Robaki na talerzu

Kiedy w latach 70. XX wieku w kinach studyjnych prezentowano awangardowe dzieło Fernando Arrabala „Viva la muerte”, część zszokowanej widowni opuszczała z obrzydzeniem salę, gdy mały chłopiec na ekranie dostawał – i jadł! – kanapkę pokrytą żywymi pędrakami. Symboliczna scena zaspokajania głodu była nie do strawienia dla ówczesnego Europejczyka.
Mąka ze świerszczy. Ilustracja poglądowa Robaki na talerzu
Mąka ze świerszczy. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Po latach okazało się, że choć scena szokowała, pokazywała dostępne źródło białka – owady. Ich smak od dawna dobrze znają mieszkańcy lasów Amazonii, gdzie przysmakiem są pędraki, podobnie jak w Laosie i północnej Tajlandii. W Japonii chętnie zjada się osy gotowane z ryżem. Wiele starożytnych kultur, takich jak Aztekowie, Majowie i Aborygeni australijscy, spożywało owady jako źródło białka i składników mineralnych. Najstarsze ślady obecności owadów w jadłospisie człowieka odkryto w jaskiniach – po zbadaniu szczątków ludzi znalezionych przez archeologów.

Unia mówi „tak” owadom

Unia Europejska dopuściła do sprzedaży tak zwaną nową żywność. To produkty pozyskiwane z nowych źródeł lub wyprodukowane za pomocą nowych technologii i procesów produkcyjnych, a także wyroby tradycyjnie spożywane poza UE, jak właśnie owady. Nowa żywność może być wprowadzana na rynek w Unii Europejskiej, pod warunkiem że wydano na nią zezwolenie i została wpisana do unijnego wykazu. Owady zjada się pod postacią suszonych dorosłych osobników, proszku, past oraz mrożonych larw. W 2021 roku Unia Europejska zezwoliła na dodawanie do produktów żywnościowych dwóch gatunków: mącznika młynarka i szarańczy wędrownej. W tym roku lista skrzydlatych smakołyków rozszerzyła się o świerszcza, a właściwe o tak zwaną mąkę ze świerszcza, czyli odtłuszczony proszek z tych owadów. Lista produktów, w których mogą się znaleźć owady, jest długa. Jeśli nie chcemy ich jeść (albo przeciwnie), warto wiedzieć, że informacja o zawartości owadów powinna znaleźć się na etykiecie. Paradoksem jest, że chrząszcz znany na całym świecie – mącznik młynarek – jest jednym z głównych szkodników zbożowych zarówno we młynie, jak i w domu, a produkty, w których znaleziono jego białe larwy, do tej pory zalecano wyrzucić.

Co z czego, czyli receptury

Dopuszczenie dodatku owadów do żywności obwarowano wieloma nakazami, choćby ze względu na zagrożenie alergiczne. Wskazano przy tym warunki jej stosowania oraz wymagania dotyczące etykiet. W unijnym wykazie nowej żywności obecnie znajdują się cztery rodzaje owadów:

  •  mącznik młynarek – mrożony, suszony i sproszkowany
  • szarańcza wędrowna – mrożona, suszona i sproszkowana
  • świerszcz domowy – mrożony, suszony i sproszkowany
  • pleśniakowiec lśniący – mrożony, pasta, suszony i sproszkowany.

Produkty zawierające dodatek owadów muszą być odpowiednio oznaczone – taka informacja powinna znaleźć się na opakowaniu. Należy szukać informacji o postaci, w jakiej dodatek ten został użyty, np. mrożona, pasta, suszona, sproszkowana albo częściowo odtłuszczony proszek, jak w przypadku świerszcza domowego, oraz nazwy gatunku wraz z jego łacińskim odpowiednikiem. Istotna jest zawartość procentowa. W czekoladzie na przykład owady mogą stanowić około 2–3 procent całego produktu.

Co na obiad?

Owady mogą być tylko dodatkiem na liście składników, ale informacja o ich obecności musi się znaleźć na opakowaniu. Warto zwrócić uwagę na następujące:

  • Acheta domesticus (świerszcz domowy) – mąka ze świerszczy – może się znaleźć w takich produktach, jak chleb, krakersy, herbatniki, makarony, pizza, mieszanki do wyrobów piekarniczych, batony;
  • Tenebrio molitor (mącznik młynarek) – najczęściej dodawany jest do żywności zamrożonej, produktów suszonych i sproszkowanych;
  • Locusta migratoria (szarańcza wędrowna) – można ją znaleźć w różnorodnych produktach, od przekąsek po hamburgery, składniki posiłków lub słodycze;
  • Alphitobius diaperinus (pleśniakowiec lśniący) w postaci mrożonej, pasty, suszonej i sproszkowanej, dodawany na przykład do makaronów.

Jeśli w składzie wymieniono dodatek E120, oznacza to, że produkt zawiera koszenilę, czyli kwas karminowy. Dzięki niemu wyrób zyskuje ciemnoczerwony głęboki kolor. Barwnik pozyskuje się z wysuszonych i zmielonych owadów: czerwców kaktusowych, czerwców armeńskich czy czerwców polskich (o czym pisaliśmy na portalu).

Czytajmy etykiety

Na etykiecie omawianych produktów powinna być widoczna informacja o tym, że dodatek owadów może powodować reakcje alergiczne u konsumentów, u których stwierdzono alergię na skorupiaki i produkty z nich uzyskane oraz na roztocza kurzu domowego. To argument dla przeciwników nowej żywności. Z drugiej strony padają kontrargumenty, że owady zawierają chitynę (wielocukier), a ta podczas trawienia wiąże się z tłuszczami, powodując obniżenie poziomu cholesterolu. Oprócz białka owady dostarczają wiele składników odżywczych i witamin, jak fosfor, potas, cynk, żelazo i witaminy z grupy B. Zwolennicy jedzenia owadów podkreślają, że wyprodukowanie żywności zawierającej owady wiąże się ze znacznie mniejszymi kosztami dla środowiska niż hodowla zwierząt na mięso. W zależności od tego, czy producent chce ukryć zawartość owadów w swoim produkcie, czy nie, informacja o użyciu np. mąki z owadów może się pojawić w innym miejscu etykiety niż po słowie „skład”. Warto zauważyć, że produkty na bazie owadów mają zwykle wyższą cenę od średniej, gdyż mąka ze świerszcza jest znacznie droższa od tej popularnej z pszenicy. Cena za kilogram waha się od 230 do 300 złotych!

Czy rozpłyną się w ustach?

Na światowej liście owadów do jedzenia widnieje blisko 2000 gatunków. Istnieją odrębne instytucje zajmujące się badaniem przydatności do spożycia kolejnych gatunków owadów. W Europie na razie dopuszczone są cztery, ale w odwodzie czekają już mrówki, karaluchy, prusaki i wiele, wiele innych. Owady w formie suszonej raczej nie rozpłyną się w ustach, zaspokajając raczej upodobanie do chrupania i żucia. Czy w przyszłości zatem schabowego zastąpi nam burger ze świerszcza? I gdzie spróbować wykwintnego dania z szarańczy? W Polsce na razie nigdzie, ponieważ Sanepid nie przewiduje możliwości jedzenia tych bezkręgowców przez ludzi i nie zezwala na otwieranie restauracji, w których można by ich skosztować – świadomie.

I jeśli nawet kiedyś się to zmieni, obyśmy mieli szansę podejmować tego typu decyzje kulinarne świadomie i na podstawie rzetelnej informacji.

 


 

POLECANE
Odkrycie w lesie pod Limanową. Znaleziono rzeczy mogące należeć do Tadeusza Dudy z ostatniej chwili
Odkrycie w lesie pod Limanową. Znaleziono rzeczy mogące należeć do Tadeusza Dudy

W okolicach Starej Wsi, w pobliżu miejsca, gdzie kilka dni temu odnaleziono ciało Tadeusza Dudy, doszło do kolejnego zaskakującego odkrycia. Jak informuje portal limanowa.in, przypadkowy przechodzień natrafił w lesie na przedmioty, które mogły należeć do zmarłego 57-latka.

Blackout w Czechach. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Blackout w Czechach. Są nowe informacje

Policjanci z Narodowej Centrali Walki z Terroryzmem, Ekstremizmem i Przestępczości Cybernetycznej (NCTEKK) zakomunikowali na platformie X, że nie mają żadnych informacji, że piątkowa awaria prądu w Czechach jest konsekwencją cyberataku lub terroryzmu.

Komunikat dla mieszkańców gminy na Śląsku. Bakteria coli w wodzie Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców gminy na Śląsku. Bakteria coli w wodzie

Do picia nie nadaje się woda w gminie Bestwina, którą dostarcza miejscowe przedsiębiorstwo komunalne Kombest – poinformowała w piątek rzecznik starostwa w Bielsku-Białej Magdalena Fritz. W próbkach wody pracownicy Sanepidu stwierdzili obecność bakterii grupy coli.

Pożar Biedronki pod Poznaniem. Strażacy walczą z ogniem z ostatniej chwili
Pożar Biedronki pod Poznaniem. Strażacy walczą z ogniem

24 strażackie zastępy walczą w Buku (pow. poznański, woj. wielkopolskie) z pożarem sklepu popularnej sieci handlowej. W piątkowe przedpołudnie ogień objął poddasze budynku. Nie ma informacji, by w pożarze ktokolwiek ucierpiał. Na razie ratownikom nie udało się opanować ognia.

Nie żyje aktorka znana z serialu „Czterdziestolatek” Wiadomości
Nie żyje aktorka znana z serialu „Czterdziestolatek”

Nie żyje Danuta Zaborowska-Aleksandrowicz, jedna z charakterystycznych postaci polskiej sceny teatralnej i ekranowej. Artystka zmarła 11 czerwca 2025 roku w wieku 97 lat. Informacja o jej śmierci została podana do publicznej wiadomości dopiero teraz - przekazał portal filmpolski.pl.

Komunikaty o skażeniu powietrza w Ząbkach. Reakcja ludzi: Jak na pikniku tylko u nas
Komunikaty o skażeniu powietrza w Ząbkach. Reakcja ludzi: "Jak na pikniku"

W czasie pożaru w podwarszawskich Ząbkach służby przez megafony alarmowały o wielokrotnym przekroczeniu norm zanieczyszczenia powietrza. Jaka była reakcja ludzi? - Młodzi ludzie grupami udawali się na miejsce, żeby zrobić sobie zdjęcie i byli w szampańskich nastrojach - relacjonował w rozmowie z portalem Tysol.pl, Michał Murgrabia, mieszkaniec Ząbek. 

Ogromna radość! Komunikat warszawskiego zoo z ostatniej chwili
Ogromna radość! Komunikat warszawskiego zoo

W warszawskim zoo na świat przyszła samiczka drugiego najmniejszego jelonka świata – pudu południowego. Trwa plebiscyt na imię zaczynające się na literę "R".

Pożar w Ząbkach. Jest decyzja premiera z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach. Jest decyzja premiera

Premier zdecydował o uruchomieniu specjalnych środków w związku z pożarem w Ząbkach – poinformował rzecznik rządu Adam Szłapka.

Nowy sondaż zaufania CBOS. Pierwsze trzy miejsca dla prawicy z ostatniej chwili
Nowy sondaż zaufania CBOS. Pierwsze trzy miejsca dla prawicy

Z nowego sondażu zaufania przeprowadzonego przez pracownię CBOS wynika, że trzy pierwsze miejsca przypadają politykom prawicy – Andrzejowi Dudzie, Sławomirowi Mentzenowi oraz Karolowi Nawrockiemu.

Blackout w Czechach. Zwołano sztab kryzysowy z ostatniej chwili
Blackout w Czechach. Zwołano sztab kryzysowy

Potężna awaria energetyczna w Czechach. Prądu nie było w dużej części kraju, w tym Pradze. Sytuacja powoli wraca do normy. Premier Petr Fiala zwołał sztab kryzysowy.

REKLAMA

Robaki na talerzu

Kiedy w latach 70. XX wieku w kinach studyjnych prezentowano awangardowe dzieło Fernando Arrabala „Viva la muerte”, część zszokowanej widowni opuszczała z obrzydzeniem salę, gdy mały chłopiec na ekranie dostawał – i jadł! – kanapkę pokrytą żywymi pędrakami. Symboliczna scena zaspokajania głodu była nie do strawienia dla ówczesnego Europejczyka.
Mąka ze świerszczy. Ilustracja poglądowa Robaki na talerzu
Mąka ze świerszczy. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Po latach okazało się, że choć scena szokowała, pokazywała dostępne źródło białka – owady. Ich smak od dawna dobrze znają mieszkańcy lasów Amazonii, gdzie przysmakiem są pędraki, podobnie jak w Laosie i północnej Tajlandii. W Japonii chętnie zjada się osy gotowane z ryżem. Wiele starożytnych kultur, takich jak Aztekowie, Majowie i Aborygeni australijscy, spożywało owady jako źródło białka i składników mineralnych. Najstarsze ślady obecności owadów w jadłospisie człowieka odkryto w jaskiniach – po zbadaniu szczątków ludzi znalezionych przez archeologów.

Unia mówi „tak” owadom

Unia Europejska dopuściła do sprzedaży tak zwaną nową żywność. To produkty pozyskiwane z nowych źródeł lub wyprodukowane za pomocą nowych technologii i procesów produkcyjnych, a także wyroby tradycyjnie spożywane poza UE, jak właśnie owady. Nowa żywność może być wprowadzana na rynek w Unii Europejskiej, pod warunkiem że wydano na nią zezwolenie i została wpisana do unijnego wykazu. Owady zjada się pod postacią suszonych dorosłych osobników, proszku, past oraz mrożonych larw. W 2021 roku Unia Europejska zezwoliła na dodawanie do produktów żywnościowych dwóch gatunków: mącznika młynarka i szarańczy wędrownej. W tym roku lista skrzydlatych smakołyków rozszerzyła się o świerszcza, a właściwe o tak zwaną mąkę ze świerszcza, czyli odtłuszczony proszek z tych owadów. Lista produktów, w których mogą się znaleźć owady, jest długa. Jeśli nie chcemy ich jeść (albo przeciwnie), warto wiedzieć, że informacja o zawartości owadów powinna znaleźć się na etykiecie. Paradoksem jest, że chrząszcz znany na całym świecie – mącznik młynarek – jest jednym z głównych szkodników zbożowych zarówno we młynie, jak i w domu, a produkty, w których znaleziono jego białe larwy, do tej pory zalecano wyrzucić.

Co z czego, czyli receptury

Dopuszczenie dodatku owadów do żywności obwarowano wieloma nakazami, choćby ze względu na zagrożenie alergiczne. Wskazano przy tym warunki jej stosowania oraz wymagania dotyczące etykiet. W unijnym wykazie nowej żywności obecnie znajdują się cztery rodzaje owadów:

  •  mącznik młynarek – mrożony, suszony i sproszkowany
  • szarańcza wędrowna – mrożona, suszona i sproszkowana
  • świerszcz domowy – mrożony, suszony i sproszkowany
  • pleśniakowiec lśniący – mrożony, pasta, suszony i sproszkowany.

Produkty zawierające dodatek owadów muszą być odpowiednio oznaczone – taka informacja powinna znaleźć się na opakowaniu. Należy szukać informacji o postaci, w jakiej dodatek ten został użyty, np. mrożona, pasta, suszona, sproszkowana albo częściowo odtłuszczony proszek, jak w przypadku świerszcza domowego, oraz nazwy gatunku wraz z jego łacińskim odpowiednikiem. Istotna jest zawartość procentowa. W czekoladzie na przykład owady mogą stanowić około 2–3 procent całego produktu.

Co na obiad?

Owady mogą być tylko dodatkiem na liście składników, ale informacja o ich obecności musi się znaleźć na opakowaniu. Warto zwrócić uwagę na następujące:

  • Acheta domesticus (świerszcz domowy) – mąka ze świerszczy – może się znaleźć w takich produktach, jak chleb, krakersy, herbatniki, makarony, pizza, mieszanki do wyrobów piekarniczych, batony;
  • Tenebrio molitor (mącznik młynarek) – najczęściej dodawany jest do żywności zamrożonej, produktów suszonych i sproszkowanych;
  • Locusta migratoria (szarańcza wędrowna) – można ją znaleźć w różnorodnych produktach, od przekąsek po hamburgery, składniki posiłków lub słodycze;
  • Alphitobius diaperinus (pleśniakowiec lśniący) w postaci mrożonej, pasty, suszonej i sproszkowanej, dodawany na przykład do makaronów.

Jeśli w składzie wymieniono dodatek E120, oznacza to, że produkt zawiera koszenilę, czyli kwas karminowy. Dzięki niemu wyrób zyskuje ciemnoczerwony głęboki kolor. Barwnik pozyskuje się z wysuszonych i zmielonych owadów: czerwców kaktusowych, czerwców armeńskich czy czerwców polskich (o czym pisaliśmy na portalu).

Czytajmy etykiety

Na etykiecie omawianych produktów powinna być widoczna informacja o tym, że dodatek owadów może powodować reakcje alergiczne u konsumentów, u których stwierdzono alergię na skorupiaki i produkty z nich uzyskane oraz na roztocza kurzu domowego. To argument dla przeciwników nowej żywności. Z drugiej strony padają kontrargumenty, że owady zawierają chitynę (wielocukier), a ta podczas trawienia wiąże się z tłuszczami, powodując obniżenie poziomu cholesterolu. Oprócz białka owady dostarczają wiele składników odżywczych i witamin, jak fosfor, potas, cynk, żelazo i witaminy z grupy B. Zwolennicy jedzenia owadów podkreślają, że wyprodukowanie żywności zawierającej owady wiąże się ze znacznie mniejszymi kosztami dla środowiska niż hodowla zwierząt na mięso. W zależności od tego, czy producent chce ukryć zawartość owadów w swoim produkcie, czy nie, informacja o użyciu np. mąki z owadów może się pojawić w innym miejscu etykiety niż po słowie „skład”. Warto zauważyć, że produkty na bazie owadów mają zwykle wyższą cenę od średniej, gdyż mąka ze świerszcza jest znacznie droższa od tej popularnej z pszenicy. Cena za kilogram waha się od 230 do 300 złotych!

Czy rozpłyną się w ustach?

Na światowej liście owadów do jedzenia widnieje blisko 2000 gatunków. Istnieją odrębne instytucje zajmujące się badaniem przydatności do spożycia kolejnych gatunków owadów. W Europie na razie dopuszczone są cztery, ale w odwodzie czekają już mrówki, karaluchy, prusaki i wiele, wiele innych. Owady w formie suszonej raczej nie rozpłyną się w ustach, zaspokajając raczej upodobanie do chrupania i żucia. Czy w przyszłości zatem schabowego zastąpi nam burger ze świerszcza? I gdzie spróbować wykwintnego dania z szarańczy? W Polsce na razie nigdzie, ponieważ Sanepid nie przewiduje możliwości jedzenia tych bezkręgowców przez ludzi i nie zezwala na otwieranie restauracji, w których można by ich skosztować – świadomie.

I jeśli nawet kiedyś się to zmieni, obyśmy mieli szansę podejmować tego typu decyzje kulinarne świadomie i na podstawie rzetelnej informacji.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe