Globalizacja 2.0, czyli wojna o Tajwan a Ukraina

Globalizacja 2.0, czyli wojna o Tajwan a Ukraina

Wydawało się, że nastąpił „koniec historii”, jak chciał Francis Fukuyama, a świat toczy się ku „świetlanej przyszłości” po przewidywalnych torach. Wystarczyły jednak miesiące wojny w Europie Wschodniej, aby okazało się, że pod względem ekonomicznym globalizację, przynajmniej częściowo, szlag trafił. Przerwanie łańcucha dostaw spowodowało psychologiczny szok i realne ekonomiczne problemy. Syci Europejczycy, którzy musieli czekać nawet rok na dostarczenie im kupionego samochodu osobowego, zrozumieli, że „globalizacja niejedną ma twarz”. To, co wydawało się dobrodziejstwem – tanie dostawy części z krajów, gdzie tak zwana „siła robocza” pracuje naprawdę za miskę ryżu (ewentualnie: miskę ryżu plus…) – stało się przekleństwem i oznaczało paraliż. Nagle przeproszono się z krajową produkcją – oczywiście tam, gdzie mogła ona w jakiejś mierze zastąpić towary „made in China” czy tym podobną.

    Jednak są wymiary globalizacji gdzie jest – jak było. Chodzi o kwestie polityczno-militarne. Co prawda geopolityka „ruszyła z posad bryłę świata” (na szczęście, bo kosztem Rosji i Niemiec!), ale pewne reguły, zasady gry zostały zachowane. Dalej jest tak, że jak w Ameryce kichną, to w Europie mają katar (albo gorzej). Stąd też nie będzie przesadą stwierdzenie, że przebieg wojny na Ukrainie będzie zależał w niemałym stopniu od tego, co stanie się na Morzu Południowochińskim. Jeżeli Pekin zaatakuje Tajwan – co nie jest scenariuszem najbardziej prawdopodobnym, ale jest możliwym, to z całą pewnością Amerykanie zaangażują się w jego obronę i będą mieli już drugie boisko do gry.  W praktyce „gra na dwóch fortepianach” geopolitycznych jest możliwa, ale nie oznacza, że w oba instrumenty uderza się z tą samą siłą i na oba przeznacza się tyle samo czasu i środków. Wojna w Azji, nawet „małoskalowa” czy próba interwencji zbrojnej, a potem jej zamrożenie z obawą wznowienia, może spowodować sfokusowanie się Amerykanów na azjatyckim teatrze militarnym, a nie tym wschodnioeuropejskim. Są zresztą bardzo wpływowi ludzie w administracji Białego Domu, jak chociażby Jake Sullivan, którzy są zwolennikami większego zaangażowania Ameryki na odcinku chińskim, kosztem aktywności (także finansowej) na odcinku ukraińskim.

 

Widmo wojny w Azji krąży nad Ukrainą . I to widmo jest znacznie groźniejsze niż ślamazarna rosyjska ofensywa na Ukrainie Wschodniej.

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (28.02.2023)


 

POLECANE
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji z ostatniej chwili
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał w środę PAP, że decyzją szefa MSZ Radosława Sikorskiego ambasador Polski we Francji Jan R. został zwolniony z kierowania placówką do czasu wyjaśnienia wątpliwości. Sprawa ma związek z medialnymi doniesieniami o jego zatrzymaniu przez CBA.

 „Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się” z ostatniej chwili
„Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się”

Na łamach niemieckiego dziennika „Die Welt” opublikowano krytyczny tekst dotyczący kondycji Unii Europejskiej. Autorzy zarzucają Brukseli biurokratyczny autorytaryzm, nieskuteczność w kluczowych kryzysach i oderwanie od realnych problemów gospodarki oraz obywateli. W tekście pojawiają się mocne tezy o Green Deal, polityce migracyjnej i braku demokratycznej legitymacji urzędników w Brukseli.

USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli z ostatniej chwili
USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli

Komisja Europejska zdecydowanie potępiła w środę decyzję administracji Donalda Trumpa o nałożeniu zakazu wjazdu do USA na byłego komisarza UE ds. rynku wewnętrznego Thierry'ego Bretona oraz czterech szefów organizacji pozarządowych z Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy

Prezydent RP Karol Nawrocki spotkał się z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami Straży Granicznej, stacjonującymi na wschodniej granicy Polski.

Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa z ostatniej chwili
Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa

Ambasador USA w Polsce Thomas Rose, składając w środę Polakom życzenia świąteczne w imieniu swoim oraz prezydenta Donalda Trumpa, podkreślił, że Boże Narodzenie to czas, w którym wszyscy ludzie mogą dziękować Bogu za błogosławieństwa wiary, rodziny i wolności.

KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż

W środę opublikowano najnowsze badanie poparcia dla partii politycznych. Z sondażu United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory, jednak Donald Tusk właściwie nie miałby z kim utworzyć rząd - potencjalni koalicjanci właściwie nie wchodzą do Sejmu.

Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera? z ostatniej chwili
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że amerykański plan pokojowy, dotyczący zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych - poinformowały w środę media, w tym m.in. agencja AFP. Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę. 

W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy z ostatniej chwili
W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka.

Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej z ostatniej chwili
„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej

Para Prezydencka skierowała do Polaków w kraju i za granicą życzenia świąteczne. W bożonarodzeniowym przesłaniu podkreślono znaczenie wspólnoty, tradycji oraz nadziei płynącej z Narodzenia Pańskiego. W komunikacie znalazły się także słowa wdzięczności dla osób pełniących służbę w święta.

REKLAMA

Globalizacja 2.0, czyli wojna o Tajwan a Ukraina

Globalizacja 2.0, czyli wojna o Tajwan a Ukraina

Wydawało się, że nastąpił „koniec historii”, jak chciał Francis Fukuyama, a świat toczy się ku „świetlanej przyszłości” po przewidywalnych torach. Wystarczyły jednak miesiące wojny w Europie Wschodniej, aby okazało się, że pod względem ekonomicznym globalizację, przynajmniej częściowo, szlag trafił. Przerwanie łańcucha dostaw spowodowało psychologiczny szok i realne ekonomiczne problemy. Syci Europejczycy, którzy musieli czekać nawet rok na dostarczenie im kupionego samochodu osobowego, zrozumieli, że „globalizacja niejedną ma twarz”. To, co wydawało się dobrodziejstwem – tanie dostawy części z krajów, gdzie tak zwana „siła robocza” pracuje naprawdę za miskę ryżu (ewentualnie: miskę ryżu plus…) – stało się przekleństwem i oznaczało paraliż. Nagle przeproszono się z krajową produkcją – oczywiście tam, gdzie mogła ona w jakiejś mierze zastąpić towary „made in China” czy tym podobną.

    Jednak są wymiary globalizacji gdzie jest – jak było. Chodzi o kwestie polityczno-militarne. Co prawda geopolityka „ruszyła z posad bryłę świata” (na szczęście, bo kosztem Rosji i Niemiec!), ale pewne reguły, zasady gry zostały zachowane. Dalej jest tak, że jak w Ameryce kichną, to w Europie mają katar (albo gorzej). Stąd też nie będzie przesadą stwierdzenie, że przebieg wojny na Ukrainie będzie zależał w niemałym stopniu od tego, co stanie się na Morzu Południowochińskim. Jeżeli Pekin zaatakuje Tajwan – co nie jest scenariuszem najbardziej prawdopodobnym, ale jest możliwym, to z całą pewnością Amerykanie zaangażują się w jego obronę i będą mieli już drugie boisko do gry.  W praktyce „gra na dwóch fortepianach” geopolitycznych jest możliwa, ale nie oznacza, że w oba instrumenty uderza się z tą samą siłą i na oba przeznacza się tyle samo czasu i środków. Wojna w Azji, nawet „małoskalowa” czy próba interwencji zbrojnej, a potem jej zamrożenie z obawą wznowienia, może spowodować sfokusowanie się Amerykanów na azjatyckim teatrze militarnym, a nie tym wschodnioeuropejskim. Są zresztą bardzo wpływowi ludzie w administracji Białego Domu, jak chociażby Jake Sullivan, którzy są zwolennikami większego zaangażowania Ameryki na odcinku chińskim, kosztem aktywności (także finansowej) na odcinku ukraińskim.

 

Widmo wojny w Azji krąży nad Ukrainą . I to widmo jest znacznie groźniejsze niż ślamazarna rosyjska ofensywa na Ukrainie Wschodniej.

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (28.02.2023)



 

Polecane