Boxdel wydał oświadczenie
Jeśli chodzi o moją świadomość w sprawie Stuarta i Julii, tak - byłem świadomy, że spotkał się z Julią, ale wiedziałem tylko o niej. Byłem zapewniany, że złapali się tylko na jedzenie w Manchesterze i nic więcej się nie wydarzyło. Wiedziałem tylko to, tak jak większość internetowych twórców, którzy byli na TeamSpeaku. Byłem niedojrzałym emocjonalnie chłopakiem, który osiem lat temu nie miał pojęcia, co wtedy zrobić. Byłem zakompleksionym piwniczakiem z pryszczami na twarzy (...) nie analizowałem tego pod takim kątem, jak zrobiłbym to dziś
- powiedział w opublikowanym na YouTubie materiale Michał "Boxdel" Baron.
W nagraniu zapewnił, że sam nie umawiał się z osobami, które nie miały ukończonych 15. lat.
Nigdy nie spotkałem się z osobą poniżej 15. roku życia. Byłem durnym 19-latkiem, małolatem, który trollował, grając w gry. Nie skupiałem się w tamtym czasie nad analizowaniem tego, co mogę mówić, a czego nie. Dziś nie jestem tym samym człowiekiem. Jestem 10 lat starszym gościem. Moja mama płacze, rodzina kwituje mnie za głupie wiadomości, ja nie chcę szukać usprawiedliwień, ale biorąc pod uwagę to, co zrobiłem ja, do tego co zrobił Stuu, Gonciarz czy Gargamel, dlaczego to ja obrywam najmocniej ze wszystkich. Serce mi kur** rozpier****, bo znacie mnie, ja nie jestem złym człowiekiem. W materiale Sylwka zostałem wrzucony do tego samego worka, co Stuart. Poświęcone mi zostało półtorej minuty z trzydziestu minut. Gość, który pisał takie obrzydliwości, nagabywał, postawiony obok mnie
- podkreślił.
Kontekst afery
Jak podał w środę portal i.pl, youtuber i performer Sylwester Wardęga „ujawnił szokujące fakty związane z czołowym polskim youtuberem Stuartem Burtonem, znanym jako Stuu.
Chodzi o jego relację z 13-letnią dziewczynką. Nie bez winy ma być też inna znana postać polskiego internetu – Michał „Boxdel” Baron
– pisze i.pl.
Z kolejnych doniesień wynikało, że on i inne gwiazdy sieci dopuszczały się karalnych czynów. Głos w sprawie zabrał Sylwester Wardęga, który w najnowszym materiale ujawnił prywatne wiadomości, które Stuu i jego koledzy mieli wymieniać z niepełnoletnimi fankami. Z ujawnionych materiałów wynika, że słynny YouTuber miał m.in. opisywać 13-latce swoje erotyczne sny, a także spotykać się z nieletnią poza siecią
– napisano w i.pl.