Tadeusz Płużański: Przerwiemy festiwal pani Engelking?

Cieszy odpowiedź polskiego państwa na skandaliczne słowa prof. Barbary Engelking o tym, że w czasie II wojny światowej „Polacy zawiedli” Żydów. Ale jak długo jeszcze będziemy finansować działalność pani Engelking w innej państwowej instytucji – Polskiej Akademii Nauk, gdzie pełni funkcję kierownika Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii?
prof. Barbara Engelking Tadeusz Płużański: Przerwiemy festiwal pani Engelking?
prof. Barbara Engelking / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Adrian Grycuk

W kontekście 80 rocznicy wybuchu powstania w warszawskim getcie pani Engelking powiedziała w TVN24 Monice Olejnik m.in.: „Polacy mieli potencjał, by stać się sojusznikami Żydów i można było mieć nadzieję, że będą się inaczej zachowywać, że będą neutralni, że będą życzliwi, że nie będą do tego stopnia wykorzystywać sytuacji i nie będzie tak rozpowszechnionego szmalcownictwa”.

 

List otwarty Karola Nawrockiego

Dobrze, że zareagował prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. Wystosował list otwarty do prezes i dyrektor zarządzającej Warner Bros. Discovery w Polsce (właściciela TVN) pani Katarzyny Kieli, w którym czytamy m.in.: „Twierdzenia Barbary Engelking, że „Polacy zawiedli” są haniebne, to policzek wymierzony Ofiarom niemieckiej, zbrodniczej polityki eksterminacyjnej: Żydom i Polakom, a także ich Bliskim, do dzisiaj noszącym w sercach ciężar tamtej barbarzyńskiej rzeczywistości”.

Prezes Nawrocki uzasadniał: „W wywiadzie pominięto istotne elementy kształtujące obraz tych stosunków [polsko-żydowskich], tj. pomoc Polskiego Państwa Podziemnego, w tym Armii Krajowej, walczącym w Powstaniu Żydom. Mowa o udzielanym wsparciu, w miarę niewielkich możliwości, które posiadały struktury polskiego podziemia, w postaci materiałów wybuchowych, broni i szkoleń. Szczególnie w pierwszych dniach powstania oddziały AK podejmowały działania o charakterze sabotażowo-dywersyjnym. Ich celem było przerwanie niemieckiego kordonu i umożliwienie Żydom wyjście z płonącego getta. W tym czasie, w ramach struktur Polskiego Państwa Podziemnego, funkcjonowała Rada Pomocy Żydom „Żegota”, w której działali przedstawiciele polskich i żydowskich organizacji konspiracyjnych. Była to jedyna tego typu organizacja w okupowanej przez Niemców Europie”.

 

Wypowiedzi Engelking

Ale te i podobne zdania o polskiej odpowiedzialności pani Engelking powtarza od co najmniej kilkunastu lat. Oto próbka zdolności tej psycholog i socjolog. Cytowane niżej wypowiedzi też zasłużyły co najmniej na potępienie, jeśli nie na postępowanie prokuratorskie – jako wypowiedzi antypolskie.

Wypowiedź 1. „Często to Polacy stanowili główne zagrożenie dla ukrywających się Żydów. Wszak Niemcy nie chodzili po domach, nie zaglądali do lasów”.

Wypowiedź 2. „Dla Żydów, którzy próbowali się ratować, zagrożeniem byli w pierwszym rzędzie Polacy-katolicy, nie Niemcy. To nie Niemcy biegali po wsiach i wyciągali Żydów z kryjówek w lasach. Niemcy, oczywiście, zabijali, ale ktoś im Żydów wskazywał albo przyprowadzał”.

Wypowiedź 3. „Myślę, że oni już nie byli ludźmi w oczach tych, którzy ich wydawali, którzy ich łapali, którzy ich więzili, związywali im ręce, zawozili ich na posterunek. Myślę, że to jest jakiś problem, właśnie ten brak szacunku, pogarda, która ich otaczała, osamotnienie, że to było zderzenie się zupełnie różnych płaszczyzn, że ta śmierć żydowska wynikała również z takiej całkowitej niemożności porozumienia, dla Polaków to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna – śmierć jak śmierć, a dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym, czy nie wiem, w jaki sposób oni przeżywali tą śmierć”.

Wypowiedź 4. „Z naszych badań wynika, że zdecydowana większość próbujących się ratować Żydów zginęła z rąk polskich bądź też została zabita przy współudziale Polaków. Z każdych trzech poszukujących ratunku dwóch zginęło”.

 

Naprawdę musimy?

Powtarzam – wszystkie wymienione wyżej twierdzenia zasługiwały na reakcję. Niektóre z ripostą się spotkały.
Dobrze, że tym razem odpowiedź jest mocniejsza. Dobrze, że zareagował – powtórzmy - prezes IPN dr Karol Nawrocki. Dobrze, że postępowanie wszczął przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. A wszczął ws. dwóch wywiadów Moniki Olejnik: wspomnianego z Barbarą Engelking i dzień wcześniej - z Agnieszką Holland. W rozmowie z panią reżyser pani redaktor popisała się pytaniem z kolejną nieprawdziwą tezą: „Czemu Warszawa była obojętna? [wobec powstania w warszawskim getcie]”.
Pozostaje pytanie, czy dalej musimy finansować działalność pani Engelking w Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN?

 


 

POLECANE
Jej nabożeństwo było bardzo nudne i mało inspirujące. Donald Trump skrytykował kazanie biskup episkopalnej gorące
"Jej nabożeństwo było bardzo nudne i mało inspirujące". Donald Trump skrytykował kazanie biskup episkopalnej

Prezydent USA Donald Trump uczestniczył we wtorek rano w Narodowym Nabożeństwie Modlitewnym. Jedna z biskupów episkopalnych Marianne Budde zaapelowała do amerykańskiego przywódcy, aby okazał miłosierdzie imigrantom oraz mniejszościom seksualnym. - Jej nabożeństwo było bardzo nudne i mało inspirujące - napisał w odpowiedzi Donald Trump na Truth Social.

Donald Trump. Grenlandia. Duński kolonializm tylko u nas
Donald Trump. Grenlandia. Duński kolonializm

Podniósł się straszny hałas, gdy Donald Trump wrócił po latach do pomysłu przejęcia Grenlandii przez Stany Zjednoczone. Bardziej niż sami Grenlandczycy, oburzyli się Duńczycy. „Nie na sprzedaż!” itd. Co za hipokryzja!

Po Poznaniu 30-letnie niemieckie tramwaje kupi Szczecin gorące
Po Poznaniu 30-letnie niemieckie tramwaje kupi Szczecin

Jak poinformował portal Wszczecinie.pl miasto Szczecin zamierza kupić 30-letnie tramwaje. Jedną z najbardziej prawdopodobnych opcji jest zakup wagonów GT6N z Berlina. Wcześniej na zakup takich tramwajów zdecydował się Poznań.

Turcja: Wzrósł bilans ofiar po pożarze w hotelu Wiadomości
Turcja: Wzrósł bilans ofiar po pożarze w hotelu

Do 76 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych pożaru, który wybuchł nad ranem we wtorek w hotelu w ośrodku narciarskim na północnym zachodzie Turcji - poinformowały władze tego kraju. W Turcji w środę obowiązywać będzie żałoba narodowa.

Krzysztof Stanowski ogłosił start w wyborach: Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem gorące
Krzysztof Stanowski ogłosił start w wyborach: Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem

- Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem, bo nie mam ku temu kompetencji i doświadczenia - powiedział we wtorek Krzysztof Stanowski ogłaszając swój start w wyborach prezydenckich.

Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z premierem Czarnogóry o bezpieczeństwie i integracji europejskiej polityka
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z premierem Czarnogóry o bezpieczeństwie i integracji europejskiej

We wtorek prezydent Andrzej Duda rozmawiał z premierem Czarnogóry Milojko Spajiciem na temat integracji europejskiej oraz o kwestiach bezpieczeństwa.

Niemcy przerażone powrotem Donalda Trumpa tylko u nas
Niemcy przerażone powrotem Donalda Trumpa

Trump jako cesarz, jako awanturnik lub zaciekły wróg niemieckiej gospodarki – tuż przed zaprzysiężeniem Donalda Trumpa niemieckie media spekulują gorączkowo nad tym jak ułożą się stosunki Berlina z Waszyngtonem po 20 stycznia 2025 r. a renomowane ośrodki badań nad gospodarką analizują warianty reakcji, jakie niemiecka gospodarka powinna wziąć pod uwagę w obliczu spodziewanych ciosów z Waszyngtonu.

Wołodymyr Zełenski: Strategią Putina było wciągnięcie w tę wojnę innego kraju Wiadomości
Wołodymyr Zełenski: Strategią Putina było wciągnięcie w tę wojnę innego kraju

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosja próbowała wciągnąć do wojny Iran. - Strategią Putina było wciągnięcie w tę wojnę innego kraju. On podpisał umowę z Iranem - stwierdził ukraiński przywódca. Ponadto ukraiński przywódca nie wykluczył zakończenia wojny za pomocą dyplomacji.

Premier Grenlandii: Nie chcemy być Amerykanami z ostatniej chwili
Premier Grenlandii: Nie chcemy być Amerykanami

– Grenlandczycy nie chcą być Amerykanami – oświadczył we wtorek premier Grenlandii Mute Egede. Dzień wcześniej został zaprzysiężony nowy prezydent USA Donald Trump, który oznajmił, że jego kraj potrzebuje kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

Ministrowie finansów państw UE naciskają na Polskę. Chodzi o nadmierny deficyt polityka
Ministrowie finansów państw UE naciskają na Polskę. Chodzi o nadmierny deficyt

Ministrowie finansów państw UE zalecili we wtorek, aby Polska położyła kres nadmiernemu deficytowi do 2028 r. Zgodnie z ich zaleceniami nominalna stopa wzrostu wydatków netto w Polsce nie powinna przekroczyć 6,3 proc. w 2025 r., 4,4 proc. w 2026 r., 4 proc. w 2027 r. i 3,5 proc. w 2028 r.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Przerwiemy festiwal pani Engelking?

Cieszy odpowiedź polskiego państwa na skandaliczne słowa prof. Barbary Engelking o tym, że w czasie II wojny światowej „Polacy zawiedli” Żydów. Ale jak długo jeszcze będziemy finansować działalność pani Engelking w innej państwowej instytucji – Polskiej Akademii Nauk, gdzie pełni funkcję kierownika Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii?
prof. Barbara Engelking Tadeusz Płużański: Przerwiemy festiwal pani Engelking?
prof. Barbara Engelking / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Adrian Grycuk

W kontekście 80 rocznicy wybuchu powstania w warszawskim getcie pani Engelking powiedziała w TVN24 Monice Olejnik m.in.: „Polacy mieli potencjał, by stać się sojusznikami Żydów i można było mieć nadzieję, że będą się inaczej zachowywać, że będą neutralni, że będą życzliwi, że nie będą do tego stopnia wykorzystywać sytuacji i nie będzie tak rozpowszechnionego szmalcownictwa”.

 

List otwarty Karola Nawrockiego

Dobrze, że zareagował prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. Wystosował list otwarty do prezes i dyrektor zarządzającej Warner Bros. Discovery w Polsce (właściciela TVN) pani Katarzyny Kieli, w którym czytamy m.in.: „Twierdzenia Barbary Engelking, że „Polacy zawiedli” są haniebne, to policzek wymierzony Ofiarom niemieckiej, zbrodniczej polityki eksterminacyjnej: Żydom i Polakom, a także ich Bliskim, do dzisiaj noszącym w sercach ciężar tamtej barbarzyńskiej rzeczywistości”.

Prezes Nawrocki uzasadniał: „W wywiadzie pominięto istotne elementy kształtujące obraz tych stosunków [polsko-żydowskich], tj. pomoc Polskiego Państwa Podziemnego, w tym Armii Krajowej, walczącym w Powstaniu Żydom. Mowa o udzielanym wsparciu, w miarę niewielkich możliwości, które posiadały struktury polskiego podziemia, w postaci materiałów wybuchowych, broni i szkoleń. Szczególnie w pierwszych dniach powstania oddziały AK podejmowały działania o charakterze sabotażowo-dywersyjnym. Ich celem było przerwanie niemieckiego kordonu i umożliwienie Żydom wyjście z płonącego getta. W tym czasie, w ramach struktur Polskiego Państwa Podziemnego, funkcjonowała Rada Pomocy Żydom „Żegota”, w której działali przedstawiciele polskich i żydowskich organizacji konspiracyjnych. Była to jedyna tego typu organizacja w okupowanej przez Niemców Europie”.

 

Wypowiedzi Engelking

Ale te i podobne zdania o polskiej odpowiedzialności pani Engelking powtarza od co najmniej kilkunastu lat. Oto próbka zdolności tej psycholog i socjolog. Cytowane niżej wypowiedzi też zasłużyły co najmniej na potępienie, jeśli nie na postępowanie prokuratorskie – jako wypowiedzi antypolskie.

Wypowiedź 1. „Często to Polacy stanowili główne zagrożenie dla ukrywających się Żydów. Wszak Niemcy nie chodzili po domach, nie zaglądali do lasów”.

Wypowiedź 2. „Dla Żydów, którzy próbowali się ratować, zagrożeniem byli w pierwszym rzędzie Polacy-katolicy, nie Niemcy. To nie Niemcy biegali po wsiach i wyciągali Żydów z kryjówek w lasach. Niemcy, oczywiście, zabijali, ale ktoś im Żydów wskazywał albo przyprowadzał”.

Wypowiedź 3. „Myślę, że oni już nie byli ludźmi w oczach tych, którzy ich wydawali, którzy ich łapali, którzy ich więzili, związywali im ręce, zawozili ich na posterunek. Myślę, że to jest jakiś problem, właśnie ten brak szacunku, pogarda, która ich otaczała, osamotnienie, że to było zderzenie się zupełnie różnych płaszczyzn, że ta śmierć żydowska wynikała również z takiej całkowitej niemożności porozumienia, dla Polaków to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna – śmierć jak śmierć, a dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym, czy nie wiem, w jaki sposób oni przeżywali tą śmierć”.

Wypowiedź 4. „Z naszych badań wynika, że zdecydowana większość próbujących się ratować Żydów zginęła z rąk polskich bądź też została zabita przy współudziale Polaków. Z każdych trzech poszukujących ratunku dwóch zginęło”.

 

Naprawdę musimy?

Powtarzam – wszystkie wymienione wyżej twierdzenia zasługiwały na reakcję. Niektóre z ripostą się spotkały.
Dobrze, że tym razem odpowiedź jest mocniejsza. Dobrze, że zareagował – powtórzmy - prezes IPN dr Karol Nawrocki. Dobrze, że postępowanie wszczął przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. A wszczął ws. dwóch wywiadów Moniki Olejnik: wspomnianego z Barbarą Engelking i dzień wcześniej - z Agnieszką Holland. W rozmowie z panią reżyser pani redaktor popisała się pytaniem z kolejną nieprawdziwą tezą: „Czemu Warszawa była obojętna? [wobec powstania w warszawskim getcie]”.
Pozostaje pytanie, czy dalej musimy finansować działalność pani Engelking w Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN?

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe