Jarosław Kaczyński dla "TS": Nie możemy pozwolić, by związkowcy weszli nam na głowę

- W następnym roku planujemy obniżyć wiek emerytalny. To będzie spory wydatek dla budżetu państwa. Nie mamy tyle pieniędzy, aby realizować wszystkie postulaty wyborcze od razu. Z prezesem PiS, byłym premierem Jarosławem Kaczyńskim, rozmawiają Krzysztof Świątek i Andrzej Berezowski.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
- KS: Czy pod koniec roku dojdzie do zapowiadanej rekonstrukcji rządu? Do kogoś, poza ministrem skarbu, stracił Pan zaufanie?
- Uważam, że rząd powinien być przeorganizowany. Trzeba stworzyć Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, który będzie zajmował się gospodarką oraz koordynował prace ministerstw w tym zakresie. Na jego czele powinna stać osoba, którą będzie miała niezwykle silną pozycję w rządzie, taką jaką we wcześniejszych rządach mieli Balcerowicz czy Kołodko, a odwołując się do przykładów zewnętrznych, Ludwig Erhard, który działał przy kanclerzu Konradzie Adenauerze. Sprawy personalne są równie ważne.

- AB: Jaka byłaby pozycja takiego superministra w stosunku do premiera rządu?
- Taka osoba nie zmarginalizowałaby pozycji premiera. Nikt nie ma wątpliwości, że pierwszym premierem Polski po '89 roku był Tadeusz Mazowiecki, chociaż reformy gospodarcze wprowadzał Balcerowicz.

- KS: Wicepremier Mateusz Morawiecki nie ma tak silnej pozycji w rządzie?
- Nie ma.

- AB: Obietnice wyborcze PiS znacznie obciążają budżet państwa...
- Uważam, że Polska powinna rozwijać się w tempie minimum 4 proc. PKB rocznie. Gdy obejmowaliśmy władzę, tempo spadło do około 3 proc. Zastaliśmy, porównując proces rządzenia do prowadzenia orkiestry, słabych muzyków, zdezelowane instrumenty i utwory niewyćwiczone. W takich warunkach nawet najlepszy dyrygent potrzebuje lat, by orkiestra zagrała dobry koncert. Aparat władzy jest w Polsce w stanie fatalnym. Państwo jest w kompletnym rozkładzie. Uporządkowanie administracji zajmie nam lata. Nie jesteśmy też w stanie szybko zwiększyć możliwości finansowych państwa. Dlatego założyliśmy, że plany wyborcze zrealizujemy w okresie 8 lat. Przy dobrych wynikach gospodarczych być może okres ten uda nam się skrócić do sześciu, siedmiu lat. Chodzi rzecz jasna nie o obietnice społeczne, które realizujemy i będziemy realizować szybko, a o pełną naprawę państwa.

- AB: Sądzi Pan, że Polska będzie się rozwijała w tempie powyżej 4 procent PKB rocznie?
- Tak, ale chcę podkreślić, że rozwijamy się gospodarczo w wyjątkowo trudnych warunkach. Kraje, które nadrobiły różnice między swoim poziomem rozwoju a poziomem bogatego Zachodu, rozwijały się w warunkach gospodarki zamkniętej, a często także ograniczonych praw obywatelskich, ułatwiało to bardzo szybki rozwój. My działamy w zupełnie innych okolicznościach.

- AB: Działacze „S” protestowali przeciwko sytuacji w służbie zdrowia i okupowali Ministerstwo Zdrowia. Czy ich postulaty zostaną spełnione?
- Solidarność źle robi, wyraźnie piłując gałąź, na której siedzi. Chociaż przez cały czas czuję się związany z Solidarnością, nie mogę powiedzieć, że działania protestujących były rozsądne. Krajowy Sekretariat Ochrony Zdrowia stosuje metody, które są właściwe wobec złych, wrogich rządów. My jesteśmy przychylni związkom zawodowym, szczególnie Solidarności.

- AB: Protestujący zarzucają ministrowi Konstantemu Radziwiłłowi arogancję.
- Nie możemy pozwolić, by związkowcy weszli nam na głowę tylko dlatego, że jesteśmy im przychylni. Kiedy Solidarność okupowała ministerstwo za czasów PO? Nie okupowała, bo wiedziała, że władza błyskawicznie zakończy taki protest, wyrzucając siłą związkowców z ministerstw. Okupacja nie jest dobrą metodą protestu.

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (41/2016) oraz w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Nowe informacje ws. zabójstwa 11-latki w Jeleniej Górze. Sąd przesłucha 12-letnią dziewczynkę pilne
Nowe informacje ws. zabójstwa 11-latki w Jeleniej Górze. Sąd przesłucha 12-letnią dziewczynkę

Sąd rodzinny w Jeleniej Górze jeszcze dziś ma przesłuchać 12-letnią dziewczynkę zatrzymaną w związku z zabójstwem 11-latki. Do tragedii doszło w pobliżu szkoły, do której obie uczęszczały. Policja znalazła prawdopodobne narzędzie zbrodni.

Zbigniew Ziobro bez paszportu. Wojewoda podjął decyzję na wniosek prokuratury z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro bez paszportu. Wojewoda podjął decyzję na wniosek prokuratury

Decyzja administracyjna wobec Zbigniewa Ziobry zapadła na wniosek Prokuratury Krajowej i została ogłoszona przez szefa MSWiA. Jak tłumaczy PK, ma to związek ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości oraz pobytem polityka poza Polską.

Wojska „koalicji chętnych” na Ukrainie? Jest stanowisko Kremla z ostatniej chwili
Wojska „koalicji chętnych” na Ukrainie? Jest stanowisko Kremla

Siergiej Riabkow oświadczył w wywiadzie dla ABC News, że Moskwa nie zgodzi się na obecność sił NATO czy „koalicji chętnych” w Ukrainie. Wiceminister spraw zagranicznych Rosji potwierdził wcześniej publikowane twarde stanowisko Kremla w tej i innych kwestiach.

Czarne chmury nad umową UE–Mercosur z ostatniej chwili
Czarne chmury nad umową UE–Mercosur

Posłowie do PE mają dzisiaj głosować w Strasburgu nad rozporządzeniem dotyczącym klauzul ochronnych dla produktów rolnych w ramach umowy handlowej UE–Mercosur. Głosowanie stoi jednak pod znakiem zapytania.

Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców

Operator Energa opublikował harmonogram planowanych przerw w dostawie energii elektrycznej w województwie pomorskim. Utrudnienia obejmą m.in. Gdańsk, okolice Kartuz, Starogardu, Tczewa czy Wejherowa. Wyłączenia zaplanowano głównie na 17, 18 i 19 grudnia 2025 roku, ale w części lokalizacji również na styczeń 2026 roku.

Szef SKW nakazał wszczęcie postępowania wyjaśniającego ws. ujawnienia danych Cenckiewicza z ostatniej chwili
Szef SKW nakazał wszczęcie postępowania wyjaśniającego ws. ujawnienia danych Cenckiewicza

Rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował we wtorek, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego nakazał wszczęcie pilnego postępowania wyjaśniającego w sprawie ujawnienia danych szefa BBN Sławomira Cenckiewicza.

 „Brytyjski rząd chce zmienić kraj w otwarte więzienie” gorące
„Brytyjski rząd chce zmienić kraj w otwarte więzienie”

Jak poinformował portal European Conservative, 4 grudnia 2025 r. rząd Partii Pracy w Wielkiej Brytanii ogłosił plany rozszerzenia technologii rozpoznawania twarzy na każdą wioskę, miasteczko i miasto w całym kraju.

ABW zatrzymała studenta KUL podejrzewanego o przygotowywanie masowego zamachu z ostatniej chwili
ABW zatrzymała studenta KUL podejrzewanego o przygotowywanie masowego zamachu

ABW zatrzymała studenta KUL podejrzewanego o przygotowywanie masowego zamachu na jednym z jarmarków świątecznych – poinformował we wtorek rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Celem przestępstwa było zastraszenie wielu osób, a także wsparcie Państwa Islamskiego – dodał.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Kierowcy w Poznaniu muszą przygotować się na kolejne utrudnienia w ruchu. Od wtorku po porannym szczycie zmieni się organizacja ruchu w rejonie mostu Bolesława Chrobrego. Chodzi o skrzyżowanie ulic Estkowskiego i Chwaliszewo.

Węgry pozwały TSUE w związku z „bezprecedensową” grzywną migracyjną z ostatniej chwili
Węgry pozwały TSUE w związku z „bezprecedensową” grzywną migracyjną

Węgry złożyły pozew przeciwko Europejskiemu Trybunałowi Sprawiedliwości (TSUE) w związku z grzywnami związanymi z migracją, o które wnioskowała Bruksela – ogłosił w poniedziałek, 15 grudnia, minister sprawiedliwości Bence Tuzson, określając to posunięcie jako „bezprecedensowy krok w historii UE”.

REKLAMA

Jarosław Kaczyński dla "TS": Nie możemy pozwolić, by związkowcy weszli nam na głowę

- W następnym roku planujemy obniżyć wiek emerytalny. To będzie spory wydatek dla budżetu państwa. Nie mamy tyle pieniędzy, aby realizować wszystkie postulaty wyborcze od razu. Z prezesem PiS, byłym premierem Jarosławem Kaczyńskim, rozmawiają Krzysztof Świątek i Andrzej Berezowski.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
- KS: Czy pod koniec roku dojdzie do zapowiadanej rekonstrukcji rządu? Do kogoś, poza ministrem skarbu, stracił Pan zaufanie?
- Uważam, że rząd powinien być przeorganizowany. Trzeba stworzyć Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, który będzie zajmował się gospodarką oraz koordynował prace ministerstw w tym zakresie. Na jego czele powinna stać osoba, którą będzie miała niezwykle silną pozycję w rządzie, taką jaką we wcześniejszych rządach mieli Balcerowicz czy Kołodko, a odwołując się do przykładów zewnętrznych, Ludwig Erhard, który działał przy kanclerzu Konradzie Adenauerze. Sprawy personalne są równie ważne.

- AB: Jaka byłaby pozycja takiego superministra w stosunku do premiera rządu?
- Taka osoba nie zmarginalizowałaby pozycji premiera. Nikt nie ma wątpliwości, że pierwszym premierem Polski po '89 roku był Tadeusz Mazowiecki, chociaż reformy gospodarcze wprowadzał Balcerowicz.

- KS: Wicepremier Mateusz Morawiecki nie ma tak silnej pozycji w rządzie?
- Nie ma.

- AB: Obietnice wyborcze PiS znacznie obciążają budżet państwa...
- Uważam, że Polska powinna rozwijać się w tempie minimum 4 proc. PKB rocznie. Gdy obejmowaliśmy władzę, tempo spadło do około 3 proc. Zastaliśmy, porównując proces rządzenia do prowadzenia orkiestry, słabych muzyków, zdezelowane instrumenty i utwory niewyćwiczone. W takich warunkach nawet najlepszy dyrygent potrzebuje lat, by orkiestra zagrała dobry koncert. Aparat władzy jest w Polsce w stanie fatalnym. Państwo jest w kompletnym rozkładzie. Uporządkowanie administracji zajmie nam lata. Nie jesteśmy też w stanie szybko zwiększyć możliwości finansowych państwa. Dlatego założyliśmy, że plany wyborcze zrealizujemy w okresie 8 lat. Przy dobrych wynikach gospodarczych być może okres ten uda nam się skrócić do sześciu, siedmiu lat. Chodzi rzecz jasna nie o obietnice społeczne, które realizujemy i będziemy realizować szybko, a o pełną naprawę państwa.

- AB: Sądzi Pan, że Polska będzie się rozwijała w tempie powyżej 4 procent PKB rocznie?
- Tak, ale chcę podkreślić, że rozwijamy się gospodarczo w wyjątkowo trudnych warunkach. Kraje, które nadrobiły różnice między swoim poziomem rozwoju a poziomem bogatego Zachodu, rozwijały się w warunkach gospodarki zamkniętej, a często także ograniczonych praw obywatelskich, ułatwiało to bardzo szybki rozwój. My działamy w zupełnie innych okolicznościach.

- AB: Działacze „S” protestowali przeciwko sytuacji w służbie zdrowia i okupowali Ministerstwo Zdrowia. Czy ich postulaty zostaną spełnione?
- Solidarność źle robi, wyraźnie piłując gałąź, na której siedzi. Chociaż przez cały czas czuję się związany z Solidarnością, nie mogę powiedzieć, że działania protestujących były rozsądne. Krajowy Sekretariat Ochrony Zdrowia stosuje metody, które są właściwe wobec złych, wrogich rządów. My jesteśmy przychylni związkom zawodowym, szczególnie Solidarności.

- AB: Protestujący zarzucają ministrowi Konstantemu Radziwiłłowi arogancję.
- Nie możemy pozwolić, by związkowcy weszli nam na głowę tylko dlatego, że jesteśmy im przychylni. Kiedy Solidarność okupowała ministerstwo za czasów PO? Nie okupowała, bo wiedziała, że władza błyskawicznie zakończy taki protest, wyrzucając siłą związkowców z ministerstw. Okupacja nie jest dobrą metodą protestu.

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (41/2016) oraz w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane