[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Polonia najlepiej rozwija się w Polsce

Na przełomie czerwca i lipca w Warszawie odbyły się aż dwa wydarzenia poświęcone Polonii. Pierwsze to VI Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy, a drugie to I Światowy Kongres Edukacji i Nauki Polskiej za Granicą. Oba wydarzenia zostały zaplanowane dość nieszczęśliwie na koniec czerwca i początek lipca (wtedy to ceny biletów lotniczych są najdroższe, a bliskość tych wydarzeń pozwala wyciągnąć dość logiczne wnioski, że mogły się one kanibalizować.
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Polonia najlepiej rozwija się w Polsce
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda / fot. YouTube / TVP Info

Zjazd Polonii skrupulatnie zajął się doborem uczestników i do końca nie było wiadomo, kto został zakwalifikowany, a kto nie. Nie bardzo wiadomo było też, jaki jest program Zjazdu. W ciągu kilku ostatnich lat liczba organizacji, fundacji, stowarzyszeń zajmujących się w kraju Polonią przeżywa renesans. Polska jest chyba jedynym krajem, w którym powstają takie organizacje. Trudno jednak dopatrzeć się w radach nadzorczych czy programowych rzeczywistych reprezentantów Polonii. Przypominam tylko, że problem traktowania Polonii z góry i uczenia jej patriotyzmu sięga jeszcze rządów sanacyjnych, gdzie w trakcie II Światowego Zjazdu Polaków z Zagranicy 5 sierpnia 1934 r. w Warszawie grupa 40 delegatów i organizacje z USA nie wstąpiły do Światpolu, skupiającego organizacje polonijne. Wtedy celem Zjazdu było założenie takiej organizacji i prowadzenie polityki zagranicznej rządu sanacyjnego przez Światpol. Rządowi RP bardzo zależało na spójnej polityce zagranicznej. Dlaczego Polonia amerykańska odmówiła uczestnictwa w Światpolu? Powód był oczywisty: żadna organizacja amerykańska, jakimi były polskie organizacje polonijne z USA, nie mogła być częścią organizacji tworzonych przez rządy powstałe w wyniku zamachu stanu, który nastąpił w 1926 roku w Polsce. Fakt ten wtedy został pominięty w radosnej działalności Światpolu. Zmarnowano więc lata po uzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r., gdzie władze państwowe II Rzeczypospolitej prowadziły politykę sprzyjającą polskiej emigracji. A jak to wygląda dzisiaj? Moim zdaniem jedynym pomysłem zasługującym na uwagę jest chęć wpisania 1/3 części polskiego narodu do konstytucji i zwrócenia im pełni praw wyborczych, czyli głosowania korespondencyjnego oraz stworzenia w Polsce specjalnego okręgu wyborczego dla Polonii i Polaków z zagranicy, w którym mogliby wybierać swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu.

Co do rezolucji Kongresu Edukacji i Nauki Polskiej za Granicą to propozycje programowe dotyczą tylko polskojęzycznej grupy Polonii. W Stanach Zjednoczonych wśród 10-milionowej polskiej grupy etnicznej około 9 milionów członków tej grupy nie mówi po polsku. To do tej grupy powinny być skierowane konkretne propozycje, jak umieszczanie polskich lektorów i naukowców na amerykańskich uniwersytetach oraz szeroka oferta edukacyjna dla tej grupy poprzez popularyzację polskiej kultury, filmów, spektakli, koncertów i wystaw w kooperacji z amerykańskimi podmiotami. Jako polski dziennikarz mieszkający w USA wielokrotnie i bezskutecznie popularyzuję wiedzę na ten temat w prasie polskiej i polonijnej. Moim zdaniem organizowanie tego typu wydarzeń jest ważne i potrzebne. Jednak powinno być poważnie przestudiowane i skupiać się na trochę innym doborze respondentów. Niech zapraszają Państwo osoby kulturotwórcze ze środowisk polonijnych, to one powinny nadawać prawdziwe wektory rozwoju. Zapraszanie tych, którzy od dekad trwają na swoich pozycjach i przez lata nic nie wnoszą do debaty o Polonii, jest tylko wbijaniem kolejnego gwoździa do polonijnej trumny.

 

 

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych tylko u nas
Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych

14 czerwca 2017 r. zmarł w wieku 95 lat w Gryficach w zachodniopomorskim mjr Andrzej Kiszka, ps. "Dąb", żołnierz Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Na mocy amnestii z 1947 r. ujawnił się, ale zagrożony aresztowaniem powrócił do walki z czerwonymi okupantami Polski, którą kontynuował przez następne 15 lat - do grudnia 1961 r. Wtedy, na skutek zdrady, został zatrzymany przez milicję w bunkrze, w którym się ukrywał. Komuniści skazali go na dożywocie, zamienione ostatecznie na 15 lat więzienia.

Przyszedł Giertych do Tuska.... Opublikowano szokujące nagranie z ostatniej chwili
"Przyszedł Giertych do Tuska...". Opublikowano szokujące nagranie

Michał Karnowski w programie "Minęła 20:15" na antenie Telewizji wPolsce24 ujawnił fragment taśm, na których – jak przekazał – mają rozmawiać Roman Giertych oraz Donald Tusk.

Izrael zaatakował Iran. Głos zabrał Ali Chamenei Wiadomości
Izrael zaatakował Iran. Głos zabrał Ali Chamenei

Izrael zaatakował w piątek irańskie obiekty nuklearne i wojskowe. Głos w tej sprawie zabrał przywódca Iranu Ali Chamenei.

Die Welt: autorytet Tuska się chwieje Wiadomości
Die Welt: autorytet Tuska się chwieje

- Autorytet Tuska się chwieje - pisze niemiecki "Die Welt", gdzie w warszawski korespondent Philip Fritz przygląda się sytuacji rządu Donalda Tuska.

Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha: To nieodpowiedzialne z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha: To nieodpowiedzialne

– Każdy głos jest ważny i wszystkie wątpliwości powinny być wyjaśnione. Ale dzisiaj podważanie w jakikolwiek sposób decyzji Polaków jest nieodpowiedzialne – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz komentując w ten sposób zachowanie posła KO Romana Giertycha.

Niemcy oszukali Ukraińców. Któż mógłby się spodziewać Wiadomości
Niemcy oszukali Ukraińców. "Któż mógłby się spodziewać"

Jak poinformował minister obrony Niemiec Boris Pistorius, rząd Friedricha Merza nie rozważa przekazania Ukrainie pocisków Taurus.

Iran wystrzelił rakiety w stronę Izraela z ostatniej chwili
Iran wystrzelił rakiety w stronę Izraela

W piątek po godz. 20 czasu polskiego Iran rozpoczął atak odwetowy na Izrael. W całym Izraelu obowiązują alarmy rakietowe.

Izrael zaatakował Iran. Polskie MSZ bije na alarm z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Iran. Polskie MSZ bije na alarm

Polskie MSZ odradza wszelkie podróże do Izraela. Informuje też, że tymczasowo zamknięta jest przestrzeń powietrzna, a ruch lotniczy został wstrzymany.

Noc długich noży w Platformie Obywatelskiej Wiadomości
"Noc długich noży w Platformie Obywatelskiej"

Jak twierdzi Marcin Torz kilku radnych miejskich z Wrocławia może zostać wyrzuconych z Platformy Obywatelskiej.

Tȟašúŋke Witkó: Stan gry po Stambule tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Stan gry po Stambule

Moi wspaniali Czytelnicy zapewne zwrócili uwagę, że z przestrzeni dyplomatyczno-medialnej zniknął – lub został zahibernowany i to dość dawno temu – pomysł wysłania europejskiego kontyngentu zbrojnego, którego zadaniem miałoby być rozdzielenie walczących wojsk rosyjskich i ukraińskich oraz strzeżenie pasa ziemi niczyjej, tworzącego strefę buforową pomiędzy zwaśnionymi stronami.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Polonia najlepiej rozwija się w Polsce

Na przełomie czerwca i lipca w Warszawie odbyły się aż dwa wydarzenia poświęcone Polonii. Pierwsze to VI Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy, a drugie to I Światowy Kongres Edukacji i Nauki Polskiej za Granicą. Oba wydarzenia zostały zaplanowane dość nieszczęśliwie na koniec czerwca i początek lipca (wtedy to ceny biletów lotniczych są najdroższe, a bliskość tych wydarzeń pozwala wyciągnąć dość logiczne wnioski, że mogły się one kanibalizować.
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Polonia najlepiej rozwija się w Polsce
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda / fot. YouTube / TVP Info

Zjazd Polonii skrupulatnie zajął się doborem uczestników i do końca nie było wiadomo, kto został zakwalifikowany, a kto nie. Nie bardzo wiadomo było też, jaki jest program Zjazdu. W ciągu kilku ostatnich lat liczba organizacji, fundacji, stowarzyszeń zajmujących się w kraju Polonią przeżywa renesans. Polska jest chyba jedynym krajem, w którym powstają takie organizacje. Trudno jednak dopatrzeć się w radach nadzorczych czy programowych rzeczywistych reprezentantów Polonii. Przypominam tylko, że problem traktowania Polonii z góry i uczenia jej patriotyzmu sięga jeszcze rządów sanacyjnych, gdzie w trakcie II Światowego Zjazdu Polaków z Zagranicy 5 sierpnia 1934 r. w Warszawie grupa 40 delegatów i organizacje z USA nie wstąpiły do Światpolu, skupiającego organizacje polonijne. Wtedy celem Zjazdu było założenie takiej organizacji i prowadzenie polityki zagranicznej rządu sanacyjnego przez Światpol. Rządowi RP bardzo zależało na spójnej polityce zagranicznej. Dlaczego Polonia amerykańska odmówiła uczestnictwa w Światpolu? Powód był oczywisty: żadna organizacja amerykańska, jakimi były polskie organizacje polonijne z USA, nie mogła być częścią organizacji tworzonych przez rządy powstałe w wyniku zamachu stanu, który nastąpił w 1926 roku w Polsce. Fakt ten wtedy został pominięty w radosnej działalności Światpolu. Zmarnowano więc lata po uzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r., gdzie władze państwowe II Rzeczypospolitej prowadziły politykę sprzyjającą polskiej emigracji. A jak to wygląda dzisiaj? Moim zdaniem jedynym pomysłem zasługującym na uwagę jest chęć wpisania 1/3 części polskiego narodu do konstytucji i zwrócenia im pełni praw wyborczych, czyli głosowania korespondencyjnego oraz stworzenia w Polsce specjalnego okręgu wyborczego dla Polonii i Polaków z zagranicy, w którym mogliby wybierać swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu.

Co do rezolucji Kongresu Edukacji i Nauki Polskiej za Granicą to propozycje programowe dotyczą tylko polskojęzycznej grupy Polonii. W Stanach Zjednoczonych wśród 10-milionowej polskiej grupy etnicznej około 9 milionów członków tej grupy nie mówi po polsku. To do tej grupy powinny być skierowane konkretne propozycje, jak umieszczanie polskich lektorów i naukowców na amerykańskich uniwersytetach oraz szeroka oferta edukacyjna dla tej grupy poprzez popularyzację polskiej kultury, filmów, spektakli, koncertów i wystaw w kooperacji z amerykańskimi podmiotami. Jako polski dziennikarz mieszkający w USA wielokrotnie i bezskutecznie popularyzuję wiedzę na ten temat w prasie polskiej i polonijnej. Moim zdaniem organizowanie tego typu wydarzeń jest ważne i potrzebne. Jednak powinno być poważnie przestudiowane i skupiać się na trochę innym doborze respondentów. Niech zapraszają Państwo osoby kulturotwórcze ze środowisk polonijnych, to one powinny nadawać prawdziwe wektory rozwoju. Zapraszanie tych, którzy od dekad trwają na swoich pozycjach i przez lata nic nie wnoszą do debaty o Polonii, jest tylko wbijaniem kolejnego gwoździa do polonijnej trumny.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe