Kościół wspomina dziś św. Ludwika, ostatniego króla wyniesionego na ołtarze

Ostatni król wyniesiony na ołtarze, patron królów, żołnierzy, więźniów – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. Król Francji Ludwik (1214-1270) został kanonizowany przez papieża Bonifacego VIII w 1297 r. Relikwie św. Ludwika znajdują się w katedrach w Kartaginie (Tunezja) i Monreale (Sycylia) oraz w bazylice Saint-Denis w Paryżu.
Św. Ludwik IX, król Francji Kościół wspomina dziś św. Ludwika, ostatniego króla wyniesionego na ołtarze
Św. Ludwik IX, król Francji / wikimedia.commons/public domain/Workshop of El Greco - YAFK6Qzgkz6oBQ at Google Cultural Institute

Król

Św. Ludwik był najstarszym synem Ludwika VIII i Blanki Kastylijskiej. Gdy miał 12 lat zmarł jego ojciec i Ludwik został koronowany na króla jako Ludwik IX. Z powodu młodego wieku Francją rządziła jednak jego matka – Blanka. Po osiągnięciu pełnoletności młody król poślubił Małgorzatę z Prowansji (1234 r.), w której, zdaniem historyków, był autentycznie zakochany, rzecz w owym czasie rzadka między koronowanymi głowami, których małżeństwa miały służyć głównie celom politycznym.

Jako władca Ludwik odnosił sukcesy na polu militarnym, ale przede wszystkim dał się poznać jako sprawiedliwy i dobry król dla swoich poddanych. W czasie jego rządów udało się zaprowadzić we Francji pokój i ład. Zreformował administrację i sądownictwo, zakazał pojedynków, wydał rozporządzenia przeciw lichwie i prostytucji. Ufundował wiele dzieł charytatywnych, w które osobiście się włączał. W hospicjach opatrywał chorych, ubogim rozdawał żywność, petentów miał zwyczaj wysłuchiwać osobiście. Przy tym wszystkim był wielkim mecenasem sztuki. To z jego inicjatywy wzniesiono słynną paryską kaplicę Sainte-Chapelle, uznaną za arcydzieło sztuki gotyckiej.

Ojciec

W życiu osobistym był wzorowym mężem i ojcem rodziny. Miał jedenaścioro dzieci, które z Małgorzatą udało się im dobrze wychować.

Z „Testamentu duchowego” św. Ludwika do syna: „Synu drogi, nade wszystko polecam ci miłować Pana Boga twego, z całego serca [...]. Poza tym, jeśli Pan zesłałby na ciebie jakiekolwiek utrapienie, znoś je spokojnie i z dziękczynieniem [...]. Jeśli natomiast ześle ci pomyślność, powinieneś dziękować z pokorą, czuwając, aby poprzez chełpliwość nie stać się z tego powodu gorszym [...]. Miej współczujące serce względem ubogich, nieszczęśliwych i strapionych, a w miarę swych możliwości pomagaj im i pocieszaj. Dziękuj Bogu za wszystkie Jego dobrodziejstwa, abyś stał się godnym większych darów. Względem swych poddanych bądź sprawiedliwy, nie zbaczając ani na prawo, ani na lewo […]. Z twego państwa staraj się usunąć wszelkie zło, w szczególności bluźnierstwa i herezje. Na koniec, udzielam ci wszelkich błogosławieństw, jakich pobożny ojciec może udzielić synowi. Niech Pan da ci łaskę spełniania Jego woli tak, aby doznawał od ciebie czci i uwielbienia. W ten sposób, po tym życiu, będziemy mogli spotkać się razem, aby na Niego patrzeć, miłować i chwalić na wieki”.

Święty

Ludwik IX był postacią wybitną: szlachetny, rycerski i autentycznie pobożny. Codziennie uczestniczył we mszy świętej, często i żarliwie się modlił. W każdą sobotę na cześć Matki Bożej mył stopy trzem biedakom. Żył bardzo skromnie, narażając się z tego powodu na drwiny: mówiono o nim „król mnichów”. Niektórych z jego otoczenia drażniło także, że zbyt wiele czasu spędza na modlitwie, „a przecież można by ten czas wykorzystać dla dobra państwa” – „martwił się” jeden z jego ministrów. „Jestem pewien – odparł spokojnie Ludwik – że gdybym tyle samo czasu, co na modlitwie, spędzał na polowaniach, nikt nie miałby nic przeciwko temu”!

Ludwik IX był człowiekiem honoru. Złożony ciężką chorobą ślubował Bogu, że jeśli tylko odzyska zdrowie, uczyni wszystko, aby uwolnić Ziemię Świętą z rąk niewiernych. W roku 1248 stanął więc na czele wyprawy krzyżowej. Zakończyła się ona klęską, a król dostał się do niewoli. Po zapłaceniu okupu i odzyskaniu wolności, pomny na swoje ślubowanie, zorganizował jednak kolejną krucjatę, w czasie której zmarł na tyfus, w wieku 56 lat (1270 r.).

Swoim życiem wpisał się jednak godnie w poczet wielkich, pobożnych i sprawiedliwych władców: św. Wacława (zm. 929 r.), św. Edwarda (zm. 1066 r.), św. Stefana (zm. 1038 r.) i innych, którym na sercu leżało nie tylko dobro doczesne, ale i wieczne swoich poddanych. Kanonizowany 27 lat po swojej śmierci, był ostatnim królem, który został wyniesiony na ołtarze.

 

ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl


 

POLECANE
Kradzież stulecia w Luwrze. Media: Zatrzymano dwie osoby z ostatniej chwili
Kradzież stulecia w Luwrze. Media: Zatrzymano dwie osoby

Dwaj mężczyźni zatrzymani w związku z kradzieżą klejnotów w Luwrze – poinformowały media.

Miesiąc po tragedii w Wyrykach. Rząd obiecał pomoc, a dom wciąż stoi w ruinie pilne
Miesiąc po tragedii w Wyrykach. Rząd obiecał pomoc, a dom wciąż stoi w ruinie

Minął miesiąc od tragedii w Wyrykach, gdzie w dom państwa Wesołowskich uderzyła rakieta. Mimo licznych obietnic, do dziś nie podjęto żadnych prac naprawczych. Zniszczony budynek nadal stoi w ruinie, a mieszkańcy czują się pozostawieni sami sobie.

Ogromny pożar w Elblągu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Elblągu. Są nowe informacje

Na terenie Zakładu Utylizacji Odpadów wciąż trwa dogaszanie pogorzeliska i prowadzone są prace porządkowe - podały w niedzielę służby miejskie.

Nocna prohibicja w Warszawie. Rozkwitnie turystyka alkoholowa? Wiadomości
Nocna prohibicja w Warszawie. Rozkwitnie turystyka alkoholowa?

Od 1 listopada w Śródmieściu i na Pradze-Północ zacznie obowiązywać zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Samorządowcy z sąsiednich dzielnic zapewniają, że nie obawiają się zjawiska tzw. turystyki alkoholowej, ale zapowiadają stały monitoring sytuacji.

Alarm europejskich gigantów energetycznych: system ETS grozi załamaniem przemysłu Wiadomości
Alarm europejskich gigantów energetycznych: system ETS grozi załamaniem przemysłu

Około 80 największych firm z sektora energetycznego, chemicznego i metalurgicznego wystosowało list do Ursuli von der Leyen. Przedsiębiorcy ostrzegają, że obecny system handlu emisjami (ETS) prowadzi Europę do gospodarczego kryzysu i domagają się pilnej reformy unijnej polityki klimatycznej.

Trump do Putina: Jeśli nie będzie porozumienia, nie będę tracić czasu pilne
Trump do Putina: Jeśli nie będzie porozumienia, nie będę tracić czasu

Donald Trump zapowiedział, że nie planuje spotkania z Władimirem Putinem, dopóki nie uzyska pewności, iż rozmowy zakończą się konkretnym porozumieniem w sprawie wojny w Ukrainie. Amerykański prezydent mówił o tym w drodze do Azji, zatrzymując się w Katarze.

Łukasz Jasina: Amerykanie zawsze tacy będą tylko u nas
Łukasz Jasina: Amerykanie zawsze tacy będą

Wracając do felietonu sprzed tygodnia – Putin na razie nie przyleci do Budapesztu. Choć tyle radości, mimo że wojna nadal trwa. Ponadto po raz kolejny mamy pewność, że dzieje się tak tylko dzięki Trumpowi i Amerykanom. Gdyby nie było ich i ich siły, byłoby zupełnie inaczej.

Miażdżące zwycięstwo lewicy w Irlandii. Connolly nowym prezydentem kraju polityka
Miażdżące zwycięstwo lewicy w Irlandii. Connolly nowym prezydentem kraju

Catherine Connolly odniosła spektakularne zwycięstwo w wyborach prezydenckich w Irlandii, zdobywając niemal dwie trzecie głosów. Eksperci wskazują, że jej sukces może zachwiać równowagą w rządzącej koalicji i przyspieszyć polityczne zmiany na szczytach władzy.

Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier Wiadomości
Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier

W słowackich Tatrach Wysokich doszło do tragicznego wypadku. W piątek (24 października) wezbrany potok porwał 41-letniego turystę z Węgier. Jego ciało odnaleziono dopiero następnego dnia przed południem - poinformowała Horska Zachranná Służba (HZS). W działaniach uczestniczyli również ratownicy TOPR z Zakopanego.

Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć z ostatniej chwili
Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć

Musimy wygrać wybory, musimy skonstruować program, który będzie temu służył – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Stwierdził, że „dziś jest czas marnowania szans”. W sobotę wieczorem jego przemówienie zakończyło dwudniową konwencję programową partii w Katowicach.

REKLAMA

Kościół wspomina dziś św. Ludwika, ostatniego króla wyniesionego na ołtarze

Ostatni król wyniesiony na ołtarze, patron królów, żołnierzy, więźniów – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. Król Francji Ludwik (1214-1270) został kanonizowany przez papieża Bonifacego VIII w 1297 r. Relikwie św. Ludwika znajdują się w katedrach w Kartaginie (Tunezja) i Monreale (Sycylia) oraz w bazylice Saint-Denis w Paryżu.
Św. Ludwik IX, król Francji Kościół wspomina dziś św. Ludwika, ostatniego króla wyniesionego na ołtarze
Św. Ludwik IX, król Francji / wikimedia.commons/public domain/Workshop of El Greco - YAFK6Qzgkz6oBQ at Google Cultural Institute

Król

Św. Ludwik był najstarszym synem Ludwika VIII i Blanki Kastylijskiej. Gdy miał 12 lat zmarł jego ojciec i Ludwik został koronowany na króla jako Ludwik IX. Z powodu młodego wieku Francją rządziła jednak jego matka – Blanka. Po osiągnięciu pełnoletności młody król poślubił Małgorzatę z Prowansji (1234 r.), w której, zdaniem historyków, był autentycznie zakochany, rzecz w owym czasie rzadka między koronowanymi głowami, których małżeństwa miały służyć głównie celom politycznym.

Jako władca Ludwik odnosił sukcesy na polu militarnym, ale przede wszystkim dał się poznać jako sprawiedliwy i dobry król dla swoich poddanych. W czasie jego rządów udało się zaprowadzić we Francji pokój i ład. Zreformował administrację i sądownictwo, zakazał pojedynków, wydał rozporządzenia przeciw lichwie i prostytucji. Ufundował wiele dzieł charytatywnych, w które osobiście się włączał. W hospicjach opatrywał chorych, ubogim rozdawał żywność, petentów miał zwyczaj wysłuchiwać osobiście. Przy tym wszystkim był wielkim mecenasem sztuki. To z jego inicjatywy wzniesiono słynną paryską kaplicę Sainte-Chapelle, uznaną za arcydzieło sztuki gotyckiej.

Ojciec

W życiu osobistym był wzorowym mężem i ojcem rodziny. Miał jedenaścioro dzieci, które z Małgorzatą udało się im dobrze wychować.

Z „Testamentu duchowego” św. Ludwika do syna: „Synu drogi, nade wszystko polecam ci miłować Pana Boga twego, z całego serca [...]. Poza tym, jeśli Pan zesłałby na ciebie jakiekolwiek utrapienie, znoś je spokojnie i z dziękczynieniem [...]. Jeśli natomiast ześle ci pomyślność, powinieneś dziękować z pokorą, czuwając, aby poprzez chełpliwość nie stać się z tego powodu gorszym [...]. Miej współczujące serce względem ubogich, nieszczęśliwych i strapionych, a w miarę swych możliwości pomagaj im i pocieszaj. Dziękuj Bogu za wszystkie Jego dobrodziejstwa, abyś stał się godnym większych darów. Względem swych poddanych bądź sprawiedliwy, nie zbaczając ani na prawo, ani na lewo […]. Z twego państwa staraj się usunąć wszelkie zło, w szczególności bluźnierstwa i herezje. Na koniec, udzielam ci wszelkich błogosławieństw, jakich pobożny ojciec może udzielić synowi. Niech Pan da ci łaskę spełniania Jego woli tak, aby doznawał od ciebie czci i uwielbienia. W ten sposób, po tym życiu, będziemy mogli spotkać się razem, aby na Niego patrzeć, miłować i chwalić na wieki”.

Święty

Ludwik IX był postacią wybitną: szlachetny, rycerski i autentycznie pobożny. Codziennie uczestniczył we mszy świętej, często i żarliwie się modlił. W każdą sobotę na cześć Matki Bożej mył stopy trzem biedakom. Żył bardzo skromnie, narażając się z tego powodu na drwiny: mówiono o nim „król mnichów”. Niektórych z jego otoczenia drażniło także, że zbyt wiele czasu spędza na modlitwie, „a przecież można by ten czas wykorzystać dla dobra państwa” – „martwił się” jeden z jego ministrów. „Jestem pewien – odparł spokojnie Ludwik – że gdybym tyle samo czasu, co na modlitwie, spędzał na polowaniach, nikt nie miałby nic przeciwko temu”!

Ludwik IX był człowiekiem honoru. Złożony ciężką chorobą ślubował Bogu, że jeśli tylko odzyska zdrowie, uczyni wszystko, aby uwolnić Ziemię Świętą z rąk niewiernych. W roku 1248 stanął więc na czele wyprawy krzyżowej. Zakończyła się ona klęską, a król dostał się do niewoli. Po zapłaceniu okupu i odzyskaniu wolności, pomny na swoje ślubowanie, zorganizował jednak kolejną krucjatę, w czasie której zmarł na tyfus, w wieku 56 lat (1270 r.).

Swoim życiem wpisał się jednak godnie w poczet wielkich, pobożnych i sprawiedliwych władców: św. Wacława (zm. 929 r.), św. Edwarda (zm. 1066 r.), św. Stefana (zm. 1038 r.) i innych, którym na sercu leżało nie tylko dobro doczesne, ale i wieczne swoich poddanych. Kanonizowany 27 lat po swojej śmierci, był ostatnim królem, który został wyniesiony na ołtarze.

 

ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe