Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Trwa akcja gaśnicza
Media obiegła informacja o pożarze, jaki wybuchł na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. Żywioł zajął ok. 10 hektarów trzcin oraz traw. Komentarz w sprawie aktualnego zdarzenia zostawił Komendant Główny PSP Andrzej Bartkowiak. Poinformował, że w akcję gaśniczą zaangażowano policyjny śmigłowiec Black Hawk, który wykorzystuje "bambi bucket" do gaszenia płomieni.
To nie pierwsza tego typu sytuacja w ostatnim czasie. Łąki paliły się już w czerwcu 2023 roku. Wówczas również wymagana była pilna interwencja służb. Największym pożarem w historii był jednak ten z 2020 roku. Wówczas próbowano ugasić pożar przez osiem dni. Zajęło się wtedy 5,5 tys. ha parku.
Biebrzański Park Narodowy
Biebrzański Park Narodowy utworzono w 1993 roku na terenie Kotliny Biebrzańskiej w woj. podlaskim. Miejsce to cieszy się dużą popularnością wśród miłośników przyrody. Obejmuje powierzchnię 592,23 km². Siedzibą Parku jest Osowiec-Twierdza w gminie Goniądz. W skład Parku wchodzi dolina Biebrzy od ujścia Niedźwiedzicy do Biebrzy, aż do ujścia Biebrzy do Narwi.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sąd nałożył zakaz na Patryka Jakiego: Nie mam zamiaru się zastosować
🔥W Biebrzańskim Parku Narodowym, powstał pożar obejmujący około 10 hektarów trzcin i traw. Na miejscu działa 40 strażakow i 10 samochodów. 🔴Dysponujemy śmigłowiec @PolskaPolicja Black Hawk z bambi bucket do akcji gaśniczej 👨🏻🚒🚒🚁 #Pożar #Biebrza #AkcjaRatownicza pic.twitter.com/t6NvM5vXRL
— Andrzej Bartkowiak (@ABartkowiak_PSP) October 3, 2023