Ryszard Czarnecki: Europarlament i Rosja. Wreszcie bez światłocieni

Najważniejsze, moim zdaniem, debaty zakończonej właśnie sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu związane były z polityką wschodnią UE, a więc bezpośrednio z Polską. Chodzi o debatę o wojnie w Europie Wschodniej w pierwszą rocznicę agresji Rosji na Ukrainę, ale też dotyczącą „Aleksieja Nawalnego i innych więźniów politycznych w Rosji” oraz o „Sytuacji byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego”.
Parlament Europejski Ryszard Czarnecki: Europarlament i Rosja. Wreszcie bez światłocieni
Parlament Europejski / pixabay.com

„Rok rosyjskiej inwazji i wojny napastniczej przeciwko Ukrainie” – tak zatytułowana była jednoznaczna w wymowie rezolucja, którą PE przegłosował w czwartek na swojej drugiej w Alzacji w tym roku, a czwartej w ogóle sesji. Pochowali się po kątach przyjaciele i obrońcy Rosji, dotychczasowi beneficjenci bliskich relacji z Moskwą. Parlament Europejski jest w sprawie „Imperium Zła” jednoznaczny – mówi zatem głosem Polski.

Gościłem w europarlamencie najpierw córkę Aleksieja Nawalnego, a po kilku miesiącach jego żonę. Brały udział w debatach, które organizowałem jako przewodniczący Delegacji UE-Rosja. Skądinąd delegacja ta nie jeździ do Moskwy od mniej więcej dziewięciu lat, a powodem (czy pretekstem) do faktycznego „zamrożenia” relacji między Parlamentem Europejskim a rosyjską Dumą był nie tylko zabór Krymu czy zabójstwo opozycyjnego polityka, byłego wicepremiera Borysa Niemcowa, ale też zarzut fałszowania wyborów w Federacji Rosyjskiej.

W swoim wystąpieniu powiedziałem, że „Nawalnych jest niewielu, a więc tym bardziej trzeba ich cenić”. Nawalny jest w łagrze izolowany i jest w coraz gorszym stanie zdrowia. Czy to przeczy – czy nie ? - pojawiającym się teoriom, że w sytuacji słabnięcia reżimu na Kremlu rosyjskie służby mają scenariusz zagrania „kartą” Nawalnego i jego z przytupem powrotu do rosyjskiej polityki na jedno z formalnie istotnych stanowisk, choć bez realnego wpływu na rzeczywistość? Na razie jednak to czyste spekulacje, a stan Nawalnego pogorszył się. To samo, a nawet tym bardziej można powiedzieć o byłym prezydencie Gruzji.

Ważnym i symbolicznym początkiem obrad była „solidarnościowa” debata z Turcją i Syrią dotkniętymi tragicznymi, jednymi z największych w historii świata trzęsień ziemi. Setki tysięcy zabitych, rannych i bezdomnych to nie tylko dramat tych dwóch krajów ,ale też - powiedzmy to wprost – wyzwanie dla Unii Europejskiej, która w takich sytuacjach zawsze uruchamia dodatkowe środki budżetowe ze swojej rezerwy lub przesuwa z innych działów budżetu – na pomoc humanitarną. Jednak, jak usłyszałem w kuluarach europarlamentu, ten unijny „tort charytatywny” nie jest bez dna. Skoro środków tych nie można powiększać w nieskończoność, to istnieje obawa - choć na szczęście nie jest to pewność - że mogą zostać ograniczone środki na pomoc humanitarną dla naszego wschodniego sąsiada.

Symboliczna była też debata o sytuacji w Eswatini (dawny Swaziland). Dziś mieszkańcy tej enklawy na terytorium RPA, którzy przez lata podkreślali cierpienia ze strony „białego apartheidu”, dziś są obiektem represji ze strony własnej - już dawno nie białej – władzy…

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (18.02.2023)


 

POLECANE
Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy z ostatniej chwili
Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy

Prezydent Karol Nawrocki zawetował zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu oraz nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Adam Niedzielski trafił do szpitala. Nieoficjalnie: Został pobity z ostatniej chwili
Adam Niedzielski trafił do szpitala. Nieoficjalnie: Został pobity

Były minister zdrowia Adam Niedzielski trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach – podała stacja RMF FM. "Trafił do placówki z obrażeniami najprawdopodobniej po pobiciu" – dodano.

Felietonista Tysol.pl skazany. Jest oświadczenie Wiadomości
Felietonista Tysol.pl skazany. Jest oświadczenie

Skazanie Samuela Pereiry za artykuł z 2019 roku o rodzinie posła KO Krzysztofa Brejzy wywołało protesty środowisk dziennikarskich. Sam redaktor uznał wyrok za próbę zastraszenia dziennikarzy i przykład tzw. SLAPP – pozwu mającego stłumić debatę publiczną. CMWP SDP zapowiedziało złożenie wniosku do prezydenta Karola Nawrockiego o jego ułaskawienie.

Hennig-Kloska nie poddaje się ws. wiatraków: Można to zrobić mimo weta z ostatniej chwili
Hennig-Kloska nie poddaje się ws. wiatraków: "Można to zrobić mimo weta"

– Dwa z trzech głównych założeń noweli tzw. ustawy wiatrakowej, czyli repowering elektrowni wiatrowych i przyspieszenie inwestycji w wiatraki można zrealizować pomimo weta prezydenta, m.in. poprzez zmianę rozporządzenia – poinformowała w środę minister klimatu Paulina Hennig-Kloska.

Dyskusja o odebraniu obywatelstwa po skandalicznej wypowiedzi ukraińskiego dziennikarza Wiadomości
Dyskusja o odebraniu obywatelstwa po skandalicznej wypowiedzi ukraińskiego dziennikarza

Skandaliczna wypowiedź ukraińskiego dziennikarza Witalija Mazurenki, która padła we wtorek na antenie Polsat News, wciąż wywołuje silne emocje. Odnosząc się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy o pomocy Ukraińcom, Mazurenko porównał go do przestępcy. Od dziennikarza zdystansowała się już jego redakcja. Zdecydowanie zareagowała Kancelaria Prezydenta oraz uczelnia KUL, gdzie Mazurenko był doktorantem. 

Bez Ligi Mistrzów UEFA w TVP? Nie stać nas z ostatniej chwili
Bez Ligi Mistrzów UEFA w TVP? "Nie stać nas"

Wiele wskazuje na to, że TVP nie będzie transmitować Ligi Mistrzów UEFA – przekazał dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski. Powód? – Nie stać nas na nią – odparł krótko.

Konsul honorowy Ukrainy prezesem polskiej Agencji Rozwoju Przemysłu z ostatniej chwili
Konsul honorowy Ukrainy prezesem polskiej Agencji Rozwoju Przemysłu

Agencja Rozwoju Przemysłu ma nowego prezesa. W oficjalnym komunikacie spółki czytamy, że Rada Nadzorcza ARP wyłoniła w konkursie Bartłomieja Babuśkę, który od lipca pełnił obowiązki szefa spółki. Babuśka, oprócz tego że jest doświadczonym menadżerem, od 2015 roku jest także Konsulem Honorowym Ukrainy w Tarnowie.

Media w Niemczech bronią flagi UPA i atakują polskiego prezydenta: To nienawiść i podłość  z ostatniej chwili
Media w Niemczech bronią flagi UPA i atakują polskiego prezydenta: "To nienawiść i podłość" 

 Niemiecki „Die Tageszeitung” stanął w obronie m.in. flagi Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), którą prezydent Karol Nawrocki uznał za symbol karalny, tak jak swastyka, czy sierp i młot. Publicystka lewicowego dziennika w dzisiejszym artykule, przytaczanym przez dw.com, uznała to za „nienawiść i podłość”. Na tym jednak dziennik nie poprzestaje.   

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Jak wybrać plecak i urządzić biurko, by chronić kręgosłup dziecka? Sprawdź poradnik NFZ i przygotuj zdrowy start do szkoły.

Podziwiam nastrój pana premiera… Nawrocki wbił szpilę Tuskowi z ostatniej chwili
"Podziwiam nastrój pana premiera…" Nawrocki wbił szpilę Tuskowi

– Widzę, że nastrój jest, panie premierze, dobry, jeśli chodzi o finanse publiczne. Podziwiam nastrój pana premiera i ministra finansów, bo pan premier dotknął różnych aspektów, ale nie odniósł się do 150 mld zł deficytu – wypalił do premiera Donalda Tuska podczas Rady Gabinetowej prezydent Karol Nawrocki.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Europarlament i Rosja. Wreszcie bez światłocieni

Najważniejsze, moim zdaniem, debaty zakończonej właśnie sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu związane były z polityką wschodnią UE, a więc bezpośrednio z Polską. Chodzi o debatę o wojnie w Europie Wschodniej w pierwszą rocznicę agresji Rosji na Ukrainę, ale też dotyczącą „Aleksieja Nawalnego i innych więźniów politycznych w Rosji” oraz o „Sytuacji byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego”.
Parlament Europejski Ryszard Czarnecki: Europarlament i Rosja. Wreszcie bez światłocieni
Parlament Europejski / pixabay.com

„Rok rosyjskiej inwazji i wojny napastniczej przeciwko Ukrainie” – tak zatytułowana była jednoznaczna w wymowie rezolucja, którą PE przegłosował w czwartek na swojej drugiej w Alzacji w tym roku, a czwartej w ogóle sesji. Pochowali się po kątach przyjaciele i obrońcy Rosji, dotychczasowi beneficjenci bliskich relacji z Moskwą. Parlament Europejski jest w sprawie „Imperium Zła” jednoznaczny – mówi zatem głosem Polski.

Gościłem w europarlamencie najpierw córkę Aleksieja Nawalnego, a po kilku miesiącach jego żonę. Brały udział w debatach, które organizowałem jako przewodniczący Delegacji UE-Rosja. Skądinąd delegacja ta nie jeździ do Moskwy od mniej więcej dziewięciu lat, a powodem (czy pretekstem) do faktycznego „zamrożenia” relacji między Parlamentem Europejskim a rosyjską Dumą był nie tylko zabór Krymu czy zabójstwo opozycyjnego polityka, byłego wicepremiera Borysa Niemcowa, ale też zarzut fałszowania wyborów w Federacji Rosyjskiej.

W swoim wystąpieniu powiedziałem, że „Nawalnych jest niewielu, a więc tym bardziej trzeba ich cenić”. Nawalny jest w łagrze izolowany i jest w coraz gorszym stanie zdrowia. Czy to przeczy – czy nie ? - pojawiającym się teoriom, że w sytuacji słabnięcia reżimu na Kremlu rosyjskie służby mają scenariusz zagrania „kartą” Nawalnego i jego z przytupem powrotu do rosyjskiej polityki na jedno z formalnie istotnych stanowisk, choć bez realnego wpływu na rzeczywistość? Na razie jednak to czyste spekulacje, a stan Nawalnego pogorszył się. To samo, a nawet tym bardziej można powiedzieć o byłym prezydencie Gruzji.

Ważnym i symbolicznym początkiem obrad była „solidarnościowa” debata z Turcją i Syrią dotkniętymi tragicznymi, jednymi z największych w historii świata trzęsień ziemi. Setki tysięcy zabitych, rannych i bezdomnych to nie tylko dramat tych dwóch krajów ,ale też - powiedzmy to wprost – wyzwanie dla Unii Europejskiej, która w takich sytuacjach zawsze uruchamia dodatkowe środki budżetowe ze swojej rezerwy lub przesuwa z innych działów budżetu – na pomoc humanitarną. Jednak, jak usłyszałem w kuluarach europarlamentu, ten unijny „tort charytatywny” nie jest bez dna. Skoro środków tych nie można powiększać w nieskończoność, to istnieje obawa - choć na szczęście nie jest to pewność - że mogą zostać ograniczone środki na pomoc humanitarną dla naszego wschodniego sąsiada.

Symboliczna była też debata o sytuacji w Eswatini (dawny Swaziland). Dziś mieszkańcy tej enklawy na terytorium RPA, którzy przez lata podkreślali cierpienia ze strony „białego apartheidu”, dziś są obiektem represji ze strony własnej - już dawno nie białej – władzy…

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (18.02.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe