Bunt Prigożyna. Biden po raz pierwszy zabiera głos

Jasno daliśmy do zrozumienia, że nie mieliśmy nic wspólnego z tym, co się stało w Rosji; to była część walki wewnątrz rosyjskiego systemu - powiedział w poniedziałek prezydent USA Joe Biden. Zapowiedział, że niezależnie od dalszych wydarzeń USA będą dalej wspierać Ukrainę i koordynować działania z sojusznikami.
Jeo Biden Bunt Prigożyna. Biden po raz pierwszy zabiera głos
Jeo Biden / PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Biden powiedział, że podczas sobotniej rozmowy z przywódcami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii wszyscy zgodzili się, by "nie dawać Putinowi żadnych wymówek, by obwinić za to Zachód".

"Jasno daliśmy do zrozumienia, że nie byliśmy w to zamieszani. Nie mieliśmy z tym nic wspólnego. To była część walki wewnątrz rosyjskiego systemu" - powiedział amerykański prezydent podczas wydarzenia w Białym Domu dotyczącego infrastruktury internetowej. Był to jego pierwszy publiczny komentarz do buntu szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Jak ocenił Biden, jest zbyt wcześnie, by definitywnie ocenić "dokąd to zmierza".

Jakie będą skutki? 

Wcześniej telewizja CNN poinformowała, że podczas trwającego kryzysu przedstawiciele USA przekazali Kremlowi dwa główne sygnały: że Waszyngton oczekuje od nich zapewnienia bezpieczeństwa amerykańskiej ambasady, oraz że Ameryka nie zamierza mieszać się do sprawy.

"Zobaczymy, jakie będą skutki tego wszystkiego. Ale niezależnie od tego, co nastąpi później, będę nadal zapewniał, by nasi sojusznicy i partnerzy byli z nami blisko skoordynowani w odpowiedzi na sytuację" - oznajmił Biden. Zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek odbędzie rozmowę z jednym z przywódców, z którym nie miał okazji porozmawiać wcześniej. Nie zdradził, o kogo chodzi.

Biden powiedział też, że zapewnił w rozmowie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że niezależnie od dalszych wydarzeń będzie nadal wspierał Ukrainę. Jak donosi w poniedziałek agencja Reutera, już we wtorek administracja USA prawdopodobnie ogłosi kolejny pakiet uzbrojenia dla Ukrainy wart pół miliarda dolarów. W jego skład mają wejść m.in. kolejne 30 bojowych wozów piechoty Bradley i 25 kołowych wozów opancerzonych Stryker.


 

POLECANE
Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS gorące
Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS

Podczas ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy Unia Europejska pod pretekstem "walki o praworządność" wstrzymywała wypłatę należnych Polsce środków, co ostatecznie stało się jednym z powodów upadku rządów Zjednoczonej Prawicy.

Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo z ostatniej chwili
Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo

Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział we wtorek, że Rosjanie stracili w lipcu 60 tys. żołnierzy. Rubio wskazał tę liczbę jako dowód, jak ważna jest wojna dla Putina. Przekonywał też, że samo spotkanie Donalda Trumpa z rosyjskim prezydentem nie jest ustępstwem.

Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik z ostatniej chwili
Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik

Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon – przekazała we wtorek wieczorem Jastrzębska Spółka Węglowa.

Kaukaski Szlak Trumpa to katastrofa dla Rosji tylko u nas
Kaukaski "Szlak Trumpa" to katastrofa dla Rosji

Wszyscy skupiają się na zapowiedzianym w najbliższy piątek szczytem prezydentów USA i Rosji. Przeważają obawy, optymistów właściwie nie ma (nawet Trump takim się nie wydaje). Albo będzie układ niekorzystny dla Ukrainy, albo nic nie będzie – tak to na tę chwilę wygląda.

Karol Nawrocki: W miejscach, w których premier nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: W miejscach, w których premier nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować

- W miejscach, w których premier Donald Tusk w moim uznaniu i w uznaniu moich wyborców nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować; natomiast w sprawach, które wynikają ze współpracy rządu i prezydenta, będziemy współpracować - powiedział we wtorek w Polsat News prezydent Karol Nawrocki.

Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. Tusk układa partię na nowo z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. "Tusk układa partię na nowo"

Z najnowszych doniesień Onetu wynika, że w Platformie Obywatelskiej szykuje się prawdziwa rewolucja. Donald Tusk ma planować zmianę nazwy partii, wewnętrzne wybory, a także osłabienie wpływów niektórych członków ugrupowania.

Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika z ostatniej chwili
Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika

Ratownikom, którzy próbują dotrzeć do górnika poszkodowanego w poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów, pozostało kilkadziesiąt metrów – wynika z wtorkowej informacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia z ostatniej chwili
Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałami dla województw wielkopolskiego i opolskiego. Alerty obowiązują od środy 13 sierpnia od godziny 12:00 do piątku 15 sierpnia do godziny 20:00. W tym czasie maksymalna temperatura w ciągu dnia osiągnie od 30°C do 34°C, a w nocy termometry pokażą od 15°C do 19°C.

Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie

Warszawskie Linie Turystyczne rozszerzają kursowanie swoich trzech popularnych promów: Słonka, Wilga i Pliszka. Promy rozpoczęły częstsze kursy w dni powszednie, a godziny rejsów zostały wydłużone.  

Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos

Rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Rosji Władimira Putina mogą być ważne dla ich dwustronnych stosunków, ale nie mogą oni podjąć żadnych decyzji dotyczących Ukrainy bez naszego udziału – oświadczył we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

Bunt Prigożyna. Biden po raz pierwszy zabiera głos

Jasno daliśmy do zrozumienia, że nie mieliśmy nic wspólnego z tym, co się stało w Rosji; to była część walki wewnątrz rosyjskiego systemu - powiedział w poniedziałek prezydent USA Joe Biden. Zapowiedział, że niezależnie od dalszych wydarzeń USA będą dalej wspierać Ukrainę i koordynować działania z sojusznikami.
Jeo Biden Bunt Prigożyna. Biden po raz pierwszy zabiera głos
Jeo Biden / PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Biden powiedział, że podczas sobotniej rozmowy z przywódcami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii wszyscy zgodzili się, by "nie dawać Putinowi żadnych wymówek, by obwinić za to Zachód".

"Jasno daliśmy do zrozumienia, że nie byliśmy w to zamieszani. Nie mieliśmy z tym nic wspólnego. To była część walki wewnątrz rosyjskiego systemu" - powiedział amerykański prezydent podczas wydarzenia w Białym Domu dotyczącego infrastruktury internetowej. Był to jego pierwszy publiczny komentarz do buntu szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Jak ocenił Biden, jest zbyt wcześnie, by definitywnie ocenić "dokąd to zmierza".

Jakie będą skutki? 

Wcześniej telewizja CNN poinformowała, że podczas trwającego kryzysu przedstawiciele USA przekazali Kremlowi dwa główne sygnały: że Waszyngton oczekuje od nich zapewnienia bezpieczeństwa amerykańskiej ambasady, oraz że Ameryka nie zamierza mieszać się do sprawy.

"Zobaczymy, jakie będą skutki tego wszystkiego. Ale niezależnie od tego, co nastąpi później, będę nadal zapewniał, by nasi sojusznicy i partnerzy byli z nami blisko skoordynowani w odpowiedzi na sytuację" - oznajmił Biden. Zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek odbędzie rozmowę z jednym z przywódców, z którym nie miał okazji porozmawiać wcześniej. Nie zdradził, o kogo chodzi.

Biden powiedział też, że zapewnił w rozmowie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że niezależnie od dalszych wydarzeń będzie nadal wspierał Ukrainę. Jak donosi w poniedziałek agencja Reutera, już we wtorek administracja USA prawdopodobnie ogłosi kolejny pakiet uzbrojenia dla Ukrainy wart pół miliarda dolarów. W jego skład mają wejść m.in. kolejne 30 bojowych wozów piechoty Bradley i 25 kołowych wozów opancerzonych Stryker.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe