Iran sięgnie po broń ostateczną? "To byłby wstrząs"

Co musisz wiedzieć?
- Iran zagroził zamknięciem cieśniny Ormuz.
- To efekt wymiany ognia z Izraelem.
- Według szefa koncernu Shell miałoby to ogromny wpływ na globalny handel.
- W przeszłości Iran wysuwał groźby zamknięcia cieśniny Ormuz, ale dotąd nigdy ich nie zrealizował.
Zagrożona jedna piąta światowego zapotrzebowania na ropę
Przez cieśninę Ormuz transportowanych jest dziennie 18 mln baryłek ropy, czyli około 20 proc. dziennego światowego zapotrzebowania na ten surowiec.
Reuters przypomniał, że w przeszłości Iran wysuwał groźby zamknięcia cieśniny Ormuz, ale dotąd nigdy ich nie zrealizował. Według źródeł związanych z żeglugą i handlem morskim, na które powołuje się agencja, obecnie statki unikają irańskich wód w regionie cieśniny.
Zablokowanie Ormuzu mogłoby wstrząsnąć światowym rynkiem energetycznym – ocenił szef koncernu naftowego Shell Wael Sawan, cytowany przez dziennik "The Guardian". "Jeśli ta arteria zostanie zablokowana z jakiegokolwiek powodu, będzie to miało ogromny wpływ na globalny handel" – zaznaczył.
- Alarm na lotnisku Chopina. Trwa ewakuacja
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego
- Komunikat dla mieszkańców Lublina
- Ekspert: Sędzia wytatuowała sobie logo Iustitii. Symbol przynależności do subkultury, czy zagrożenie niezależności? [FOTO]
Rosną ceny transportu ropy
Według danych firmy analitycznej Clarksons Research, na które powołuje się dziennik "Financial Times", rosnące ryzyko związane z trwającymi od 13 czerwca atakami irańsko-izraelskimi spowodowało, że cena czarteru dużych tankowców przez Ormuz wzrosła ponad dwukrotnie. Dzienny koszt wyczarterowania statku przewożącego 2 mln baryłek ropy np. z Zatoki Perskiej do Chin wzrosła z ok. 20 tys. dol. na dwa dni przed atakiem Izraela na Iran do ponad 47,6 tys. dol. w środę.
Cieśnina Ormuz leży na szlaku wiodącym z Zatoki Perskiej do Morza Arabskiego. To jedyna trasa, którą z Zatoki mogą przepływać transporty ropy naftowej.