez zwycięskie w wyborach ugrupowanie. Prezydent, desygnując premiera bierze pod uwagę, że zaproponowany przez niego rząd, aby uzyskać wotum zaufania, musi zdobyć poparcie bezwzględnej większości w Sejmie. Jeśli Rada Ministrów nie uzyska wotum zaufania, to inicjatywę w tworzeniu rządu przejmuje Sejm.

W tym konstytucyjnym kroku kandydata na premiera może zgłosić grupa co najmniej 46 posłów. Sejm wybiera premiera większością bezwzględną w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Następnie szef rządu przedstawia Sejmowi program działania rządu oraz proponowany skład Rady Ministrów, których Sejm wybiera bezwzględną większością w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Jest to forma udzielenia rządowi wotum zaufania. Sejm na wybór premiera i rządu ma 14 dni.

Jeżeli Sejmowi nie udałoby się stworzyć rządu, wtedy prezydent w ciągu 14 dni powołuje premiera i na jego wniosek członków rządu oraz odbiera od nich przysięgę. Po powołaniu przez prezydenta Rada Ministrów ma 14 dni na uzyskanie w Sejmie wotum zaufania. W tym konstytucyjnym kroku Sejm udziela rządowi wotum zaufania zwykłą większością głosów, (w dwóch poprzednich krokach konieczna jest większość bezwzględna) w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Jeśli za trzecim podejściem nie uda się wyłonić rządu, prezydent musi skrócić kadencję Sejmu i zarządzić wybory. (PAP)


 

POLECANE
Nie żyje piłkarski mistrz świata z 1966 roku Wiadomości
Nie żyje piłkarski mistrz świata z 1966 roku

W wieku 88 lat zmarł w piątek George Eastham, członek piłkarskiej reprezentacji Anglii, która w 1966 roku wywalczyła mistrzostwo świata - poinformował jego były klub Stoke City.

Mariusz Błaszczak odpowiedział na wpis premiera Tuska: Oczekuje, że przeprosicie żołnierzy polityka
Mariusz Błaszczak odpowiedział na wpis premiera Tuska: Oczekuje, że przeprosicie żołnierzy

W sobotę premier Donald Tusk w reakcji na atak na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu napisał w mediach społecznościowych "prośbę" do PiS. Na wpis szefa rządu odpowiedział Mariusz Błaszczak.

Pałac Buckingham. Pilne wiadomości ws. króla Karola III Wiadomości
Pałac Buckingham. Pilne wiadomości ws. króla Karola III

Święta to czas spokoju i radości, jednak w Pałacu Buckingham panuje obecnie napięta atmosfera. Wszystko za sprawą trudnej sytuacji zdrowotnej króla Karola III, który zmaga się z chorobą nowotworową. Mimo trudności monarcha nie rezygnuje z obowiązków królewskich i pozostaje w kontakcie z poddanymi.

Viktor Orban o azylu dla posła PiS: Zapewne nie będzie ostatnim przypadkiem polityka
Viktor Orban o azylu dla posła PiS: Zapewne nie będzie ostatnim przypadkiem

Premier Węgier Viktor Orban odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące udzielenia azylu politycznego Marcinowi Romanowskiemu. Nie wykluczył on, że w przyszłości może się pojawić więcej takich przypadków.

Lewica chce zakazu spowiedzi dla nieletnich. Ksiądz się nie podporządkuje: mogą mi skoczyć Wiadomości
Lewica chce zakazu spowiedzi dla nieletnich. Ksiądz się nie podporządkuje: mogą mi skoczyć

Kapłani nie zamierzają podporządkowywać się pomysłom Lewicy, która chce zakazać spowiedzi dla nieletnich.

Zatrzymany ws. Collegium Humanum miał sobie poderżnąć gardło kajdankami. Burza w sieci gorące
Zatrzymany ws. Collegium Humanum miał sobie poderżnąć gardło kajdankami. Burza w sieci

Według informacji podanych przez Onet, podczas konwoju policyjnego, zatrzymany ws. Collegium Humanum miał sobie poderżnąć gardło kajdankami. Te tragiczne i jednocześnie dość niespotykane wydarzenie, wywołało szok wśród internautów.

Banderowskie flagi na przekazanych Ukrainie Rosomakach gorące
Banderowskie flagi na przekazanych Ukrainie Rosomakach

Do mediów społecznościowych zostały wrzucone nagrania, na których widać banderowskie flagi na przekazanych Ukrainie polskich Rosomakach. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wydał komunikat w tej sprawie.

Sprzedaż TVN. Prezes TVN uspokaja pracowników w specjalnym liście Wiadomości
Sprzedaż TVN. Prezes TVN uspokaja pracowników w specjalnym liście

Prezes TVN Warner Bros. Discovery w Polsce Katarzyna Kieli napisała uspokajający list do pracowników stacji. Odniosła się w nim do potencjalnej sprzedaży Grupy TVN.

Pożar budynku mieszkalnego w Zamościu. Strażacy odkryli ciało mężczyzny Wiadomości
Pożar budynku mieszkalnego w Zamościu. Strażacy odkryli ciało mężczyzny

W piątek w Zamościu doszło do pożaru budynku mieszkalnego przy ul. Zygmunta Klukowskiego. Strażacy w trakcie swoich działań odkryli ciało mężczyzny oraz psa.

Justin Trudeau ma potężne problemy. Systematycznie traci poparcie w sondażach polityka
Justin Trudeau ma potężne problemy. Systematycznie traci poparcie w sondażach

W poniedziałek gabinet premiera Kanady Justina Trudeau opuściła wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland. Z kolei w piątek lider Nowej Partii Demokratycznej Jagmeet Singh poinformował o przedłożonym wniosku o wotum nieufności dla rządu.

REKLAMA

Rzecznik PO: Donald Tusk nie jest kandydatem na premiera

– Szef PO Donald Tusk nie jest kandydatem na premiera, bo premiera wskaże zwycięska formacja. Będziemy o tym najpierw rozmawiać z naszymi partnerami, uzgodnimy to wspólnie, a później to ogłosimy – powiedział we wtorek w RMF FM rzecznik PO Jan Grabiec.
Donald Tusk Rzecznik PO: Donald Tusk nie jest kandydatem na premiera
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Według Grabca "jest to praktycznie niemożliwe", aby to Mateusz Morawiecki otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy misję stworzenia rządu. "PiS nie ma żadnych szans na stworzenie większości parlamentarnej. Gdyby prezydent wskazał kogoś, kto przychodzi do niego bez większości, wystawiłby się na śmieszność. Ośmieszyłby też PiS i Morawieckiego" - ocenił rzecznik Platformy.

"Byłoby czymś pognębiającym PiS, prezesa (Jarosława) Kaczyńskiego, premiera (Mateusza) Morawieckiego, gdyby Andrzej Duda wyznaczył kogoś z ich środowiska, kto nie jest w stanie utworzyć rządu. Mam wrażenie, że prezydent Andrzej Duda oszczędzi PiS-owi tych upokorzeń" - stwierdził rzecznik PO.

"Tusk nie jest kandydatem"

Pytany o to, czy to - według niego - przesądzone jest, że Donald Tusk zostanie premierem, Grabiec odparł, że Tusk nie jest kandydatem. "Donald Tusk jest liderem tego zwycięskiego obozu, to on doprowadził nas do zwycięstwa, to on wsparł w ostatniej fazie naszych partnerów z Trzeciej Drogi w momencie, gdy te notowania nie gwarantowały wstępu do Sejmu" - mówił.

Zastrzegł jednak, że Tusk nie jest kandydatem na szefa rządu, "bo premiera wskaże zwycięska formacja". "Będziemy o tym najpierw rozmawiać z naszymi partnerami, uzgodnimy to wspólnie, a później to ogłosimy" - zaznaczył.

"Prezydent ma na to czas"

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła we wtorek oficjalne wyniki wyborów: PiS - 35,38 proc., KO - 30,70 proc., Trzecia Droga - 14,40 proc., Nowa Lewica - 8,61 proc., Konfederacja - 7,16 proc., Bezpartyjni Samorządowcy - 1,86 proc.. Jak podała PKW, PiS w wyborach do Sejmu zdobyło 194 mandaty, KO - 157; Trzecia Droga - 65; Nowa Lewica - 26; a Konfederacja - 18.

Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot we wtorek w Studiu PAP pytany o to, kiedy prezydent Andrzej Duda rozpocznie konsultacje ze środowiskami parlamentarnymi w celu wyłonienia nowego rządu stwierdził, że "prezydent ma na to czas", a kadencja obecnego Sejmu upływa 14 listopada. - Zwyczaj wskazuje, że Prezydent RP desygnuje na Prezesa Rady Ministrów osobę wskazaną przez większość parlamentarną, a na tą trzeba poczekać. Wszystko wskazuje na to, że to jednak chwilę potrwa - mówił Szrot.

Co przewiduje Konstytucja?

Konstytucja przewiduje trzy możliwe kroki wyłonienia rządu po wyborach. W pierwszym dużą rolę odgrywa prezydent, który zwołuje posiedzenie Sejmu i Senatu na dzień przypadający w ciągu 30 dni od dnia wyborów. Na pierwszym posiedzeniu Sejmu nowej kadencji dotychczasowy premier musi złożyć dymisję, a prezydent musi taką dymisję przyjąć. Rząd w stanie dymisji sprawuje obowiązki do czasu powołania nowego.

Następnie prezydent desygnuje premiera i powołuje rząd. Dotychczas zwyczajowo prezydenci desygnowali osoby wskazane przez zwycięskie w wyborach ugrupowanie. Prezydent, desygnując premiera bierze pod uwagę, że zaproponowany przez niego rząd, aby uzyskać wotum zaufania, musi zdobyć poparcie bezwzględnej większości w Sejmie. Jeśli Rada Ministrów nie uzyska wotum zaufania, to inicjatywę w tworzeniu rządu przejmuje Sejm.

W tym konstytucyjnym kroku kandydata na premiera może zgłosić grupa co najmniej 46 posłów. Sejm wybiera premiera większością bezwzględną w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Następnie szef rządu przedstawia Sejmowi program działania rządu oraz proponowany skład Rady Ministrów, których Sejm wybiera bezwzględną większością w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Jest to forma udzielenia rządowi wotum zaufania. Sejm na wybór premiera i rządu ma 14 dni.

Jeżeli Sejmowi nie udałoby się stworzyć rządu, wtedy prezydent w ciągu 14 dni powołuje premiera i na jego wniosek członków rządu oraz odbiera od nich przysięgę. Po powołaniu przez prezydenta Rada Ministrów ma 14 dni na uzyskanie w Sejmie wotum zaufania. W tym konstytucyjnym kroku Sejm udziela rządowi wotum zaufania zwykłą większością głosów, (w dwóch poprzednich krokach konieczna jest większość bezwzględna) w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Jeśli za trzecim podejściem nie uda się wyłonić rządu, prezydent musi skrócić kadencję Sejmu i zarządzić wybory. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe