Tabloid przyłapał ministra? Jest odpowiedź

„Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, odpowiedzialny za bezpieczeństwo na drogach i nadzór nad siecią fotoradarów, kupił w zeszłym roku urządzenie, które ma ostrzegać przed fotoradarami i kontrolami policji” – napisał w swojej publikacji „Fakt”.
W tekście podano również, że zakupu dokonał za pieniądze podatników, powołując się na sprawozdania finansowe z wydatków na biura poselskie, które pojawiły się na stronach sejmowych.
Jest odpowiedź ministra
Na Twitterze minister infrastruktury zamieścił oświadczenie, w którym odniósł się do publikacji.
Nie zgadzam się z przypisaniem mi roli pirata drogowego, a tak odbieram dzisiejszą publikację dziennika „Fakt”. Z całą mocą podkreślam, że prowadząc pojazd, zawsze stosuję się do obowiązujących przepisów
– czytamy.
Minister zapewnił, że zdecydował się na zakup wspomnianego urządzenia, „gdyż zależy mu na maksymalnym bezpieczeństwie podczas podróży”.
Tutaj całe oświadczenie polityka:
— Andrzej Adamczyk (@AMAdamczyk) July 3, 2023