Ordo Iuris: WSA uchylił rozstrzygnięcie odwołujące Monikę Strzępkę. Instytut złoży skargę kasacyjną
WSA dopuścił Ordo Iuris do uczestnictwa w postępowaniu. Sąd przyznał, że udział Instytutu jako organizacji społecznej w tym procesie będzie realizował postulaty kontroli społecznej oraz ochrony porządku prawnego. Pełnomocnik Moniki Strzępki sprzeciwił się wstąpieniu Ordo Iuris do sprawy, mimo że samo Miasto Stołeczne Warszawa nie składało żadnych zastrzeżeń. Organizacje społeczne mają prawo uczestniczyć w sprawach sądowych, zwłaszcza jeśli sprawy dotyczą działalności organów publicznych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpatrywał skargę Miasta Stołecznego Warszawa na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Mazowieckiego z dnia 23 listopada 2022 r. (WNP-I.4131.302.2022), którym wojewoda stwierdził nieważność zarządzenia Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy z 2 sierpnia 2022 r. (1285/2022) w sprawie powołania Moniki Strzępki na dyrektora Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy (GP-OR.0050.1285.2022). Sprawie nadano sygnaturę VII SA/WA 325/23.
Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy bronił kandydatki, która zapowiedziała radykalne zmiany w programie artystycznym Teatru Dramatycznego. Według niej, teatr miał stać się „feministyczną instytucją kultury” i być miejscem m.in. dla „queeru, mniejszości, osób nieheteronormatywnych i niebinarnych”.
Tymczasem Organizator konkursu – Miasto Stołeczne Warszawa, wpisał wprost w wymogach konkursowych, że oczekuje „kontynuacji tradycji sceny Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy, gdzie podstawą działalności Teatru powinien być repertuar wypełniony inscenizacjami polskiej i zagranicznej klasycznej literatury dramatycznej, a którego działalność kierowana jest do dotychczasowej, stałej publiczności, z dbałością o jej komfort i oczekiwania".
Co istotne, w programie Moniki Strzępki na sezon II przewidziany był konkurs dla młodzieży powyżej 12 roku życia na napisanie scenariusza na spektakl, który miałby się stać platformą do lepszego zrozumienia „nieheteronormatywności", „niebinarności" i „zmiany płci” wśród młodzieży. Natomiast w sezonie I miał się odbyć musical dla młodzieży pt. „Sex edukacja”, w którym nastolatkowie mieli zobaczyć alternatywną lekcję „przygotowania do życia w rodzinie” przeprowadzoną specjalistów od edukacji seksualnej. Cały program Moniki Strzępki był zapowiedzią prowadzenia indoktrynacji światopoglądowej w instytucji kultury, co jest sprzeczne z wymogami konkursowymi.
"Wybór dyrektora samorządowej instytucji kultury, nie może opierać się na kryterium sympatii"
- Zgodnie z art. 60 Konstytucji RP, prawo dostępu do służby publicznej oznacza obowiązek stworzenia gwarancji formalnych zapewniających przestrzeganie prawa w procesie rekrutacji, poszanowanie zasady równości szans, przyjęcie i respektowanie regulacji proceduralnych, zapewnienie w szczególności bezstronności organu prowadzącego nabór do służby publicznej. Natomiast z zasady równości wpisanej w art. 32 ust 1 Konstytucji RP wynika nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrąbie określonej kategorii, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. Wybór kandydata na stanowisko dyrektora samorządowej instytucji kultury, nie może opierać się na kryterium sympatii lub antypatii do konkretnego kandydata ze strony konkretnych członków komisji konkursowej – podkreśla adw. Magdalena Mickiewicz z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.
Treść uzasadnienia rozstrzygnięcia nadzorczego w sprawie zarządzenia Prezydenta Miasta Warszawa o powołaniu Moniki Strzępki wskazuje, że podczas postępowania rekrutacyjnego na stanowisko dyrektora Teatru Dramatycznego doszło do nieprawidłowości, skutkujących nieważnością zarządzenia. Podczas rekrutacji zostały naruszone przepisy ustawy z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 194 z późn. zm.) oraz przepisy prawa konstytucyjnego. Wojewoda Mazowiecki stwierdził nieprawidłowości przy ocenie przez komisję konkursową wymogów formalnych kandydatów oraz nieprawidłowości w zakresie doboru członków komisji konkursowej.
Podczas ogłaszania dzisiejszego wyroku, sąd potwierdził, że wojewoda jest organem nadzorczym nad jednostkami samorządu terytorialnego. Sąd zaznaczył też, że wojewoda miał prawo formalnie stwierdzić nieważność zarządzenia prezydenta, w oparciu o art. 91 ustawy o samorządzie gminnym. W ocenie WSA, wojewoda nie wskazał w uzasadnieniu rozstrzygnięcia widocznej na pierwszy rzut oka, istotnej wady prawnej w postanowieniu prezydenta. Sąd stwierdził, że zarzuty wojewody stanowią polemikę z programem dyrektora, a oczekiwania organizatora konkursu mogą być interpretowane przez niego samego.
"Są to postulaty ideologii gender, które podważają zasadność tradycyjnej rodziny i macierzyństwa"
- Zaproponowana przez Monikę Strzępkę nowa linia programowa Teatru Dramatycznego zakładała już na etapie składania oferty, całkowite odejście od tradycji tej instytucji kultury. Oznaczałoby to przede wszystkim utratę dotychczasowej widowni, która od Teatru oczekuje sztuki najwyższej jakości, skłaniającej do refleksji i kierującej myśli do wartości wyższych, bez znieważania i lżenia wartości chronionych konstytucyjnie. Monika Strzępka, wbrew wymogom formalnym, zapowiedziała, że przemieni Teatr Dramatyczny w „feministyczną instytucję kultury” i miejsce dla mniejszości, dla tożsamości nienormatywnych, dla queeru, ze spektaklami afirmującymi zmianę płci i nieheteronormatywność wśród dzieci i ich rodziców. Oświadczyła nadto, we wstępnej części koncepcji programowej, iż jej program Teatru Dramatycznego „wykorzysta i wzmocni energię społecznej zmiany, którą tworzą protesty kobiet, ruchy klimatyczne, ludzie walczący o prawa mniejszości, prawa człowieka i demokrację". Są to postulaty ideologii gender, które podważają zasadność tradycyjnej rodziny i macierzyństwa, upatrując w nich formę ucisku kobiet, a także promując antykoncepcję, aborcję i permisywizm seksualny jako formę wyzwolenia kobiet. Są to również postulaty polityczne konkretnej formacji. Symbolicznym wyrazem tego podejścia Moniki Strzępki było umieszczenie w korytarzu Teatru rzeźby żeńskiego organu rozrodczego, ustylizowanej na figurę Matki Bożej. Nowa dyrektor spowodowała w ten sposób odpływ stałej dotychczasowej widowni Teatru Dramatycznego w Warszawie
– dodaje adw. Magdalena Mickiewicz.