„Coś strasznego!” Szczere wyznanie gwiazdy „Rancza”

Grażyna Zielińska najlepiej kojarzona jest z roli babki zielarki występującej w serialu „Ranczo”. Gwiazda produkcji podzieliła się niedawno szczerym wyznaniem. Okazuje się, że nie zawsze było jej łatwo, a pierwsze chwile na planie wiązały się dla niej z dużą dawką stresu.
TVP „Coś strasznego!” Szczere wyznanie gwiazdy „Rancza”
TVP / fot. Flickr / Daniel Kruczynski

Zielińska wciąż pamięta początki pracy na planie. Nieraz, jak przyznaje, najadła się wstydu. Sama informacja o tym, że ma zagrać rolę starszej kobiety, wzbudziła w niej emocje. 

Byłam wtedy świeżo po pięćdziesiątce, a oni chcieli, żebym zagrała babkę. Coś strasznego! No ale nie wybrzydzałam i nie wydziwiałam. Stwierdziłam, że przeczytam scenariusz i zobaczymy, co z tego wyjdzie

– powiedziała aktorka w rozmowie z Plejadą.

Zielińska: Gram jak potłuczona, psuję każdą scenę…

W kolejnych miesiącach Zielińska nie czuła się zbyt pewnie. Nie miała przekonania, czy faktycznie nadaje się do tego zawodu. Sama nie miała odwagi skontaktować się z produkcją, by ustalić, jakie będą kolejne etapy jej pracy. Nie wierzyła nawet, że ktoś mógłby myśleć o niej poważnie z racji tego, że popełnia wiele błędów. 

Ale po co? Żeby najeść się wstydu i usłyszeć, że nie nadaję się do tego zawodu? Znajomi mnie pocieszali i tłumaczyli, że może scenarzyści nie mieli pomysłu na moją postać. Ja natomiast swoje wiedziałam. Uznałam, że producenci stwierdzili, że gram jak potłuczona, psuję każdą scenę i postanowili zrezygnować z babki zielarki

– dodała gwiazda „Rancza”.

Szczęśliwie produkcja sama skontaktowała się z aktorką, a ta nie posiadała się z radości. 

Zielińska wspomniała również o krępującej sytuacji, jaka przydarzyła jej się na planie. Był to czas, kiedy aktorka czuła, że wybitnie jej nie idzie. Była wówczas pouczana przez reżysera Wojciecha Adamczyka, który wypomniał jej, że to już „38. dubel”. Gwiazda serialu wyznała, że wtedy zalała ją fala wstydu. Musiała zebrać się w sobie, by wreszcie nagrać scenę prawidłowo.

Ranczo jest polskim serialem komediowym emitowanym w TVP1 od marca 2006. Tworzenie produkcji dobiegło końca w maju 2009 roku. Wznowiono ją w marcu 2011 i ponownie zakończono w listopadzie 2016 roku. Serial opowiada o przygodach mieszkańców miejscowości Wilkowyje, która znajduje się nieopodal Radzynia Podlaskiego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: PiS przedstawia nową obietnicę wyborczą


 

POLECANE
Prezes PiS alarmuje: Przenoszenie sędziów ma na celu procesy polityczne przeciwko PiS pilne
Prezes PiS alarmuje: Przenoszenie sędziów ma na celu procesy polityczne przeciwko PiS

Planowane przeniesienie 10 sędziów warszawskiego sądu okręgowego, powołanych po 2017 r., ma na celu przeprowadzenie procesów politycznych przeciwko naszej formacji politycznej - ocenił w środę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że kontekstem tego działania jest tegoroczna kapania wyborcza.

Zełenski w Polsce. Tusk: Polska prezydencja przełamie impas z ostatnich miesięcy z ostatniej chwili
Zełenski w Polsce. Tusk: Polska prezydencja przełamie impas z ostatnich miesięcy

– Ukraina może liczyć na polskie wsparcie i pomoc, podstawy naszej przyjaźni i współpracy są oczywiste, bezwarunkowe i one nie ulegną zmianie – powiedział w środę w Warszawie premier Donald Tusk na wspólnej konferencji z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Zbigniew Kuźmiuk: Rząd nie zauważył mijającego terminu wykupu obligacji PFR na 34 mld zł polityka
Zbigniew Kuźmiuk: Rząd nie zauważył mijającego terminu wykupu obligacji PFR na 34 mld zł

Rozpoczął się już drugi rok rządów Donalda Tuska, niestety rezultaty tego rządzenia są więcej niż skromne, bowiem większość koalicyjna pobudzana jest ciągle przez szefa rządu nie do pracy na rzecz rozwoju naszego kraju, ale do zemsty na Prawie i Sprawiedliwości. Widać to zarówno po braku reakcji rządu na najważniejsze problemy Polaków, narastającą drożyznę, a także gwałtowny wzrost kosztów użytkowania mieszkań i domów (duży wzrost kosztów prądu, gazu i ciepła), a także ze względu na coraz większe problemy w gospodarce i finansach publicznych.

To już koniec Milionerów? Bo nad TVN krąży widmo sprzedaży Wiadomości
To już koniec "Milionerów"? Bo "nad TVN krąży widmo sprzedaży"

Nad "Milionerami" gromadzą się czarne chmury. Jak ustalił portal Shownews.pl, popularny program TVN jest wygaszany. Jak przebąkuje się po katach, wszystko przez krążące nad stają widmo sprzedaży. Niepewny jest też los prowadzącego teleturniej – Huberta Urbańskiego.

Tak tną podmorskie kable – chiński patent Wiadomości
Tak tną podmorskie kable – chiński patent

Inżynierowie z Chin opracowali urządzenia specjalnie zaprojektowane do szybkiego i taniego przecinania kabli podmorskich — informuje amerykański "Newsweek".

Domański napisał nowe pismo do PKW z ostatniej chwili
Domański napisał nowe pismo do PKW

Minister finansów Andrzej Domański poinformował w mediach społecznościowych, że wysłał do Państwowej Komisji Wyborczej kolejne pismo. Uzasadnia w nim swój wcześniejszy wniosek do tej instytucji, w którym domaga się wykładni uchwały dotyczącej wypłaty pieniędzy dla PiS.

Niemcy przejmą polskie złoża węgla? Polska firma na przegranej pozycji pilne
Niemcy przejmą polskie złoża węgla? Polska firma na przegranej pozycji

Jak donosi portal money.pl, Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozpatruje wniosek niemieckiej spółki Silesian Coal International Group of Companies o przyznanie koncesji na złoża węgla koksującego w Dębieńsku.

Szef NATO: Czas przełączyć się na myślenie w kategoriach wojny z ostatniej chwili
Szef NATO: Czas przełączyć się na myślenie w kategoriach wojny

– Państwa NATO niewystarczająco pracują na to, aby poradzić sobie z niebezpieczeństwami, które czekają nas za 4–5 lat; aby ustrzec się przed wojną, musimy się na nią przygotować, czas przełączyć się na myślenie w kategoriach wojny – oświadczył w środę szef Sojuszu Mark Rutte.

To już pewne – oficjalnie podano datę wyborów prezydenckich w Polsce polityka
To już pewne – oficjalnie podano datę wyborów prezydenckich w Polsce

"Zgodnie z zapowiedzią — w pierwszym możliwym konstytucyjnie terminie. Postanowienie przesłałem właśnie przewodniczącemu PKW oraz Premierowi. Rząd jeszcze dziś ma opublikować je w Dzienniku Ustaw" — poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Tym samym nastąpił oficjalny start kampanii prezydenckiej.

Tak rosną ceny w Polsce. GUS podał dane dot. inflacji z ostatniej chwili
Tak rosną ceny w Polsce. GUS podał dane dot. inflacji

GUS poinformował w środę rano, że w grudniu ceny w Polsce wzrosły rdr o 4,7 proc. To dokładnie tyle samo, ile w listopadzie.

REKLAMA

„Coś strasznego!” Szczere wyznanie gwiazdy „Rancza”

Grażyna Zielińska najlepiej kojarzona jest z roli babki zielarki występującej w serialu „Ranczo”. Gwiazda produkcji podzieliła się niedawno szczerym wyznaniem. Okazuje się, że nie zawsze było jej łatwo, a pierwsze chwile na planie wiązały się dla niej z dużą dawką stresu.
TVP „Coś strasznego!” Szczere wyznanie gwiazdy „Rancza”
TVP / fot. Flickr / Daniel Kruczynski

Zielińska wciąż pamięta początki pracy na planie. Nieraz, jak przyznaje, najadła się wstydu. Sama informacja o tym, że ma zagrać rolę starszej kobiety, wzbudziła w niej emocje. 

Byłam wtedy świeżo po pięćdziesiątce, a oni chcieli, żebym zagrała babkę. Coś strasznego! No ale nie wybrzydzałam i nie wydziwiałam. Stwierdziłam, że przeczytam scenariusz i zobaczymy, co z tego wyjdzie

– powiedziała aktorka w rozmowie z Plejadą.

Zielińska: Gram jak potłuczona, psuję każdą scenę…

W kolejnych miesiącach Zielińska nie czuła się zbyt pewnie. Nie miała przekonania, czy faktycznie nadaje się do tego zawodu. Sama nie miała odwagi skontaktować się z produkcją, by ustalić, jakie będą kolejne etapy jej pracy. Nie wierzyła nawet, że ktoś mógłby myśleć o niej poważnie z racji tego, że popełnia wiele błędów. 

Ale po co? Żeby najeść się wstydu i usłyszeć, że nie nadaję się do tego zawodu? Znajomi mnie pocieszali i tłumaczyli, że może scenarzyści nie mieli pomysłu na moją postać. Ja natomiast swoje wiedziałam. Uznałam, że producenci stwierdzili, że gram jak potłuczona, psuję każdą scenę i postanowili zrezygnować z babki zielarki

– dodała gwiazda „Rancza”.

Szczęśliwie produkcja sama skontaktowała się z aktorką, a ta nie posiadała się z radości. 

Zielińska wspomniała również o krępującej sytuacji, jaka przydarzyła jej się na planie. Był to czas, kiedy aktorka czuła, że wybitnie jej nie idzie. Była wówczas pouczana przez reżysera Wojciecha Adamczyka, który wypomniał jej, że to już „38. dubel”. Gwiazda serialu wyznała, że wtedy zalała ją fala wstydu. Musiała zebrać się w sobie, by wreszcie nagrać scenę prawidłowo.

Ranczo jest polskim serialem komediowym emitowanym w TVP1 od marca 2006. Tworzenie produkcji dobiegło końca w maju 2009 roku. Wznowiono ją w marcu 2011 i ponownie zakończono w listopadzie 2016 roku. Serial opowiada o przygodach mieszkańców miejscowości Wilkowyje, która znajduje się nieopodal Radzynia Podlaskiego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: PiS przedstawia nową obietnicę wyborczą



 

Polecane
Emerytury
Stażowe