Wojciech Szczęsny pod ostrzałem swojego ojca. Padły ostre słowa
Trener Massimiliano Allegri podkreślił w poniedziałek, że Wojciech Szczęsny jest i będzie nadal pierwszym bramkarzem Juventus Turyn i to on zagra we wtorkowym meczu piłkarskiej ekstraklasy Włoch z Lecce. Polak był mocno krytykowany po błędzie, jaki przydarzył mu się w sobotnim spotkaniu z Sassuolo.
Szczęsny pozostaje pierwszym bramkarzem Juventusu, dlatego zagra jutro
- zapowiedział wczoraj Allegri na konferencji prasowej.
Wojciech Szczęsny pod ostrzałem swojego ojca
Do gry Wojciecha Szczęsnego. mocnych słowach odniósł się jego ojciec.
Jakie aspekty bierzemy pod uwagę w ustalaniu hierarchii? Czy jest to forma zaprezentowana w ostatnim meczu? Bo gdyby tak było, to Wojtka w ogóle nie należałoby powoływać. Pierwsza bramka, którą puścił to cyrk na kołach. Pytanie, jakie aspekty selekcjoner i trenerzy bramkarzy biorą pod uwagę przy wysyłaniu powołań. Klasę danego zawodnika, jego umiejętności i charakter, czy to, w jakiej formie jest przez ostatni tydzień, czy dwa? U każdego selekcjonera i trenera bramkarzy ma prawo do wyglądać inaczej
- powiedział Maciej Szczęsny na kanale "Cioną po oczach".