Ordo Iuris: Nieprzejrzyste prawo migracyjne budzi obawy o przymusowe relokacje

Temat przymusowej relokacji imigrantów, w tym nielegalnych, powrócił do polityki i mediów w związku z najnowszą propozycją regulacji w tym zakresie, przedstawioną na posiedzeniu Rady UE w formacie ds. wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Zgodnie z motywami projektu rozporządzenia w sprawie zarządzania azylem i migracją, formułowane mają być zalecenia wskazujące konkretne roczne środki solidarnościowe, w tym m.in. relokacje i wkłady finansowe, wraz z ich skalą liczbową. Działania te mają „zapewnić przewidywalność państwom członkowskim znajdującym się pod presją migracyjną i państwom członkowskim wnoszącym wkład”. Wyżej wymienione środki mają być wymagane na szczeblu Unii. Z kolei wymieniane również w projekcie rozporządzenia alternatywne środki solidarnościowe mają się skupiać głównie na budowaniu zdolności, usługach, wyszkolonym personelu, obiektach i sprzęcie technicznym.

Czym jest relokacja?

Zgodnie z projektem, „relokacja” oznacza przekazanie obywatela państwa trzeciego lub bezpaństwowca z terytorium państwa członkowskiego będącego beneficjentem na terytorium państwa członkowskiego wnoszącego wkład. Co roku Komisja ma przyjmować zalecenie dotyczące puli solidarnościowej i wskazujące środki zawarte w stałym unijnym zestawie narzędzi, niezbędne do stawienia czoła sytuacji w zakresie migracji w nadchodzącym roku w wyważony i skuteczny sposób, który odzwierciedla potrzeby państw członkowskich znajdujących się pod presją migracyjną. W zaleceniu wskazuje się roczne wartości liczbowe dotyczące relokacji i poziomu bezpośrednich wkładów finansowych na szczeblu Unii, które wynoszą co najmniej:

a) 30 000 – relokacje;

b) 600 mln EUR – bezpośrednie wkłady finansowe.

Ilu migrantów musi przyjąć Polska?

Poziom odpowiedzialności ogólnounijnej należy według projektu rozdzielić na wszystkie państwa członkowskie. Komisja może określić wyższą liczbę relokacji lub wyższy poziom bezpośrednich wkładów finansowych niż przewidziane wyżej. Może też wskazać inne formy solidarności, w zależności od potrzeb wynikających ze szczególnych wyzwań w dziedzinie migracji w danym kraju.

Jeżeli zobowiązania w zakresie relokacji wynoszą co najmniej 50% wartości wskazanej w zaleceniu, państwo członkowskie będące beneficjentem może pod pewnymi warunkami zwrócić się do pozostałych państw, by przejęły zamiast niego odpowiedzialność za rozpatrzenie wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej (a więc potencjalnie przyjęły takie osoby w przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku).

Szczególnie niepokojące jest postanowienie motywu 12c preambuły, zgodnie z którym „zalecenia Komisji dotyczącego ustanowienia puli solidarnościowej nie należy podawać do wiadomości publicznej, zanim nie zostanie przyjęty akt wykonawczy Rady ustanawiający tę pulę solidarnościową. Taka klauzula tajności usprawni przebieg procesu decyzyjnego”. Sugeruje to, że już teraz projektodawcy obawiają się potencjalnej reakcji opinii publicznej i nacisku z jej strony uniemożliwiającego wdrażanie odgórnie podejmowanych decyzji inspirowanych przez Komisję. Rosnące niezadowolenie w całej Europie i napięcia narodowościowe wydają się być ignorowane przez brukselskich decydentów, którzy chronią się przed gniewem obywateli nowymi przepisami. W przypadku upublicznienia w pierwszej kolejności efektu prac Rady, to ona przyjmowałaby na siebie złość społeczeństwa i polityczną odpowiedzialność za decyzje inspirowane przez Komisję.

Polityka migracyjna narzędziem inżynierii społecznej

Już teraz projektodawcy obawiają się potencjalnej reakcji opinii publicznej i nacisku z jej strony uniemożliwiającego wdrażanie odgórnie podejmowanych decyzji inspirowanych przez Komisję. Przykładowo postuluje się wprowadzenie kompensacji odpowiedzialności, zgodnie z którą, po osiągnięciu określonych progów przez zobowiązania w zakresie relokacji, odpowiedzialność za rozpatrzenie wniosku jest przenoszona na państwo członkowskie wnoszące wkład. W niektórych okolicznościach wdrożenie tej kompensacji odpowiedzialności staje się obowiązkowe, a jej stosowanie ma być elastyczne. Czyli, choć pierwszeństwo mają mieć osoby znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji, relokacja może także dotyczyć nielegalnej imigracji.

Świadczy to, że Rada w zeszłotygodniowym głosowaniu zgodziła się przekazać głównie Komisji dużą władzę w zakresie migracji. W razie przyjęcia projektu za pomocą pośrednich i bezpośrednich narzędzi, Bruksela będzie w stanie stopniowo budować ogólnoeuropejskie społeczeństwo oparte na polityce multikulturalizmu. W nawet niedalekiej perspektywie, może to potencjalnie prowadzić do zagrożenia dla państw o jednolitej strukturze narodowościowej. Ponadto zwrócić trzeba uwagę na podwójne standardy w zakresie finansowania polityki migracyjnej – na wsparcie w Polsce dla uchodźców z Ukrainy UE przeznaczyła zaledwie 700 mln zł (nie euro!). Być może należałoby przemyśleć zarówno mechanizmy wsparcia państw beneficjentów, jak również inne regulacje związane z przyjmowaniem migrantów, w szczególności z uwzględnieniem uwarunkowań społeczno-kulturowych, wpływających w znacznym stopniu na możliwość adaptacji ludności napływowej.

Przemysław Pietrzak – analityk Centrum Badań i Analiz Ordo Iuris

 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł

Rodzice i opiekunowie mają czas tylko do końca listopada, aby zgłosić się po 300-złotowe świadczenie z programu „Dobry Start”. To jednorazowa wypłata na wyposażenie dzieci w niezbędne materiały szkolne. Wnioski przyjmowane są wyłącznie online.

Wojsko dostaje instrukcje ws. pseudokibiców. Kibice pytają: „Zemsta Tuska?” pilne
Wojsko dostaje instrukcje ws. "pseudokibiców". Kibice pytają: „Zemsta Tuska?”

Według dowództwa armii ostrzeżenia dotyczące „środowisk pseudokibiców” wynikają z "sygnałów służb specjalnych" o możliwej infiltracji i wykorzystaniu tych środowisk w działaniach dywersyjnych.

Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon Wiadomości
Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon

Francuskie służby od miesięcy ostrzegały, że w przepełnionym więzieniu w Dijon gwałtownie spada poziom zabezpieczeń. Teraz ich obawy się potwierdziły: dwóch osadzonych zdołało przepiłować kraty i zniknąć.

Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza z ostatniej chwili
Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza

54 proc. Niemców uważa, że koalicja rządowa pod wodzą kanclerza Friedricha Merza rozpadnie się do 2029 roku - wynika z sondażu Instytutu Insa, opublikowanego w czwartek w „Bildzie”.

Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów z ostatniej chwili
Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów

Prokuratura zaskarżyła decyzję sądu, który nie zgodził się na areszt 34-letniego obywatela Ukrainy posiadającego 46 rosyjskich paszportów, wskazując w zażaleniu, że postanowienie "obraża przepisy".

Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat z ostatniej chwili
Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat

W czwartek po południu w woj. łódzkim nastąpiła poważna awaria sieci energetycznej. Na skutek potężnego ataku zimy bez prądu pozostaje ponad 16 tys. gospodarstw domowych i firm z okolic gmin Sieradz, Łask, Poddębice, Zadzim, Błaszki, Warta. PGE Dystrybucja wydała komunikat.

Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety transkobieta tylko u nas
Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety "transkobieta"

Kolejny skandal w Brazylii! Studentka została aresztowana po tym, jak skonfrontowała się z mężczyzną, który nachodził damskie toalety. Mężczyzna jednak uważa, że ma do tego prawo jako „osoba niebinarna”, a kobiecie, która zwyzywała go za korzystanie z żeńskiej łazienki, grozi więzienie.

Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o 200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków pilne
Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o "200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków"

Artykuł opublikowany w „Jewish Telegraphic Agency” odnosi się do wystąpienia ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose’a oraz przedstawia własny pogląd na dyskusję o odpowiedzialności Polaków za wydarzenia związane z Zagładą. Krytykując słowa ambasadora, autor tekstu JTA przedstawia własny, jednostronny obraz relacji polsko-żydowskich, ignorując kwestię okupacji niemieckiej, umniejszając udział Polaków w ratowaniu Żydów i kładąc akcent m.in. na marginalne przypadki szmalcownictwa.

Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu

W czwartek wieczorem prezydent Karol Nawrocki ogłosił decyzje dotyczące 13 ustaw przekazanych z parlamentu: 11 z nich podpisał, a dwie zawetował. Podkreślił, że działa wyłącznie w oparciu o konstytucyjne prerogatywy i interes obywateli, apelując jednocześnie do rządu Donalda Tuska o współpracę i wcześniejsze konsultowanie projektów ustaw.

Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport z ostatniej chwili
Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport

Napływ inwestycji do Polski w 2024 roku znacząco się obniżył; w porównaniu z 2023 rokiem zmniejszył się mniej więcej o 55 proc., a skala spadku była znacznie wyższa niż w przypadku państw rozwiniętych – podał NBP w opublikowanym w czwartek raporcie.

REKLAMA

Ordo Iuris: Nieprzejrzyste prawo migracyjne budzi obawy o przymusowe relokacje

Temat przymusowej relokacji imigrantów, w tym nielegalnych, powrócił do polityki i mediów w związku z najnowszą propozycją regulacji w tym zakresie, przedstawioną na posiedzeniu Rady UE w formacie ds. wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Zgodnie z motywami projektu rozporządzenia w sprawie zarządzania azylem i migracją, formułowane mają być zalecenia wskazujące konkretne roczne środki solidarnościowe, w tym m.in. relokacje i wkłady finansowe, wraz z ich skalą liczbową. Działania te mają „zapewnić przewidywalność państwom członkowskim znajdującym się pod presją migracyjną i państwom członkowskim wnoszącym wkład”. Wyżej wymienione środki mają być wymagane na szczeblu Unii. Z kolei wymieniane również w projekcie rozporządzenia alternatywne środki solidarnościowe mają się skupiać głównie na budowaniu zdolności, usługach, wyszkolonym personelu, obiektach i sprzęcie technicznym.

Czym jest relokacja?

Zgodnie z projektem, „relokacja” oznacza przekazanie obywatela państwa trzeciego lub bezpaństwowca z terytorium państwa członkowskiego będącego beneficjentem na terytorium państwa członkowskiego wnoszącego wkład. Co roku Komisja ma przyjmować zalecenie dotyczące puli solidarnościowej i wskazujące środki zawarte w stałym unijnym zestawie narzędzi, niezbędne do stawienia czoła sytuacji w zakresie migracji w nadchodzącym roku w wyważony i skuteczny sposób, który odzwierciedla potrzeby państw członkowskich znajdujących się pod presją migracyjną. W zaleceniu wskazuje się roczne wartości liczbowe dotyczące relokacji i poziomu bezpośrednich wkładów finansowych na szczeblu Unii, które wynoszą co najmniej:

a) 30 000 – relokacje;

b) 600 mln EUR – bezpośrednie wkłady finansowe.

Ilu migrantów musi przyjąć Polska?

Poziom odpowiedzialności ogólnounijnej należy według projektu rozdzielić na wszystkie państwa członkowskie. Komisja może określić wyższą liczbę relokacji lub wyższy poziom bezpośrednich wkładów finansowych niż przewidziane wyżej. Może też wskazać inne formy solidarności, w zależności od potrzeb wynikających ze szczególnych wyzwań w dziedzinie migracji w danym kraju.

Jeżeli zobowiązania w zakresie relokacji wynoszą co najmniej 50% wartości wskazanej w zaleceniu, państwo członkowskie będące beneficjentem może pod pewnymi warunkami zwrócić się do pozostałych państw, by przejęły zamiast niego odpowiedzialność za rozpatrzenie wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej (a więc potencjalnie przyjęły takie osoby w przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku).

Szczególnie niepokojące jest postanowienie motywu 12c preambuły, zgodnie z którym „zalecenia Komisji dotyczącego ustanowienia puli solidarnościowej nie należy podawać do wiadomości publicznej, zanim nie zostanie przyjęty akt wykonawczy Rady ustanawiający tę pulę solidarnościową. Taka klauzula tajności usprawni przebieg procesu decyzyjnego”. Sugeruje to, że już teraz projektodawcy obawiają się potencjalnej reakcji opinii publicznej i nacisku z jej strony uniemożliwiającego wdrażanie odgórnie podejmowanych decyzji inspirowanych przez Komisję. Rosnące niezadowolenie w całej Europie i napięcia narodowościowe wydają się być ignorowane przez brukselskich decydentów, którzy chronią się przed gniewem obywateli nowymi przepisami. W przypadku upublicznienia w pierwszej kolejności efektu prac Rady, to ona przyjmowałaby na siebie złość społeczeństwa i polityczną odpowiedzialność za decyzje inspirowane przez Komisję.

Polityka migracyjna narzędziem inżynierii społecznej

Już teraz projektodawcy obawiają się potencjalnej reakcji opinii publicznej i nacisku z jej strony uniemożliwiającego wdrażanie odgórnie podejmowanych decyzji inspirowanych przez Komisję. Przykładowo postuluje się wprowadzenie kompensacji odpowiedzialności, zgodnie z którą, po osiągnięciu określonych progów przez zobowiązania w zakresie relokacji, odpowiedzialność za rozpatrzenie wniosku jest przenoszona na państwo członkowskie wnoszące wkład. W niektórych okolicznościach wdrożenie tej kompensacji odpowiedzialności staje się obowiązkowe, a jej stosowanie ma być elastyczne. Czyli, choć pierwszeństwo mają mieć osoby znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji, relokacja może także dotyczyć nielegalnej imigracji.

Świadczy to, że Rada w zeszłotygodniowym głosowaniu zgodziła się przekazać głównie Komisji dużą władzę w zakresie migracji. W razie przyjęcia projektu za pomocą pośrednich i bezpośrednich narzędzi, Bruksela będzie w stanie stopniowo budować ogólnoeuropejskie społeczeństwo oparte na polityce multikulturalizmu. W nawet niedalekiej perspektywie, może to potencjalnie prowadzić do zagrożenia dla państw o jednolitej strukturze narodowościowej. Ponadto zwrócić trzeba uwagę na podwójne standardy w zakresie finansowania polityki migracyjnej – na wsparcie w Polsce dla uchodźców z Ukrainy UE przeznaczyła zaledwie 700 mln zł (nie euro!). Być może należałoby przemyśleć zarówno mechanizmy wsparcia państw beneficjentów, jak również inne regulacje związane z przyjmowaniem migrantów, w szczególności z uwzględnieniem uwarunkowań społeczno-kulturowych, wpływających w znacznym stopniu na możliwość adaptacji ludności napływowej.

Przemysław Pietrzak – analityk Centrum Badań i Analiz Ordo Iuris

 



 

Polecane