Jacek Saryusz-Wolski: KE grilluje Polskę. Nie chodzi o to, aby złapać króliczka, ale go gonić
Ja to nazywam grillowaniem Polski. Komisja Europejska ma pełną świadomość, że na końcu tej drogi jest porażka. Nie chodzi o to, aby złapać króliczka, ale go gonić. Grillowanie jest celem samym w sobie i wzbudzanie zainteresowania mediów i w zasadzie eksploatowanie tego, że polskie media z taką wrażliwością i chęcią ten temat podejmują
- mówił eurodeputowany.
To po prostu służy argumentacji totalnej opozycji w strategii „zagranica”. Im bardziej strona polska będzie na to reagowała, tym więcej tego tematu będzie. Psucie Polsce opinii i wspieranie narracji opozycji totalnej, jest celem samym w sobie
- kontynuował polityk. Dodał, że jego zdaniem totalna opozycja wytworzyła tę nagonkę na Polskę.
Tej nagonki na Polskę by nie było, gdyby nie została wytworzona i wybłagana wobec KE. Mam pełną wiedzę, że tak jest
- stwierdził.
To zostało wygenerowane przez totalną opozycję w Brukseli dzięki pozycji, jaką mają w Parlamencie Europejskim i w relacjach z KE, idąc z tym nurtem lewicowym, który chce stawiać Polskę do kąta i tę wojnę słowną toczyć
- mówił Jacek Saryusz-Wolski.
źródło: wpolityce.pl, do rzeczy